Joanna Chmielewska - Jak Wytrzymać Ze Sobą Nawzajem

Здесь есть возможность читать онлайн «Joanna Chmielewska - Jak Wytrzymać Ze Sobą Nawzajem» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Jak Wytrzymać Ze Sobą Nawzajem: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Jak Wytrzymać Ze Sobą Nawzajem»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

No i najgorsze ze wszystkiego: Mąż i Żona. Te właśnie istoty ludzkie, z zasady płci odmiennej niż nasza, wybieramy sami, dobrowolnie, z własnej i nieprzymuszonej woli zakładając sobie jarzmo na kark, jako też kajdany na ręce i nogi. Elementarna przyzwoitość, niekiedy także konieczność życiowa, zmusza nas do wytrwania przy własnej decyzji. Oczywiście, że i w takim wypadku również możemy się wypiąć, zrezygnować, oderwać od osoby i udać w siną dal, ale tu akurat nie o to chodzi. Tu mamy wytrzymać, no i pojawia się rozpaczliwe pytanie: JAK…?!

Jak Wytrzymać Ze Sobą Nawzajem — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Jak Wytrzymać Ze Sobą Nawzajem», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Reszta członków rodziny w zasadzie sprawia kłopot tylko przy wspólnym mieszkaniu.

Na przykład: Nasz brat: – ubiera się w nasze rzeczy i wszystkie niszczy, – wynosi z domu i gubi nasz sprzęt sportowy, – brutalnie zmusza nas do usługiwania sobie, – trenuje na nas boks i karate, – wymiguje się od zwalonych na nas czynności gospodarskich, – wypożycza sobie (bez naszej wiedzy) nasze kasety, nasze płyty kompaktowe, nasze książki…

– psuje nasz motor, nasz rower, naszą kamerę, nasz komputer…

Nasza siostra: – zużywa nasze kosmetyki i nawet nie powie, że coś wyszło, – donosi, że nie od koleżanki (kolegi) wracamy, tylko z dyskoteki, – podsłuchuje nasze rozmowy intymne, – informuje naszego wielbiciela, że jest czwarty w tym tygodniu, że jesteśmy jej bratem, naszą dziewczynę uszczęśliwia podobną wieścią.

– wyrzuca nas z pokoju, kiedy do niej ktoś przyjdzie, – włazi nachalnie do pokoju, kiedy ktoś przyjdzie do nas, – czepia się ogólnie.

Czym nam może dokopać nasza bratowa i nasz szwagier, już nawet lepiej nie precyzować. Nie wspominając o synowej i zięciu.

Synowa, jak wiadomo, zabrała nam naszego ukochanego chłopca i już samo to wystarczy, żeby nie można było doszukać się w niej jakichkolwiek zalet.

No, chyba że docenia nasze doświadczenie, naszą wielką mądrość, nasze zwyczaje, cicho siedzi i okazuje posłuszeństwo…

Z zięciem w zasadzie należy postępować tak, jak ze zwyczajnym mężczyzną. O tyle nam to łatwiej przychodzi, że jego uczucia do nas mamy w nosie i wcale się nie zmartwimy, jeśli nas porzuci.

Ogólnie jednakże biorąc i uczciwie mówiąc, wytrzymywanie ze sobą wzajemnie w warunkach zagęszczenia mieszkaniowego dostępne jest wyłącznie aniołom.

Ewentualnie osobom spragnionym męczeństwa i kanonizacji.

jedyne zatem wyjście: rozparcelować się i mieszkać oddzielnie.

No dobrze, mieszkanie mieszkaniem, gnieździmy się oddzielnie, nasze ukochane przedmioty możemy odseparować od chciwych rąk, nikt nam już w zęby nie zagląda, poprzestajemy na wizytach rodzinnych, które znosimy z łatwością. Pozostaje jednakże coś, co wdziera się w nasze życie codziennie przez jedną trzecią doby.

Zazwyczaj bowiem jesteśmy człowiekiem pracy. (Bez względu na płeć.) Jeśli przypadkiem spotkało nas szczęście uprawiania tak zwanego wolnego zawodu (na ogół twórczego), dzięki czemu odpadły nam zgryzoty w postaci dyscypliny pracy i stałych współpracowników, dziękujmy Bogu żarliwie i przypominajmy sobie o tym codziennie, a z całą pewnością nie zagrożą nam żadne udręki duszne ani posępne nastroje.

Chyba że najzwyczajniej w świecie zabraknie nam natchnienia, co może wpędzić nas w histeryczną melancholię, kazać nam zapuścić długie włosy i brodę, zaniechać mycia i z lubością snuć myśli samobójcze. Powyższe przekracza zakres niniejszego utworu i wymaga oddzielnej rozprawy pt.

„Jak wytrzymać ze sobą samym”.

Osobiście z sobą samą nie możemy wytrzymać tylko niekiedy.

Człowiek pracy zatem ma wytrzymać: Po pierwsze: z szefem, który jest: kompletnym bałwanem, megalomanem, awanturnikiem, zwykłym chamem, dociekliwym pedantem, ewidentnym oszustem, pazernym chciwcem, a nawet kobietą1

Po drugie: z podwładnym, który jest: zupełnym idiotą, śmierdzącym leniem, podstępną pluskwą, donosicielem, lizusem, nieodpowiedzialnym półgłówkiem, geniuszem, bystrzejszym od nas, naszym krewnym, a nader często kobietą.

