Mika Waltari - Mój Syn, Juliusz

Здесь есть возможность читать онлайн «Mika Waltari - Mój Syn, Juliusz» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Историческая проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Mój Syn, Juliusz: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Mój Syn, Juliusz»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Trzecia część "Trylogii rzymskiej", którą otwierają powieści "Tajemnica Królestwa" oraz "Rzymianin Minutus", dalszy ciąg opowieści obejmującej kolejne lata panowania Nerona i następnych cesarzy, aż do śmierci Wespazjana, krótkich rządów Tytusa i okrutnych Domicjana.

Mój Syn, Juliusz — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Mój Syn, Juliusz», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Rufus miał zresztą osobisty powód do popierania Seneki. Otóż był z pochodzenia Żydem z Jeruzalem, choć próbował utrzymywać to w tajemnicy z uwagi na zajmowanie wysokiego stanowiska państwowego. Jego ojciec był wyzwoleńcem, który swego czasu prowadził handel zbożem w Cerei. Rufus przeniósł się do Rzymu i przez adopcję – oczywiście za wysoką opłatą – wszedł do rodu Feniuszy. Otrzymał wszechstronne wykształcenie prawnicze i dzięki swym zdolnościom i głowie do interesów osiągnął wielkie sukcesy.

Nie wiem, dlaczego jego ojciec, Szymon, chciał, aby stał się Rzymianinem, za to wiem z całą pewnością, że Feniusz Rufus czuł sympatię do chrześcijan. Kiedyś mój ojciec opowiedział mi, że ojciec Rufusa pomagał nieść krzyż Jezusowi Nazarejskiemu na wzgórze kaźni w Jeruzalem. Nie zapamiętałem dokładnie tego opowiadania, ale wśród listów, jakie ojciec pisał w Jeruzalem pod wpływem oczarowania, znalazłem nazwisko Szymona z Cyreny. Doszedłem do wniosku, że to ojciec dopomógł Rufusowi w adopcji i w ukryciu pochodzenia. Prawdopodobnie dlatego tak łatwo zyskałem przyjaźń Rufusa, gdy najbardziej jej potrzebowałem, rozpoczynając handel zbożem.

Wyniesienie Seneki na cesarza przyniosłoby chrześcijanom tak znaczne korzyści polityczne, że warto było dla nich zrezygnować z jakichś zasad. Przecież chrześcijanie uzyskaliby wpływ na bieg historii! Nie zrobili niczego i w ciągu najbliższych lat ich nauki wygasną i ulegną zapomnieniu.

Z całą pewnością Feniusz Rufus stanął przed trudną decyzją. Nie potrafił dokonać wyboru. Może wierzył, że nikt go nie zadenuncjuje? Kazał Sylwanowi wykonać rozkaz Nerona.

Na dobro Sylwana należy zapisać, że nie ośmielił się sam wejść do willi Seneki, tylko wysłał centuriona. Seneka tyle napisał o spokoju ducha w chwili nadchodzącej śmierci, że nie czuję się na siłach, aby przedstawić atmosferę ostatnich chwil jego życia. Chociaż uważam, że nie powinien straszyć swojej młodej żony, aby w ten sposób nakłonić ją do wspólnego popełnienia samobójstwa.

Jego przyjaciele opowiadają, że najpierw pocieszał Paulinę i zaklinał ją, aby nie pogrążała się w żałobie, tylko wypełniała tęsknotę wspomnieniami o Senece, który propagując cnotę sam wiódł żywot cnotliwy. A gdy już rozczulił małżonkę, wówczas zaczął przed nią roztaczać obrazy męczarni, jakim zostanie poddana, skoro dostanie się pod władzę krwiożerczego Nerona. Wówczas Paulina zapewniła, że woli raczej umrzeć razem z mężem. Seneka rozłożył ręce:

– Przedstawiłem ci alternatywę. Skoro sama uważasz honorową śmierć za lepsze rozwiązanie, nie mogę uznać twego wyboru za błędny. Wykażmy więc oboje siłę charakteru w chwili rozłąki!

Kazał centurionowi jednym ruchem przeciąć tętnice im obojgu. Paulina jednak się rozmyśliła.

Neron nie miał nic przeciwko Paulinie. Polecił ją oszczędzić, aby uniknąć zarzutu zbędnej srogości. Centurion musiał być posłuszny poleceniu Seneki, lecz uderzył w nadgarstek ręki Pauliny bardzo delikatnie i nie uszkodził ścięgien ani tętnicy.

Ze względu na wiek i utrzymywanie diety Seneka był bardzo wychudzony i słaby, więc krew spływała powoli. Zamiast pójść do gorącej kąpieli, co przyspieszyłoby jej upływ, zaczął dyktować sekretarzowi jakieś poprawki do swoich dzieł. Ponieważ przeszkadzały mu szlochy Pauliny, zniecierpliwiony rozkazał jej wyjść do drugiego pokoju. Nie chciał, żeby widok jego zmagania z cierpieniem osłabił jej siłę charakteru. W drugim pokoju na rozkaz żołnierzy niewolnicy natychmiast zacisnęli rany na nadgarstkach Pauliny i zatamowywali jej krew; nie wyrażała sprzeciwu. Tak więc próżność pisarza ocaliła jej życie.

