• Пожаловаться

Catherine Coulter: Górska tajemnica

Здесь есть возможность читать онлайн «Catherine Coulter: Górska tajemnica» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Триллер / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Catherine Coulter Górska tajemnica

Górska tajemnica: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Górska tajemnica»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Agent FBI, Jack Crowne leci rządowym samolotem nad Appalachami. Na pokładzie ma ważnego pasażera: znanego psychiatrę, doktora Timothy MacLeana. Celem ich podróży jest miasto Waszyngton. W czasie lotu samolot ulega wypadkowi, cudem ocaleni Jack Crowne i doktor Timothy trafiają do kliniki w Parlow. Jakie tajemnice skrywa jedyny świadek katastrofy Rachael Abbot? Kim okażą się wrogowie doktora Timothy MacLeana?

Catherine Coulter: другие книги автора


Кто написал Górska tajemnica? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Górska tajemnica — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Górska tajemnica», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Tatuś był ważny. Znaczył więcej niż ktokolwiek inny – powiedziała Laurel z namiętnością w głosie. Podeszła do Rachael i uklękła obok niej. – Po śmierci tatusia twoja matka pomyślała, że może w końcu coś zyskać, więc wysłała cię do senatora, a ten żałosny głupiec uznał, że jesteś darem niebios.

– Adoptował tę czarownicę! – krzyknął Quincy. – Nie mogłem uwierzyć, że to zrobił i do tego tak szybko.

– Tak, Jimmy nigdy nie troszczył się o pieniądze, prawda?

– Spojrzała na brata. – Koniec końców nie troszczył się też o rodzinę. Stał się dla nas zagrożeniem. – Dotknęła palcami policzka Rachael. – A teraz ty zginiesz w wypadku samochodowym, zupełnie jak on, a my przeżyjemy. Laurel powoli wstała, zmierzała w kierunku Stefanosa, który stał obok kominka.

Bez butów wyglądała na znacznie niższą, ubraną bez gustu, krępą matroną w kabaretkach. Wyglądała na zmęczoną, starą, a jej szminka dawno się starła, a kosmyk szorstkich włosów opadał na policzek. Stefanos chwycił ją za rękę i pocałował, po czym dotknął kciukami jej brwi.

– Wszystko będzie dobrze, matia mon. Quincy i ja zapakujemy panie do samochodu agentki i wyślemy w ich ostatnia podroż. W FBI podniesie się raban, ale cóż będą mogli zrobić? Nie mają przeciwko nam dowodów. Mają przypuszczenia, pobożne życzenia, ale z tym już poradzą sobie nasi prawnicy.

Stefanos odwrócił wzrok w stronę Rachael i Sherlock. Jego ciemna brew uniosła się.

– Czas sprawdzić, czy istnieje życie wieczne, moje panie – powiedział i wyjął swoją trzydziestkę ósemkę.

62

Savich zobaczył śmiertelnie bladą twarz kobiety chwilę przed tym, kiedy juz miał uderzyć w bok chryslera. Mocno szarpnął kierownicą w lewo, nacisnął hamulec i dodał trochę gazu, a wspaniała maszyna zagregowała perfekcyjnie, ale droga po prostu nie była dostatecznie szeroka.

Porsche zatrzymało się. Przednie koła wisiały nad rowem Wiekowy chrysler pojechał dalej w swoją stronę. Salich obejrzał się i zobaczył, że kobieta pokazuje mu środkowy palec.

Musiał się roześmiać. Jack, przeklinając, otworzył drzwi i spojrzał w dół.

– ten cholerny rów ma tylko dwa metry głębokości. Musimy szybko zabrać stąd porsche, Savich. Ten ostrożnie otworzył drzwi kierowcy i wyjrzał na zewnątrz.

– Zostań tam, Jack, trochę się chwiejemy. – Wybrał numer 112 prosząc o pilną pomoc. Potem zadzwonił do Sherlock. Ciągle nie odpowiadała. Rozejrzał się wokół, zobaczył jak obok przejechało kilka samochodów, ludzie na nich patrzyli, ale nikt się nie zatrzymał. Savich podniósł głowę.

– Gdzie jest policja? Nigdy ich nie ma, kiedy są potrzebni.

Czas, pomyślał Jack, czas ucieka. Savich jeszcze raz wybrał numer Sherlock. Nie odbierała.

63

– Jest coś, czego nie rozumiem – powiedziała Rachael.

– Kiedy włamaliście się do mojego domu, nie weszliście tam, żeby mnie zabić, prawda? To znaczy, nie mieliście żadnego powodu. Dużo ryzykowaliście.

– Musieliśmy zamienić testament, który spisał senator i o którym ci powiedział, na naszą wersję – wyjaśnił Stefanos.

– Byliśmy przekonani, że na zawsze spoczęłaś na dnie jeziora Black Rock, sprawa byłaby wtedy o wiele prostsza. Fałszywy testament znalazł się na swoim miejscu, bez wzmianki o tobie. Resztę już wiesz. Musieliśmy ratować, co mogliśmy. Chroniliśmy siebie. Ale nie udało się, prawda? Po jaką cholerę krzyczałaś? Byłem daleko od ciebie.

– Bo przez was miałam koszmarne sny – odparła Rachael.

Sznury puściły. Nadgarstki Sherlock bolały, ręce były zdrętwiałe. Nie patrzyła na Rachael. Wszystko zależało od niej, tylko od niej.

– Dobra, koniec gadania – uciął Stefanos. – Quincy, kończmy to. Zabieramy je do samochodu. Nie ruszaj się, agentko, albo zginiesz na miejscu.

