Jeffery Deaver - Tańczący Trumniarz

Здесь есть возможность читать онлайн «Jeffery Deaver - Tańczący Trumniarz» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Tańczący Trumniarz: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Tańczący Trumniarz»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Detektyw Lincoln Rhyme, duma i chwała nowojorskiej policji kryminalnej, ściga nieuchwytnego, seryjnego mordercę zwanego Tańczącym Trumniarzem. Ten niezwykle inteligentny zbrodniarz uderza znienacka, błyskawicznie, zawsze w odmienny sposób, po czym znika bez śladu. Tylko jedna z jego ofiar zauważyła charakterystyczny szczegół, o którym przed śmiercią zdążyła powiedzieć policji. Ten szczegół to niezwykły tatuaż na ramieniu mordercy, przedstawiający śmierć tańczącą z kobietą przed otwartą trumną.Co oznacza zagadkowy tatuaż? Czy ta skromna wskazówka pomoże Rhyme'owi ocalić kolejne ofiary działającego z żelazną konsekwencją zabójcy? Opromieniony sławą detektyw zdaje sobie sprawę, że oto trafił na godnego siebie przeciwnika, najbardziej zaś dręczy go graniczące z pewnością przeczucie, że już gdzieś, kiedyś go spotkał…

Tańczący Trumniarz — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Tańczący Trumniarz», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Percey spojrzała na Brada, potem na Bella i wróciła do pilotowania samolotu.

– Paliwo? – spytała drugiego pilota. – Na ile wystarczy?

– Jesteśmy poniżej normy. Mieliśmy dobry wiatr. – Obliczył szybko. – Zostało na sto pięć minut lotu.

Dziękowała Bogu albo losowi, albo własnej intuicji, że postanowiła nie tankować w Chicago, ale nalać tyle, żeby starczyło do Saint Louis, plus wymagana nadwyżka na dodatkowe czterdzieści pięć minut lotu.

Znów zadzwonił telefon Bella.

Słuchał, potem westchnął i spytał Percey:

– Ta sama firma dostarczyła butlę gaśniczą?

– Cholera, włożył to do gaśnicy? – spytała z goryczą.

– Na to wygląda. Samochód dostawczy złapał gumę zaraz po wyjeździe z magazynu. Kierowca zmieniał koło przez jakieś dwadzieścia minut. Gliniarz z Connecticut właśnie znalazł coś, co przypomina pianę z gaśnicy śniegowej; w krzakach przy drodze niedaleko miejsca, gdzie to się zdarzyło.

– Niech to szlag! – Percey odruchowo spojrzała w kierunku silnika. – I sama zainstalowałam to cholerstwo.

– Rhyme pyta o temperaturę – rzekł Bell. – Czy pod wpływem ciepła bomba nie wybuchnie?

– Niektóre części silnika są gorące, inne nie. Przy gaśnicy nie jest aż tak gorąco.

Bell przekazał informację Rhyme’owi, po czym powiedział:

– Chce z tobą porozmawiać.

Chwilę później Percey usłyszała w radiu odgłos łączenia z telefonem.

Odezwał się Lincoln Rhyme.

– Percey, słyszysz mnie?

– Głośno i wyraźnie. Kutas wykręcił nam numer, co?

– Na to wygląda. Jak długo możecie jeszcze lecieć?

– Godzinę czterdzieści pięć minut. Mniej więcej.

– Dobra. – Po chwili milczenia Rhyme zapytał: – Możesz się jakoś dostać do silnika od wewnątrz?

– Nie.

Znów cisza.

– A mogłabyś odłączyć cały silnik? Odkręcić, czy coś? Żeby odpadł?

– Od wewnątrz nie.

– Nie ma sposobu, żebyś zatankowała w powietrzu?

– Zatankować? Tego samolotu nie.

– A mogłabyś wznieść się na tyle, żeby zamrozić mechanizm bomby? – spytał Rhyme.

Zdumiało ją tempo jego myśli. Żaden z tych pomysłów jej nie przyszedłby do głowy.

– Być może. Ale nawet przy awaryjnym schodzeniu – mówię o locie nurkującym – wylądowalibyśmy dopiero po ośmiu, dziewięciu minutach. Nie sądzę, żeby części bomby mogły być tak długo zamrożone. Poza tym taka prędkość rozerwałaby nas na kawałki.

– Dobra, a gdybyście zostawili samolot i skoczyli ze spadochronami? – ciągnął Rhyme.

W pierwszym odruchu pomyślała, że nigdy by nie porzuciła swojego samolotu. Lecz realistyczna odpowiedź – a taką dała Rhyme’owi – była taka, że zważywszy na prędkość leara 35A i układ drzwi, skrzydeł i silników, raczej nikt by nie przeżył skoku z samolotu.

Rhyme znów na chwilę zamilkł. Brad przełknął ślinę i otarł dłonie w nienagannie wyprasowane spodnie.

– Kurczę.

Roland Bell kiwał się w przód i w tył.

Beznadzieja, myślała, wpatrując się w zapadający zmierzch.

– Lincoln? – odezwała się Percey. – Jesteś tam?

Usłyszała jego głos. Wołał do kogoś w laboratorium – albo w sypialni. Rozdrażnionym tonem mówił:

– Nie tę mapę. Wiesz, o którą mi chodzi. Po co mi ta? Nie, nie…

Cisza.

Och, Ed, pomyślała Percey. Nasze życie zawsze biegło tym samym torem. Może nasza śmierć też będzie podobna. Najbardziej jednak martwiła się o Rolanda Bella. Nie mogła znieść myśli, że mógłby osierocić dzieci.

Usłyszała, jak Rhyme pyta:

– Jak daleko możesz dolecieć na paliwie, które ci zostało?

