Zawsze się przed zabawą wymawia, co wolno, ale trudno się trzymać przepisów w niebezpieczeństwie.
Jeżeli jesteśmy zmęczeni albo nie bardzo się chce bawić, albo zrobi już coś takiego, czego zupełnie nie wolno – wtedy przerywa się zabawę i zaczyna się kłótnia. Nie kłótnia, ale tylko tak, żeby trochę wypocząć albo coś zmienić w zabawie, jakieś ulepszenie wprowadzić. Jednego się wyrzuci z zabawy, drugiego przyjmie; albo pies zostaje zającem, albo nie tak, nie tu. Albo ktoś inną teraz wymyśli.
I dlatego właśnie przyjemnie się bawić samemu, bez dorosłych. Dorosły z góry mówi, jak ma być, sam wybiera, kto czym ma być, i popędza, jakby mu czasu było szkoda. A przecież nie zna chłopców dokładnie.
Dobrze dla odpoczynku trochę się poswarzyć 31 31 poswarzyć się – pokłócić się, pospierać się. [przypis edytorski]
.
Zejdą się w kupkę i radzą. Czasem spokojnie, a czasem w złości.
Jeżeli się stanie, że się uderzył albo mu co pęknie (z ubrania), całą winę składa się na tego, kto inaczej robił, niż była umowa.
– Przez ciebie.
On się broni, że nie, ale czuje winę. I my wiemy, że przykro przyznać się do winy, chyba że zanadto sobie pozwala albo że kto już się zanadto czepia.
– No dosyć.
– Więc się bawimy czy nie?
– No dobrze, już dobrze. Więc zaczynamy.
– Przestańcie się kłócić.
– Kto nie chce, może sobie odejść.
Więc zając do bramy i na ulicę, a my za nim. On na drugą stronę i my na drugą. Nam łatwiej, bo jak jeden zwolni biegu, drugi z boku zachodzi i nastraszy. My równą drogą, a on zygzakami musi nakładać. Ale wybraliśmy dobrze, bo zając starszy o jakie dwa lata, silniejszy i prędzej biegnie. Złapiemy go w końcu, ale cała sztuka, jak długo się będzie bronił.
No i złapaliśmy aż na trzecim piętrze. Zmordowany był, ledwo dyszał. Żywcem go złapaliśmy, bo już się nawet nie bronił, sam się poddał.
I usiedliśmy na schodku, i rozmawiamy. My też byliśmy zmęczeni, bo po schodach w górę. Tylko tak w sobie powiedzieliśmy, że żeby nie wiem co, już się nam nie wymknie, że go mieć musimy.
Mógł się jeszcze chyba skryć do mieszkania, do nory. Ale nie w tej sieni mieszka.
A on mówi:
– Jakbym chciał, tobyście mnie nie złapali.
My mówimy, że przecie nie mógł już uciec.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.
przezrocza – obrazy lub zdjęcia wyświetlane na ścianie lub na ekranie; w XVIII i XIX w. było do tego wykorzystywane urządzenie zwane latarnią czarnoksięską, w którym skupiony w soczewce promień światła przechodził przez obrazek namalowany na szkle i wyświetlał ten obraz na ścianie. [przypis edytorski]
gdybym był wiedział – dziś: gdybym wiedział; przykład użycia czasu zaprzeszłego, oznaczającego czynność wcześniejszą niż wyrażona czasem przeszłym lub, jak w tym przypadku, w połączeniu z przypuszczeniem, warunek, o którym już wiadomo, że się nie spełnił. [przypis edytorski]
probować – dziś popr.: próbować. [przypis edytorski]
kierownik – tu: dyrektor szkoły. [przypis edytorski]
wtrącalski (daw. pot.) – ktoś, kto się wtrąca w nieswoje sprawy. [przypis edytorski]
smoła – tu: ktoś natrętny, od kogo trudno się uwolnić, jak od lepkiej smoły. [przypis edytorski]
bom łobuz – dziś: bo jestem łobuzem. [przypis edytorski]
we środku (reg. pot.) – dziś popr.: w środku. [przypis edytorski]
dawać linią łapy – bić linijką w dłonie, kara stosowana dawniej w szkole. [przypis edytorski]
lizuch a. lizus (pot.) – ktoś, kto się „podlizuje”, czyli jest przesadnie miły wobec nauczycieli i innych osób, które mają nad nim władzę, od których zależy. [przypis edytorski]
szkoła początkowa – dziś używana nazwa: szkoła podstawowa. [przypis edytorski]
możeś wrony łapał – dziś: może łapałeś wrony. [przypis edytorski]
sprobować – dziś popr.: spróbować. [przypis edytorski]
rugnąć – skrzyczeć, zwymyślać. [przypis edytorski]
sprobować – dziś popr.: spróbować. [przypis edytorski]
przyczepny – tu: drugi wagon tramwaju. [przypis edytorski]
brauning a. browning (daw.) – pistolet, nazwa pochodzi od nazwiska amerykańskiego konstruktora i wytwórcy broni palnej, Johna Mosesa Browninga (1855–1926). [przypis edytorski]
lekcyj – dziś częstsza forma D. lm: lekcji. [przypis edytorski]
Aleśmy szorowali – ale szorowaliśmy, tj. biegliśmy niezwykle szybko. [przypis edytorski]
szorować (daw. pot.) – biec, iść. [przypis edytorski]
andrus (daw.) – łobuziak. [przypis edytorski]
nawalić (tu pot.) – pobić. [przypis edytorski]
milicjant – formacja, która pilnowała porządku w przedwojennej Polsce, nosiła nazwę policji, ale jej funkcjonariuszy autor nazywa często milicjantami. Milicjai policjato wyrazy bliskoznaczne, oba oznaczają zorganizowaną grupę ludzi przygotowanych do walki, których obowiązkiem jest pilnować porządku i zapewniać spokój w społeczności, np. w mieście czy w państwie. Nazwa policjapochodzi od łac. politia i gr. politeia , a te słowa oznaczały pierwotnie sztukę zarządzania miastem, utrzymywania porządku w mieście, zaś milicjawywodzi się od łac. militia , co znaczyło: służba wojskowa. W Polsce przed II wojną światową używano obu tych słów, w latach 1944–1990 stróżów prawa nazywano oficjalnie Milicją Obywatelską, a potem przywrócono nazwę Policja. [przypis edytorski]
wydawać , właśc. wydawać lekcję – odpowiadać na ocenę z zadanego tematu. [przypis edytorski]
bawiem się (gw.) – bawimy się. [przypis edytorski]
skądciś (gw.) – skądś. [przypis edytorski]
jakeśmy się bawili – dziś raczej: jak się bawiliśmy. [przypis edytorski]
Читать дальше