Catherine Coulter - Grota śmierci

Здесь есть возможность читать онлайн «Catherine Coulter - Grota śmierci» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Grota śmierci: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Grota śmierci»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

W nowym, zapierającym dech thrillerze pióra Catherine Coulter agenci FBI, Savich i Sherlock, prowadzą jedną z najtrudniejszych spraw w swojej karierze, w której morderstwo i zemsta nierozerwalnie splatają się ze sobą. Akcja rozpoczyna się w chwili, gdy agentka FBI, Ruth Warnecki, wyrusza do jaskini w Zachodniej Virginii na poszukiwanie konfederackiego złota. Ruth nawet nie przeczuwa, że natknie się na przerażające morderstwo, które rozpocznie cały korowód śmierci związany z prestiżową Szkołą Muzyczną Stanislaus.

Grota śmierci — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Grota śmierci», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Helen wiedziała o wejściu, znała wnętrze jaskini, ale uważamy, że oni sami wymyślili, w jaki sposób zabić Erin. Wiedziałeś, że użyli środka halucynogennego, żeby ją obezwładnić, a po śmierci zabalsamowali ją i upozowali? Wiedziałeś o tym, Gordonie?

Doktor Holcombe wyglądał tak, jakby miał za chwilę zemdleć.

– Zabalsamowali? Tak jak w domu pogrzebowym? Ruth skinęła głową.

– Dokładnie tak. Wiemy, że ojczym Dempsya pracował w zakładzie pogrzebowym. Dempsey musiał tam bywać, widział, jak to się robi, i postanowił zagmatwać sprawę. Zabalsamowali ją ze Slaterem, a potem na wszelki wypadek upozorowali, żeby morderstwo wyglądało na rytualne, a nie na zabójstwo na zlecenie. I to im się wyjątkowo udało, odwrócili naszą uwagę. Uznaliśmy, że Erin Bushnell padła ofiarą rytualnego seryjnego mordercy i spędziliśmy sporo czasu, szukając innych ofiar, między innymi wśród twoich byłych kochanek, ale ponieważ wszystkie były całe i zdrowe, doszliśmy do wniosku, że raczej nie jesteś maniakalnym mordercą.

Twarz Gordona zrobiła się biała jak papier.

– Uwierzyliście, że byłbym zdolny do czegoś takiego? Że mógłbym mordować młode kobiety?

– To wydawało się prawdopodobne – odpowiedziała Ruth.

– Ale teraz wiemy, że tak nie było.

– Dempsey i Slater całkiem dobrze zatarli za sobą ślady.

Wykazali się sporym sprytem, dopóki nie zaczęli polować na Ruth.

Gordon usiadł na stołku przy fortepianie i popatrzył na agentkę. – Jak ci się udało uciec przed nimi w tej jaskini?

– To dobre pytanie. Jestem pewna, że gdyby zdali sobie sprawę, że tam jestem, zabiliby mnie. Zamordowali Waha, więc nie ma co się łudzić, że mnie by oszczędzili. Uważamy, że gdy nawdychałam się albo dotknęłam narkotyku, który podali Erin, upadłam i uderzyłam się w głowę. Jednak musiałam zachować na tyle przytomności, żeby wydostać się niezauważona z jaskini, może już po ich wyjściu. I pewnie bąkałam się po lesie, aż zemdlałam niedaleko domu Dixa.

– Ale to co najmniej cztery, pięć mil od Jaskini Winkela. Ruth wzruszyła ramionami.

– Ani ja, ani Dix nie potrafimy inaczej wytłumaczyć, w jaki sposób znalazłam się koło jego domu.

– Ona jest w doskonałej formie – dodał Dix. – Nawet chora i z halucynacjami mogła godzinami tułać się po lesie. Doszliśmy do wniosku, że Dempsey i Slater powiedzieli Helen o znalezieniu samochodu Ruth z jej portfelem w środku, z którego dowiedzieli się, że mają do czynienia z agentką FBI. Założę się, że to nieźle nimi wstrząsnęło, bo pewnie byli przekonani, że ona wiedziała, co zrobili. Musieli szukać jej godzinami.

Helen zapewne skontaktowała się z nimi, kiedy dowiedziała się, że znalazłem w lesie nieprzytomną kobietę, która nic nie pamięta. Tak naprawdę musieli nie mieć wyboru, skoro zaryzykowali próbę zabicia Ruth w moim domu. Nie wzięli po uwagę, że sami mogą zginąć.

Gordon potrząsnął głową.

– Wciąż nie mogę uwierzyć, że ktoś tak oddany i ciepły jak moja Helen mógł wynająć ludzi pokroju Dempseya i Slatera. Nie, myślę, że to wszystko jest fortelem, żeby schwytać mnie w pułapkę. Pewnie uważacie, że to ja ich wynająłem, może z pomocą Chappy'ego, on zna tylu ludzi w Richmond. Tak właśnie sądzicie, prawda?

– Och, nie, Gordonie, to ty odgrywasz przed nami komedię – powiedział Dix. – Wierzysz, że Helen to zrobiła, bo zadzwoniła do ciebie w środę wieczorem i do wszystkiego się przyznała. I dlatego ją udusiłeś.

– To obraźliwe i niedorzeczne! Spytajcie, kogo chcecie, musiałem wołać Helen, żeby zabijała muchy w moim gabinecie! Nie mógłbym nikogo zamordować.

