• Пожаловаться

Jeffery Deaver: Kamienna małpa

Здесь есть возможность читать онлайн «Jeffery Deaver: Kamienna małpa» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Триллер / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Jeffery Deaver Kamienna małpa

Kamienna małpa: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Kamienna małpa»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Do wybrzeży Stanów Zjednoczonych zbliża się statek z nielegalnymi chińskimi imigrantami na pokładzie. Przemytem tych ludzi kieruje nieuchwytny Kwang Ang, poszukiwany przez policję wielu krajów. Okręt tonie niedaleko brzegu, ale części imigrantów udaje się dotrzeć do lądu. Kwang Ang znika w Nowym Jorku, a Lincoln Rhyme zostaje poproszony o pomoc w poszukiwaniach przestępcy, który nie zawaha się przed zgładzeniem każdego, kto mógłby go zidentyfikować. Wszystkim ocalałym z katastrofy Chińczykom grozi śmierć. Rhyme musi ująć mordercę, zanim ten do nich dotrze.

Jeffery Deaver: другие книги автора


Кто написал Kamienna małpa? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Kamienna małpa — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Kamienna małpa», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Rhyme osłupiał.

– Przecież już po miesiącu wznowi działalność. Nie możesz nic zrobić, Fred?

Agent FBI potrząsnął głową.

– Decyzję podjęto w Departamencie Stanu w Waszyngtonie. Nie mam tam dojścia.

Rhyme przypomniał sobie milczącego mężczyznę w granatowym garniturze: Webleya ze Stanu.

– Niech to diabli – zaklęła Sachs. – On wiedział. Duch wiedział, że mu nic nie grozi. Podczas aresztowania był zaskoczony, ale właściwie niespecjalnie się tym przejął.

– Nie można do tego dopuścić – rzekł twardo Rhyme, myśląc o ludziach, którzy zginęli na „Fuzhou Dragonie”. Myśląc o Sonnym Li.

– Cóż, to się dzieje właśnie w tej chwili – powiedział, rozkładając ręce Dellray. – Duch wylatuje dziś po południu. I nie możemy na to nic poradzić.

– Były między nami różnice zdań, Alan – zagadnął Rhyme.

– Chyba tak – odparł ostrożnie agent urzędu imigracyjnego. Siedzieli w sypialni Rhyme'a. To miała być absolutnie prywatna rozmowa.

– Słyszałeś o zwolnieniu Ducha?

– Oczywiście, że słyszałem – mruknął gniewnie Coe.

– Powiedz mi, dlaczego tak się zaangażowałeś w tę sprawę?

– On zabił moją informatorkę, Julię. Byliśmy kochankami – przyznał po krótkim wahaniu Coe. Widać było, że niełatwo mu o tym mówić. – Zginęła przeze mnie – dodał. – Powinniśmy byli bardziej uważać. Pojawiliśmy się razem publicznie i chyba nas rozpoznano. Nigdy nie kazałem jej robić naprawdę niebezpiecznych rzeczy. Nigdy nie nosiła mikrofonu, nigdy nie włamywała się do gabinetów. Ale powinniśmy znać go lepiej. – W oczach agenta pojawiły się łzy. – Osierociła dwie córeczki.

– Tym właśnie się zajmowałeś za granicą, kiedy wziąłeś urlop?

Agent pokiwał głową.

– Szukałem Julii. Ale potem dałem sobie z tym spokój i spędziłem trochę czasu, starając się umieścić dzieci w katolickim sierocińcu. – Coe otarł oczy. – Dlatego właśnie tak się uwziąłem na bezpaństwowców. Dopóki ludzie gotowi są zapłacić pięćdziesiąt tysięcy dolców za nielegalną podróż do Ameryki, dopóty będziemy mieli szmuglerów takich jak Duch: zabijających każdego, kto wejdzie im w drogę.

Rhyme podjechał do niego bliżej.

– Jak bardzo chciałbyś go tutaj zatrzymać? – szepnął.

– Ducha? Niczego nie pragnę tak mocno.

– Co byłbyś gotów zaryzykować, żeby to zrobić?

– Wszystko – odparł bez chwili wahania agent.

– Mogą być problemy – oznajmił mężczyzna po drugiej stronie linii.

– Problemy? Mów, o co chodzi – zażądał Harold Peabody, siedzący w środkowym rzędzie dużego mikrobusu urzędu imigracyjnego, którym jechali na lotnisko Kennedy'ego.

Siedzący obok milczący facet w granatowym garniturze – Webley z Departamentu Stanu, który od chwili gdy przyleciał z Waszyngtonu po zatonięciu „Fuzhou Dragona”, zamienił życie Peabody'ego w piekło – poruszył się niespokojnie, słysząc te słowa.

– Zniknął Alan Coe. Zgodnie z twoją radą mieliśmy go na oku, obawiając się, czy nie spróbuje zrobić krzywdy zatrzymanemu – powiedział rozmówca Peabody'ego, zastępca agenta specjalnego z biura FBI na Manhattanie. – Dostaliśmy informację, że rozmawiał z Rhyme'em. Potem zapadł się pod ziemię.

Duch siedział za Peabodym i Webleyem, pilnowany z obu stron przez uzbrojonych agentów urzędu. Najwyraźniej nie zaniepokoiła go wzmianka o problemach.

– Róbcie swoje – powiedział Peabody do telefonu.

– Rhyme'a też nie możemy znaleźć.

– Jest na wózku inwalidzkim, do diaska. Tak trudno go upilnować?

