Adam Mickiewicz - Pan Tadeusz

Здесь есть возможность читать онлайн «Adam Mickiewicz - Pan Tadeusz» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Старинная литература, pol. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Pan Tadeusz: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Pan Tadeusz»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Pan Tadeusz — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Pan Tadeusz», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Konfederatka biała, a na niej pęk gruby

Drogich piórek; były to białych czapel czuby

(Na fest kładnie się tylko kitka tak bogata,

Której każde pióreczko kosztuje dukata).

Tak ubrany, na wzgórek wstąpił przed kościołem,

Wieśniacy i żołnierstwo ścisnęło się kołem.

On rzekł :

"Bracia! Ogłosił wam ksiądz na ambonie

Wolność, którą Cesarz-Król przywrócił Koronie,

A teraz Litewskiemu Księstwu, Polszcze całéj

Przywraca; słyszeliście rządowe uchwały

I zwołujące walny sejm uniwersały.

Ja tylko mam słów parę przemówić do gminy

W rzeczy, która się tycze Sopliców rodziny,

Tutejszych panów.

Cała pomni okolica,

Co tu zbroił nieboszczyk - pan Jacek Soplica;

Ale kiedy o grzechach jego wszyscy wiecie,

Czas i zasługi jego ogłosić na świecie:

Obecni tu są naszych wojsk jenerałowie,

Od których usłyszałem wszystko, co wam mowię.

Ten Jacek nie był umarł (jak głoszono) w Rzymie,

Tylko odmienił życie dawne, stan i imię;

A wszystkie przeciw Bogu i Ojczyźnie winy

Zgładził przez żywot święty i przez wielkie czyny.

On to pod Hohenlinden, gdy Ryszpans jenerał

Na pół pobity już się do odwrotu zbierał,

Nie wiedząc, że Kniaziewicz ciągnie ku odsieczy,

On to Jacek, zwan Robak, śród grotów i mieczy

Przeniosł od Kniaziewicza listy Ryszpansowi,

Donoszące, że nasi biorą tył wrogowi.

On potem w Hiszpaniji, gdy nasze ułany

Zdobyły Samosiery grzbiet oszańcowany,

Obok Kozietulskiego był ranny dwa razy!

Następnie, jak wysłaniec, z tajnemi rozkazy

Biegał po różnych stronach ducha ludzi badać,

Towarzystwa tajemne wiązać i zakładać;

Na koniec w Soplicowie, w swem ojczystym gnieździe,

Gdy gotował powstanie, zginął na zajeździe.

Właśnie o jego śmierci nadeszła wiadomość

Do Warszawy w tę chwilę, gdy Cesarz Jegomość

Raczył mu dać za dawne czyny bohaterskie

Legiji Honorowej znaki kawalerskie.

Owoż te wszystkie rzeczy mając na uwadze,

Ja, reprezentujący województwa władzę,

Moją konfederacką ogłaszam wam laską:

Że Jacek wierną służbą i cesarską łaską

Zniósł infamiji plamę, powraca do cześci

I znowu się w rzęd prawych patryjotów mieści;

Więc kto będzie śmiał Jacka zmarłego rodzinie

Wspomnieć kiedy o dawnej, zagładzonej winie,

Ten podpadnie za karę takiego wyrzutu

Gravis notae maculae, wedle słów Statutu

Karzących tak militem, jak i skartabela,

Co by siał infamiją na obywatela;

A że teraz jest równość, więc artykuł trzeci

Obowiązuje równie i mieszczan, i kmieci.

Ten wyrok marszałkowski pan pisarz umieści

W aktach jeneralności, a woźny obwieści.

Co się tycze Legiji Honorowej krzyża,

Że późno przyszedł, nic to sławie nie ubliża;

Jeśli Jackowi nie mógł służyć ku ozdobie,

Niech służy ku pamiątce, wieszam go na grobie.

Trzy dni tu będzie wisiał, potem do kaplicy

Złoży się jako wotum dla Boga Rodzicy".

To powiedziawszy, order wydobył z pokrowca

I zawiesił na skromnym krzyżyku grobowca

Uwiązaną w kokardę wstążeczkę czerwoną

I krzyż biały gwiaździsty ze złotą koroną;

Przeciw słońcu promienie gwiazdy zajaśniały

Jako ostatni odbłysk ziemskiej Jacka chwały.

