Iris Johansen - Śmiertelna Gra

Здесь есть возможность читать онлайн «Iris Johansen - Śmiertelna Gra» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Детектив, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Śmiertelna Gra: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Śmiertelna Gra»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Główną bohaterką jest Eve Duncan, rzeźbiarka sądowa, doskonale odtwarzająca twarze zmarłych na podstawie kształtu ich czaszek. Tym razem otrzymuje propozycję pracy przy identyfikacji wykopanych w Georgii szkieletów. Podejmuje się bez wahania, przypuszczając, że jeden z nich może być szkieletem jej dawno zamordowanej córki, której ciała dotąd nie znaleziono. Właśnie na zaangażowaną Eve w sprawę Georgii liczy morderca. Obserwuje bacznie jej każdy krok, zadręcza dziwnymi telefonami, aby w odpowiednim czasie zadać cios. Ten bezlitosny psychopata, przekonany, że zawsze wygrywa, nie skończy swej śmiertelnej gry, póki nie osiągnie zamierzonego celu, którym jest życie Eve.

Śmiertelna Gra — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Śmiertelna Gra», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Zmienisz miejsce pobytu i znowu będziesz zabijać? – spytała drżącym głosem. – Wciąż od nowa?

– Oczywiście. Zawsze to robię.

– Ile osób zabiłeś?

– Nie pamiętam dokładnie. W czasie tych pierwszych lat byłem pijany z rozkoszy. Wychodziłem każdej nocy. Potem wszystko zaczęło się zacierać. Ponad trzydzieści lat… Tysiąc? Nie wiem. Może więcej.

– Wielki Boże!

– Nie bój się. Z tobą będzie inaczej. Ciebie na pewno zapamiętam.

– Masz mnie. Wypuść Jane.

– Wiesz, że tego nie zrobię. Zna moją twarz. Ta mała cholera będzie usiłowała mnie dopaść. Jest taka jak ty.

– Myliłeś się, twierdząc, że jest taka jak Bonnie.

– Ale ułożyłem interesujący scenariusz, prawda? Wciągnęło cię. Najpierw kości, a potem mała, słodka Jane.

– Czyje to były kości? – Milczał. – Powiedz mi. Czy to były kości Bonnie?

– Właściwie nie muszę ci tego mówić.

– Nie musisz.

– Ale wtedy nie wiedziałabyś, jaki jestem sprytny. Jak wspaniale cię oszukałem.

– To nie były kości Bonnie.

– Nie. Doreen Parker.

– Czyli wszystko, co mi mówiłeś o swojej rozmowie z Fraserem, było kłamstwem?

– Nie całkiem. Rzeczywiście z nim rozmawiałem. Załatwiłem to bez najmniejszych trudności, zwłaszcza że byłem agentem FBI. Naśladował mnie i twierdził, że to on zabił kilka z moich ofiar. Ucięliśmy sobie przyjemną pogawędkę i powiedziałem mu, żeby się odczepił od moich zabójstw. Niesłychanie mnie podziwiał, więc zgodził się bez problemu.

– Skąd wiedziałeś o lodach? Z akt policyjnych?

– Nie. Mówiłem ci, że odbyliśmy z Fraserem przyjemną pogawędkę. Dużo mi opowiedział o Bonnie. Chcesz wiedzieć, jak on to zrobił?

Eve zacisnęła pięści. Czuła w sobie straszny ból.

– Nie.

– Tchórz. – Spojrzał na nią zmrużonymi oczyma. – Ale chciałabyś wiedzieć, gdzie zakopał jej ciało, prawda? Zawsze chciałaś ją znaleźć.

– Chcę ją zabrać do domu.

– Już za późno. Niebawem umrzesz. To boli, prawda? Twoja Bonnie jest pochowana całkiem sama w parku narodowym Chattahoochee, a ty będziesz leżała tutaj, setki kilometrów od niej. To cię głęboko rani, prawda?

– Tak.

– Czuję twój ból.

– I to ci sprawia przyjemność, draniu.

