• Пожаловаться

Catherine Coulter: Górska tajemnica

Здесь есть возможность читать онлайн «Catherine Coulter: Górska tajemnica» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Триллер / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Catherine Coulter Górska tajemnica

Górska tajemnica: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Górska tajemnica»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Agent FBI, Jack Crowne leci rządowym samolotem nad Appalachami. Na pokładzie ma ważnego pasażera: znanego psychiatrę, doktora Timothy MacLeana. Celem ich podróży jest miasto Waszyngton. W czasie lotu samolot ulega wypadkowi, cudem ocaleni Jack Crowne i doktor Timothy trafiają do kliniki w Parlow. Jakie tajemnice skrywa jedyny świadek katastrofy Rachael Abbot? Kim okażą się wrogowie doktora Timothy MacLeana?

Catherine Coulter: другие книги автора


Кто написал Górska tajemnica? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Górska tajemnica — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Górska tajemnica», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

57

Wtorek po południu

Rachael weszła do gabinetu Jimmy'ego i stanęła pośrodku pokoju. Ciemnobrązowe zasłony były częściowo zasłonięte, wpuszczając tylko odrobinę popołudniowego słońca. Ciągle pachniało tu Jimmym – aromat tureckich cygaretek i silny zapach jego brandy. Opadła na bordową, skórzaną sofę, oparła głowę i patrzyła na półkę z książkami za jego biurkiem. Zauważyła, że zaczyna zbierać się na nich kurz. Książki mogą być zakurzone, pomyślała, ale mieszkasz z nimi po to, żeby utrzymać je w czystości i należytej formie.

Spojrzała na zegarek. Dochodziła czwarta. Jack powinien wrócić przed szóstą, tak powiedział, a ona wiedziała, że nie znosił zostawiać jej samej, nawet w gorące, słoneczne popołudnie.

Jeszcze raz spojrzała na biurko Jimmy'ego, nieliczne kartki papieru były starannie ułożone w stosy, ekran komputera ciemny i cichy. Wzięła głęboki oddech i zmusiła się do zajęcia miejsca w cudownie wygodnym fotelu z bordowej skóry z wysokim oparciem. Wyprostowała się przy biurku.

Miała czas. To było coś, co musiało zostać zrobione. Otworzyła górną szufladę i zaczęła sortować papiery.

Podzieliła je na sterty: te, które musiały być zrobione, kiedy jego testament zostanie zatwierdzony, faktury do zapłaty, kilka katalogów.

Posortowała już prawie wszystkie papiery w biurku, kiedy otworzyła dolną szufladę i znalazła pięknie rzeźbiony piórnik z drzewa bubinga. Otworzyła go ostrożnie. W środku było kilkanaście piór, niektóre z nich pochodziły z obcych krajów, były podarunkami od ambasadorów, których odwiedził podczas swoich podróży. Na dnie pudełka był zwitek papieru z zapisanymi trzema parami cyfr. Kombinacja cyfr do sejfu.

Rachael nawet nie pomyślała o sejfie. Rozejrzała się wokół, ale nie zauważyła go. Gdyby miała sejf, umieściłaby go w pokoju, w którym spędza większość czasu. Przeszukała półki z książkami, zajrzała pod dywan, i kiedy uniosła obraz, pejzaż namalowany przez irlandzkiego malarza, znalazła sejf wbudowany w ścianę. Wystukała cyfry, sejf otworzył się z łatwością.

W środku znalazła kartonową aktówkę wypełnioną dokumentami ubezpieczeniowymi i zeszłoroczny notatnik, w którym były zapisane jego wszystkie spotkania z ostatnich dwunastu miesięcy. Za okładką znalazła kopertę podpisaną „Wola i testament Johna Jamesa Abbotta”.

Jego testament. Nie pomyślała o tym, że gdzieś ma kopię. Jimmy powiedział jej, że odziedziczy jedną trzecią jego majątku. Teraz przypomniała sobie, że kiedyś powiedział jej, że po jego zaprzysiężeniu w senacie oddał Laurel swoje prawo głosu w zarządzie firmy, żeby podczas pełnienia urzędu odsunąć się od spraw finansowych.

Zaczęła czytać.

To nie mogła być prawda.

Przeczytała to ponownie. I jeszcze raz.

W wizytowniku Jimmy'ego znalazła numer Brady'ego Cullifiera i wybrała numer. Właśnie wrócił z sądu.

– Brady, właśnie przeczytałam testament Jimmy'ego. Coś tu jest nie tak.

Godzinę później usłyszała, jak na podjazd wjeżdża samochód. To nie był samochód Jacka, za wcześnie na niego. To był Brady, po kamiennej ścieżce szybko szedł do drzwi wejściowych. Wyszła mu na spotkanie.

– Rachael, nie mogłem w to uwierzyć, kiedy do mnie zadzwoniłaś. To musi być jakaś pomyłka, na pewno. Przyniosłem oryginał testamentu. Porównamy je, dobrze? Jacka nie ma?

– Wkrótce wróci. Jest na spotkaniu w FBI.

Rachael rozłożyła testament, który znalazła w biurku Jimmy'ego. Brady położył obok drugi.

– Zobaczmy, co tu mamy – powiedział i oboje pochylili się nad kartkami papieru.

– Rachael? Gdzie jesteś?

Rachael wyprostowała się i uśmiechnęła.

– Tu jestem, Sherlock. Wejdź – krzyknęła. Sherlock weszła do gabinetu. – Co cię sprowadza?

– Jack prosił mnie, żebym przyjechała. O, dzień dobry, panie Cullifer.

– Agentka Sherlock, tak?