Tymczasem lud na klęczkach Anioł Pański mowi,

Upraszając o wieczny pokój grzesznikowi;

Sędzia obchodzi gości i wiejską gromadę,

Wszystkich do Soplicowa wzywa na biesiadę.

Ale na przyźbie domu usiedli dwaj starce,

Mając u kolan pełne miodu dwa półgarce;

Patrzą w sad, gdzie wśród pączków barwistego maku

Stał ułan jak słonecznik w błyszczącym kołpaku

Strojnym blachą złocistą i piórem koguta;

Przy nim dziewczę, w zielonej sukience jak ruta

Pozioma, wznosi oczki błękitne jak bratki

Ku oczom chłopca; dalej panny rwały kwiatki

Po ogrodzie, umyślnie odwracając głowy

Od kochanków, żeby im nie mięszać rozmowy.

Ale starce miód piją, tabakierką z kory

Częstując się nawzajem, toczą rozhowory.

"Tak, tak, mój Protazeńku" - rzekł klucznik Gerwazy.

"Tak, tak, mój Gerwazeńku" - rzekł woźny Protazy.

"Tak to, tak!" - powtórzyli zgodnie kilka razy,

Kiwając w takt głowami; wreszcie Woźny rzecze:

"Iż proces nasz skończy się dziwnie, ja nie przeczę;

Wszakże były przykłady; pamiętam procesy,

W których się działy gorsze niż u nas ekscesy,

A intercyza cały zakończyła kłopot:

Tak z Borzdobohatymi pogodził się Łopot,

Krepsztulowie z Kupściami, Putrament z Pikturną,

Z Odyńcami Mackiewicz, z Kwileckimi Turno.

Co mówię! wszak Polacy miewali zamieszki

Z Litwą gorsze niżeli z Soplicą Horeszki,

A gdy na rozum wzięła królowa Jadwiga,

To się bez sądów owa skończyła intryga.

Dobrze, gdy strony mają panny albo wdowy

Na wydaniu: to zawsze kompromis gotowy.

Najdłuższy proces zwykle bywa z duchowieństwem

Katolickiem albo też z bliskiem pokrewieństwem,

Bo wtenczas sprawy skończyć nie można małżeństwem.

Stąd to Lachy z Rusami w sporach nieskończonych,

Idąc z Lecha i Rusa, dwu braci rodzonych;

Stąd się tyle procesów litewskich ciągnęło

Długo z księżmi Krzyżaki, aż wygrał Jagiełło.

Stąd na koniec pendebat długo przed aktami

Sławny ów proces Rymszów z dominikanami,

Aż wygrał wreszcie syndyk klasztorny ksiądz Dymsza,

Skąd jest przysłowie: Większy Pan Bóg niż pan Rymsza;

Ja zaś dołożę: lepszy miód od Scyzoryka".

To mówiąc, półgarcówką przepił do Klucznika.

"Prawda! prawda! - rzekł na to Gerwazy wzruszony. -

Dziwneć to były losy tej naszej Korony

I naszej Litwy! wszak to jak małżonków dwoje!

Bóg złączył, a czart dzieli, Bóg swoje, czart swoje!

Ach, bracie Protazeńku! że to oczy nasze

Widzą! że znowu do nas ci Koronijasze

Zawitali! Służyłem ja z nimi przed laty,

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Pan Tadeusz»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Pan Tadeusz» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Adam Mickiewicz - Grażyna
Adam Mickiewicz
Adam Mickiewicz - Chłop i żmija
Adam Mickiewicz
Adam Mickiewicz - Stepy akermańskie
Adam Mickiewicz
Adam Mickiewicz - Mogiły haremu
Adam Mickiewicz
Adam Mickiewicz - Góra Kikineis
Adam Mickiewicz
Adam Mickiewicz - Czatyrdah
Adam Mickiewicz
Adam Mickiewicz - Cisza morska
Adam Mickiewicz
Adam Mickiewicz - Bakczysaraj w nocy
Adam Mickiewicz
Adam Mickiewicz - Sonety Adama Mickiewicza
Adam Mickiewicz
Adam Mickiewicz - Moja Pierwsza Bitwa
Adam Mickiewicz
Отзывы о книге «Pan Tadeusz»

Обсуждение, отзывы о книге «Pan Tadeusz» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x