Jeffery Deaver - Ogród bestii

Здесь есть возможность читать онлайн «Jeffery Deaver - Ogród bestii» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Ogród bestii: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Ogród bestii»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Ameryka połowy lat trzydziestych ubiegłego wieku. Paul Schumann, nowojorczyk niemieckiego pochodzenia, jest wykonawcą mafijnych wyroków. Podczas jednej z akcji wpada w pułapkę. Dostaje jednak wybór: albo trafi na krzesło elektryczne w Sing-Singu, albo dokona ostatniego zamachu, zabijając – dla dobra ojczyzny – głównego architekta nazistowskiej remilitaryzacji, Reinharda Ernsta.
W Berlinie Paul tropi Ernsta, uciekając przed siłami bezpieczeństwa Trzeciej Rzeszy. Musi się także strzec wyjątkowo przenikliwego detektywa, inspektora policji kryminalnej. Akcja, pełna nieoczekiwanych zwrotów, toczy się w sercu niemieckiej stolicy gorączkowo przygotowującej się do igrzysk olimpijskich 1936 roku i pragnącej pokazać światu pokojowe oblicze. Atutem powieści jest dbałość autora o szczegółowy obraz epoki i oddanie atmosfery Niemiec dławionych faszystowskim terrorem.

Ogród bestii — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Ogród bestii», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Nikt nie zabraniał im badać sprawy, lecz napotykali zagadkowe przeszkody. Co mogły oznaczać te niejasności?

Kohl odnosił wrażenie, jak gdyby zabójstwa, bez względu na ich motyw, miały być dla niego próbą lojalności. Komendant Meyerhoff z polecenia SD skontaktował się z kripo, aby sprawdzić, czy inspektor odmówi prowadzenia śledztwa w sprawie zabójstwa Żydów i Polaków. Czyżby o to chodziło?

Nie, nie, to paranoja. Snuł takie myśli tylko dlatego, że dowiedział się o swojej kartotece w SD.

Nie znajdując odpowiedzi na żadne z pytań, Kohl wstał i ruszył cichymi korytarzami do sali dalekopisów, aby sprawdzić, czy zdarzył się kolejny cud i jego amerykańscy koledzy uznali za stosowne odpowiedzieć na pilną depeszę.

Na Wilhelmstrasse wjechała poobijana furgonetka i zaparkowała w alei. Wewnątrz było gorąco jak w rozpalonym piecu.

– Jak mam się zwracać do ludzi w kancelarii? – zapytał Paul.

– „Proszę pana” – odrzekł Webber. – Zawsze „proszę pana”.

– Są tam jakieś kobiety?

– Ach, dobre pytanie, Johnie Dillinger. Tak, możesz spotkać kilka. Ale oczywiście nie zajmują żadnych stanowisk. Tak jak ty pracują w obsłudze. Sekretarki, sprzątaczki, maszynistki, pracownice biurowe. Możesz się do nich zwracać w trzeciej osobie – per panna. Mężatek nie ma – nie mogą pracować. I poflirtuj, jeśli będziesz miał ochotę. Robotnikowi to wypada, chociaż zrozumieją, jeśli je zignorujesz i będziesz chciał jak najprędzej skończyć robotę, żeby wrócić do domu na niedzielny obiad.

– Mam pukać czy od razu wchodzić?

– Zawsze pukaj – poradził Morgan. Webber przytaknął skinieniem głowy.

– I mam mówić: Heil Hitler?

– Kiedy tylko będziesz miał ochotę – odparł drwiącym tonem Webber. – Za to jeszcze nikt nie poszedł do więzienia.

– Salutować tak jak wy? Ręką do góry?

– Niekoniecznie – rzekł Morgan. – Robotnik nie musi. I pamiętaj, żeby miękko wymawiać „g”. Mów jak berlińczyk. Lepiej uśpić podejrzenia.

Paul rozebrał się w części bagażowej dusznej furgonetki i nałożył kombinezon dostarczony przez Webbera.

– Pasuje jak ulał – zauważył Niemiec. – Mogę ci go sprzedać, jeżeli chciałbyś go na własność.

– Otto – powiedział Paul, wzdychając. Obejrzał sfatygowany dowód ze zdjęciem człowieka, który był do niego bardzo podobny. – Kto to jest?

– Jest taki mało używany magazyn, gdzie za czasów Weimaru przechowywano akta żołnierzy, którzy walczyli na wojnie. Oczywiście są ich tam tysiące. Od czasu do czasu korzystam z nich, żeby podrobić przepustki i inne dokumenty. Szukam zdjęcia kogoś podobnego do osoby, która kupuje dokumenty. Fotografie są stare i zniszczone, ale nasze dowody też, bo zawsze musimy je mieć przy sobie. – Popatrzył na zdjęcie, potem na Paula. – Ten zginął w Argonnach. Z papierów wynika, że przed śmiercią zdobył kilka orderów. Zastanawiali się, czy dać mu Żelazny Krzyż. Nieźle wyglądasz jak na nieboszczyka.

Webber wręczył mu dwa zezwolenia, dzięki którym mógł się dostać do kancelarii. Paul zostawił w pensjonacie własny paszport i fałszywy rosyjski, kupił też paczkę niemieckich papierosów i miał w kieszeni tanie zapałki z „Klubu Aryjskiego”; Webber zapewnił go, że przed budynkiem zostanie poddany dokładnej rewizji.

– Proszę. – Otto podał mu notatnik, ołówek i zniszczoną miarę metrową. Dał mu także krótki stalowy pręt, którym mógłby wyłamać zamek w drzwiach gabinetu Ernsta, gdyby zaszła taka potrzeba.