– Nie było nakazu prowadzenia obserwacji – przypomniał chłodno zastępca agenta specjalnego. – Musieliśmy postępować… dyskretnie.

– Jaka jest wasza ocena sytuacji? – zapytał Peabody.

– Rhyme jest najlepszym kryminologiem w kraju. Mamy przeczucie, że on i Coe planują odbić Ducha.

– Co mówi Dellray?

– W tym momencie jest w terenie. Nie odpowiada na telefony. Jeśli Coe ma zamiar wykonać jakiś ruch, musi to zrobić na lotnisku. Każ twoim ludziom go wypatrywać.

– Nie wydaje mi się, żeby do tego doszło.

– Dziękuję za opinię, Haroldzie. Ale to Rhyme przyskrzynił Ducha. Nie ty – powiedział agent i rozłączył się.

Krępujące przeguby kajdanki wydawały się lekkie jak jedwab. Zostaną zdjęte, gdy tylko znajdzie się na pokładzie samolotu, który miał go wywieźć ze Wspaniałego Kraju do domu, i ponieważ dobrze o tym wiedział, metalowe obręcze właściwie jakby już nie istniały.

Towarzyszyła mu dziwna świta: dwaj uzbrojeni agenci i dwaj ludzie, którzy dowodzili operacją: Peabody z urzędu imigracyjnego oraz facet z Departamentu Stanu. W korytarzu Northwest Airlines na lotnisku Kennedy'ego dołączyli do nich dwaj ochroniarze z Zarządu Portu.

Przed sobą Duch widział stanowisko odprawy. A za oknem kadłub boeinga 747, którym miał wkrótce polecieć na Zachód. Wracał do domu. Był wolny. Był…

Nagle wyrosła przed nim jakaś postać. Strażnicy szarpnęli go na bok, w ich rękach pojawiła się broń. Z wrażenia zabrakło mu tchu; myślał, że zaraz umrze.

Ale napastnik zatrzymał się w miejscu. I Duch zaczął się śmiać.

– Cześć, Sachs.

Zorientował się, że nie jest sama. Stał za nią wysoki czarny mężczyzna. Był tam również gruby gliniarz, który aresztował go w Brooklynie, a także kilku nowojorskich policjantów. Ale osobą, która przykuła jego uwagę, był przystojny ciemnowłosy mężczyzna mniej więcej w jego wieku, siedzący na skomplikowanym jasnoczerwonym wózku inwalidzkim, do którego przymocowano paskami jego ręce i nogi.

To musiał być oczywiście Lincoln Rhyme. Duch przyjrzał się temu dziwnemu mężczyźnie, który odkrył jakimś cudem położenie „Fuzhou Dragona”, który odnalazł Wu i Changów i który zdołał go w końcu ująć. Udało mu się coś, czego nie dokonał dotąd żaden gliniarz na świecie.

Harold Peabody dał znak strażnikom, żeby się cofnęli i schowali broń.

– Co to za cyrk, Rhyme? – zapytał, marszcząc brwi.

Ale kryminolog zignorował go i nadal przyglądał się uważnie szmuglerowi. Duch poczuł się nieswojo, jednak opanował to uczucie.

– Kim pan właściwie jest? – rzucił wyzywająco w stronę Rhyme'a.

– Ja? – odparł kaleka. – Jestem jednym z dziesięciu piekielnych sędziów.

Duch roześmiał się.

– I przyszedł mnie pan pożegnać?

– Nie.

– No, to czego chcesz? – zapytał ostrożnie Peabody.

– On nie wsiądzie do tego samolotu – oświadczył twardo Rhyme.

– Owszem, wsiądzie – odparł Webley, wyciągając z kieszeni bilet Ducha i ruszając szybkim krokiem do stanowiska odprawy.

– Jeśli zrobi pan krok dalej w stronę tego samolotu – oznajmił gruby policjant – ci funkcjonariusze mają rozkaz pana aresztować.

– Mnie? – zdumiał się gniewnie Webley.

Peabody ostro się roześmiał i spojrzał na czarnego agenta.

– Powinieneś chyba wysłuchać obecnego tu mojego przyjaciela, Haroldzie – powiedział Dellray.

– Pięć minut – warknął Peabody.

Na twarzy Lincolna Rhyme'a pojawił się wyraz ubolewania.

– Och, obawiam się, że to może zająć trochę więcej czasu.

ROZDZIAŁ SZESNASTY

Duch, o wiele niższy, niż spodziewał się Lincoln Rhyme, stał skuty kajdankami i otoczony przez stróżów prawa i porządku. Owszem, nieco zmieszany, lecz w dalszym ciągu panujący nad emocjami. Kryminolog natychmiast zrozumiał, jak to się stało, że Sachs dała mu się omotać: oczy Ducha były oczyma uzdrowiciela, lekarza, przewodnika duchowego. Jednak przyjrzawszy mu się lepiej, Rhyme dostrzegł na dnie tego łagodnego spojrzenia świadectwo bezwględności i niepohamowanej pychy.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Kamienna małpa»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Kamienna małpa» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Jeffery Deaver: The Broken Window
The Broken Window
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver: The Bone Collector
The Bone Collector
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver: Tańczący Trumniarz
Tańczący Trumniarz
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver: Kolekcjoner Kości
Kolekcjoner Kości
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver: Dwunasta karta
Dwunasta karta
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver: The Deliveryman
The Deliveryman
Jeffery Deaver
Отзывы о книге «Kamienna małpa»

Обсуждение, отзывы о книге «Kamienna małpa» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.