Charlaine Harris - Czysta Jak Łza

Здесь есть возможность читать онлайн «Charlaine Harris - Czysta Jak Łza» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Czysta Jak Łza: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Czysta Jak Łza»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Chwyciłam nadgarstek w miejscu, w którym powinnam wyczuć tętno.
W środku chłodnej nocy w Shakespeare kucałam wśród drzew, trzymając za rękę martwego mężczyznę.
A teraz na plastikowych workach bezmyślnie zostawiłam odciski palców.
Lily Bard unika towarzystwa i strzeże mrocznej tajemnicy z przeszłości. Kiedy nie sprząta cudzych domów, trenuje karate. A odkąd znalazła zwłoki Pardona Albee, wszyscy kojarzą ją z brudną robotą każdego rodzaju.
Czy szuflady nocnych stolików i kosze na śmieci kryją w sobie wystarczająco informacji, by Lily odkryła, kto naprawdę sprzątnął Pardona?
Książki Charlaine Harris sprzedały się na świecie w kilkunastu milionach egzemplarzy. To pierwsza autorka, której siedem książek równocześnie znalazło się na liście bestsellerów „New York Timesa”. W nowej serii Harris przedstawia Lily Bard, młodą wielbicielkę siłowni i karate, która rozwiązuje zagadki kryminalne.

Czysta Jak Łza — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Czysta Jak Łza», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Uznałam tę godzinę szczerości za coś bardzo dziwnego, ale w zasadzie nie miałam nic przeciwko temu.

– Po drodze na komisariat wsunąłem mu czek pod drzwi – odparł Friedrich. – Za Norvela czynsz płaci kościół. McCorkindale powiedział mi, że sekretarz wysyła Pardonowi czek. Marcus Jefferson też wsunął swój czek pod drzwi Pardona, kiedy wychodził do pracy. Pardon musiał być w banku po jego otwarciu, bo kiedy do nich telefonowałem, czeki Marcusa, mój i pani Hofstettler zdążyły już wpłynąć na jego konto.

– A ten, który wysiał kościół?

– Trafił do skrzynki Pardona dopiero dzień po jego śmierci.

Odwróciłam się do Friedricha i powiedziałam, że to w stylu Pardona pójść do kościoła albo do Norvela i upominać się o pieniądze.

– Norvel utrzymuje, że Pardona u niego nie było – powiedział policjant, a ja wróciłam do pracy.

Nasza rozmowa wydała mi się coraz dziwniejsza.

– Tylko że on kłamie – stwierdziłam.

– Jak to?

– W poniedziałek Pardon sam odkurzał. Pamięta pan, jak starannie zwinięty był kabel? Więc musiał wcześniej pójść do Norvela, żeby sprawdzić, co się dzieje. W poniedziałek Norweł zaczyna później pracę w kościele, bo ma sprzątać w bloku. Z tego tytułu kościół płaci niższy czynsz.

Po raz pierwszy, odkąd go poznałam, Claude Friedrich wyglądał na zaskoczonego.

– Skąd pani to wszystko wie?

– Jeżeli sprawa dotyczy sprzątania, po prostu wiem. Pardon wyjaśnił mi kiedyś, dlaczego zatrudni w budynku Norvela zamiast mnie.

Jak zwykle Pardon chciał tylko zamienić ze mną parę słów. Nie miałam oporów przed rezygnacją ze słabo płatnej i nudnej pracy pod jego stałym nadzorem.

Claude (jak teraz o nim myślałam) przyglądał mi się przez dłuższą chwilę, zanim podjął na nowo opowieść o feralnym poniedziałku.

– Tamtego rana Pardon zatrzymał się u pani Hofstettler, odebrał od niej czek, a potem poszedł do banku z trzema czekami.

Przygotowałam marynatę i wrzuciłam do miski pokrojone na paski filety. Dzisiaj wieczorem miałam ochotę na podsmażanego kurczaka po chińsku. Zaczęłam również dusić na patelni mięso na potrawkę, jednocześnie obierając ziemniaki, marchewkę i cebulę, które miałam wrzucić za chwilę do garnka. Zamieszałam sos do przygotowywanej równocześnie zapiekanki po meksykańsku. Zostały mi resztki mielonego mięsa, więc wrzuciłam je do sosu, dodałam pokrojonego pomidora, a na koniec wkruszyłam trzy gotowe placki tortilli. Podałam Claude'owi tarkę i ser. Posłusznie zabrał się do pracy.

– Ile? – zapytał.

– Filiżankę – powiedziałam, kładąc przed nim naczynie. – Przerwałam panu.

– Kilka razy rozmawiał też przez telefon – kontynuował Claude. – Telefonował do fabryki, w której pracuje Marcus. Niestety, nie wiemy, z kim rozmawiał. Oczywiście może to zupełnie nie mieć związku z Marcusem. Pracuje tam przynajmniej dwieście osób. Około jedenastej zatelefonował do kogoś w wiejskiej części hrabstwa Creek – do kumpla, z którym był na roku na uniwersytecie, ale gość wyjechał w podróż służbową do Oklahoma City i nie mieliśmy jeszcze możliwości skontaktować się z nim.

Wszystkie składniki potrawki postawiłam na małym palniku i wyjęłam woka. Gdy się podgrzewał, przełożyłam zapiekankę, warstwami, posypując ją startym serem i włożyłam do zamrażarki. W tle rozbrzmiewał miły głos Claude'a, który skojarzył mi się z nagraniem znanej książki.

