• Пожаловаться

Margit Sandemo: Złoty Ptak

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo: Złoty Ptak» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современные любовные романы / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Margit Sandemo Złoty Ptak

Złoty Ptak: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Złoty Ptak»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Helle była samotną dziewczyną. Nie miała rodziny ani przyjaciół, ale nie miała też wrogów, i dlatego kiedy próbowano ją zabić, nikt nie był w stanie odgadnąć motywów działania zbrodniarza. Nikt też nie przypuszczał – a już najmniej sama Helle – że ów nieudany zamach całkiem odmieni jej życie…

Margit Sandemo: другие книги автора


Кто написал Złoty Ptak? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Złoty Ptak — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Złoty Ptak», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Czy wolno mi zapytać o coś osobistego?

Na moment znieruchomiał.

– Proszę!

Szli powoli w górę wąską ścieżką pomiędzy na wpół zwiędłymi pokrzywami.

– Jak panu na imię?

Wybuchnął śmiechem.

– Czuję, że zaraz zacznę się zwierzać z moich najskrytszych tajemnic.

Helle również się roześmiała, zaskoczona jego rozbawieniem. Dopiero teraz odkryła, że ma niemal chłopięco młodą twarz i piękne zęby.

– A ukrywa pan jakieś wielkie tajemnice?

– O ile mi wiadomo, to nie.

– Pytam tylko dlatego, że wszyscy zwracają się do pana po nazwisku, a to brzmi tak obco!

Przez kilka sekund przyglądał się dziewczynie z ukosa.

– Mam na imię Peter i proszę, nie mów do mnie „pan”, czuję się wtedy nieswojo – rzekł, po czym dodał, wskazując w stronę jednego z domów: – O ile się nie mylę, to ta władcza kobieta, wyglądająca na drogę, jest twoją gospodynią.

Helle cofnęła się gwałtownie za krzewy dzikiego bzu, pociągając za sobą leśniczego.

– Zastanawia się pewnie, gdzie się tyle czasu podziewam. Nie chcę, żeby zobaczyła nas razem, bo zaraz zacznie sobie wyobrażać niestworzone rzeczy. Dziękuję za odprowadzenie, teraz już sobie sama poradzę.

Wyciągnął coś, co długo ściskał w kieszeni. Helle dostrzegła banknot.

– Proszę, weź to, dziedzic i ja pomyśleliśmy, że możesz mieć problemy, teraz kiedy zwichnięta ręka nie pozwoli ci pracować.

– Ale naprawdę nie trzeba… Nie, nie mogę tego przyjąć!

– Dziedzic bardzo nalegał.

Po chwili wahania Helle wzięła pieniądze.

– Dobrze, ale niech mi będzie wolno potraktować je jak pożyczkę – powiedziała, uradowana nieoczekiwaną pomocą.

– Zwrócisz je, kiedy wydasz swoją książkę – uśmiechnął się Peter i Helle znowu dostrzegła, jak wiele w nim ciepła i życzliwości.

– A jeśli się coś zdarzy… – zaczęła. – Jeżeli się czegoś dowiecie…

– Wtedy damy ci znać – obiecał. – I pamiętaj, oszczędzaj ramię!

– Dobrze – uśmiechnęła się, lecz na samą myśl o tym, co przytrafiło jej się w wieży, poczuła zimny dreszcz strachu.

Peter zniknął, a Helle ruszyła ku domowi. Widząc minę gospodyni, wyjaśniła pośpiesznie, że upadła, zwichnęła rękę i dlatego się spóźniła.

Kiedy surowa kobieta dała upust swemu oburzeniu, przypomniała sobie, co polecono jej przekazać:

– Był tu dziś przed południem bardzo elegancki pan i pytał o ciebie. Mówił, że jest redaktorem z wydawnictwa i…

– Co?! – zawołała Helle. – Z wydawnictwa? A mnie nie było w domu! O, nie, co ja teraz zrobię?

– Bardzo chciał z tobą porozmawiać – rzekła gospodyni, wyraźnie zgorszona nagłym wybuchem Helle. – Inaczej pewnie taki wytworny pan by tu nie przyszedł. Prosił, żebyś przyjechała do miasta jutro o dwunastej.

– Do wydawnictwa?

– Nie, wybiera się najpierw na jakąś konferencję, prosił więc, żebyś się z nim spotkała w recepcji hotelu d’Angleterre, bo chce cię zaprosić na lunch.

Helle poczuła, jak nogi się pod nią uginają.

– Mnie? Na lunch? – spytała drżącym głosem. – Ale… ale ja nie mam się w co ubrać! I nie pasuję do tak eleganckich miejsc, to niemożliwe!

Wyglądało na to, że gospodyni jest tego samego zdania.

– Musisz wybrać coś z tych rzeczy, które masz, to jedyne wyjście.

Biedna Helle! Tej nocy nawet nie zmrużyła oka! Ramię ją bolało, ale prawie nie zwracała na to uwagi. Choć oczywiście nie zapomniała o wypadku i o swoich wybawcach, teraz jej myśli zaprzątało coś zupełnie innego. Coś niewiarygodnie emocjonującego! Była tak podniecona na myśl o tym, że jej rękopis być może został przyjęty do wydania, że nie mogła myśleć o niczym innym.

