Harlan Coben - Jedyna Szansa

Здесь есть возможность читать онлайн «Harlan Coben - Jedyna Szansa» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Jedyna Szansa: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Jedyna Szansa»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Chirurg plastyczny zostaje postrzelony we własnym domu. Po przebudzeniu w szpitalu dowiaduje się, że jego żona nie żyje, a sześciomiesięczna córka zniknęła. Lekarz płaci okup, którego zażądali porywacze, ale dziecko nie wraca do domu. Śledztwo po 18 miesiącach utyka w martwym punkcie.

Jedyna Szansa — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Jedyna Szansa», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Pokój ciężarnej dziewczyny bardziej przypominał izolatkę w podrzędnym szpitalu niż zwyczajny pokój w motelu. Nazywam ją dziewczyną, ponieważ Tatiana – bo takie podała nam imię – twierdziła, że ma szesnaście lat. Miała podkrążone oczy dziecka z reportażu o ofiarach wojny, którym zapewne była. Trzymałem się na uboczu, stojąc przy drzwiach. Rachel też. Tatiana nie mówiła po angielsku. Pozostawiliśmy rozmowę Katarinie. Rozmawiały przez prawie dziesięć minut. Potem przez chwilę milczały. Tatiana westchnęła, otworzyła szufladę stolika, na którym stał telefon, i wręczyła Katarinie kartkę papieru. Katarina pocałowała ją w policzek i podeszła do nas. – Ona się boi – powiedziała. – Znała tylko Pavla. Zostawił ją tu wczoraj i kazał pod żadnym pozorem nie opuszczać pokoju. Spojrzałem na Tatianę. Próbowałem posłać jej krzepiący uśmiech. Wiedziałem, że mi się nie udało. – Co powiedziała? – spytała Rachel.

– Oczywiście, nic nie wie. Tak jak ja. Wie tylko, że jej dziecko znajdzie dobry dom.

– Co jest na tej kartce papieru, którą ci dała?

Katarina pokazała nam kartkę.

– Numer telefonu. W nagłych wypadkach powinna wybrać ten numer, a potem cztery dziewiątki.

– Pager – powiedziałem.

– Tak sądzę.

Spojrzałem na Rachel.

– Możemy ustalić właściciela?

– Bardzo wątpię. Bardzo łatwo załatwić sobie pager na fałszywe nazwisko.

– No to zadzwońmy – zaproponowałem. Zwróciłem się do Katariny. – Czy Tatiana spotkała kogoś poza twoim bratem?

– Nie.

– No to ty zadzwoń – podsunąłem. – Przedstaw się jako Tatiana. Powiesz temu, kto odbierze, że dostałaś krwotoku, kolki albo innego ataku.

– Hej! – zastopowała mnie Rachel. – Zaczekaj.

– Musimy ściągnąć tu tego kogoś – powiedziałem.

– I co potem?

– Jak to co potem? Przesłuchasz tego człowieka. Przecież umiesz to robić?

– Nie jestem już agentką FBI. A nawet gdybym była, nie możemy nikogo przesłuchiwać. Wyobraź sobie, że jesteś jednym z nich. Pojawiasz się tu, a ja zaczynam cię przyciskać? Co byś zrobił, gdybyś był zamieszany w coś takiego?

– Starałbym się dogadać.

– Może. Albo poszedł w zaparte i wezwał prawnika. I co wtedy zrobimy?

Zastanowiłem się nad tym.

– Jeśli ten ktoś zażąda adwokata, zostawisz mnie samego z podejrzanym.

Rachel zrobiła wielkie oczy.

– Mówisz poważnie?

– Rozmawiamy o życiu mojej córki.

– Rozmawiamy o życiu wielu dzieci, Marc. Ci ludzie handlują dziećmi. Musimy zakończyć ten proceder.

– W takim razie, co proponujesz?