Z chińszczyzny będą dwie porcje – pomyślałam – a potrawkę podzielę przynajmniej na trzy. Raz zjem na kolację pieczone ziemniaki z warzywami, a na koniec zostanie mi zapiekanka po meksykańsku i sałatka.

Po włożeniu ryżu do kuchenki mikrofalowej zaczęłam podsmażać kurczaka z warzywami w woku. Prawie nie zauważyłam, że Claude zamilkł. Mieszałam szybko, zadowolona z tego, co robię, Lubię gotować i robię to dobrze. Ryż, mięso i warzywa były gotowe prawie jednocześnie. Wtedy pojawił się pewien mały dylemat.

Zawahałam się przez chwilę, gdyż wspólne spożywanie posiłków stanowiło kolejne naruszenie mojego wzorcowego planu dnia. Wyjęłam z szafki dwa talerze i nałożyłam na nie potrawkę. Jeden z nich położyłam przed policjantem wraz z widelcem, serwetką i szklanką herbaty. Potem obsłużyłam siebie. Pod ręką położyłam sos sojowy, sól i pieprz. Wreszcie usiadłam. Skinęłam krótko głową na znak, że wszystko gotowe, a on wziął widelec i zaczął jeść.

Wbiłam wzrok w talerz. Kiedy znów spojrzałam przed siebie, skończył jeść i starannie wycierał usta serwetką, upewniając się, czy ma czyste wąsy.

– Bardzo smaczne – powiedział.

Wzruszyłam ramionami, po czym zorientowałam się, że nie najszczęśliwiej dobrałam odpowiedź na komplement. Zmusiłam się do tego, by spojrzeć mu w oczy.

– Dziękuję – wykrztusiłam. Wieloletni brak kontaktów towarzyskich nigdy nie doskwierał mi bardziej. – Może dokładkę? – zaproponowałam.

– Nie, dziękuję. Porcja była ogromna – odpowiedział uprzejmie. – Pani też skończyła?

Skinęłam głową zaintrygowana. Chwilę później dowiedziałam się, dlaczego pytał. Sięgnął po mój talerz, widelec i podszedł do zlewozmywaka. Odkręcił kurki, znalazł płyn do mycia naczyń i zajął się wszystkimi po kolei naczyniami stojącymi na kuchennym blacie.

Przez jakiś czas siedziałam przy stole z rozdziawionymi ustami. Wreszcie otrząsnęłam się z oszołomienia. Wstałam i uprzątnęłam resztki. Z wahaniem położyłam pusty wok przy zlewie. Czystą szmatką przetarłam stół i blaty, a kiedy skończył zmywać, zamiotłam podłogę. Potem, nie wiedząc, co jeszcze zrobić, wytarłam naczynia, które położył na ociekaczu, i odłożyłam je na miejsce.

Gdy skończyliśmy się krzątać, zanim zdążyłam się na dobre zaniepokoić, co będzie dalej, Claude podał mi na pożegnanie ogromną dłoń i powiedział:

– Bardzo sobie cenię dobrą kuchnię. Własnej mam już po dziurki w nosie.

Z tymi słowami skierował się do wyjścia.

Poszłam za nim, tak jak powinna postąpić uprzejma gospodyni, lecz w odruchu obronnym zaplotłam ręce na piersiach.

– Do widzenia – wykrztusiłam, czując, że powinnam coś dodać. Niestety nic nie przychodziło mi do głowy. Zupełnie niespodziewanie uśmiechnął się do mnie i zrozumiałam, że nie znałam go od tej strony. Zmarszczki na jego twarzy pogłębiły się, kąciki ust powędrowały ku górze, a popielate oczy nagle zrobiły się skośne, gdy dotarł do nich uśmiech.

– Dobranoc – powiedział donośnym głosem.

Z podjazdu skręcił na chodnik, a potem skierował się ku blokowi. Nie obejrzał się za siebie.

Machinalnie zamknęłam drzwi na klucz i przed pójściem spać jeszcze raz sprawdziłam, czy w kuchni panuje nieskazitelny porządek. W łazience uśmiechnęło się do mnie odbicie z lustra. Przyłapałam się na tym, że myślę, jak Claude Friedrich radzi sobie w łóżku, i pokręciłam głową.

– Schodzisz na psy, Lily – powiedziałam do lustra.

Jednak z tej perspektywy moja twarz wyglądała na dość zadowoloną.

ROZDZIAŁ 10

Telefon zadzwonił, gdy nakładałam makijaż. Westchnęłam z irytacją. Miałam nadzieję, że wraz z rozpoczęciem nowego tygodnia pracy moje życie wróci w dobrze znane, utarte koleiny.

– Słucham – powiedziałam szorstko.

– Lily? – spytał dość znajomy głos.

– Tak.

– Mówi Alva York. T. L. i ja przypomnieliśmy sobie wczoraj, że nie oddaliśmy ci pieniędzy.

– Mogę do państwa wpaść dzisiaj o wpół do jedenastej.

O tej porze na pewno już skończę sprzątać u pierwszego klienta.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Czysta Jak Łza»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Czysta Jak Łza» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Charlaine Harris - Czyste Intencje
Charlaine Harris
Charlaine Harris - The Julius House
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Dead Over Heels
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Shakespeare’s Christmas
Charlaine Harris
Charlaine Harris - U martwych w Dallas
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Shakespeare’s Counselor
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Shakespeare’s Landlord
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Poppy Done to Death
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Three Bedrooms, One Corpse
Charlaine Harris
Charlaine Harris - A Bone To Pick
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Must Love Hellhounds
Charlaine Harris
Отзывы о книге «Czysta Jak Łza»

Обсуждение, отзывы о книге «Czysta Jak Łza» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x