– Muszę z każdego momentu wydusić jak najwięcej. I tak wszystko skończy się zbyt szybko. – Zamilkł. – Nie spytałaś mnie jeszcze, jakiego koloru dam ci świecę.

– Nic mnie to nie obchodzi.

– To będzie czarna świeca. Moje świece były czarne i postanowiłem też ci taką przydzielić. Nigdy do tej pory tego nie zrobiłem. Powinnaś czuć się uhonorowana. Świece leżą przy głowie Grunarda. Podnieś je, Eve. Zapal je.

Eve się nie poruszyła.

– Albo je podniesiesz, albo zrobię Jane coś naprawdę bardzo złego, zanim dam jej świecę.

Eve zawahała się, a potem podeszła do Grunarda. Ileż musiał wycierpieć! – pomyślała. Wyraz jego twarzy…

– Podnieś je i chodź tutaj.

Nadal stał w cieniu. Jeśli tam pozostanie, Eve nie ma żadnej szansy. Podniosła czarne świece.

– A teraz chodź w moją stronę.

Powoli ruszyła w jego kierunku.

Jeden krok.

Dwa. Trzy.

– Pospiesz się. Chciałbym jak najprędzej… Rzuciła mu świece w twarz.

– Eve!

Zaczęła biec.

Z cienia do oświetlonego świecami kręgu, gdzie kiedyś stał namiot.

– Nie uciekaj, Eve, gra się skończyła.

Obejrzała się przez ramię. Biegł za nią.

Szybko!

Był coraz bliżej.

Szybciej!

Z ciemności.

Do światła.

Pojedynczy strzał rozdarł nocne powietrze.

Spiro drgnął gwałtownie, potknął się i upadł na kolana.

Nóż wypadł mu z dłoni.

Spojrzał z niedowierzaniem na własną pierś, skąd wypływała pulsująca krew.

– Eve?

Odwróciła się do niego.

– Dopiero teraz gra się skończyła, ty skurwysynu. Dotknął piersi i cofnął rękę. Była powalana krwią.

– Kto…?

– Joe.

– Nie, przeszukałem to miejsce, nim zapaliłem świece. Nie miał się gdzie schować…

– Był snajperem w jednostce specjalnej w wojsku. Kiedyś mi mówił, że trafia do celu z odległości dziewięciuset metrów. Do tego drzewa na zboczu jest niecałe czterysta metrów. Wiedziałam, że cię dostanie, jeśli tylko będzie mógł cię zobaczyć, Spiro.

Otworzył szerzej oczy.

– Wiedziałaś… – zaczął i przewrócił się na ziemię. Podeszła bliżej i uklękła przy nim.

– Gdzie jest Jane?

– Odpieprz się.

– Niedługo umrzesz, Spiro. Teraz możesz mi powiedzieć. Dla ciebie to już żadna różnica.

– Jest… pewna… różnica. Skąd… wiedziałaś?

– Wykonałeś anonimowy telefon na policję i zapakowali mnie do więzienia. Spędziłam tam czterdzieści osiem godzin. Przez pierwsze dwadzieścia cztery godziny byłam przypadkiem psychicznym. Zachwyciłbyś się, gdybyś mnie zobaczył. Potem zrozumiałam, że dzięki temu ty zyskujesz przewagę. Następną noc spędziłam na rozmyślaniach. Doszłam do wniosku, że muszę jakoś odnaleźć Grunarda. Starałam się oddzielić wszystko inne, tak jak robię, kiedy pracuję nad rekonstrukcją czaszki, i skoncentrować się na faktach. Zaczęłam od czegoś, co mnie zaniepokoiło, gdy się o tym dowiedziałam, ale potem o tym zapomniałam, jak zobaczyłam zdjęcie.

