Ryszard Kapuściński - Podróże z Herodotem

Здесь есть возможность читать онлайн «Ryszard Kapuściński - Podróże z Herodotem» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Podróże z Herodotem: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Podróże z Herodotem»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Bywały okresy, kiedy wyprawy w przeszłość pociągały mnie bardziej niż moje aktualne podróże korespondenta i reportera. Działo się to w chwilach zmęczenia teraźniejszością. Wszystko w niej się powtarzało: polityka – przewrotne, nieczyste gry i kłamstwa, życie szarego człowieka – bieda i beznadziej, podział świata na Wschód i Zachód – ciągle ten sam. A podobnie jak kiedyś pragnąłem przekroczyć granicę w przestrzeni, teraz tak fascynowąło mnie przekraczanie granicy w czasie.

Podróże z Herodotem — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Podróże z Herodotem», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Zawsze ilekroć ogląda się martwe już świątynie, pałace, miasta, rodzi się pytanie o los ich budowniczych. O ich ból, połamane kręgosłupy, oczy wybite odpryskami kamienia, reumatyzm. O ich nieszczęsne życie. Ich cierpienie. I wtedy rodzi się pytanie następne – czy te cuda mogłyby powstać bez owego cierpienia? Bez bata dozorcy? Bez strachu, który jest w niewolniku? Bez pychy, która jest we władcy? Słowem, czy wielkiej sztuki przeszłości nie stworzyło to, co jest w człowieku negatywne i złe? Ale jednocześnie, czy nie stworzyło jej przekonanie, że to, co w nim negatywne i słabe, może być przezwyciężone tylko przez piękno, tylko przez wysiłek i wolę jego tworzenia? I że jedno, co się nigdy nie zmienia, to jest kształt piękna? I żyjąca w nas jego potrzeba?

Przechodzę jeszcze przez propyleje, przez Salę Stu Kolumn, przez Pałac Dariusza, Harem Kserksesa, Wielki Skarbiec. Jest strasznie gorąco i nie mam już siły ani na Pałac Artakserksesa, ani na Salę Narad, ani na dziesiątki innych budowli i ruin tworzących to miasto umarłych królów i zapomnianych bogów.

Schodzę po wielkich schodach, mijając wyłaniającą się z reliefu kolumnę lenników idących złożyć królowi hołd.

Wracamy z Jafarem do Szirazu.

Spoglądam za siebie – Persepolis robi się mniejsze i mniejsze, coraz bardziej przysłania je wznoszący się za samochodem pył, aż wreszcie kiedy wjeżdżamy już do miasta, znika ostatecznie za pierwszym zakrętem.

Wracam do Teheranu.

Do demonstrujących tłumów, do śpiewów i krzyków, do huku strzałów i smrodu gazów, do snajperów i bukinistów.

Mam ze sobą Herodota, który opowiada, jak to na rozkaz Dariusza jeden z pozostawionych w Europie jego wodzów -Megabazos – podbija Trację. Jest wśród Traków lud, pisze Herodot, który nazywa się Trausorowie. Trausorowie trzymają się we wszystkim tych samych zwyczajów co reszta Traków, ale z noworodkami i zmarłymi tak postępują: dokoła noworodka siadają krewni i opłakują go, ile on nieszczęść musi zaznać, skoro się urodził, i wyliczają wszystkie ludzkie cierpienia; zmarłego natomiast wesoło i radośnie grzebią i mówią przy tym, że pozbył się wszystkich nieszczęść i żyje teraz w zupełnej błogości.

Honory dla głowy HISTIAJOSA

Wyjechałem z Persepolis, a teraz opuszczam Teheran, żeby wrócić (cofając się o dwadzieścia lat) do Afryki, ale w drodze muszę jeszcze zatrzymać się – w myślach – w grecko-perskim świecie Herodota, bo oto zaczynają się nad nim gromadzić ciężkie chmury.

Więc tak:

Dariuszowi nie udaje się pokonać Scytów, jego – Azjatę, zatrzymują u wrót Europy. Widzi, że ich nie zwycięży. Co więcej – nagle ogarnia go lęk, że oni go teraz dopadną i zniszczą, więc pod osłoną nocy zaczyna odwrót-ucieczkę, marząc tylko o jednym – porzucić Scytię i jak najszybciej wrócić do Persji. Cofa się wraz z całą olbrzymią armią, a Scytowie natychmiast zaczynają za nim pościg.

Droga odwrotu jest dla Dariusza tylko jedna: przez most na Dunaju, który sam zbudował, rozpoczynając inwazję. Tego mostu pilnują dla niego Jonowie (Grecy zamieszkujący Azję Mniejszą, która w czasach Herodota znajdowała się pod panowaniem Persów).

A oto jak toczą się losy świata: mianowicie Scytowie, znając drogi na skróty i mając rącze konie, docierają do mostu przed Persami i chcą im tu odciąć drogę odwrotu. Apelują więc do Jonów, aby zburzyli most, co pozwoli Scytom wykończyć Dariusza, a tym samym da Jonom wolność.

Propozycja, zdawałoby się, dla Jonów doskonałą, toteż kiedy usłyszawszy ją, zbierają się na naradę, pierwszy zabierający głos – Miltiades – mówi: wspaniale, zrywamy most! I wszyscy go popierają (w naradzie uczestniczy nie lud joński, ale tyrani – de facto namiestnicy Dariusza narzuceni przez niego ludności). W tej sytuacji zaraz po wystąpieniu Miltiadesa zabiera głos Hi-stiajos z Miletu: Histiajos z Miletu był tej opinii przeciwny, mówiąc, że teraz dzięki Dariuszowi każdy z nich włada w swoim mieście, a po obaleniu potęgi Dariusza ani on sam nad Miletem, ani nikt inny nad żadnym miastem nie będzie panować, bo każde z nich będzie wolało rządzić się demokratycznie, niż być pod tyranem. Gdy Histiajos to zdanie wypowiedział, zaraz wszyscy się do niego przychylili, choć przed tym pochwalali radę Miltiadesa.