– Zadzwonimy do nich. Tak jak powiedziałeś. Tylko niech rozmawia z nimi Tatiana. Niech powie cokolwiek, byle ich tutaj ściągnąć.

Zbadają ją. My spiszemy numery rejestracyjne samochodu. Kiedy odjadą, będziemy ich śledzić. Dowiemy się, kim są. – Nie rozumiem. Dlaczego Katarina nie może zadzwonić?

– Ponieważ ten, kto tu przyjedzie, zechce zbadać osobę, która dzwoniła. Katarina i Tatiana mają różne głosy. Tamci natychmiast zorientują się, że coś tu nie gra.

– Tylko po co mamy zadawać sobie tyle trudu? Przyjadą tutaj. Po co ryzykować i śledzić ich?

Rachel zamknęła oczy i znów je otworzyła.

– Marc, pomyśl. Jeśli zorientują się, że wpadliśmy na ich trop, jak zareagują?

Zamilkłem.

– I chcę, żebyś zrozumiał jeszcze coś. Teraz nie chodzi już tylko o Tarę. Musimy dopaść tych, którzy za tym stoją.

– A jeśli po prostu zgarniemy tych, którzy tu przyjadą – powiedziałem, pojmując o co jej chodzi – ostrzeżemy tamtych.

– No właśnie.

Nie byłem pewien, czy mnie to obchodzi. Dla mnie najważniejsza była Tara. Jeśli FBI lub policja zdoła postawić tych ludzi w stan oskarżenia, jestem za tym. Jednak nie to było moim głównym celem.

Katarina przekazała Tatianie nasz plan. Widziałem, że nie zdołała jej przekonać. Dziewczyna była przerażona. Wciąż przecząco kręciła głową. Czas płynął – czas, którego nie mieliśmy.

Zirytowałem się i postanowiłem zrobić coś niemądrego. Podniosłem słuchawkę, wybrałem numer pagera, a potem cztery razy nacisnąłem dziewięć. Tatiana zdrętwiała. – Zrobisz to – powiedziałem.

Katarina przetłumaczyła.

Przez następne dwie minuty nikt się nie odzywał. Wszyscy troje patrzyliśmy na Tatianę. Kiedy zadzwonił telefon, nie spodobało mi się to, co zobaczyłem w oczach tej dziewczyny.

Katarina powiedziała jej coś ponaglającym tonem. Tatiana potrząsnęła głową i założyła ręce na piersi. Telefon zadzwonił po raz trzeci. Potem czwarty. Wyjąłem broń. – Marc – powiedziała Rachel.

Trzymałem pistolet w opuszczonej ręce.

– Czy ona wie, że chodzi o życie mojej córki?

Katarina pospiesznie powiedziała coś po serbsku. Twardo spojrzałem Tatianie w oczy. Nie zareagowała. Podniosłem broń i nacisnąłem spust. Lampa nocna rozleciała się na kawałki, a huk strzału odbił się głośnym echem w pokoju. Wszyscy podskoczyli.

Następne głupie posunięcie. Wiedziałem. Natomiast nie wiedziałem, czy obchodzi mnie czyjeś zdanie na ten temat. – Marc!

Rachel położyła rękę na moim ramieniu. Strząsnąłem ją. Spojrzałem na Katarinę. – Powiedz jej, że jeśli dzwoniący się rozłączy…

Nie dokończyłem. Katarina zaczęła szybko coś mówić. Ścisnąłem broń, którą znów trzymałem w opuszczonej ręce. Tatiana nadal patrzyła na mnie. Pot wystąpił mi na czoło. Zacząłem się trząść.

Tatiana patrzyła na mnie i nagle na jej twarzy dostrzegłem wahanie. – Proszę – wycedziłem.

Po szóstym dzwonku Tatiana podniosła słuchawkę i zaczęła mówić.

