• Пожаловаться

Arthur Clarke: Kowboje oceanu

Здесь есть возможность читать онлайн «Arthur Clarke: Kowboje oceanu» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, год выпуска: 1978, категория: Фантастика и фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Arthur Clarke Kowboje oceanu

Kowboje oceanu: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Kowboje oceanu»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Połowa XXI wieku. Były astronauta rozpoczyna nowe życie jako tytułowy kowboj oceanu - inspektor, pracujący na oceanicznej farmie planktonu i wielorybów. Śledzimy jego karierę jednocześnie będąc świadkami całej masy sytuacji, jakie czekają Człowieka w przyszłym podboju oceanu...

Arthur Clarke: другие книги автора


Кто написал Kowboje oceanu? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Kowboje oceanu — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Kowboje oceanu», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Mniej więcej sto lat temu irlandzki poeta Lord Dunsany napisał sztukę pod tytułem „Pożytek z człowieka”, którą wkrótce można będzie obejrzeć na ekranach naszej telewizji. Jest to historia o człowieku, który we śnie zostaje przeniesiony do innego układu gwiezdnego i tam staje przed trybunałem zwierząt. Jeśli nie znajdzie dwóch, które staną w jego obronie, zginie cały rodzaj ludzki. Jedynie pies przychodzi połasić się do swego pana, wszystkie pozostałe zwierzęta mają do niego pretensje i twierdzą, że żyłoby im się lepiej, gdyby człowiek nie istniał. W momencie, kiedy ma już zapaść wyrok skazujący, pojawia się drugi obrońca, ratując ludzkość przed zagładą. Tą drugą istotą, która uważa, że człowiek powinien żyć nadal, jest komar.

Możesz uważać, że to tylko zabawny pomysł; tak też zapewne sądził sam Dunsany, który, nawiasem mówiąc, był zapalonym myśliwym.. Jednak poeci często wyrażają ukryte prawdy, których sami nie zauważają, i moim zdaniem ta prawie zapomniana sztuka zawiera alegorię o wielkim dla ludzkości znaczeniu.

Za jakieś sto lat wyjdziemy poza granice Układu Słonecznego. Prędzej czy później spotkamy formy życia, znajdujące się na wyższym od nas szczeblu rozwoju i całkowicie odmienne od nas pod względem biologicznym. A kiedy to nastąpi, stosunek tych wyższych istot do człowieka może zależeć od tego, jak człowiek traktuje innych mieszkańców swojej planety.

Było to powiedziane spokojnie, ale z takim przekonaniem, że Franklin poczuł nagle chłód w sercu. Po raz pierwszy uświadomił sobie, że jego przeciwnicy poza względami humanitarnymi mają inne jeszcze poważne argumenty. A poza tym, czy względy humanitarne nie są wystarczającym argumentem? Nigdy nie lubił tego ostatniego etapu, wieńczącego ich pracę, gdyż był autentycznie przywiązany do swoich gigantycznych podopiecznych, ale traktował to jako smutną konieczność.

— Przyznaję, że wasze stanowisko nie jest bezpodstawne — powiedział — ale niezależnie od tego, czy nam się to podoba, czy nie, musimy liczyć się z rzeczywistością. Nie wiem, kto puścił w obieg wyrażenie „Kły i pazury przyrody”, ale tak to wygląda. I kiedy świat będzie musiał wybierać między etyką a jedzeniem, wynik jest łatwy do przewidzenia.

Na twarzy Thero pojawił się tajemniczy, łagodny uśmiech, który świadomie czy nieświadomie powtarzał dobrotliwy uśmiech, jaki tyle już pokoleń artystów przedstawiało na obliczu Buddy.

— O to właśnie chodzi, mój drogi, że nie ma już potrzeby dokonywania wyboru. Po raz pierwszy w swojej historii ludzkość może przerwać pradawny cykl i jeść to, na co ma ochotę, nie przelewając krwi niewinnych stworzeń. Jestem ci niewymownie wdzięczny za to, że pokazałeś mi, jak można to osiągnąć.

— Kto? Ja? — wybuchnął Franklin.

— Oczywiście — powiedział Thero, uśmiechając się znacznie szerzej, niż to dopuszczają kanony buddyjskiej sztuki. — A teraz, jeśli nie masz nic przeciwko temu, chciałbym się trochę zdrzemnąć.

XXI

— Więc to jest moja nagroda — skarżył się Franklin — za dwadzieścia lat pracy dla dobra społeczeństwa. Nawet moja własna rodzina patrzy na mnie jak na krwawego oprawcę.

— Czy to wszystko prawda? — spytała Anna wskazując na ekran telewizora, który jeszcze przed chwilą ociekał krwią.

— Prawda. Ale jednocześnie jest to przykład zręcznie spreparowanej propagandy. Potrafiłbym przedstawić równie przekonywające argumenty na rzecz przeciwstawnej tezy.

— Jesteś tego pewien? — spytała Indra. — Twoi przełożeni niewątpliwie zażądają tego, ale zadanie nie będzie łatwe.

Franklin prychnął z oburzeniem.