Sherlock uśmiechnęła się do niego i skinęła głową. Rachael złapała Sherlock za ramię.

– Znalazłam testament Jimmy'ego, ale nie jest w nim napisane to, czego się spodziewałam. Zadzwoniłam do Brady'ego, a on przywiózł oryginał, więc możemy je porównać.

– Fałszerstwo, panie Cullifer?

– Nie wiem, agentko Sherlock. Dopiero zaczęliśmy je analizować.

Cała trójka pochyliła się nad biurkiem, porównując testamenty. Sherlock przeczytała pierwszą stronę i spojrzała na nich.

– Są różne, panie Cullifer. Jeden z nich jest fałszywy. – Potrząsnęła głową – Nie wiedział pan? Przecież tu chodzi o pieniądze. Dlaczego zawsze chodzi o pieniądze?

Powinna była wyczuć coś w opanowanym, jednostajnym głosie Cullifiera, ale nie wyczuła, dopóki nie powiedział gniewnym głosem:

– Czasami myślę, że aniołowie nie są po naszej stronie. Nie spodziewałem się pani tutaj, agentko. – I w chwili, gdy w jej głowie wybrzmiewało ostatnie słowo, uderzył ją rękojeścią swojego pistoletu.

Padając na podłogę, słyszała krzyk Rachael.

– Stefanos! Co…

Uderzył Rachael i beznamiętnie patrzył, jak ze zdziwienia wytrzeszczyła oczy, jak zachodzą mgłą od bólu, zamykają się i jak pada na podłogę obok Sherlock. Stróżka krwi spływała z jej policzka.

58

Budynek Hoovera

Savich zmarszczył brwi, delikatnie stukając palcami o telefon komórkowy.

– Coś nie tak? – zapytał szeptem Jack, pochylając się, przez chwilę zagłuszając melodyjny głos prokuratora federalnego Dickiego Franksa.

– Sherlock nie odbiera telefonu. Umówiliśmy się, że jeśli kiedykolwiek któreś z nas dzwoni do drugiego, zawsze odbieramy, nieważne, czy jesteśmy pod prysznicem albo w pracy. Ma włączony telefon, więc powinna odebrać. Dzwoniłem już dwa razy.

Już miał stracić cierpliwość, kiedy Faith Hill zaśpiewała The Way You Love Me.

– Sherlock? No, czas najwyższy, gdzie… doktor Bentley? Wszystkie oczy przy konferencyjnym stole zwróciły się w stronę Savicha.

Kiedy odłożył komórkę, powiedział:

– To był doktor Bentley. Greg Nicholas został otruty ogromną dawką trutki na szczury. Doktor Bentley powiedział, że wciąż ma jej dużo w jelitach, więc mógł ją przyjąć z niedawnym posiłkiem, może z tą rybą, o której mówili. Jack i ja musimy wyjść i dowiedzieć się, kto wczoraj podawał mu lunch.

Trzech prokuratorów federalnych ponownie rozpoczęło dyskusję o możliwych alternatywach.

– Myślę, że już czas, żebyśmy ściągnęli tu tyłki Abbottów – powiedział Dickie. – Poradzimy sobie z ich prawnikami. Janice Arden, najstarsza z ich trójki, powstrzymała ich.

– A może poczekamy, czy Savichowi uda się ustalić, kto otruł Nicholsa. Savich ich nie słuchał. Za bardzo się przejmował.

– Jack, spróbuj zadzwonić do Rachael.

– Już próbowałem. Nie odbiera.

– Spróbuj na stacjonarny.

Nikt nie odbierał. Savich bez słowa wybrał swój własny numer stacjonarny. I znów nikt nie odbierał.

– Sherlock powiedziała, że może pojedzie i zobaczy, co robi Rachael, kiedy jej powiedziałem, że ty i ja prawdopodobnie spóźnimy się. Nie chciałem, żeby Rachael była sama, nawet za dnia. Miałem nadzieję, że zabierze ją do naszego domu. – Bębnił palcami o stół konferencyjny. – Najwyraźniej tak się nie stało.

59

Sherlock nie chciała otwierać oczu. Wiedziała, że jeżeli to zrobi, będzie jej się chciało wymiotować, albo znowu zemdleje od tego okropnego bólu, albo jedno i drugie.

Świetna robota, szkrabie, dałaś się wkręcić temu miłemu prawnikowi w ten blef z testamentem. A więc był to prawnik. Kto ją uderzył? Może Kostas, pomyślała – albo Quincy – ale w pamięci utkwiła jej twarz Stefanosa Kostasa. Jakimś cudem wiedziała, że to był on, jak przez mgłę słyszała jego głos. Kiedyś już dostała w głowę, dawno temu, ale ten ból był dziwnie znajomy, powrócił jak dawny wróg. Natychmiast go rozpoznała. Był potworny. Me otwieraj oczu, niech jeszcze przez chwilę będzie ciemno. Nie otwieraj oczu.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Górska tajemnica»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Górska tajemnica» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Timothy Zahn: A Coming Of Age
A Coming Of Age
Timothy Zahn
Timothy Zahn: Cobra
Cobra
Timothy Zahn
Timothy Hallinan: Incinerator
Incinerator
Timothy Hallinan
Timothy Hallinan: Everything but the Squeal
Everything but the Squeal
Timothy Hallinan
Timothy Zahn: The Play's the Thing
The Play's the Thing
Timothy Zahn
Timothy Zahn: Dragon and Thief
Dragon and Thief
Timothy Zahn
Отзывы о книге «Górska tajemnica»

Обсуждение, отзывы о книге «Górska tajemnica» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.