– Charlie powiedział, że Sung był ogromnie podekscytowany, mówił coś o przesunięciach i o spektrum, i zanim postanowił, że musi się ze mną zobaczyć, gdzieś najpierw zadzwonił. Mógł dzwonić do Grunarda, jeśli jednak rozpoznał Grunarda na zdjęciu jako mordercę, po co miałby to robić? Nie, to musiało być coś innego. Poprosiłam Logana, żeby się dowiedział, dokąd dzwonił Sung. To był „Multiplex”, jedno z przedsiębiorstw zajmujących się cyfrowymi reprodukcjami na Zachodnim Wybrzeżu. Sung chciał sprawdzić to, co zobaczył na zdjęciu. Wprawdzie działo się to w środku nocy, ale w takich dużych firmach często ktoś w nocy pracuje. Okazało się, że wcześniej wysłałeś zdjęcie do „Multipleksu”, żeby wkleili w nie fotografię Grunarda, tak abym mogła ją „odkryć”. Dlatego zwlekałeś z pokazaniem nam tego zdjęcia.

– I się udało.

– Nie wiedziałeś, że Sung był bardzo zdolny. Znane firmy, takie jak „Multiplex”, opracowują własne programy komputerowe i różnica w przesunięciu spektrum światła jest bardzo charakterystyczna, jak odcisk palca. Sung rozpoznał przesunięcie i wiedział, że ktoś przy tym zdjęciu manipulował. „Multiplex” może by się i nie przyznał do tej konkretnej roboty, ale nie mieli powodu, aby się wypierać technicznych aspektów swoich programów. Czy Charlie zadzwonił do ciebie z laboratorium po telefonie do mnie?

– Oczywiście. Dobrze go wytrenowałem.

– A potem go zabiłeś. Co byś zrobił, gdyby Joe tam nie zszedł i nie odzyskał zdjęcia? Czy ta druga odbitka, którą rzekomo posłałeś do Quantico, nagle by się znalazła?

Nie odpowiedział. Oddychał z coraz większym trudem.

– Ale to były tylko przypuszczenia i musiałam je zweryfikować. W „Multipleksie” nie chcieli ze mną rozmawiać. Prawdopodobnie powiedziałeś im, że to poufna sprawa, a każdy słucha się FBI. Wzięłam więc tę fotografię i sama się nią zajęłam. Nie miałam takiego wyposażenia ani doświadczenia jak Sung, zrobiłam zatem cyfrowe połączenie twarzy twoich braci. – Uśmiechnęła się ponuro. – I co się ukazało ku memu zdziwieniu? Twoja podobizna.

– To kłamstwo. Wcale nie jesteśmy do siebie podobni.

– Masz rację i to mi pomogło. W ten sposób mogłam stworzyć całkowicie odrębną twarz. W prognozowaniu wieku u dzieci często wykorzystuję zdjęcia starszych członków rodziny. Kiedy studiowałam w Ośrodku Zaginionych Dzieci, robiłam kombinacje różnych twarzy z jednej rodziny, żeby sprawdzić, co z tego wyjdzie. Nawet jeśli członkowie rodziny nie byli do siebie podobni, podobieństwa wychodziły w połączeniach. Twarz, którą otrzymałam, nie była bardzo podobna do ciebie, ale jednak coś z ciebie w niej było, a kiedy ją „postarzyłam”, efekt był jeszcze pełniejszy. I dlatego zaczęłam się ponownie zastanawiać nad wszystkimi wydarzeniami.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Śmiertelna Gra»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Śmiertelna Gra» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


libcat.ru: книга без обложки
Iris Johansen
Iris Johansen - W Obliczu Oszustwa
Iris Johansen
Iris Johansen - The Treasure
Iris Johansen
Iris Johansen - Deadlock
Iris Johansen
Iris Johansen - Blue Velvet
Iris Johansen
Iris Johansen - Pandora's Daughter
Iris Johansen
Iris Johansen - A wtedy umrzesz…
Iris Johansen
Iris Johansen - Zabójcze sny
Iris Johansen
Iris Johansen - Sueños asesinos
Iris Johansen
Iris Johansen - No Red Roses
Iris Johansen
Iris Johansen - Dead Aim
Iris Johansen
Отзывы о книге «Śmiertelna Gra»

Обсуждение, отзывы о книге «Śmiertelna Gra» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x