Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II

Здесь есть возможность читать онлайн «Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Kraków, Год выпуска: 1999, Издательство: Znak, Жанр: История, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Boże Igrzysko. Tom II: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Boże Igrzysko. Tom II»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Boże Igrzysko. Tom II — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Boże Igrzysko. Tom II», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Narodowców klasyfikuje się często jako „realistów”, z powodu ich gotowości do kompromisu z wielkimi mocarstwami, podczas gdy niepodległościowcy, ze względu na swoją determinację walki bez względu na realne szansę zwycięstwa, uważani są za „romantyków”. Jednakże na arenie krajowej narodowcy byli twardzi, nietolerancyjni i surowi — zwłaszcza w stosunku do innych grup narodowych, podczas gdy postawa członków obozu niepodległościowego była stosunkowo łagodna i tolerancyjna. Narodowcy cały swój jad skierowali przeciwko wrogom wewnętrznym, niepodległościowcy zaś ostrzyli broń do walki z wrogiem zewnętrznym.

Omawiając wyraźnie określone tradycje Lojalizmu, Powstania i Ugody, należy podkreślić, że ma się tu do czynienia z ideami, które wykraczają poza granice wszelkich poszczególnych form organizacji politycznej. W określonych momentach historycznych bardzo rzadko zbiegały się one dokładnie z postawami jednostek czy ogłaszanymi oficjalnie programami poszczególnych partii. Jednak jako odbicie nacisków, jakie dawały się odczuć we wszystkich sektorach życia politycznego w Polsce, wszystkie były widoczne — w rozmaitych połączeniach i w różnym stopniu — w sposobie myślenia wszystkich niemal ludzi. Kiedy pod koniec dziewiętnastego wieku mocarstwa dynastyczne zezwoliły na tworzenie stronnictw politycznych, większość z nich składała się z odłamów lojalistycznych, powstańczych i ugodowych. Tak na przykład przywódcy Stronnictwa Ludowego bez końca debatowali nad tym, czy największe korzyści przyniesie chłopu polskiemu próba przypodobania się władzom, podjęcia z nimi walki, czy też zawarcie takiego lub innego układu. Również stronnictwo socjalistyczne od samego początku rozszczepiło się na skrzydło internacjonalistyczne (antynacjonalistyczne), rewolucyjne skrzydło nacjonalistyczne oraz umiarkowane centrum, które miało nadzieję na przyznanie jednakowego priorytetu celom społecznym i politycznym. W Niemczech stanęli oni w obliczu popieranego przez państwo socjalizmu, w Rosji zaś — tzw. socjalizmu policyjnego, przy czym oba były odmiennymi wariantami wątku lojalistycznego. Równie złożone były postawy poszczególnych polityków. Chociaż w kilku krańcowych przypadkach można wskazać ludzi, którzy przez cały czas trwania swej politycznej kariery konsekwentnie trzymali się określonej linii, o wiele częściej dają się zauważyć kolejne zmiany frontu, będące reakcją na zachodzące wydarzenia. Mówi się, że najlepsi leśnicy wywodzą się spośród skruszonych kłusowników. Nie jest zatem niczym dziwnym, że najzagorzalsi lojaliści wywodzili się spośród Polaków, którzy w młodości kultywowali rewolucyjne ideały. Wymownym przykładem jest tu postać generała Józefa Zajączka (1752—1826), który zaczynał karierę jako jakobin w sztabie Kościuszki, po roku 1815 zaś skończył ją jako namiestnik carski w Warszawie. Krytycy Józefa Piłsudskiego mawiali, że i on był Jakobinem, który zmienił się w szowinistę” i że z chwilą objęcia władzy porzucił wszystkie ideały, którym był wiemy w czasach walki w opozycji. I na odwrót: najskuteczniejsi w działaniu rewolucjoniści nierzadko bywali przeistoczonymi lojalistami. Nie ma wątpliwości, że korpus oficerski armii rosyjskiej spełniał rolę urodzajnej gleby, z której wyrastali i korzystali polscy rewolucjoniści. W centrum polskiej polityki, z dala od tych skrajności, politycy, którzy starali się pogodzić ze sobą sprzeczne presje, najłatwiej narażali się na niezrozumienie.

