Catherine Coulter - Cel

Здесь есть возможность читать онлайн «Catherine Coulter - Cel» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Cel: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Cel»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Prawnik Ramsey Hunt, uciekając przed dziennikarzami po nagłośnionym przez media incydencie, szuka spokoju w odosobnionej chacie w Górach Skalistych. Wymarzony spokój nie trwa jednak długo – Hunt znajduje w lesie nieprzytomną dziewczynkę. Zabiera ranną do swojej chaty, ale w ślad za nią w pobliżu domu pojawiają się zabójcy. Nie tylko oni zagrażają życiu Ramseya i jego małej podopiecznej – oto Molly Santera, matka dziewczynki, znajduje ich w górskim domku i w pierwszej chwili bierze Ramseya za porywacza. Gdy mężczyzna wyprowadza matkę z błędu i zdobywa w końcu jej zaufanie, nie ma już czasu na podziękowania. Depczący im po piętach mordercy są blisko… Czy ich zleceniodawcą jest dziadek dziewczynki, boss podziemnego Chicago?

Cel — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Cel», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Nie? W takim razie dlaczego tu jestem?

– Ponieważ mój ojciec tak cię przestraszył, że o mało nie pogubiłeś skarpetek. Gdyby kazał ci żyć w celibacie przez cały tydzień, też nie wahałbyś się ani chwili.

– Twój ojciec jest zwykłym mordercą, Molly. Publicznie twierdzi, że jest wielkim biznesmenem, który zawsze działa zgodnie z prawem, ale to gangster całą gębą i ty świetnie o tym wiesz. Sama nie jesteś od niego lepsza. W czasie sprawy rozwodowej wydoiłaś mnie do ostatniego centa, ty…

– Wystarczy tych czułości – przerwał mu Ramsey. – Czas się zbierać, bo lada chwila pojawią się dziennikarze. – Odwrócił się do krostowatego ochroniarza Loueya Santery. – Zabierz bagaż pana Santery, chłopcze, i zawieź go do willi pana Masona Lorda w Oak Park. Sam możesz zatrzymać się w jakimś motelu. Pan Mason nie uwzględnił cię w zaproszeniu.

Louey zerknął na dziennikarza, który okazał się taki nieuprzejmy. Znał go. Facet nazywał się Marzilac, czy jakoś podobnie i pracował dla „Chicago Sun – Times”. Cholera ciężka. Ten Marzilac stał teraz z boku i przyciszonym głosem rozmawiał z fotoreporterem. Ciekawe, o czym mówią… Może zastanawiają się, czy opublikować te zdjęcia i krótki wywiad? Nikt nie ma chyba takiego pecha jak on, Louey Santera. Na domiar złego teraz czekało go jeszcze spotkanie z Masonem Lordem. Ledwo o tym pomyślał, a już rozbolała go nerka.

– Idziemy – powiedział Ramsey.

– Rób, co to ten facet mówi, Alenon – wymamrotał Louey. – Zadzwoń tylko do domu Masona Lorda i zostaw wiadomość, gdzie się zatrzymałeś.

Rozdział 16

Pół godziny później Louey Santera stał przed dużym mahoniowym biurkiem w gabinecie Masona Lorda i ze złością opowiadał byłemu teściowi o wszystkich nieszczęściach, które spotkały go na lotnisku.

– Ten kretyn. – Wskazał stojącego przy drzwiach Ramseya. – Ten kretyn zatrzymał mnie i o mało nie złamał kciuka mojemu ochroniarzowi. Założę się też, że to on nasłał na mnie dziennikarza, który zadawał mi same idiotyczne pytania. Sporo mnie kosztowało, żeby wcześniej wyjechać z Niemiec. Trasa dobrze się układała, bilety na koncerty rozchodziły się jak świeże bułeczki. Ale przede wszystkim chodzi mi o to, że w żaden sposób nie mogę wam pomóc. Długo o tym myślałem i nie przychodzi mi do głowy nikt, kto mógłby to zrobić.

Mason Lord siedział spokojnie w fotelu, wysoki i wyprostowany, bawiąc się czarnym, bogato złoconym piórem firmy Mont Blanc. Pozwolił Loueyowi mówić, lecz wkrótce najwyraźniej miał go już dosyć.

– Marnie wyglądasz, Louey – przerwał piosenkarzowi. – Oczy ci gorączkowo błyszczą, źrenice masz rozszerzone… Mam nadzieję, że nie jesteś chory.

– Koncertowanie to ciężka praca, wiele godzin na dobę. Czasami muszę brać leki nasenne, żeby się trochę rozluźnić. Słuchaj, nie miałem najmniejszej ochoty tu przyjeżdżać. Czego ode mnie chcesz?

– Mam nadzieję, że nie bierzesz znowu kokainy. Nienawidzę narkotyków, uprzedzałem o tym, zanim ożeniłeś się z Molly. Jeżeli koka cię nie zabije, na pewno wykończy cię coś innego, może faceci, którzy sprzedają ci prochy. Nigdy nie widziałem, żeby po zwykłych tabletkach nasennych ktoś miał takie rozszerzone źrenice…

– Nie używam narkotyków.

– Poznałeś już Ramseya Hunta? – Mason Lord wskazał dłonią Ramseya, który nadal stał przy drzwiach z założonymi na piersi rękoma.

– Mówiłem ci przecież, że to ten drań, który…

– To jest sędzia Ramsey Hunt – powiedział Mason. – Może o nim słyszałeś?

– Nie. Kto to taki? Jakiś żigolak twojej młodej żony?

