Graham Masterton - Zła przepowiednia

Здесь есть возможность читать онлайн «Graham Masterton - Zła przepowiednia» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Zła przepowiednia: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Zła przepowiednia»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Kiedy młody Kubańczyk Fidelio Valdes uciekał z domu, nie miał pojęcia, że spotka na swej drodze dziwnego człowieka i że to spotkanie będzie bardzo brzemienne w skutki. Tymczasem w małym miasteczku w stanie Connecticut zaczynają się dziać straszne rzeczy. Jakiś nieuchwytny, szalony snajper zabija przypadkowe osoby.
Policja jest bezradna: nie ma motywu, nie ma żadnego punktu zaczepienia. Nadzieja na rozwikłanie zagadki pojawia się dopiero, gdy na scenę wkracza Sissy Sawyer, wróżka, która potrafi przepowiadać przyszłość ze swej talii kart.

Zła przepowiednia — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Zła przepowiednia», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Jesteś szalony! Co ty robisz? Zaraz spadniemy z łóżka!

Feely patrzył na jej pełne piersi o różowych brodawkach, brązowe włosy łonowe i wreszcie na purpurowe jądra Roberta. Zobaczył jego roześmianą twarz, wyłaniającą się spod ramienia Serenity. Ona także się śmiała. Zobaczył, jak ręka Roberta wyłania się zza jej biodra i jego palce rozszerzają jej wargi sromowe. Po chwili widział ją, szeroko otwartą i lśniącą w świetle nocnej lampki; jeszcze nigdy w życiu nie patrzył na dziewczynę w taki sposób.

– Oto jest, Feely, ziemia obiecana. Chodź i zabierz swoją część.

– Chodź, Feely, chodź. Chodź, Feely, chodź – fałszywie śpiewała Serenity.

Feely już się nie wahał. Upuścił na podłogę rysunki z kapitanem Lingo. Szybko zrzucił z siebie koszulkę polo.

– Hej! – zawołał Robert, dodając mu odwagi, kiedy rozpinał spodnie. Po chwili dorzucił: – Nie zapomnij o skarpetkach, Feely. Nic tak nie zniechęca dziewczyny do seksu, jak nagi facet w skarpetkach!

Feely ściągnął skarpetki i wyswobodził się z majtek. W pewnym momencie musiał mocno chwycić za brzeg łóżka, żeby się nie przewrócić. Wreszcie jednak stanął na dwóch nogach, nagi i chudy, że sterczącym członkiem, tak podniecony, że z trudem oddychał.

– Oto Feely w całej okazałości! – zawołał Robert. Mocniej rozsunął palce, żeby Feely mógł zajrzeć jeszcze głębiej.

Mimo to Feely wciąż nie bardzo wiedział, czego Robert i Serenity się po nim spodziewają. Robert leżał pod dziewczyną z szeroko rozrzuconymi nogami, z członkiem tkwiącym w jej odbycie po same jądra. Feely ukląkł pomiędzy ich rozłożonymi nogami. Czuł się niepewnie. Uważał, że w tym towarzystwie jest zbyt mało doświadczony i za chudy. Był pewien, że Robert i Serenity słyszą głośne bicie jego serca.

– Pomóż temu dzieciakowi, kochanie – wyrzęził Robert. – Zaraz się uduszę.

Serenity lekko się uniosła, Robert jednak nadal narzekał.

– Przygnieciony na śmierć wielkim dupskiem, oto co napiszą na moim nagrobku.

Serenity wyciągnęła rękę i przyciągnęła Feely’ego bliżej. Następnie złapała jego członek, naprawdę wzięła go do ręki, i zaczęła go obciągać. Zaskoczony Feely mógł się jedynie przyglądać.

– No chodź, Feely – wyszeptała. – Chodź, wejdź we mnie.

Feely zaczął się do niej powoli zbliżać, aż wreszcie znalazł się na tyle blisko, że wsunęła go w siebie. Poczuł ją taką ciepłą i wilgotną, że nagle odniósł wrażenie, iż nie ma na świecie wrażenia, które byłoby bardziej ekstatyczne. Serenity patrzyła na niego i nadal się uśmiechała. Wydawała się spokojna, chłodna i zupełnie obojętna wobec faktu, że właśnie tkwią w niej dwa członki, a jeden z nich należy do Feely’ego.

Sięgnęła dłonią pomiędzy swoje nogi i ścisnęła w niej cztery ocierające się o siebie jądra.

– Cztery jajca! – wykrzyknął Robert. – Panie i panowie, policzmy je dokładnie! Cztery!

Po chwili lekko uniósł biodra, a Serenity wygięła plecy w łuk. W tym samym momencie objęła Feely’ego wpół i przyciągnęła mocniej do siebie. Powoli, stopniowo, cała trójka zaczęła współpracować w zgodnym rytmie: w przód, w tył, w dół – w przód, w tył, w dół – w przód, w tył, w dół. Już po chwili wszyscy troje byli spoceni i ciężko oddychali. Serenity zaczęła wydawać dziwaczne, piskliwe odgłosy, jakby była zawodzącą Chinką.

Nogi Roberta były szorstkie i owłosione, dlatego początkowo Feely starał się unikać ich dotyku, jednak po chwili wszystko stało się dla niego obojętne. Zacisnął zęby, chwycił prawą dłonią prześcieradło, a lewą mocno objął biodra Serenity.