I tak na przykład, śledząc karierę księcia Adama Jerzego Czartoryskiego, łatwo można by powiedzieć, że jako minister spraw zagranicznych Rosji w latach 1804—06 był on „lojalistą”; jako kurator wileńskiego okręgu szkolnego od 1803 r. i promotor szkolnictwa polskiego — „ugodowcem”, a wreszcie, w 1831 r. jako prezes Rządu Narodowego — „powstańcem”. W gruncie rzeczy, zmienne koleje losu Czartoryskiego były wywołane nie tyle jakimś dramatycznym zwrotem jego osobistej postawy, ile zasadniczymi przemianami sytuacji politycznej oraz uderzającymi rozbieżnościami w polityce Aleksandra I i Mikołaja I [46] M. Kukieł, Czartoryski and European Unity, 1770—1861, Princeton 1955. . Jak zwykle, historia myśli politycznej, która istnieje jako abstrakcja, jest spójna i logiczna; natomiast historia ludzi, którzy zmuszeni są do działania w stale zmieniających się okolicznościach, okazuje się piekielnie skomplikowana.

Kolejną cechą życia politycznego na ziemiach polskich było istnienie potężnych i niezależnych instytucji, które odżegnując się od jakichkolwiek jawnie politycznych celów — zawsze wywierały zdecydowany wpływ polityczny. Instytucje te wysuwały się zawsze na pierwszy plan w okresach represji, kiedy władze odmawiały swobodnego prawa do zrzeszania się w organizacjach o charakterze politycznym. Miejsce pierwsze i najważniejsze zajmowały Kościoły chrześcijańskie, a zwłaszcza Kościół rzymskokatolicki, którym kierował Watykan, znajdujący się poza zasięgiem władzy rządów panujących. (Patrz rozdz. VII tomu II).

Drugie miejsce, co wydać się może dziwne, zajmowało polskie wolnomularstwo, którego nieprzerwanego istnienia dowodzą często ponawiane apele i dekrety domagające się jego zniesienia. Zostało ono formalnie rozwiązane w dawnej Rzeczypospolitej w r. 1734; pojawiło się ponownie za czasów panowania Stanisława Augusta, głosząc, że król jest jednym z j ego najbardziej oddanych członków. Od tego czasu loże masońskie, które odrzucały zarówno absolutyzm Kościoła w sprawach religijnych, jak i polityczny ucisk ze strony panujących rządów, kwitły dzięki zakorzenionym konspiracyjnym nawykom swoich członków, odgrywając w historii nacjonalizmu rolę istotną, choć niezbyt uznawaną. Na terenie zaboru pruskiego ich działalność uległa niemal całkowitej germanizacji i z biegiem czasu związały się z niemieckimi stronnictwami liberalnymi. Natomiast w Królestwie Kongresowym, a po rewolucji w 1905 r. ponownie w zaborze rosyjskim, przyciągały szerokie rzesze zwolenników wywodzących się spośród liberalnej inteligencji polskiej. Niektóre aspekty ich dziejów są powszechnie znane — na przykład fakt założenia w 1819 r. Wolnomularstwa Narodowego przez urodzonego pod nieszczęśliwą gwiazdą Waleriana Łukasińskiego (1786—1868). Ale wszelkie bardziej wnikliwe badania są jeszcze wciąż w powijakach; może się też łatwo okazać, że na pełnej liście członków polskiego wolnomularstwa w dziewiętnastym i na początku dwudziestego wieku znajdowało się zaskakująco wielu bojowników sprawy narodowej [47] Patrz S. Małachowski-Łempicki, Wykaz polskich lóż wolnomularskich 1738—1821, Kraków 1930. .

Trzeba wreszcie pamiętać, że nacjonalizm polski stanowił zaledwie jeden z elementów życia politycznego. Ze względu na jego ostateczny sukces poświęca mu się czasem zbyt wiele uwagi w stosunku do zasług. Chociaż dzieło budowy narodu polskiego niewątpliwie musi pozostawać w centrum zainteresowania, nie mniej istotne znaczenie miały procesy równoległego rozwoju nacjonalizmu rosyjskiego, niemieckiego, ukraińskiego, litewskiego i żydowskiego, a także rozwój populizmu, socjalizmu, liberalizmu i konserwatyzmu na tychże ziemiach polskich.