Popatrzyłem na Katarinę. Wysłuchała rozmowy, a potem skinęła głową. Przeszedłem na drugi koniec pokoju. Wciąż trzymałem w ręku pistolet. Rachel spojrzała na mnie. Ja na nią. Ona pierwsza odwróciła wzrok.

Zaparkowaliśmy camaro przed znajdującą się obok restauracją i czekaliśmy. Nie mieliśmy ochoty na pogawędki. Patrzyliśmy wszędzie, tylko nie na siebie, jak nieznajomi w windzie. Nie wiedziałem, co powiedzieć. Nie miałem pojęcia, co czuję.? Strzeliłem z pistoletu i groziłem nieletniej dziewczynie. Co gorsza, chyba w- cale się tym nie przejąłem. Skutki takiego postępowania były niczym odległe burzowe chmury, które równie dobrze mogą się rozwiać, jak zebrać. Włączyłem radio i nastawiłem na lokalną rozgłośnię. Niemal spodziewałem się, że ktoś powie: „Przerywamy nasz program, żeby nadać specjalny komunikat”, a potem poda nasze nazwiska i rysopisy, a może nawet ostrzeżenie, że jesteśmy uzbrojeni i niebezpieczni. Jednak nie było żadnych wiadomości o strzelaninie w Kasselton ani policyjnym pościgu za nami. Rachel i ja nadal siedzieliśmy z przodu, a Katarina na składanym fotelu z tyłu. Rachel wyjęła Palm Pilota. W ręku trzymała pisak, gotowa go użyć. Zastanawiałem się, czy zadzwonić do Lenny' ego, ale przypomniałem sobie ostrzeżenie Zii. Na pewno założyli mii podsłuch. Poza tym nie miałem mu nic do powiedzenia prócz tego, że właśnie groziłem szesnastoletniej ciężarnej nielegalnie posiadaną bronią, zabraną facetowi, który został zamordowany na moim podwórku. Lenny prawnik na pewno by się nie ucieszył.

– Myślisz, że zechce współpracować? – spytałem.

– Rachel wzruszyła ramionami.

Tatiana powiedziała, że jest po naszej stronie… Nie wiedziałem, czy możemy jej wierzyć. Na wszelki wypadek rozłączyłem jej telefon i zabrałem przewód. Sprawdziłem, czy w jej pokoju nie ma papieru lub czegokolwiek, na czym mogłaby napisać liścik dla odwiedzającej. Nie znalazłem niczego takiego. Rachel położyła na parapecie okna swój telefon komórkowy, który miał pełnić rolę pluskwy. Katarina trzymała swój przy Uchu. Miała znowu być naszą tłumaczką. Pół godziny później złocisty lexus sc 430 z rykiem wjechał na parking. Gwizdnąłem pod nosem. Jedem z moich kolegów ze szpitala niedawno kupił sobie taki wóz. Wybulił sześćdziesiąt kawałków. Kobieta, która wysiadła z lescusa, miała krótkie, sterczące blond włosy. Nosiła zbyt obcisłą jasną koszulę pod kolor włosów, oraz dopasowane białe spodnie, tak ciasne, że wyglądały jak druga skóra. Ramiona miała gładkie i opalone.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Jedyna Szansa»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Jedyna Szansa» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Harlan Coben - Don’t Let Go
Harlan Coben
Harlan Coben - W głębi lasu
Harlan Coben
Harlan Coben - Motivo de ruptura
Harlan Coben
Harlan Coben - Tiempo muerto
Harlan Coben
Harlan Coben - Play Dead
Harlan Coben
Harlan Coben - Caught
Harlan Coben
libcat.ru: книга без обложки
Harlan Coben
Harlan Coben - The Innocent
Harlan Coben
Harlan Coben - Bez Skrupułów
Harlan Coben
Harlan Coben - Jeden fałszywy ruch
Harlan Coben
Harlan Coben - Tell No One
Harlan Coben
Отзывы о книге «Jedyna Szansa»

Обсуждение, отзывы о книге «Jedyna Szansa» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x