Jeffery Deaver - Błękitna pustka

Здесь есть возможность читать онлайн «Jeffery Deaver - Błękitna pustka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Błękitna pustka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Błękitna pustka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Siedzimy przed komputerem w domu i odpoczywamy, surfując po Internecie. Cieszymy się z ciszy i samotności. Ale czy naprawdę jesteśmy sami?
Niekoniecznie, jeśli wziął nas na cel haker, a na dodatek socjopata. Śledzi nasze e-maile i rozmowy na czacie; krok po kroku nas poznaje: czym się zajmujemy, co nas interesuje, kim są nasi znajomi, ile płacimy za dom, samochód itd. Kiedy już nas dobrze pozna, postara się podejść i zaatakować, a wówczas wątpliwe, czy ujdziemy z życiem…

Błękitna pustka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Błękitna pustka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Wszystko sprowadza się do jednego…

Prowadził Shelton, wciąż w złym humorze po incydencie w domu. Bishop siedział z tyłu, a Gillette z przodu (Shelton nie chciał słyszeć, żeby więzień bez kajdanek miał siedzieć za plecami dwóch funkcjonariuszy).

– Phate wciąż jest online, próbuje się dostać do plików CCU – powiedział Gillette. Haker siedział wpatrzony w ekran laptopa, który podłączył do Sieci za pomocą telefonu komórkowego.

Przyjechali do motelu Bay View. Bob Shelton ostro zahamował, a potem wjechali z poślizgiem na boczny parking, gdzie skierował ich umundurowany policjant.

Stało tu już kilkanaście wozów policji stanowej i radiowozów patroli, wokół których tłoczyło się wielu gliniarzy w mundurach, rynsztunku bojowym albo po cywilnemu. Parking znajdował się obok budynku, lecz nie było go widać z okien motelu.

W drugim fordzie crown victoria siedziała Linda Sanchez z Tonym Mottem, który przesłonił twarz ciemnymi okularami – mimo mgły i zaciągniętego chmurami nieba – a na dłoniach miał wykończone gumą rękawice strzeleckie. Bishop zastanawiał się, co ma zrobić, żeby podczas akcji Mott nie skrzywdził siebie ani nikogo innego.

Zauważył ich szykowny jak zawsze Tim Morgan, dziś ubrany w dwurzędowy oliwkowy garnitur, którego nienaganny krój psuła kamizelka kuloodporna. Podbiegł do samochodu i pochylił się nad oknem. Łapiąc oddech, powiedział:

– Dwie godziny temu zameldował się facet, którego wygląd zgadza się z rysopisem Hollowaya. Przedstawił się jako Fred Lawson. Zapłacił gotówką. Wpisał do karty motelu dane samochodu, ale na parkingu nie ma takiego wozu. Numery były fałszywe. Jest w pokoju sto osiemnaście. Opuścił żaluzje, ale ciągle ma zajęty telefon.

Bishop zerknął na Gillette’a.

– Ciągle jest online?

Gillette spojrzał na ekran laptopa. – Tak.

Bishop, Shelton i Gillette wysiedli z samochodu. Po chwili dołączyli do nich Sanchez i Mott.

– Al! – zawołał Bishop do dobrze zbudowanego czarnego funkcjonariusza. Alonso Johnson dowodził oddziałem specjalnym policji stanowej w San Jose. Bishop lubił go, bo był spokojny i zorganizowany, w przeciwieństwie do narwanych młodzieńców w rodzaju Tony’ego Motta. – Jaki plan? – spytał detektyw.

Dowódca otworzył schemat motelu.

– Moi ludzie są tu, tu i tu. – Wskazał kilka punktów wokół budynku i w korytarzu na pierwszym piętrze. – Ale mamy za mało swobody. To będzie standardowe zatrzymanie w pokoju motelowym. Zabezpieczymy pokoje po obu stronach i nad nim. Weźmiemy klucz uniwersalny i przecinak. Po prostu wejdziemy przez drzwi i go zdejmiemy. Jeśli będzie próbował uciec przez patio, będzie tam na niego czekać drugi oddział. Snajperzy są w pogotowiu, w razie gdyby miał broń.

Bishop zauważył, że Tony Mott nakłada kamizelkę. Potem wziął krótki karabinek automatyczny i przyjrzał mu się tęsknym wzrokiem. W ciemnych okularach na gumce i spodenkach kolarskich przypominał bohatera jakiegoś kiepskiego filmu science fiction. Bishop przywołał młodego policjanta gestem, po czym spytał go, wskazując karabinek:

– Co zamierzasz z tym zrobić?

– Pomyślałem sobie, że powinienem mieć lepsze uzbrojenie.

– Strzelałeś już kiedyś z broni gładkolufowej? – Każdy to potrafi…

– Strzelałeś? – powtórzył cierpliwie Bishop.

– Jasne.

– Od treningów na strzelnicy w akademii policyjnej?

– Niezupełnie. Ale…

– Odłóż to – uciął krótko Bishop.

– I ściągnij te okulary – mruknął Alonso Johnson, przewracając oczami.

Mott oddalił się i oddał karabinek policjantowi z oddziału specjalnego.

Linda Sanchez, rozmawiająca teraz przez telefon komórkowy – na pewno ze swoją ciężarną córką – trzymała się daleko z tyłu.

Przynajmniej jej nie trzeba było przypominać, że akcje szturmowe to nie jej domena.

Nagle Johnson zaczął pilnie słuchać meldunku w słuchawkach. Lekko skinął głową i spojrzał na Bishopa.