Ta zmiana zdania jest oczywiście zrozumiała: tyrani zdali sobie sprawę, że jeżeli Dariusz straci tron (i pewnie głowę), oni nazajutrz też stracą stołki (i pewnie głowy), toteż mówią Scytom, że, niby to, rozbierają most, w rzeczywistości jednak chronią go i pozwalają Dariuszowi wrócić bezpiecznie do Persji.

Dariusz docenia historyczną rolę, jaką w tak rozstrzygającym momencie odegrał Histiajos, i nagradza go, czym tamten zechce, ale jednocześnie nie pozwala mu wrócić na stanowisko tyrana do Miletu, tylko bierze go ze sobą do stolicy Persji -Suzy – jako swojego doradcę. Histiajos jest ambitny i cyniczny, a takich lepiej mieć na oku, tym bardziej że urósł on teraz do roli zbawiciela imperium, które bez jego głosu, tam, przy moście na Dunaju, już by może nie istniało.

Ale nie wszystko dla Histiajosa jest stracone. Bowiem tyranem Miletu, głównego miasta Jonii, zostaje na jego miejsce wierny mu zięć – Aristagoras. Ten też jest ambitny i żądny władzy. Wszystko to dzieje się w czasie, kiedy wśród podbitych Jonów narasta niezadowolenie, a nawet opór przeciw dominacji Persów. Teść i zięć odczuwają instynktownie, że pora te nastroje wykorzystać.

Ale jak się porozumieć, jak uzgodnić plan działania? Aby przebyć trasę z Suzy (gdzie przebywa Histiajos) do Miletu (gdzie rządzi Aristagoras), goniec potrzebuje trzech miesięcy intensywnego marszu – a po drodze są i pustynie, i góry. Innej łączności nie ma. Z tej drogi korzysta Histiajos: Zdarzyło się, że właśnie wtedy przybył z Suzy od Histiajosa niewolnik z tatuażem na czaszce i dał znać Aristagorasowi, żeby rozpocząć bunt przeciw królowi. (Oto Histiajos, który chciał wydać polecenie Aristagorasowi, aby wzniecił rewoltę, a nie mógł tego bezpiecznie w żaden sposób uczy-nić, gdyż dróg pilnowano, ostrzygł najwierniejszego ze swoich niewolników, wytatuował mu znaki na głowie i czekał, aż mu odrosną włosy, potem odesłał go do Miletu i tylko mu polecił, żeby po przy-byciu powiedział Aristagorasowi, iż ma go ostrzyc i głowę mu obejrzeć: a wytatuowane znaki, jak wprzód powiedziałem, wzywały do buntu. Histiajos dlatego to uczynił, że bardzo bolał nad zatrzymaniem go w Suzie…

Aristagoras przedstawia swoim stronnikom wezwanie Histiajosa. Wysłuchują tego i wszyscy głosują za powstaniem. Udaje się więc za morze szukać sprzymierzeńców, ponieważ Persja jest od Jonów wiele razy silniejsza. Najpierw płynie statkiem do Sparty. Tu królem jest Kleomenes, który, jak notuje Herodot, był niespełna rozumu i prawie niepoczytalny, ale jak się okazało, przejawił dużo roztropności i zdrowego rozsądku. Ten to bowiem, kiedy usłyszał, że chodzi o wojnę przeciw królowi, który panuje nad całą Azją, a rezyduje w stolicy – Suzie, przytomnie zapytał, jak do tej Suzy jest daleko. Aristagoras, który skądinąd był chytrym człowiekiem i dobrze zwodził Kleomenesa, popełnił błąd; bo nie powinien był mówić prawdy, jeśli chciał Spartan wywabić do Azji, a on ją powiedział i dodał, że droga wynosi trzy miesiące. Wtedy Kleomenes przerwał mu dalszą mowę, w której Aristagoras zamierzał tę drogę opisać, i rzekł: - Gościu z Mile- tu, oddal się ze Sparty przed zachodem słońca, bo nierozumną czynisz Spartanom propozycję, chcąc ich powieść drogą, która od morza trwa trzy miesiące. Tak powiedział Kleomenes i odszedł do domu.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Podróże z Herodotem»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Podróże z Herodotem» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Ryszard Kapuscinski - The Shadow of the Sun
Ryszard Kapuscinski
Ryszard Kapuściński - Another Day of Life
Ryszard Kapuściński
Ryszard Kapuscinski - The Soccer War
Ryszard Kapuscinski
Ryszard KAPUSCINSKI - Szachinszach
Ryszard KAPUSCINSKI
Ryszard Kapuściński - Cesarz
Ryszard Kapuściński
Ryszard Kapuściński - Chrystus z karabinem na ramieniu
Ryszard Kapuściński
Ryszard Kapuściński - Imperium
Ryszard Kapuściński
Ryszard Kapuściński - Busz po polsku
Ryszard Kapuściński
libcat.ru: книга без обложки
Ryszard Kapuściński
Poul Anderson - Najdłuższa podróż
Poul Anderson
Ryszard Kapuściński - Heban
Ryszard Kapuściński
libcat.ru: книга без обложки
Ryszard Kapuściński
Отзывы о книге «Podróże z Herodotem»

Обсуждение, отзывы о книге «Podróże z Herodotem» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x