Podobnie jak wielu stoików, Seneka bał się fizycznego bólu. Dlatego prosił osobistego lekarza o podanie mu trucizny. Może chciał, aby potomni porównywali go do Sokratesa? Gdy już podyktował ostatnią poprawkę, a centurion zaczął się denerwować, udał się do gorącej kąpieli, a potem do domowej łaźni, gdzie napuszczono tyle pary, że szybko się udusił. Jego ciało spalono w całkowitej tajemnicy i bez żadnych obrzędów – zgodnie z jego dawnym życzeniem, aby przekształcić obowiązek w cnotę. Obawiając się demonstracji Neron nie wyraził zgody na uroczysty pochówek.

Paulina żyła jeszcze wiele lat. Stała się przezroczysta jak cień i twierdzono, że po kryjomu została chrześcijanką. Mówię, co słyszałem. Osobiście nie miałem ochoty kontaktować się ze zbolałą wdową. Każdy rozsądny zrozumie powód. Natomiast poleciłem memu wyzwoleńcowi, aby zatroszczył się o wydanie zebranych dzieł Seneki.

Mój przyjaciel, pisarz Petroniusz Arbiter, wsławił się urządzeniem przed śmiercią niezrównanej uczty, w czasie której zniszczono wszystkie drogocenne kolekcjonowane przez niego dzieła sztuki, aby nie dostały się w spadku Neronowi. Neron szczególnie ubolewał nad rozbiciem dwóch kryształowych wazonów, których bardzo zazdrościł Petroniuszowi.

Przez próżność literacką Petroniusz sporządził w testamencie wykaz wszystkich przestępstw Nerona. Wymieniał dokładnie miejsca, czas i osoby, ażeby nie posądzono go, że kłamie. Oczywiście nieco przesadzał. Odczytał ten testament przyjaciołom w trakcie owej sławnej uczty, wzbudzając tym większą ich wesołość, że równocześnie żartobliwie ubolewał nad powolnym upływem krwi z otwartych tętnic, co miało być spowodowane wewnętrznym wrzeniem. Kazał wielokrotnie zaciskać tętnice, aby – jak mówił – nacieszyć się również śmiercią.

Ten testament polecił wysłać Neronowi. Bardzo żałuję, że był to jedyny egzemplarz tekstu. Uważał, że w ten sposób zachował się wobec Nerona jak prawdziwy przyjaciel. Petroniusz był mężczyzną wytwornym, najwytworniejszym ze wszystkich, jakich znałem. A publikował takie prostackie opowiadania!

Nie zaprosił mnie na swoją stypę, ale nie miałem o to żalu. Kazał mi przesłać wiadomość, że rozumie moje postępowanie i prawdopodobnie sam by się też tak zachował, gdyby miał po temu okazję. Oświadczył, że chętnie by mnie zaprosił, lecz uznał, że źle bym się czuł w towarzystwie jego przyjaciół. Przechowywałem ten wykwintny list i zawsze będę myślał o Petroniuszu jako o przyjacielu. Był zresztą także moim dłużnikiem – wszak przejął styl pisania z moich żartobliwych opowiadań z Cylicji, jego pisarstwo stało na bez porównaniu wyższym poziomie, więc w trosce o własną opinię zaniechałem dalszej pisaniny.

Po cóż bym miał wyliczać wszystkie wyroki śmierci i banicji w tym i następnym roku?! Straciłem tylu dobrych znajomych, szlachetnych przyjaciół i szanowanych mężów! Opowiem raczej o nagrodach, które po obaleniu spisku Neron rozdzielił wśród zasłużonych. Pretorianie otrzymali te same dwa tysiące sestercji na głowę, które obiecali im sprzysiężeni. Ponadto podwyższono im żołd, przyznając przydział zboża, które dotychczas musieli kupować po cenie rynkowej. Tygellin otrzymał medal za zasługi, a na Palatynie wzniesiono jego pomnik.

Ja zaś zwróciłem Neronowi uwagę, że w senacie zrobiło się luźno, a i miejsce po moim ojcu wciąż pozostaje puste. Pilnie potrzebny był ktoś, kto w komisji do spraw Wschodu potrafiłby zająć się problematyką żydowską i znaleźć złoty środek między przywilejami Żydów a wymogami państwa – co dawniej robił właśnie ojciec. Neron uważał, że powinien mianować senatorami tych, którzy czynami udowodnili bezwzględne oddanie cesarzowi – byłoby to wyrazem politycznej dalekowzroczności. Dotychczas senat często w różnej formie przejawiał brak zaufania do cesarza i był istną wylęgarnią idei republikańskich.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Mój Syn, Juliusz»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Mój Syn, Juliusz» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Mój Syn, Juliusz»

Обсуждение, отзывы о книге «Mój Syn, Juliusz» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x