– Jesteśmy gotowi.

– Proszę, zaczynajcie – rzekł detektyw takim tonem, jakby przepuszczał kogoś przodem w windzie.

Dowódca oddziału szturmowego powiedział coś do małego mikrofonu. Potem dał znak paru ludziom, żeby ruszyli za nim i wszyscy pobiegli przez krzaki w stronę motelu. Tony Mott biegł za nimi, trzymając się z tyłu, tak jak mu rozkazano.

Bishop wrócił do samochodu i ustawił radio na częstotliwość operacyjną.

Wszystko sprowadza się do jednego…

Nagle w słuchawkach usłyszał głos Alonsa Johnsona:

– Naprzód!

Bishop stężał w napięciu. Czy Phate czeka na nich z bronią? Może będzie zupełnie zaskoczony? Co się stanie? Ale odpowiedź brzmiała: nic.

W radiu słychać było elektryczne trzaski, a potem Alonso Johnson powiedział:

– Frank, pokój jest pusty. Nie ma go.

– Nie ma? – powtórzył z niedowierzaniem Bishop. Może pomylili numer pokoju?

Chwilę później ponownie zgłosił się Johnson. – Uciekł.

Bishop odwrócił się do Gillette’a, który zerknął na ekran komputera w samochodzie. Phate wciąż był online, a Trapdoor nadal próbował się dostać do plików z danymi osobowymi. Haker pokazał monitor i wzruszył ramionami.

Detektyw powiedział przez mikrofon do Johnsona:

– Widzimy, że nadaje z motelu. Musi tam być.

– Nie, Frank – odpowiedział Johnson. – Pokój jest pusty, jeśli nie liczyć komputera podłączonego do telefonu. Jest parę pustych puszek po mountain dew. I kilka pudełek dyskietek. Nic więcej. Żadnej walizki ani ubrań.

– Dobra, Al, idziemy zobaczyć – powiedział Bishop.

W dusznym pokoju motelowym kręciło się kilku policjantów, otwierając szuflady i zaglądając do szaf. Tony Mott stał w kącie, szukając tak samo pilnie jak reszta. Gillette uznał, że młody glina wygląda w hełmie z kevlaru mniej naturalnie niż w kasku kolarskim.

Bishop dał znak Gillette’owi, żeby podszedł do komputera stojącego na biurku. Na ekranie haker zobaczył program deszyfrujący. Wstukał kilka poleceń i zmarszczył brwi.

– Cholera, to atrapa. Program deszyfruje ciągle ten sam fragment.

– Nabrał nas, żebyśmy myśleli, że jest tutaj – podsumował Bishop. – Ale po co?

Zastanawiali się przez kilka minut, lecz żaden z nich nie potrafił odpowiedzieć – dopóki Wyatt Gillette nie uniósł wieczka dużego plastikowego pudełka na dyskietki i zajrzał do środka. Zobaczył szarooliwkową metalową skrzynkę z wymalowanym przez szablon napisem:

SIŁY ZBROJNE USA ŁADUNEK PRZECIWPIECHOTNY SILNY MATERIAŁ WYBUCHOWY ŁADOWAĆ TĄ STRONĄ

Do skrzynki była podłączona mniejsza, czarna, w której zaczęło szybko mrugać czerwone oko.

Rozdzial 00011010/dwudziesty szósty

Wtym momencie Phate był jednak w motelu. We Fremont w Kalifornii. I siedział przed laptopem.

Ale motel nazywał się Ramada Inn i był oddalony o dwie mile od Bay View, gdzie Gillette – judasz Valleyman – i gliny na pewno spieprzają z pokoju, uciekając przed bombą, która w ich przekonaniu miała lada chwila wybuchnąć.

Nic im jednak nie groziło; skrzynka była wypełniona piaskiem i mogła co najwyżej śmiertelnie przerazić każdego, kto ujrzał ją z bliska i dostrzegł lampkę na domniemanym detonatorze, mrugającą sugestywnie jak bomby w filmach telewizyjnych.

Naturalnie, Phate nigdy nie zabiłby przeciwników w tak nieelegancki sposób. Byłby to wysoce nietaktowny manewr w wykonaniu kogoś, kto jako wytrawny uczestnik gry w Dostęp miał jasno określony cel – znaleźć się tak blisko ofiar, by wbijając w ich ciała ostrze noża, poczuć drżenie ich serca. Poza tym gdyby zabił kilkunastu gliniarzy, zaraz pojawiłaby się masa federalnych i Phate musiałby zakończyć rozgrywkę w Dolinie Krzemowej. Nie, wystarczyło zająć czymś Gillette’a i gliniarzy z CCU mniej więcej przez godzinę, bo zapewne tyle potrwa operacja wyniesienia podejrzanego urządzenia z Bay View przez pirotechników, a tymczasem Phate miał okazję zrobić to, co od początku planował: wykorzystać komputer CCU do włamania się do ISLEnetu. Dzięki temu ISLEnet rozpozna go jako administratora systemu i da mu nieograniczony dostęp do Sieci.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Błękitna pustka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Błękitna pustka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jeffery Deaver - The Burial Hour
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Steel Kiss
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Kill Room
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Kolekcjoner Kości
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Tańczący Trumniarz
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - XO
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Carte Blanche
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Edge
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The burning wire
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - El Hombre Evanescente
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Twelfth Card
Jeffery Deaver
Отзывы о книге «Błękitna pustka»

Обсуждение, отзывы о книге «Błękitna pustka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x