Tess Gerritsen - Chirurg

Здесь есть возможность читать онлайн «Tess Gerritsen - Chirurg» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Chirurg: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Chirurg»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Brutalny zabójca zabija młode samotne kobiety przeprowadzając na nich zabieg wycięcia macicy bez znieczulenia. Policja ustala, że podobna seria zabójstw miała miejsce dwa lata wcześniej, a ich sprawca został zastrzelony przez doktor Cordell – jedyną ofiarę, której udało się ujść z życiem. Teraz znów czuje się zagrożona. Jej sprzymierzeńcem jest detektyw prowadzący śledztwo. Czy obie sprawy i obu zabójców coś łączy?

Chirurg — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Chirurg», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Moore pochylił się, czując przyspieszone bicie serca.

Kiedy Kahn odłożył w końcu słuchawkę, Moore zobaczył odpowiedź w jego oczach.

– Pamięta, kto był w jej grupie na zajęciach z anatomii – oznajmił Kahn. – Dziewczyna o nazwisku Barb Lippman i…

– Capra?

Kahn skinął głową.

– Tak. Andrew Capra.

ROZDZIAŁ DWUDZIESTY DRUGI

Catherine przystanęła w drzwiach gabinetu Petera. Siedział przy biurku, pisząc coś na kartce, nieświadomy tego, że na niego patrzy. Nigdy nie miała czasu, by mu się uważnie przyjrzeć, i teraz uśmiechnęła się lekko na widok tego, co zobaczyła. Pracował gorliwie, jak przystało na ofiarnego lekarza, ale dostrzegła pewien zabawny szczegół: na podłodze leżał papierowy samolot. Zachowywał się czasem jak dziecko.

Zapukała we framugę drzwi. Popatrzył na nią znad okularów, zaskoczony jej obecnością.

– Mogę z tobą porozmawiać? – zapytała.

– Oczywiście. Wejdź.

Usiadła przy biurku naprzeciwko Petera. Milczał, czekając cierpliwie, aż pierwsza się odezwie. Odniosła wrażenie, że jest gotów czekać całe wieki.

– Ostatnio nasze stosunki były… trochę napięte – powie działa. Peter skinął głową. Wiem, że martwi cię to tak samo jak mnie. Zawsze cię lubiłam, Peter. Może tego nie odczuwałeś, ale to prawda. – Zaczerpnęła tchu, starając się dobrać odpowiednie słowa. Nasze problemy nie mają nic wspólnego z tobą. Winna jestem wyłącznie ja. W moim życiu wiele się teraz dzieje. Trudno mi to wszystko wyjaśniać.

– Nie musisz.

– Czuję, że oddalamy się od siebie. Nie tylko w pracy, ale także jako przyjaciele. Zabawne. Nie zdawałam sobie nawet sprawy, że istnieje między nami przyjaźń, i nie rozumiałam, ile dla mnie znaczy, dopóki nie poczułam, że ją tracę. – Wstała z krzesła. – W każdym razie przepraszam. To tylko chciałam ci powiedzieć. – Ruszyła w kierunku drzwi.

– Catherine – rzekł cicho Peter – wiem, co zaszło w Savannah.

Odwróciła się i spojrzała mu w oczy. Patrzył na nią z niewzruszonym spokojem.

– Detektyw Crowe wszystko mi wyjaśnił.

– Kiedy?

– Kilka dni temu, gdy rozmawialiśmy o włamaniu w biurze. Sądził, że wiem o tamtej sprawie.

– Nic mi nie powiedziałeś.

– Wolałem zaczekać, aż będziesz gotowa sama poruszyć ten temat. Rozumiałem, że potrzebujesz czasu, i liczyłem, iż w końcu mi zaufasz.

Westchnęła ciężko.

– A więc teraz wiesz już o mnie to, co najgorsze.

– Nie, Catherine. – Wstał i spojrzał jej prosto w oczy. – Poznałem cię właśnie z najlepszej strony! Dowiedziałem się, jaka jesteś silna i dzielna. Nie miałem dotąd pojęcia, z czym się borykasz. Mogłaś mi powiedzieć. Zaufać mi.

– Sądziłam, że to by między nami wszystko zmieniło.

– W jaki sposób?

– Nie chcę, żebyś mi współczuł. Byś uważał, iż zasługuję na litość.

– Za co? Za to, że walczyłaś? Że cudem ocalałaś? Czemu miałbym się nad tobą użalać?

Catherine z trudem hamowała łzy.

– Inni mężczyźni tak by postąpili.

– Bo nie znają cię tak dobrze jak ja.-Wyszedł zza biurka i stanął przy niej. – Pamiętasz dzień, kiedy się poznaliśmy?

– Przyszłam wtedy na rozmowę kwalifikacyjną.

– Jak go wspominasz?

Pokręciła głową ze zdumieniem.

– Mówiliśmy o pracy. O tym, czy się nadam.

– A więc było to dla ciebie tylko oficjalne spotkanie.

– Tak.

– Zabawne. Dla mnie wcale nie. Zupełnie nie pamiętam, o co cię pytałem. Przypominam sobie tylko, jak uniosłem głowę znad biurka i zdębiałem na twój widok. Nie wiedziałem, co powiedzieć. Wszystko zabrzmiałoby głupio albo trywialnie. Zasługiwałaś na więcej. Pomyślałem: oto kobieta, której niczego nie brakuje. Jest piękna i inteligentna. I mam ją właśnie przed sobą.