I podniósł swoją trzydziestkę ósemkę. Kiedy schylił się, żeby schwycić Sherlock za stopy, mocno go kopnęła w klatkę piersiową.

Nie mógł krzyknąć, stracił oddech. Przewrócił się do tyłu, trzymając się za tors, a trzydziestka ósemka wypadła mu z dłoni. Sherlock otworzyła swój szwajcarski scyzoryk i jednym ruchem przecięła sznury na kostkach.

Słyszała, jak trzydziestka ósemka pada na dywan, ale nie wiedziała, gdzie leży. Było mało czasu. Quincy rzucił się na nią, krzycząc, bijąc i ściskając ją za szyje. Uderzyła go ręką w grdykę. Upadł, dławiąc się i trzymając się kurczowo za gardło. Sherlock przetoczyła się do Rachael, przecięła sznur na jej kostkach, a potem na nadgarstkach. Laurel zaczęła uciekać, ale Sherlock nie mogła pozwolić jej uciec.

– Dość już tego.

Rachael w końcu była wolna. Obie spojrzały na Laurel trzymającą pistolet Stefanosa.

– Uciekaj stad! Juz! – krzyknęła Sherlock do Rachael, pochyliła się do przodu i rzuciła nożem w Laurel. Nóż wbił się głęboko w ramię kobiety, która zaczęła krzyczeć.

– Ty suko. – Łzy spłynęły jej po policzku jak krew po piersi. Laurel wydała dziki okrzyk i pociągnęła za spust.

Sherlock poczuła ostre ukłucie kuli. Pragnęła wyciągnąć nóż z ramienia Laurel i wbić go w jej złe serce. Ale wiedziała że nie może tego zrobić. Patrząc na Laurel, przewróciła się na bok. Czy to Rachael krzyczy? Na Laurel?

– Ty przeklęta dziwko! Zrobię to samo z tobą słyszysz mnie? – W oddali usłyszała trzaśniecie drzwiami, szybkie kroki, odgłosy walki i krzyk Rachael. – Mam pistolet! Quincy, Stefanos, nie ruszajcie się! Nie, obaj na podłogę, twarzą do ziemi! Dranie, zamordowaliście mojego ojca!

Choć nie mogła się ruszać, Sherlock słyszała męski głos, potem krzyk Quincy'ego.

Sherlock uśmiechnęła się. Jeden z męskich głosów to był głos Dillona. Nie spieszył się, ale w końcu przyjechał. Nareszcie tu był. Usłyszała krzyk Rachael, i cichy głos Dillona, był tuż przy niej. Teraz juz wszystko będzie dobrze. Nagle zrobiło jej się zimno, ale to było nieistotne. Dillon się wszystkim zajmie. Zamknęła oczy i pozwoliła się wyłączyć swojemu umysłowi.

Savich lekko pogładził palcami jej dłoń. Szkoda, że jej piękna ręka była bezwładna, a skóra sucha. Na szczęście posmarował jej dłonie kremem i skóra na nich stała się miękka.

Minęły już dwa dni, dwa długie dni, odkąd ta wariatka cię postrzeliła. Dwa dni, ale przynajmniej żyjesz. Modliłem się tak bardzo, że na pewno Bóg już ma mnie dość. Wiesz, jak niewiele brakowało, żeby Laurel cię zabiła? Jack tak mocno ściskał ci bok, że nadal masz siniaki.

Savich podniósł wzrok i w drzwiach szpitalnej sali zobaczył pana Maitlanda.

– Bardzo ją bolało, więc podali jej więcej morfiny – powiedział Savich. – Teraz odpoczywa. Zanim zasnęła, zapytała mnie, czy udało jej się zranić Stefanosa w żebra. Powiedziałem jej, że cała trójka trafiła do aresztu i że on bardzo cierpiał. Narzekała, że swoim szwajcarskim scyzorykiem nie trafiła dokładnie w cel – to małe cudo, jest stworzony do rzucania. Powiedziałem jej, że Laurel też nie czuje się zbyt dobrze, jej stanu dodatkowo nie polepsza fakt, że stanie przed sądem i wszystko straci.

Potem powiedziała, że właściwie może żyć bez śledziony. Zgodziłem się z nią. W końcu, czym jest śledziona w obliczu wszystkich problemów tego świata? Zanim zdążyła się roześmiać, zasnęła.

– Brady Cullifer siedzi w swojej milusiej celi ubrany w elegancki pomarańczowy strój – powiedział Maitland po chwili. – Chce pójść na współpracę, gotowy i chętny opowiedzieć o wszystkim, co zrobili Quincy, Stefanos i Laurel, bo twierdzi, że nigdy nikogo nie zabił. Prokuratorzy – szczególnie Dicky – chcą porządnie go wymaglować, zanim coś mu zaproponują.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Górska tajemnica»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Górska tajemnica» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Timothy Zahn: A Coming Of Age
A Coming Of Age
Timothy Zahn
Timothy Zahn: Cobra
Cobra
Timothy Zahn
Timothy Hallinan: Incinerator
Incinerator
Timothy Hallinan
Timothy Hallinan: Everything but the Squeal
Everything but the Squeal
Timothy Hallinan
Timothy Zahn: The Play's the Thing
The Play's the Thing
Timothy Zahn
Timothy Zahn: Dragon and Thief
Dragon and Thief
Timothy Zahn
Отзывы о книге «Górska tajemnica»

Обсуждение, отзывы о книге «Górska tajemnica» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.