– O Jezu, o Jezu! O Panno Święta! – zawoła nagle koło mnie Urbanek – a to pan Heliasz, pan Heliasz!
I pocznie ręce łamać i płakać żałośnie jak dziecko, a nie ustaje wołać:
– O Jezu słodki! Pan Heliasz! Ratujcie, ratujcie, o Panno Święta! Tatarzy gonią pana Heliasza!
Ja na to chwytam łuk mój z ramienia, porywam strzałę, a mierzę okiem, czy mi Tatary pod samo strzelanie się zbliżą, i mówię:
– Teraz cicho bądźcie i ani się rusz który! A jak ja zawołam, tedy i wy wołajcie z całej mocy, co gardła starczy: Hu! hu! Hurra! hu! A taki róbcie gwałt i hukanie, jakby nas tu siła razem było!
Mam już łuk napięty i patrzę. Ów pan Heliasz, jak go Urbanek nazwał, ledwie jeszcze kilkanaście kroków ubieżał, a Tatarowie już za nim. Widzę, jak jeden z nich łyka, to jest powrózki od kulbaki odtracza i już z konia ma zsiadać, pewno aby związać tego biedaczka. Wymierzę dobrze, z całej mocy łuk napnę, puszczę… Furknęła strzała, aż zaświstało powietrze, a ja krzyknę:
– Hajże, hu!
– Hajże, hu! Hu, hu! – krzyknęli teraz wszyscy, a takie straszliwe hukanie uczynili, że aż las zagrzmiał za nami, że ono dziw, jak im się gardła od takiego gwałtu nie pozdzierały.
Patrzę za moją strzałą i aż mi serce radośnie zabiło. Ugodziłem dobrze Tatara; jak mierzyłem w łeb, tak też nie chybiłem, tylko że strzała nie utkwiła w samej głowie, ale przeszyła mu twarz pod okiem. Chwycił się Tatarzyn za oczy oburącz, jakby ogłuszony, a towarzysz jego podniósł się na koniu i patrzy, skąd ten łuk i strzelanie. Nie dałem mu długo patrzeć, strzeliłem znowu, a strzała przeszyła mu snadź samą rękę, bo tylko strząsnął łapę i położył się na szyi konia, unikając nowej strzały. Ja teraz chwytam za trzecią, ale Tatarowie obaj już uskoczyli i uciekają w pole, że się jeno migają między zbożem, a żaden się nawet nie oglądnie poza siebie.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.
do Turek (daw.) – do Turcji. [przypis edytorski]
kopieniak (daw., z węg. köpenyeg ) – peleryna, płaszcz bez rękawów. [przypis edytorski]
ocap – nadproże, belka nad drzwiami lub oknem. [przypis edytorski]
foremnymi litery – dziś popr. forma N. lm: foremnymi literami. [przypis edytorski]
po leciech – dziś popr. forma Msc. lm: po latach. [przypis edytorski]
odewrzeć (daw.) – otworzyć. [przypis edytorski]
królewszczyzna – własność ziemska należąca w średniowieczu do króla, a od XVI w. do skarbu państwowego. [przypis edytorski]
sołtystwo a. sołectwo (z niem. Schuldheiss : wiejski sędzia) – w daw. Polsce urząd sołtysa, zwierzchnika osadników nowo zakładanej wsi. Sołtys zarządzał pracą gromady, a w razie konfliktów przewodniczył sądom. Sołtystwo było dziedziczne. [przypis edytorski]
wolnictwo – nadanie ziemskie, wiążące się z wolnością od obowiązków poddaństwa. [przypis edytorski]
kwotnik – pisarz, prowadzący rejestry sprzedaży soli. [przypis edytorski]
Jerzy Mniszech (ok. 1548–1613) – wojewoda sandomierski. Wspierał zbrojnie i finansowo Dymitra Samozwańca w jego staraniach o tron moskiewski. [przypis edytorski]
rumacja (z łac.) – przymusowe usunięcie z posiadłości, eksmisja. [przypis edytorski]
Zygmunt III Waza (1566–1632) – król Polski w latach 1587–1632. [przypis edytorski]
foryś (z niem. Vorreiter ) – pachołek jadący konno przed karetą albo na jednym z koni zaprzęgowych. [przypis edytorski]
powietrze – tu daw.: morowe powietrze, zaraza, epidemia. [przypis edytorski]
konfirmacja (z łac.) – zatwierdzenie. [przypis edytorski]
podpisek – sekretarz, niższy urzędnik kancelarii. [przypis edytorski]
drabant (z niem. trabant ) – żołnierz ze straży przybocznej wyższego oficera, gwardzista uzbrojony w halabardę. [przypis edytorski]
pajuk (daw.) – członek służby lub straży przybocznej; lokaj, często ubrany z turecka. [przypis edytorski]
Władysław IV (1595–1648) – najstarszy syn Zygmunta III, brał udział w wojnach moskiewskich i w wyprawie chocimskiej. [przypis edytorski]
z armaty – tu daw. forma N. lm, dziś popr.: z armatami. [przypis edytorski]
kantor (z łac.) – śpiewak kościelny. [przypis edytorski]
fracht (z niem.) – partia towaru, ładunek. [przypis edytorski]
otrok (daw.) – chłopiec, chłopak. [przypis edytorski]
koń brożkowy – koń zaprzęgowy. [przypis edytorski]
podżary – niejednolitej maści, podpalany. [przypis edytorski]
pałuba (daw.) – tu: kryty wóz towarowy. [przypis edytorski]
poklat – okrycie wozu rozpięte na wysokich pałąkach. [przypis edytorski]
cwelich (z niem. Zwilich ) – prosta, solidna, tania tkanina. [przypis edytorski]
ruski (tu daw.) – ukraiński. [przypis edytorski]
naczynie – tu daw.: narzędzia, zestaw naprawczy. [przypis edytorski]
ufnal a. hufnal – duży gwóźdź do przybijania podków. [przypis edytorski]
chocimska potrzeba – bitwa pod Chocimiem, rozegrana we wrześniu i październiku 1621 r. między wojskami sułtana tureckiego Osmana II a armią polsko-kozacką pod dowództwem J.K. Chodkiewicza. Wynikiem bitwy było taktyczne zwycięstwo strony polskiej. [przypis edytorski]
Wołosi – tą nazwą określano w przeszłości różne ludy z południowego wschodu Europy, z Półwyspu Bałkańskiego oraz z terenów dzisiejszej Rumunii i Mołdawii. [przypis edytorski]
kotiuha (ukr. dial.) – pies. [przypis edytorski]
Читать дальше