– Boże, jak bardzo się myliłeś – odparła ze łzami w oczach. – Ledwo sobie radzę…

Objął ją bez słowa. Był to spontaniczny gest. Trzymał ją po prostu w ramionach jak potrzebującą pocieszenia przyjaciółkę.

– Powiedz, jak mogę ci pomóc.

Westchnęła ciężko.

– Jestem wykończona, Peter. Odprowadzisz mnie do samochodu?

– Tylko tyle?

– Tego mi naprawdę potrzeba. Towarzystwa kogoś, komu mogę zaufać.

– Dobrze trafiłaś – odparł z uśmiechem.

Na piątym poziomie szpitalnego parkingu nie było żywej duszy i ich kroki odbijały się głuchym echem od betonowych ścian. Gdyby Catherine szła sama, oglądałaby się cały czas za siebie. Przy Peterze nie czuła strachu. Odprowadził ją do mercedesa. Zaczekał, aż usiadła za kierownicą, zatrzasnął drzwiczki i wskazał na zamek.

Skinęła głową, wciskając blokadę drzwi.

– Zadzwonię do ciebie – obiecał.

Odjeżdżając, widziała we wstecznym lusterku, jak macha jej na pożegnanie. Po chwili zniknął jej z oczu.

Wracała do domu w Back Bay z uśmiechem na ustach.

Przypomniała sobie rozmowę z Moore’em.

„Zdarzają się mężczyźni godni zaufania.

Ale nigdy nie wiem, jak ich rozpoznać.

Nie dowiesz się, póki nie będziesz w potrzebie. Wtedy zobaczysz, kto cię nie opuści”.

Na Petera z pewnością mogła liczyć. Jako na przyjaciela i kochanka.

Zwolniwszy na Commonwealth Avenue, skręciła w podjazd do budynku i otworzyła pilotem bramę garażu. Gdy wjechała do środka, sprawdziła we wstecznym lusterku, czy brama się zamknęła, i dopiero wtedy zaparkowała samochód. Czujność stała się jej drugą naturą. Miała już pewne nawyki we krwi. Wchodząc do windy, upewniła się, czy jest pusta, a wychodząc z niej, rozejrzała się po korytarzu. Przekroczyła próg mieszkania i natychmiast zaryglowała drzwi. Forteca była bezpieczna. Dopiero teraz opuściło ją napięcie.

Stojąc przy oknie, popijała mrożoną herbatę i delektowała się chłodem klimatyzowanego pomieszczenia. Widziała spocone twarze ludzi na ulicy. W ciągu półtorej doby spała zaledwie trzy godziny. Zasłużyłam na chwilę spokoju, pomyślała, przytykając do policzka zimną szklankę. Położę się wcześnie spać i będę odpoczywać cały weekend. Moore musi zaczekać. Jeszcze zdążę sprawić sobie ból.

Opróżniła szklankę i postawiła ją właśnie na blacie w kuchni, gdy zabrzęczał pager. Brakowało jej tylko wezwania do szpitala. Dzwoniąc do centrali Pilgrim Medical Center, nie ukrywała rozdrażnienia.

– Mówi doktor Cordell. Odebrałam sygnał, ale nie mam dziś nocnego dyżuru. Zaraz wyłączę pager.

– Przepraszam, że niepokoję, pani doktor, ale mieliśmy telefon od syna Hermana Gwadowskiego. Nalega, że musi się z panią zobaczyć.

– To niemożliwe. Jestem już w domu.

– Tak, powiedziałam mu, że ma pani wolny weekend.

Twierdzi, że jutro wyjeżdża, i chce z panią pomówić, zanim zwróci się do adwokata.

– Do adwokata?

Catherine oparła się o kuchenny blat. Boże, nie miała teraz siły przez to przechodzić. Była tak zmęczona, że nie potrafiła zebrać myśli.

– Doktor Cordell?

– Czy pan Gwadowski powiedział, kiedy chce się ze mną spotkać?

– Będzie czekał do szóstej w szpitalnej kafejce.

– Dziękuję. – Catherine odłożyła słuchawkę, wpatrując się tępo w lśniące kafelki. Jakże dbała o to, żeby były czyste!

Ale choćby starała się być najbardziej pedantyczna i zaplanować sobie życie w najdrobniejszych szczegółach, zawsze trafi się taki Ivan Gwadowski, który wszystko zepsuje.

Chwyciwszy torebkę i kluczyki do samochodu, opuściła ponownie swoje sanktuarium.

Zerknęła w windzie na zegarek i stwierdziła z niepokojem, że jest już za piętnaście szósta. Nie zdąży na czas do szpitala i Ivan Gwadowski będzie sądził, że go zlekceważyła.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Chirurg»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Chirurg» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


libcat.ru: книга без обложки
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - Keeper of the Bride
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - Harvest
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - The Keepsake
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - The Apprentice
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - El cirujano
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - Body Double
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - Vanish
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - Call After Midnight
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - Laikoma kalta
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - Pažadėk, kad grįši
Tess Gerritsen
Отзывы о книге «Chirurg»

Обсуждение, отзывы о книге «Chirurg» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x