– Wiemy, że Helen dzwoniła do ciebie w środę wieczorem – odezwała się Ruth. – Sprawdziliśmy to w billingach. Pewnie opowiedziała ci o wszystkim, gdy do niej przyjechałeś. Żałowała tego, co zrobiła, płakała, Gordonie? Miała wyrzuty sumienia, że spowodowała tyle bólu i cierpienia? Chciała powiedzieć wszystkim i zrujnować ci życie? Zabiłeś ją w napadzie wściekłości, z zemsty czy też z zimną krwią? Ja stawiam na zimną krew, bo udusiłeś ją, gdy spała, nie mogła cię zobaczyć i była zupełnie bezbronna. Chciałeś chronić swoją reputację i wygodną posadkę?

Gordon walnął pięścią w klawisze.

– Nie będę z wami więcej rozmawiał na ten temat! Oskarżyliście mnie o zamordowanie Erin, śledziliście bez przerwy, przeszukaliście mój dom, biuro, nawet pocztę internetową, na litość boską! I nic nie znaleźliście! Przez cały czas z wami współpracowałem. A teraz, po tym wszystkim, macie czelność przychodzić do mojego domu i oskarżać mnie o zamordowanie Helen. Nie macie żadnych dowodów!

To by było na tyle, jeśli chodzi o dobrowolne przyznanie się do winy, pomyślał Dix.

Ale Gordon jeszcze nie skończył.

– Co do jednego masz rację, Dix. Jeśli to, co mówicie o Helen, jest prawdą, to już nic mi nie zostało. Wszystko wyjdzie na jaw. Nie będę miał już nic: ani Erin, ani reputacji, ani kariery, ani dobrego imienia. To tylko kwestia czasu, zanim rada nadzorcza Stanislausa bardzo uprzejmie poprosi mnie o złożenie rezygnacji. Możesz sobie wyobrazić, jaką radość sprawi to Chappy'emu? Oczywiście, że możesz. Zrujnowałeś mi życie, Dix, zrujnowałeś!

Gordon wyciągnął ręce przed siebie.

– Proszę, aresztuj mnie i postaw w stan oskarżenia. Wiesz, że żaden sąd mnie nie skaże, bo nie zabiłem Helen, dlatego ty nie masz żadnego dowodu, że to zrobiłem. Myślisz, że jestem głupi i słaby, inaczej w ogóle byś tu nie przychodził. Niech szlag trafi was oboje! Wynoście się z mojego domu! I nie wracajcie, chyba że z nakazem aresztowania.

Wyglądał tak, jakby wykrzyczał z siebie wszystkie siły.

Wyczerpany pochylił się do przodu i wyszeptał, nawet na nich nie patrząc:

– Proszę, wyjdźcie. Chcę zostać sam, żeby opłakiwać Erin, Walta i Helen. Jestem taki zmęczony. Chcę się położyć.

Rozdział 38

Tara

Maestro, Wirginia

Poniedziałek rano

Ruth i Dix siedzieli na przeciwko Tony'ego i Cynthii, Chappy rozparł się na swoim wielkim krześle i bębnił palcami w stół.

Dix popatrzył po członkach rodziny Christie, nienaturalnie dzisiaj cichych. Chyba nigdy nie przebywał w ich towarzystwie, gdy nie ubliżali lub nie narzekali na siebie nawzajem. Siedział bez słowa, tak jak Ruth, uderzał stopą o podłogę i czekał, aż któreś z nich powie coś o Gordonie. Oczywiście, że o wszystkim wiedzieli. Wieści rozeszły się błyskawicznie po całym Maestro.

Ale nikt nie odezwał się ani słowem, aż w końcu Dix powiedział:

– No to które z was mi powie, dokąd pojechał Gordon? Chappy wzruszył ramionami.

– Nie mam pojęcia, dlaczego uważasz, że ktoś z nas mógłby to wiedzieć, Dix. – Odchylił,się do tyłu i splótł dłonie na brzuchu, po czym roześmiał się, potrząsając głową. – To stary Twister zniknął w przestworzach? Dziś rano dzwonił do mnie Milt z poczty, mówił, że twoi ludzie chodzą od drzwi do drzwi i próbują go znaleźć, ale Twister ulotnił się jak duch. Jak mogłeś na to pozwolić, Dix? Nie pilnował go żaden detektyw?

– Wiemy, że Gordon pojechał taksówką do dzielnicy willowej w Elderville, ale nikt go tam nie widział ani nie zna. Ktoś inny musiał go stamtąd zabrać.

– I powiedziałabym, że dobrze dla niego. – Cynthia uniosła w geście toastu resztkę muffinki.

– Wuj Gordon mógł jechać, dokąd chciał, Dix. Nie macie przeciw niemu żadnych dowodów, prawda? – upewnił się Tony. Pochylił się do przodu, kładąc zadbane dłonie na stole. – Kogo to obchodzi, że wyjechał? Nawet jeśli dowiecie się, gdzie jest, i tak nie możecie sprowadzić go z powrotem.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Grota śmierci»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Grota śmierci» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Catherine Coulter - Cel
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Zatoka cykuty
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Godzina śmierci
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Górska tajemnica
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Ulica Cykuty
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Backfire
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Los Gemelos Sherbrooke
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Arabella
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Split Second
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Wizards Daughter
Catherine Coulter
libcat.ru: книга без обложки
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Riptide
Catherine Coulter
Отзывы о книге «Grota śmierci»

Обсуждение, отзывы о книге «Grota śmierci» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x