– Ach, Louey, musisz się nauczyć bardziej ważyć słowa. Zawsze zastanów się chwilę, zanim otworzysz usta, dobrze? Jeżeli jeszcze raz wspomnisz choć słowem o mojej żonie, każę Guntherowi obciąć ci czubek języka. Sądzę, że nie wyszłoby ci to na dobre. A teraz, ponieważ najwyraźniej jesteś nie tylko nierozważny, ale i nieuświadomiony, powiem ci, że Ramsey Hunt jest sędzią okręgowym w San Francisco, Parę tygodni temu jego zdjęcie zamieszczono na okładce „Newsweeka” i „Time’a”. Dziennikarze uznali sędziego Hunta za prawdziwego bohatera. Nie pamiętasz tego bardzo nagłośnionego procesu o morderstwo i handel narkotykami w San Francisco, Louey? Bardzo ci się dziwię. Co zrobił sędzia Hunt, kiedy grupa uzbrojonych po zęby mężczyzn usiłowała wyprowadzić oskarżonych z sali i wywieźć ich w nieznane?

Louey milczał. Mason Lord westchnął ciężko.

– Codziennie się modlę, aby Emma nie odziedziczyła twojego kompletnego braku inteligencji i przekonania, że to, co bezpośrednio ciebie nie dotyczy, w ogóle nie jest ważne, Louey. Byłaby to prawdziwa katastrofa.

– Ignorancja nie musi mieć nic wspólnego z głupotą – odezwał się Ramsey Hunt.

– Wygląda na to, że w przypadku Loueya jest to jedno i to samo.

– Emma odziedziczyła jego zdolności muzyczne, tato – rzekła Molly, wchodząc do pokoju i stając obok Ramseya. – Cały jego talent. Bo Louey rzeczywiście ma talent, chociaż nie ma mózgu.

– To niemożliwe – oświadczył Louey, spoglądając przez ramię na Molly. Ten cholerny Hunt był za młody na sędziego! Jak długo Molly stała za jego, Loueya, plecami? – Emma ma przecież dopiero… Zaraz… Pięć lat, tak?

– Sześć, Louey. Twoja córka ma sześć lat.

– Więc chyba jest za wcześnie, żeby mówić o wielkim talencie!

– Jeżeli chcesz, Emma zagra dla ciebie na pianinie. Jest niewiarygodnie dobra.

– Wystarczy! Wszyscy spojrzeli na Masona Lorda. Pan domu milczał spokojnie, w pełni świadomy, że uwaga wszystkich obecnych znowu skupiona jest wyłącznie na nim.

– Dlaczego chcieliście, żebym wrócił? – zapytał Louey. – Macie Emmę, więc o co jeszcze chodzi?

– Wszystko wskazuje na to, że to był spisek – powiedział Mason Lord. – Niejeden porywacz, Louey. Sędzia Hunt jest zdania, że w całą operację zaangażowanych było znacznie więcej ludzi i wszyscy chcieli dopaść Emmę. Ludzie ci trafili za Molly i Ramseyem do Kalifornii, jadąc za nimi przez Kolorado. Wiesz może coś na ten temat?

– To śmieszne! Skąd miałbym coś o tym wiedzieć? Emma jest moją córką, na miłość boską! Nie mam pojęcia o żadnym spisku!

– Wobec tego mamy pewien problem – ciągnął Mason miękkim, pozornie szczerym głosem, bardzo podobnym do głosu Billa Matthiasa, prawnika z San Francisco, którego, jak Ramsey wiedział, koledzy w mało oryginalny sposób nazywali Śliskim Willie. – Ja z pewnością nie stoję za żadnym spiskiem, więc w grę wchodzisz tylko ty, Louey. Sprawa jest prosta. Nie mówiliśmy dotąd o jeszcze jednym jej aspekcie, doprawdy bardzo niemiłym, Louey. Człowiek, który porwał Emmę, zgwałcił ją i bił.

Pobladły Louey cofnął się krok do tyłu.

– Nie! To niemożliwe! Molly mówiła coś o tym, ale nie uwierzyłem! To na pewno jakaś pomyłka! Nikt nie ośmieliłby się skrzywdzić Emmy!

Mason Lord oparł brodę na splecionych dłoniach.

– Nie przyszło ci do głowy, żeby sprawdzić, czy człowiek, którego wynająłeś, nie jest przypadkiem pedofilem?

Louey spojrzał na niego z przerażeniem w oczach.

– Nikogo nie wynająłem! Nic o tym wszystkim nie wiem! Ludzie, przecież to moja córka! Nie kazałbym porwać własnej córki!

– Naprawdę? – spytała zimno Molly. – Dla pieniędzy zrobiłbyś wszystko, Louey. Wszystko. Dam głowę, że jesteś winien sporą sumę jakiemuś ważniakowi i wyjechałeś do Europy dlatego, że nie możesz jej oddać. Mam rację?

Louey odwrócił się do niej z wściekłością. Na jego chudej szyi gwałtownie pulsowała nabrzmiała żyła.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Cel»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Cel» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Catherine Coulter - Zatoka cykuty
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Górska tajemnica
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Ulica Cykuty
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Backfire
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Los Gemelos Sherbrooke
Catherine Coulter
Catherine Coulter - The Edge
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Split Second
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Eleventh Hour
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Wizards Daughter
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Lyons Gate
Catherine Coulter
libcat.ru: книга без обложки
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Riptide
Catherine Coulter
Отзывы о книге «Cel»

Обсуждение, отзывы о книге «Cel» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x