Jacek Komuda - Czarna Szabla

Здесь есть возможность читать онлайн «Jacek Komuda - Czarna Szabla» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Год выпуска: 2007, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Czarna Szabla: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Czarna Szabla»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Czarna Szabla — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Czarna Szabla», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Skłonił się i ruszył ku wyjściu. Jednak gdy był już o kilka kroków od wielkich dębowych wrót, jego uwagę zwrócił możny pan w karmazynowej delii zasiadający w jednej z ław w otoczeniu licznej czeladzi. Dydyński zamierzał minąć go i wyjść, ale dwaj towarzysze pancerni w kolczugach zastąpili mu drogę, a potem wskazali na dumnego szlachcica. Janowi nie pozostało nic innego, jak podejść bliżej i się skłonić.

- Pan Dydyński z Niewistki - mruknął pogardliwie nieznajomy, nie patrząc na porucznika. - Rękodajny moczygęby Potockiego. Spóźniłeś się, panie... bracie. Hetman wielki już w grobie, przy mnie teraz buńczuk i władza. - Uderzył szczerozłotą buławą w otwartą dłoń.

Dydyński milczał. Wiedział dobrze, że lepiej było spotkać tutaj Chmielnickiego. Albo sotnię Zaporożców, którzy od miesiąca nie mieli żadnej baby ani kozy. A może nawet samego Belzebuba, który, nawiasem mówiąc, byłby z pewnością mniej groźny od wyposzczonych Kozaków. Wolałby zobaczyć na ławie cara moskiewskiego, byle tylko nie Marcina Kalinowskiego, hetmana polnego koronnego, zaciekłego wroga Mikołaja Potockiego. Porucznik nie wątpił w to ani przez chwilę, że dumny magnat powetuje sobie teraz lata zatargów i kłótni z hetmanem wielkim, zemści się za odsunięcie go od dowodzenia. Kalinowski nawet w obozie był bardziej wielkim panem niźli wodzem. Jan wiedział dobrze, że znano go z niecierpliwości, uporu, pychy i mściwości. Ten możny hetmanek nigdy nie słuchał nikogo, puszczał mimo uszu najlepsze rady, poniżał najstarszych żołnierzy i pułkowników, a do rotmistrzów i starszyzny z pułku nieboszczyka hetmana Potockiego żywił zadawnioną nienawiść.

- Cóż masz mi do powiedzenia, mości poruczniku? - odezwał się Kalinowski. - Gdzie cię diabli ponieśli? Gzić się z mołodyciami? Żydów i Ormian łupić?

- Ścigałem pana stolnika bracławskiego. Z rozkazu nieboszczyka hetmana wielkiego koronnego.

- I przywiodłeś go?

- Jako żywo.

- Jesteś głupcem, panie Dydyński, skoro posłuchałeś tego moczygęby.

- Pan stolnik złamał ugodę z Kozakami.

- I właśnie dlatego kazałem go uwolnić. Dydyński opuścił ręce, wsparł się pod boki i spojrzał chmurnie na hetmana polnego.

- Wasza miłość, to okrutny człek, diabeł podolski. On pogwałcił pakta, omal nie wywołał wojny. To szaleniec, rzeźnik...

- Wojna lada dzień wybuchnie na nowo - przerwał mu Kalinowski. - Dlatego potrzeba mi takich właśnie rzeźników jak pan Baranowski. On zaprowadzi pokój na Ukrainie. Wieczny pokój. Sprawiedliwy pokój.

- Nieboszczyk pan krakowski - powiedział wolno Dydyński - uczynił mnie egzekutorem swej ostatniej woli. A brzmiała ona, aby na Ukrainie przestała lać się krew. Baranowski nie wykonywał jego rozkazów. Jestem pewien, że nie wykona ordynansów waszej mości, o ile okażą się sprzeczne z jego wolą. I dlatego winien stanąć przed sądem.

- Dość tego! - wybuchnął Kalinowski. - Ja zdecydowałem i ja tu wydaję rozkazy! Baranowski będzie uwolniony i wróci do chorągwi. Rzekłem i nie zmienię zdania. Precz mi z oczu!

Dydyński skłonił się i ruszył do drzwi. W tej jednej chwili wszystko zostało stracone, zaprzepaszczone. Jego szaleńczy pościg, zdrady, zasadzki; testament Mikołaja Potockiego i jego ostatnia wola zostały obrócone w proch, a marzenia Dydyńskiego o własnej chorągwi rozsypały się jak plewy na wietrze.

Ale wojna z Kalinowskim albo otwarta niesubordynacja mogły doprowadzić go tylko w jedno miejsce - na katowski szafot, a gdyby sprzyjała mu fortuna, mogły skończyć się jedynie wytrąbieniem z wojska.

Wyszedł przed kościół i odetchnął zimnym jesiennym powietrzem. To dziwne, ale Bidzińskiego i pocztowych nie było w pobliżu.

- Gdzie moja czeladź? - zapytał ochrypłym głosem pachołka. - Ludzie, którzy przybyli tu ze mną?

- Jego mość pan hetman odesłał - skulił się w ukłonie sługa. - Mówił, że wasza miłość nie potrzebuje już pocztu.

Dydyński wskoczył na kulbakę. Służba Kalinowskiego pospuszczała głowy. Hajducy i pocztowi odwracali wzrok, unikając jego spojrzenia.

17. W stepie szerokim

Czekali za bramami Chmielnika. Na trakcie do Janowa. Stali na poszerszeniałych, spienionych koniach, w porwanych żupanach, w kołpakach i misiurkach świecących dziurami jak hajdawery proszalskiego dziada, którego dopadły dworskie psy. Dydyński widział ich blade oblicza, szable, nadziaki i czekany. A z boku na wspaniałym karym koniu warował z buzdyganem w ręku pan stolnik bracławski Jan Baranowski.

Czekali

Dydyński nie pokazał lęku. Powoli dobył szabli, wyprostował się w kulbace i jechał stępa wprost na wzniesione ostrza, śmiało patrząc w oczy wisniowiecczykom; sam jeden przeciwko całej chorągwi. A kiedy znalazł się u celu, czerwona kula słońca zapadła się gdzieś w stepy, skryła za Bohem, za lasami i krwawymi polami Ukrainy.

Czarna Szabla - фото 14

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Czarna Szabla»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Czarna Szabla» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Tess Gerritsen - Czarna loteria
Tess Gerritsen
Jacek Dąbała - Prawo Śmierci
Jacek Dąbała
Jacek Piekara - Arrivald z Wybrzeża
Jacek Piekara
Jacek Komuda - Imię Bestii
Jacek Komuda
P. James - Czarna Wieża
P. James
Jacek Dukaj - Inne pieśni
Jacek Dukaj
libcat.ru: книга без обложки
Jacek Komuda
libcat.ru: книга без обложки
Jacek Komuda
Jacek Dukaj - Czarne Oceany
Jacek Dukaj
Jacek Piekara - Miecz Aniołów
Jacek Piekara
Отзывы о книге «Czarna Szabla»

Обсуждение, отзывы о книге «Czarna Szabla» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x