Między nogami czuł coś, czego jeszcze nigdy w życiu nie zaznał, jakby wielki ucisk, z którym musiał natychmiast coś zrobić. Otworzył oczy i popatrzył na Serenity. Jej twarz była częściowo zakryta poduszką. Dziewczyna miała wysunięty język, który mocno przygryzała zębami. Nagle, zanim Feely zdał sobie sprawę, co się dzieje, zanim zdołał powstrzymać to, co nieuchronne, poczuł, że jego ciało drży niepowstrzymanie, a z ust wyrwał mu się jęk rozkoszy.

Robert musiał zdać sobie sprawę, co się stało, ponieważ natychmiast znieruchomiał. Opadł bezwładnie na łóżko, po czym wydobył z siebie zduszony jęk.

– Boże, jestem zbyt pijany. Boże, jestem stanowczo zbyt pijany…

Serenity jednak nie przestawała.

– Ro-bert, Ro-bert, Ro-bert… – jęczała, podskakując.

– Zabijesz mnie! – krzyknął Robert. – Przestań, bo mnie zabijesz!

Serenity jednak na nic nie zważała, ujeżdżała go z każdą chwilą mocniej i szybciej, aż wreszcie krzyknęła:

– Taaaaaaaaaaaaaak, juuuuuuuuuuż…

Wreszcie cała trójka padła bez tchu na pościel. Długo leżeli bez ruchu, z poplątanymi rękami i nogami. Feely czuł na biodrze jakąś rękę; kiedy zaczęła go głaskać, zrozumiał, że należy do Serenity. Robert ciężko dyszał mu prosto w szyję.

Kiedy tak leżeli bez sił, Feely’emu przyszło do głowy, że kocha tych ludzi. Nie tylko Serenity, dlatego że jest dziewczyną i że jej piersi tak bardzo wabiły go przy kominku. Kochał także Roberta, za cały jego cynizm, za to, że za dużo pił, a także za to, że przez niego omal nie stracił życia. Kochał ich wcale nie za to, że zaznali rozkoszy seksu we troje. Ogarnęło go uczucie, że wszyscy troje stanowią jedną rodzinę, że w tej rodzinie mogą mówić, co im się podoba, a także robić, co im się podoba. Nagle zrozumiał, że dotarł do miejsca, do którego zmierzał. Tutaj, w tym łóżku, z Robertem i Serenity, znajdowała się jego wymarzona północ.

– Później spróbuję jeszcze raz – powiedział Robert suchymi ustami.

Serenity oparła się na łokciu.

– Skąd wiesz, że ci pozwolę?

– Stąd, że jesteś wspaniała i wyzwolona i nie lubisz, gdy pożądający mężczyzna nie może spełnić swoich żądz.

– Jestem zbyt obolała.

Feely usiadł. Zmierzwił włosy Serenity, zaczął głaskać jej ramię, po czym wziął jej sutek pomiędzy kciuk i palec wskazujący. Bawił się nim delikatnie, a dziewczyna zdawała się wcale nie zwracać na to uwagi. Wreszcie popatrzyła na niego i powiedziała:

– Znów chce mi się jeść. Ty też jesteś głodny?

– To z powodu narkotyków – odparł Feely. – Jeśli chodzi o mnie, nie byłbym w stanie niczego teraz przełknąć.

Nagle Robert zawołał:

– Cholera! Kurwa mać! – I zaczął nerwowo przeszukiwać pościel.

– Co się stało, człowieku? – zapytał Feely.

– Moje palce! – krzyknął Robert zdesperowanym głosem. – Moje cholerne palce, znowu mi odpadły!

Dom wstrętnych kreatur

Minęły dobre dwie godziny, zanim znaleźli w końcu dom przy Lamentation Mountain Road numer 7769. Do tego czasu lewe oko Steve’a zaczęło pulsować takim bólem, że z wielkim trudem był w stanie je otworzyć. Wiedział, że przyczyną jest zwykle stres i że powinien w końcu coś zrobić, żeby się tego pozbyć, zapewne zacząć zażywać jakieś lekarstwa, jednak nigdy nie lubił tabletek. Jego matka zażywała je, odkąd sięgał pamięcią. W jej mniemaniu tabletki były dobre na wszystko, od chronicznego rozczarowania mężem nieudacznikiem, po spieprzone ciasto na Święto Dziękczynienia.

Kiedy niespełna milę przed sobą zobaczyli światła Berlin Turnpike, Doreen zdała sobie sprawę, że musieli minąć właściwy dom. Objechała obwodnicą Tahoe i powoli ruszyła z powrotem drogą, którą przyjechali.

– Nie powinieneś był jechać ze mną – powiedziała, niemal przyciskając czoło do przedniej szyby, jakby znajdowała się na mostku statku wielorybniczego. – W tej chwili to raczej Alan potrzebuje twojego wsparcia.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Zła przepowiednia»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Zła przepowiednia» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


libcat.ru: книга без обложки
Graham Masterton
Graham Masterton - Mirror
Graham Masterton
Graham Masterton - The Devils of D-Day
Graham Masterton
Graham Masterton - Revenge of the Manitou
Graham Masterton
Graham Masterton - Das Atmen der Bestie
Graham Masterton
Graham Masterton - Irre Seelen
Graham Masterton
Graham Masterton - Innocent Blood
Graham Masterton
Graham Masterton - Festiwal strachu
Graham Masterton
Graham Masterton - Brylant
Graham Masterton
Graham Masterton - Kły i pazury
Graham Masterton
Graham Masterton - Manitú
Graham Masterton
Graham Masterton - Dom szkieletów
Graham Masterton
Отзывы о книге «Zła przepowiednia»

Обсуждение, отзывы о книге «Zła przepowiednia» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x