Polska historia tego okresu nie jest prostą opowieścią o marszu narodu polskiego drogą wiodącą ku niepodległości. Jest to raczej opowieść o złożonym łańcuchu konfliktów, które w tamtym czasie nie dawały większych nadziei na łatwe rozwiązanie.

Niektórzy spośród najbardziej nieustraszonych i oświeconych ludzi tej epoki nie zdobyli sobie powszechnego uznania po prostu dlatego, że przeciwstawiali się wszystkim bez wyjątku panującym modom politycznym swoich czasów. Jedną z takich postaci był bez wątpienia Jan Ignacy Baudouin de Courtenay (Iwan Aleksandrowicz Boduen de Kurtene, 1845—1929). Z wykształcenia był filologiem; w rodzinnej Warszawie nieodmiennie odmawiano mu zatrudnienia, natomiast jako profesor w Kazaniu, Dorpacie, Krakowie i Petersburgu zdobył sobie pozycję jednego z pionierów współczesnego językoznawstwa. Był pacyfistą, zwolennikiem walki o ochronę środowiska, feministą, bojownikiem o postęp w dziedzinie edukacji i wolnomyślicielem, występował także przeciwko większości konwencji społecznych i umysłowych, jakie panowały w jego czasach. Szczególnie irytowały go modne frazesy, jakimi szermowali nacjonaliści wszelkiego autoramentu. Ze swojej pracy empirycznej nad dialektami „mniejszych” ludów słowiańskich, takich jak Serbowie, Ślązacy czy Słoweńcy, wyniósł pełną świadomość faktu, że współczesny nacjonalizm zagraża prawom jednostki do własnej tożsamości kulturowej w tej samej mierze co reżimy mocarstw imperialistycznych. Żaden warszawski polityk, który chciałby zmienić Kaszubów, Ślązaków czy Białorusinów w Polaków, nie miał, jego zdaniem, prawa czuć się dotknięty tym, że carska administracja próbuje zmienić Polaków w Rosjan. Za zajmowanie się problemami Słowaków Baudouin de Courtenay został na Węgrzech oskarżony o działalność szpiegowską na rzecz cara; w Galicji odkrył, że jego poglądy na temat Ukraińców są równie niemile widziane; nie odnowiono mu też kontraktu na stanowisko profesora na Uniwersytecie Jagiellońskim. W Rosji potępiono go jako degenerata i zdrajcę, a w r. 1913 wpakowano do więzienia za wyrażanie niepożądanych opinii. Po tym wszystkim powróciwszy w r. 1918 do Warszawy, aby przyjąć tam katedrę profesora honoris causa, rozwścieczył swych współpatriotów, oświadczając podczas wykładu inauguracyjnego, że Polska została wskrzeszona z martwych nie po to, aby powiększyć liczbę „imperialistycznych państw—hien”. Jako kandydat na urząd prezydenta w 1922 r. uzyskał poparcie mniejszości narodowych i niemal 20% ogółu głosów, ale podczas dyskusji na temat reformy oświaty przyprawił o szok wielu ze swoich zwolenników, wysuwając propozycję, aby we wszystkich szkołach żydowskich w Polsce uczyć języka polskiego, do wszystkich zaś szkół polskich wprowadzić naukę jidysz. Ideały Baudouina de Courtenay były niewątpliwie zakorzenione w najlepszych tradycjach polskiego indywidualizmu i doktryny o wolnej woli, nie mieściły się jednak zupełnie w ciasnych granicach nacjonalizmu polskiego współczesnej epoki. Z tego też powodu nie doczekały się obszerniejszej wzmianki we współczesnych historiach. Bez nich jednak obraz polskiej sceny politycznej nie może być obrazem pełnym [48] Patrz R. A. Rothstein, The Linguist as Dissenter: Jan Baudouin de Courtenay, w: For Wiktor Weintraub: Essays in Polish Literaturę. Language and History, Haga 1975, s. 391—405; także Jan Baudouin de Courtenay 1845—1929, w: Portrety uczonych polskich, wyd. A. Biemacki, Kraków 1974; W. Doroszewski, Jan Baudouin de Courtenay. Z dziejów polonistyki warszawskiej, Warszawa 1964; I. Spustek, J. Baudouin de Courtenay a carska cenzura, „Przegląd Historyczny”, III(1961), s. 112—126. .

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom II»

Обсуждение, отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom II» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x