Paul obejrzał swój rynsztunek.

– Naprawdę dadzą się na to nabrać? – spytał Webbera.

– Ach, Johnie Dillinger, jeżeli chcesz wiedzieć coś na pewno, to chyba wybrałeś złą branżę. – Wyciągnął swoje kapuściane cygaro.

– Chyba nie będzie pan tu palić? – powiedział Morgan.

– A gdzie? Na schodach przed siedzibą Fiihrera, pocierając zapałkę o tyłek wartownika z SS? – Zapalił i skinął głową Paulowi. – Zaczekamy tu na ciebie.Hermann Góring kroczył przez budynek kancelarii, jak gdyby był jej właścicielem.

Którym, jak sądził, stanie się pewnego dnia.

Minister kochał Adolfa Hitlera tak, jak Piotr kochał Chrystusa.

Ale Jezusa w końcu przybito do krzyża i kierowanie akcją przejął Piotr.

Góring wiedział, że to samo zdarzy się w Niemczech. Hitler był postacią nadprzyrodzoną, niespotykaną w historii świata. Hipnotyzującą, wybitną, której wielkości nie sposób wyrazić słowami. Dlatego właśnie nie było mu pisane dożyć starości. Świat nie akceptuje wizjonerów i mesjaszów. Wilk umrze najdalej za pięć lat, a Góring będzie szlochał i bił się w piersi, pogrążony w autentycznej przejmującej rozpaczy. Podczas długiej żałoby będzie pełnił obowiązki gospodarza, a potem stanie na czele narodu i uczyni Niemcy najpotężniejszym państwem świata. Hitler mówił, że jego Rzesza będzie trwała tysiąc lat. Ale Hermann Góring zamierzał zapewnić swemu mocarstwu żywot wieczny.

Na razie jednak stawiał sobie skromniejsze cele: planował posunięcia taktyczne, dzięki którym to on, nie kto inny, zasiądzie na fotelu Fiihrera.

Dokończywszy jajecznicę z kiełbasą, minister przywdział nowy strój (zwykle przebierał się cztery i pięć razy dziennie). Miał teraz na sobie ekstrawagancki zielony mundur wojskowy ozdobiony galonami, baretkami i odznaczeniami, zdobytymi i kupionymi. Przebrał się, ponieważ był przekonany, że ma do wykonania ważną misję. Jaką? Przybić do ściany głowę Reinharda Ernsta (w końcu Góring był Wielkim Łowczym Rzeszy).

Ściskając pod pachą niczym szpicrutę teczkę z dokumentami demaskującymi żydowskie pochodzenie Keitla, maszerował mrocznymi korytarzami. Skręciwszy za róg, skrzywił się z bólu – podczas „puczu piwiarnianego” w listopadzie 1923 roku kula trafiła go w pachwinę. Zaledwie przed godziną połknął pigułki – zawsze miał je przy sobie – ale odrętwienie wywołane lekami zaczęło mijać. Ach, aptekarz musiał źle odmierzyć dawkę. Później zrobi mu porządną awanturę. Skinął głową wartownikom z SS i wszedł do sekretariatu, uśmiechając się do sekretarki.

– Prosił, żeby wszedł pan do niego natychmiast, panie ministrze.

Góring przeszedł po dywanie i wkroczył do gabinetu Fiihrera. Hitler, jak miał w zwyczaju, opierał się o blat biurka. Wilk nigdy nie potrafił spokojnie usiedzieć na miejscu. Spacerował, przysiadał na meblach, kołysał się w przód i w tył, wyglądał przez okna. Teraz pociągnął łyk czekolady, odstawił na biurko filiżankę na spodku i poważnie kiwał głową komuś, kto siedział w fotelu z wysokim oparciem. Uniósł głowę.

– Ach, pan minister lotnictwa, zapraszam.

Hitler uniósł arkusz z notatką, którą napisał do niego Góring.

– Muszę dowiedzieć się o tym czegoś więcej. Ciekawe, że wspomniałeś o spisku… Nasz towarzysz przyniósł mi wieści o podobnej sprawie.

Góring przystanął osłupiały pośrodku gabinetu, ujrzawszy gościa Fiihrera, który podniósł się z fotela. Był to Reinhard Ernst. Powitał go skinieniem głowy i uśmiechem.

– Dzień dobry, panie ministrze.

Nie zwracając na niego uwagi, Góring spytał Hitlera:

– Spisek?

– Tak jest – odparł Hitler. – Omawialiśmy projekt pułkownika, Badania Waltham. Zdaje się, że jacyś wrogowie sfałszowali informacje na temat jego współpracownika, profesora Ludwiga Keitla. Wyobrażasz sobie? Mieli czelność zasugerować, że w żyłach profesora płynie żydowska krew. Usiądź, Hermannie, i powiedz, jaki spisek tobie udało się odkryć.

Reinhard Ernst przypuszczał, że do końca życia nie zapomni miny, jaką ujrzał w tym momencie na obrzmiałej twarzy Hermanna Góringa.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Ogród bestii»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Ogród bestii» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jeffery Deaver - The Burial Hour
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Steel Kiss
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Kill Room
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Kolekcjoner Kości
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Tańczący Trumniarz
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - XO
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Carte Blanche
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Edge
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The burning wire
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - El Hombre Evanescente
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Twelfth Card
Jeffery Deaver
Отзывы о книге «Ogród bestii»

Обсуждение, отзывы о книге «Ogród bestii» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x