Równo z dwunastym uderzeniem zegara Helle zjawiła się w hotelu. Chociaż poświęciła cały ranek na to, żeby dobrze się prezentować, wyglądała bardzo niepozornie w porównaniu z wytwornymi damami, które mijały ją w holu. Spytała w recepcji o mężczyznę, którego nazwisko podała jej gospodyni, a wtedy od pobliskiego stolika wstał jakiś człowiek.

Był to mężczyzna stosunkowo młody i bardzo elegancki, o zgrabnej sylwetce i niemal demonicznych oczach.

– Helle Strøm? – zagadnął głębokim, miłym grosem, od którego zakręciło się jej w głowie.

– T… tak – wyjąkała i rozejrzała się wkoło wielkimi oczami, przerażona i strasznie przejęta.

– Nazywam się Bo Bernland – uśmiechnął się, jakby trochę rozbawiony jej onieśmieleniem. – Proszę, chodźmy od razu do restauracji!

Helle podążyła za nim, oszołomiona wspaniałym otoczeniem, i po raz kolejny sprawdziła w torebce, czy nie zgubiła biletu kolejowego na powrót. Kosztował prawie tyle, ile dostała od Thorna poprzedniego wieczoru. Całe szczęście, że nie musi płacić za lunch.

Kiedy usiedli, redaktor odezwał się po krótkiej chwili:

– A więc to ty napisałaś tę powieść… Muszę przyznać, że jesteś młodsza, niż się spodziewałem.

Wydawało się, że Helle zrobiło się przykro z tego powodu.

– Czy… w ogóle jest coś warta?

Uśmiechnął się przepraszająco.

– Może ta akurat nie. Ale masz talent, dziewczyno! Twoja powieść, choć niedoskonała, jest bardzo obiecująca.

Helle poczuła ogromne rozczarowanie. Dziś w nocy robiła sobie wielkie nadzieje i tyle się spodziewała.

– A może mogłabym ją jakoś przerobić?

Bo Bernland zaczął w roztargnieniu wertować rękopis, który zabrał ze sobą.

– Sądzę, że w przypadku tego utworu to się nie opłaci. Ale chowasz jeszcze inne w zanadrzu, prawda?

Zawahała się.

– Cóż, pomysłów mi nie brakuje… Przede wszystkim jednak bardzo chciałabym się dowiedzieć, jakie popełniłam błędy.

Przyniesiono posiłek i minęło trochę czasu, zanim odpowiedział:

– Powieść jest zbyt dyletancka. Poza tym ta twoja bezpośredniość… Czy naprawdę przeżyłaś to wszystko?

Zaczerwieniła się, bo wiedziała, o czym Bernland pomyślał.

– Nie, oczywiście, że nie! Tak tylko to sobie wyobrażam. Tak to… sobie wymarzyłam…

– Muszę przyznać, że masz bardzo bujną wyobraźnię – rzekł oschle. – I ogromną zdolność wyczucia sytuacji. Musiałaś chyba być bardzo zakochana, żeby tak pisać?

Helle zupełnie nie podobało się to, w jakim kierunku zmierza rozmowa z redaktorem, zaczęła żałować, że w ogóle tu przyszła, a nawet że napisała powieść.

– Nie, nie byłam – powiedziała ściszonym głosem. – To tylko moje marzenia. Lecz skoro powieść ma tyle niedostatków, to dlaczego prosił pan, żebym przyszła? Co w niej takiego obiecującego?

– Łagodny ton. Kobiecość i właśnie zaangażowanie. Fantazja. Zdolność odczuwania cudzych myśli, umiejętność ożywienia środowiska, poszczególnych scen. Tego zawsze mi brakowało.

– Czy pan także pisze? – spytała Helle.

– Tak, popełniłem kilka książek – przyznał, uśmiechając się z zażenowaniem. – Lecz zupełnie innego gatunku, bardziej realistycznych, ze świata mężczyzn. Zresztą właśnie przyjęto kolejną do druku – dodał z dumą. – W Szwecji. Mój przyjaciel przesłał ją bez mojej wiedzy do pewnego wydawnictwa.

– Gratuluję – mruknęła, usiłując przezwyciężyć uczucie zazdrości w stosunku do tego eleganckiego człowieka, któremu się powiodło.

Obserwował ją w zamyśleniu.

– Głowa do góry! Wierzę w ciebie. Rozmawiałem z moim dyrektorem i sądzę, że możesz napisać coś naprawdę dobrego. Czy to twoja pierwsza powieść?

– Nie. Trzymam jeszcze kilka w szufladzie biurka. (Nie miała żadnego biurka, ale nie musiał o tym wiedzieć). Lecz są zbyt słabe.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Złoty Ptak»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Złoty Ptak» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Margit Sandemo: Tęsknota
Tęsknota
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Lód I Ogień
Lód I Ogień
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Córka Hycla
Córka Hycla
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Otchłań
Otchłań
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Wielkie Wrota
Wielkie Wrota
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Gdzie Jest Turbinella?
Gdzie Jest Turbinella?
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Złoty Ptak»

Обсуждение, отзывы о книге «Złoty Ptak» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.