– Przy najbardziej ekonomicznym ciągu… – Spojrzała na Brada, który stukał w klawisze kalkulatora.

– Jeśli nabierzemy wysokości, powiedzmy, osiemset mil.

– Mam pomysł – rzekł Rhyme. – Czy moglibyście polecieć do Denver?

Rozdział trzydziesty trzeci

45 godzin – godzina trzydziesta szósta

– Lotnisko jest położone na wysokości pięciu tysięcy stu osiemdziesięciu stóp – powiedział Brad, wertując „Przewodnik lotniczy Denver”. – Na podobnej wysokości byliśmy nad Chicago i bomba nie wybuchła.

– Ile jest do Denver? – spytała Percey.

– Od punktu, w którym teraz jesteśmy, dziewięćset dwie mile.

Percey zastanawiała się tylko kilka sekund. Skinęła głową.

– Dobra, spróbujemy. Podaj mi kurs obliczeniowy, dopóki nie dostaniemy częstotliwości radiolatarni. – Potem powiedziała do radia: – Będziemy próbować, Lincoln. Powinno wystarczyć paliwa, dojedziemy do samej kreski. Mamy sporo roboty. Odezwę się później.

– Będziemy czekać.

Brad wpatrywał się w mapę, po czym zajrzał do rejestru lotu.

– Kurs lewo dwieście sześćdziesiąt sześć.

– Dwa sześć sześć – powtórzyła. – Centrum Chicago – powiedziała do kontroli lotów. – Dziewięć pięć „Foxtrot Bravo”. Bierzemy kurs na międzynarodowe lotnisko Denver. Przypuszczalnie… mamy na pokładzie bombę wysokościową. Musimy siąść na terenie położonym na wysokości pięciu tysięcy stóp albo nawet wyżej. Prośba o natychmiastowe podanie częstotliwości radiolatarni na Denver.

– Zrozumiałem, „Foxtrot Bravo”. Podamy za minutę.

– Proszę podać warunki pogodowe na trasie, Centrum Chicago – rzekł Brad.

– Nad Denver przechodzi teraz front wysokiego ciśnienia. Przeciwny wiatr na dziesięciu tysiącach waha się od piętnastu do czterdziestu, miejscami wzrasta do sześćdziesięciu, siedemdziesięciu na dwudziestu pięciu tysiącach.

– Cholera – mruknął Brad i wrócił do swoich obliczeń. – Paliwo wyczerpie się pięćdziesiąt pięć mil przed Denver.

– Nie możecie wylądować na autostradzie? – spytał Bell.

– Tylko jako wielka ognista kula – odparła Percey.

– „Foxtrot Bravo”, jesteś gotów do przyjęcia częstotliwości? – odezwała się kontrola z Chicago.

Podczas gdy Brad notował informacje, Percey przeciągnęła się, opierając głowę o fotel. Gest wydał się jej znajomy i przypomniała sobie, że podobny ruch wykonywał Lincoln Rhyme w swoim ogromnym łóżku. Pomyślała o krótkim wykładzie, jakiego mu wówczas udzieliła. Mówiła wtedy poważnie, ale nie zdawała sobie sprawy, jak prawdziwe mogą się okazać te słowa. Jak zależni mogą się stać od kruchego metalu i plastyku.

I być może przez nie zginą.

Los to myśliwy…

Zabraknie pięćdziesięciu pięciu mil. Co mieli zrobić?

Dlaczego nie potrafi myśleć tak szybko jak Rhyme? Nie było żadnego sposobu, żeby zaoszczędzić paliwo?

Ekonomiczne było latanie na większej wysokości.

Latanie z mniejszym obciążeniem też. Może coś zrzucą z samolotu?

Ładunek? Transport Amer-Medu ważył dokładnie czterysta siedemdziesiąt osiem funtów. Dzięki temu można by zyskać kilka mil.

Ale choć rozważała tę możliwość, wiedziała, że nigdy by tego nie zrobiła. Może gdyby była jakaś szansa na ocalenie tego lotu, na ocalenie firmy.

Dalej, Lincoln, podsuń mi jakiś pomysł. Podaj… Wyobraziła sobie jego pokój, siebie siedzącą obok niego, przypomniała sobie samczyka sokoła przechadzającego się dumnie po parapecie.

– Brad – odezwała się nieoczekiwanie. – Jak mamy współczynnik lotu ślizgowego?

– Współczynnik leara trzydzieści pięć A? Nie mam pojęcia.

Percey latała kiedyś schweizerem 2-32 – szybowcem wyczynowym. Jego prototyp zbudowano w 1962 roku i tym samym na długo ustalono standardy szybownictwa. Schweizer miał niesamowitą prędkość schodzenia – sto dwadzieścia stóp na minutę. Ważył około tysiąca trzystu funtów. Lear, którym teraz leciała, ważył czternaście tysięcy funtów. Mimo to mógł przecież, jak każdy samolot, wykonywać lot ślizgowy. Pamiętała przypadek kanadyjskiego boeinga 767 sprzed kilku lat, o którym nadal było głośno. Na skutek błędu komputera i ludzi skończyło się paliwo. Obydwa silniki zgasły na wysokości czterdziestu jeden tysięcy stóp i boeing zmienił się w stuczterdziestotrzytonowy szybowiec. Wylądował awaryjnie i wszyscy przeżyli.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Tańczący Trumniarz»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Tańczący Trumniarz» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jeffery Deaver - The Burial Hour
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Steel Kiss
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Kill Room
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Kolekcjoner Kości
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - XO
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Carte Blanche
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Edge
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The burning wire
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - El Hombre Evanescente
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Twelfth Card
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Stone Monkey
Jeffery Deaver
Отзывы о книге «Tańczący Trumniarz»

Обсуждение, отзывы о книге «Tańczący Trumniarz» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x