Jeffery Deaver - Tańczący Trumniarz

Здесь есть возможность читать онлайн «Jeffery Deaver - Tańczący Trumniarz» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Tańczący Trumniarz: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Tańczący Trumniarz»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Detektyw Lincoln Rhyme, duma i chwała nowojorskiej policji kryminalnej, ściga nieuchwytnego, seryjnego mordercę zwanego Tańczącym Trumniarzem. Ten niezwykle inteligentny zbrodniarz uderza znienacka, błyskawicznie, zawsze w odmienny sposób, po czym znika bez śladu. Tylko jedna z jego ofiar zauważyła charakterystyczny szczegół, o którym przed śmiercią zdążyła powiedzieć policji. Ten szczegół to niezwykły tatuaż na ramieniu mordercy, przedstawiający śmierć tańczącą z kobietą przed otwartą trumną.Co oznacza zagadkowy tatuaż? Czy ta skromna wskazówka pomoże Rhyme'owi ocalić kolejne ofiary działającego z żelazną konsekwencją zabójcy? Opromieniony sławą detektyw zdaje sobie sprawę, że oto trafił na godnego siebie przeciwnika, najbardziej zaś dręczy go graniczące z pewnością przeczucie, że już gdzieś, kiedyś go spotkał…

Tańczący Trumniarz — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Tańczący Trumniarz», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Nie problem, tylko czynnik – powtórzył Stephen. – Podoba mi się.

Stephen położył dłoń na nodze Jodiego, by dać mu do zrozumienia, że naprawdę podoba mu się to zdanie.

Żołnierzu, co tu robisz, do kurwy nędzy?

Melduję, że jestem teraz zajęty. Zamelduję się później.

Żołnierzu…

Później!

– Twoje zdrowie – rzekł Jodie.

– Nie, twoje – odparł Stephen.

Wznieśli toast wodą mineralną i sokiem pomarańczowym, by uczcić ich osobliwy sojusz.

Rozdział dwudziesty drugi

45 godzin – godzina dwudziesta czwarta

Labirynt.

Metro nowojorskie ma łączną długość ponad dwustu pięćdziesięciu mil i składa się z kilkunastu oddzielnych tuneli, które przecinają cztery z pięciu dzielnic (z wyłączeniem Staten Island, choć mieszkańcy wyspy mają oczywiście słynny prom).

Satelita mógłby odnaleźć żaglówkę dryfującą po północnym Atlantyku szybciej niż zespół Lincolna Rhyme’a dwóch mężczyzn ukrywających się w metrze Nowego Jorku.

Rhyme, Sellitto, Sachs i Cooper ślęczeli nad mapą metra, przyklejoną naprędce na ścianie. Oczy Rhyme’a śledziły różnokolorowe kreski oznaczające poszczególne linie; niebieska oznaczała linię Ósmej Alei, zielona Lexington, a czerwona Broadway.

Rhyme miał szczególnie przykre wspomnienia związane z systemem kolei podziemnej. To właśnie w wykopie na budowie metra odłamała się dębowa belka i roztrzaskała mu kręgosłup – dokładnie w momencie, gdy pochylał się, by podnieść złote jak anielskie włosy włókno z ciała ofiary morderstwa.

Jednak nawet przed wypadkiem metro odgrywało ważną rolę w badaniach kryminalistycznych departamentu nowojorskiego. Kiedy Rhyme kierował jeszcze wydziałem, pilnie studiował układ linii: pokrywały tak ogromny obszar, a w ciągu wielu lat wykorzystywano do budowy tyle różnych materiałów, że na podstawie mikrośladów często można było określić, którą linią jechał sprawca lub nawet w której dzielnicy albo stacji wsiadł do metra. Rhyme od lat zbierał próbki materiałów z metra – niektóre pochodziły jeszcze z zeszłego wieku. (Właśnie w roku 1860 Alfred Beach, wydawca „New York Sun” i „Scientific American”, postanowił zaadaptować swój pomysł przesyłania poczty wąskimi rurami pneumatycznymi do transportowania ludzi szerszymi tunelami).

Rhyme polecił komputerowi wybrać numer i po chwili rozmawiał z Samem Hoddlestonem, szefem Ochrony Transportu. Podobnie jak policja dzielnicowa, była to regularna policja Nowego Jorku, nieróżniąca się niczym od departamentu miejskiego, tyle że do jej zadań należała ochrona systemu komunikacyjnego miasta. Hoddleston znał Rhyme’a jeszcze z dawnych czasów. Kiedy Lincoln przedstawił się, z ciszy, jaka zapadła, wywnioskował, że Sam, podobnie jak jego wielu byłych kolegów, nie wiedział, że Rhyme wrócił do żywych niemal znad grobu.

– Mamy wyłączyć jakąś linię? – zapytał Hoddleston, gdy Rhyme krótko streścił sprawę. – I zarządzić przeszukanie?

Sellitto usłyszał pytanie przez głośnik telefonu i pokręcił przecząco głową.

Rhyme zgodził się z nim.

– Nie, nie chcemy się odkryć. W każdym razie sądzę, że są gdzieś w starej części.

– Wyłączonych stacji nie jest dużo – rzekł Hoddleston. – Ale chyba setka starych bocznic i placów budów. Słuchaj, Lincoln, co u ciebie?