— Te ich liczby to czysta bzdura! Pomysł, żeby przestawić całą naszą hodowlę na produkcję mleka, a nie mięsa, to szaleństwo. Nie uzyskamy w ten sposób nawet czwartej części tłuszczu i białka, jakie otrzymujemy z naszych przetwórni.

— Nie udawaj, Walterze — powiedziała Indra. — Wiadomo, że najbardziej wyprowadziła cię z równowagi propozycja, aby nadrobić straty przez rozszerzenie upraw planktonu.

— No dobrze, ty sama jesteś biologiem. Czy można z tej ich grochówki zrobić żeberka albo kotlety schabowe?

— Okazuje się, że jest to możliwe. Danie szefowi kuchni z hotelu Waldorfa do spróbowania potrawy z produktów naturalnych i sztucznych, których on nie potrafi odróżnić, było bardzo sprytnym posunięciem. Nie ulega wątpliwości, że zapoczątkuje to wielką wojnę: sekcja uprawy planktonu przejdzie na stronę Thero i cały Departament Morski rozpadnie się na dwa obozy.

— On to chyba uwzględnił w swoich planach — powiedział Franklin, mimo woli odczuwając podziw dla przeciwnika. — Ma piekielnie dobre rozeznanie sytuacji. Żałuję teraz, że w swoim wywiadzie tak się rozwodziłem na temat możliwości produkcji mleka — w artykule położono na to zbyt duży akcent. Jestem pewien, że to stało się przyczyną całej awantury.

— To jest właśnie sprawa, na którą chciałam zwrócić twoją uwagę. Skąd on wziął liczby, na których oparł swoje obliczenia? O ile wiem, nie zostały one nigdy opublikowane.

— Masz rację — przyznał Franklin. — Powinienem o tym pomyśleć. Zaraz jutro rano pojadę na Wyspę Czapli porozmawiać z doktorem Lundquistem.

— Weźmiesz mnie z sobą, tatusiu? — poprosiła Anna.

— Nie tym razem, młoda damo. Nie chciałbym, aby moja córka słuchała słów, których będę tam musiał użyć.

— Doktor Lundquist jest w lagunie — powiedział kierownik laboratorium. — Nie można się z nim skontaktować, dopóki sam nie wróci.

— Czyżby? Mógłbym tam przecież popłynąć i stuknąć go w ramię.

— Nie radziłbym tego robić, dyrektorze. Attyla i Dżengischan niezbyt lubią obcych.

— Wielki Boże! Czy to znaczy, że on pływa razem z nimi?

— Ależ tak. One bardzo go lubią i zaprzyjaźniły się też z inspektorami, którzy z nimi pracują. Ale każdy inny mógłby zostać dość szybko zjedzony.

Franklin pomyślał, że dzieje się tu wiele rzeczy, o których on nie ma najmniejszego pojęcia. Postanowił przejść się nad lagunę. Było to niedaleko i jeśli nie niosło się bagażu, a upał zbytnio nie dokuczał, nie warto było brać samochodu.

Franklin pożałował swojej decyzji, zanim jeszcze doszedł do wschodniego mola. Jedno z dwojga: albo wyspa się powiększyła, albo on zaczynał odczuwać ciężar lat. Przysiadł na odwróconej do góry dnem łódce i spojrzał na morze. Mimo przypływu widać było wyraźną linię, wyznaczającą kontur rafy, zaś w ogrodzonej części laguny w nieregularnych odstępach czasu pojawiały się, niczym dwa mgliste pióropusze, fontanny orek. Znajdowała się tam mała łódeczka z jednym pasażerem, ale z tej odległości nie sposób było odgadnąć, czy to doktor Lundquist, czy też ktoś z jego pomocników.

Franklin odczekał kilka minut, a potem zatelefonował po łódkę. Stracił w ten sposób nieco więcej czasu na dotarcie do ogrodzonego basenu, ale za to po raz pierwszy mógł się dobrze przyjrzeć Attyli i Dżengischanowi.

Orki miały prawie po trzydzieści stóp długości i kiedy Franklin zbliżył się do nich w swojej łódce, obie jednocześnie wysunęły głowy z wody, wpatrując się w niego swoimi dużymi, inteligentnymi oczami. Ta ich niezwykła pozycja, ukazująca częściowo śnieżnobiałą skórę dolnej części ciała, sprawiała, że Franklin poczuł się jakoś niezręcznie, jakby znalazł się w obliczu istot wyższego rzędu. Wiedział oczywiście, że nie ma w tym cienia prawdy i że ma przed sobą najbardziej bezwzględnych zabójców oceanu.

Jeśli nie liczyć człowieka oczywiście…

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Kowboje oceanu»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Kowboje oceanu» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Arthur Clarke: Koniec dzieciństwa
Koniec dzieciństwa
Arthur Clarke
Arthur Clarke: Who's There?
Who's There?
Arthur Clarke
Arthur Clarke: Kolebka
Kolebka
Arthur Clarke
Arthur Clarke: Hluboké pastviny
Hluboké pastviny
Arthur Clarke
Terry Pratchett: Nacja
Nacja
Terry Pratchett
Arthur Clarke: Pierworodni
Pierworodni
Arthur Clarke
Отзывы о книге «Kowboje oceanu»

Обсуждение, отзывы о книге «Kowboje oceanu» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.