– W porządku, Sam. W porządku – rzekł szybko Rhyme, jak zwykle uchylając się od odpowiedzi na podobne pytania. Po chwili dodał: – Rozmawialiśmy o tym – naszym zdaniem prawdopodobnie będą przemieszczać się pieszo. Raczej nie wsiądą do pociągu. Czyli najprawdopodobniej są na Manhattanie. Mamy tu mapę i chcielibyśmy, żebyś nam pomógł zawęzić trochę teren poszukiwań.

– Jasne – odrzekł Sam.

Rhyme nie pamiętał, jak Hoddleston wygląda. Z głosu można było wnioskować, że jest atletyczny i wysportowany, lecz Rhyme przypuszczał, że on sam przez telefon mógł uchodzić za olimpijczyka, jeśli rozmówca nie widział jego kalekiego ciała.

Rhyme zastanawiał się teraz nad resztą materiałów, które Sachs znalazła w biurowcu – pozostawione przez wspólnika Trumniarza.

– W ziemi jest bardzo dużo wilgoci, skalenia i piasku kwarcowego – powiedział do Hoddlestona.

– Pamiętam, jak lubiłeś grzebać się tym błocie, Lincoln.

– Z gleby można sporo wyczytać – odrzekł, po czym ciągnął: – Mało kamieni, żaden nie jest rozgnieciony ani rozkruszony. Nie ma wapieni ani łupków mikowych z Manhattanu. Czyli szukamy w centrum. Z ilości drewnianych drobin wynika, że to bliżej Canal Street.

Na północ od Dwudziestej Siódmej podłoże skalne znajduje się bliżej powierzchni. Natomiast na południe teren pokrywa ziemia, piasek i glina, bardzo wilgotne. Kiedy dawno temu ludzie w kesonach kopali tunele metra, ziemia o konsystencji gęstej zupy z okolic Canal Street zalewała szyb. Dwa razy dziennie przerywano prace, żeby odpompować maź i podeprzeć ściany drewnem, które z czasem przegniło, przenikając do gleby.

Hoddleston nie był optymistą. Z jego słów wynikało, że choć informacje Rhyme’a ograniczały geograficznie obszar poszukiwań, na tym terenie istniało kilkadziesiąt połączonych tuneli, peronów i części stacji sukcesywnie wyłączanych z ruchu. Niektóre były zapomniane i zagrzebane głęboko jak egipskie grobowce. Wiele lat po śmierci Alfreda Beacha robotnicy budujący kolejną linię metra, przebiwszy się przez ścianę, odnaleźli pierwotny, od dawna nieużywany tunel, z piękną poczekalnią, ozdobioną malowidłami ściennymi i wyposażoną w fortepian i akwarium.

– Ten włóczęga na pewno nie śpi na czynnej stacji albo między stacjami? – spytał Hoddleston.

Sellitto pokręcił głową.

– Nie pasuje do jego profilu. To ćpun. Za bardzo by się martwił o swoją kryjówkę.

Rhyme powiedział Hoddlestonowi o turkusowym kaflu.

– Nie umiem powiedzieć, skąd to pochodzi, Lincoln. Tyle się odnawiało mozaik, że pył i gruz możesz znaleźć wszędzie. Kto wie, skąd twój ćpun mógł to przywlec.

– No dobrze, podaj wreszcie jakieś konkrety – rzekł Rhyme. – W ilu miejscach mamy szukać?

– Ze dwudziestu – odparł tubalny głos Hoddlestona. – Może trochę więcej.

– Niech to… – mruknął Rhyme. – Przefaksuj nam listę najbardziej prawdopodobnych lokalizacji.

– Jasne. Kiedy chcecie to mieć? – Zanim jednak Rhyme zdążył odpowiedzieć, Hoddleston dodał: – Nieważne, Pamiętam cię z dawnych lat, Lincoln. Zawsze chciałeś wszystko na wczoraj.

– Tym razem na zeszły tydzień – zakpił Rhyme, zniecierpliwiony, że szefowi zebrało się na żarciki, gdy powinien stukać w klawiaturę.

Pięć minut później zabuczał faks. Thom położył przed Rhyme’em kartkę papieru, na której widniała lista piętnastu punktów w sieci metra.

– Dobra, Sachs, do roboty.

Skinęła głową, podczas gdy Sellitto łączył się z Haumannem, by wydać rozkazy oddziałom operacyjnym.

– Amelio, tym razem trzymaj się z tyłu – rzekł z naciskiem Rhyme. – Jesteś specjalistką od badania miejsc zbrodni, pamiętasz? Miejsc zbrodni.

Na krawężniku w centrum Manhattanu siedział Leon Kanciarz. Obok usiadł Misiarz – przezwany tak po tym, jak zaczął wozić w wózku z supermarketu kilkadziesiąt pluszowych zwierzaków, przypuszczalnie na sprzedaż, ale chyba tylko rodzice niespełna rozumu kupiliby dziecku jedną z tych podartych i zawszonych zabawek.

Leon i Misiarz mieszkali razem – to znaczy wspólnie zajmowali jedną alejkę niedaleko Chinatown – i utrzymywali się ze sprzedaży butelek, użebranych datków i drobnych, nieszkodliwych kradzieży.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Tańczący Trumniarz»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Tańczący Trumniarz» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jeffery Deaver - The Burial Hour
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Steel Kiss
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Kill Room
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Kolekcjoner Kości
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - XO
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Carte Blanche
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Edge
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The burning wire
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - El Hombre Evanescente
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Twelfth Card
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Stone Monkey
Jeffery Deaver
Отзывы о книге «Tańczący Trumniarz»

Обсуждение, отзывы о книге «Tańczący Trumniarz» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x