Po trzecie: z naszym współpracownikiem, który: kopie pod nami dołki, stara się nas wykantować, zwala na nas własne pomyłki, obmawia nas za plecami, nagminnie dłubie w nosie, siorbie przy piciu herbaty, wdaje się na boku w podejrzane afery, wyjawia tajemnice firmy.

Jako kobieta zaś dodatkowo: a. Nie chce nas, b. pcha się na nas natrętnie (jako mężczyzna również).

I jak my to wszystko mamy znieść?

Trudna sprawa. Nie wiadomo, czy nie łatwiej już wytrzymać z naszym współmałżonkiem.

Najmniej kłopotu właściwie sprawia współegzystencja z szefem – kobietą, która nas nie chce.

Ostatecznie nie musimy się przy niej upierać ani podrywać jej nachalnie, nie ona jedna na świecie, więcej jest takich, które nas nie chcą. Możemy ją wielbić z daleka. O ile nasze uwielbienie nie będzie jej bruździć i zatruwać, mamy szansę na łagodne traktowanie i pewną pobłażliwość, każda kobieta bowiem z miejsca odgadnie, że jest wielbiona, i nie ma na świecie takiej, której nie sprawi to przyjemności.

Pod warunkiem, rzecz oczywista, że okażemy subtelność, godną pyłku na skrzydłach motylka. ponadto, wielbiąc, łatwiej zniesiemy jej zawodową wyższość.

Bez względu natomiast na naszą płeć, zarówno nasz szef mężczyzna, jak i nasza szefowa – kobieta, pchający się na nas nachalnie, w obliczu naszego protestu i oporu najzwyczajniej w świecie wyleją nas z pracy i już będziemy mieli z głowy Sposoby wytrzymywania z całą resztą uciążliwości mogą być najrozmaitsze, zależnie od sytuacji i warunków pracy Na przykład: o ile mamy do czynienia z idiotą, a nasza praca polega na wydobywaniu grudek złota z dna głębokiej studni, staramy się usilnie być wyżej.

Jako szef – za pomocą prostego polecenia.

Jako podwładny – podstępem.

O ile naszym szefem jest niedouczony megaloman, staramy się usilnie być jak najdalej, kiedy zawali się most, wzniesiony wedle jego rozkazów i decyzji.

O ile nasz współpracownik dłubie w nosie, przemeblowujemy pomieszczenie i siedzimy odwróceni do osoby tyłem.

Ogólnie biorąc, szefa i szefową należy komplementować jak normalnego mężczyznę i normalną kobietę…

Uwzględniając różnicę płci. Nikogo nie zachęcamy do spontanicznego okrzyku: „Jaki pan dyrektor ma piękny profil!”, o ile sam jest mężczyzną. Może to zrobić złe wrażenie… zależnie od jego (jej) charakteru i upodobań.

Szefowi ponadto, o ile jesteśmy sekretarką, można od czasu do czasu i delikatnie podsunąć na drugie śniadanko produkt spożywczy niezwykłej jakości, skromnie wyznając, iż jest dziełem naszych rączek.

Co wcale nie musi być prawdą.

Szefowej ponadto, o ile jesteśmy sekretarzem lub czymś w tym rodzaju, można (w ramach obowiązków służbowych) dostarczać dużych ilości świeżych kwiatów, głównie po to, żeby w starannie wybranej chwili móc napomknąć, iż kolorytem idealnie pasują do jej twarzy.

(Uwaga: należy unikać barw jaskrawożółtych i ciemnofioletowych.) Unikać należy także spostrzeżeń w rodzaju: „Jakie pani minister ma piękne kolana” w czasie konferencji służbowej na wysokim szczeblu. Pani minister może się i ucieszy, ale będzie zmuszona wyrzucić nas z pracy.

Bez względu na jakość kolan.

Poza tym: Jeżeli ten cholerny pedant czepia się o parszywe dziesięć minut spóźnienia…

Jeżeli ten nieodpowiedzialny półgłówek w życiu nie zrobi niczego punktualnie…

Jeżeli ten oszust będzie dalej kantował…

Jeżeli ta pluskwa zamierza węszyć i donosić…

Jeżeli ta głupia baba znów wyda kretyńskie zarządzenie…

Jeżeli okaże się, że ten wstrętny arogant znów miał rację…

nie pozostaje nam nic innego, jak tylko zmienić osobę, niszczącą nasze życie w miejscu pracy.

Co zawsze jest możliwe bez uciążliwej i kosztownej sprawy rozwodowej, i sama taka myśl powinna dostarczać nam pociechy i zwiększać naszą wytrzymałość.

Najlepiej dobierać się wzajemnie charakterami.

Bo jeśli, na przykład, w czasie chamskiej awantury naszego szefa potrafimy wyobrażać sobie z detalami wnętrze eleganckiej kwiaciarni…

Nam przyjemnie. Nasz grzmiący szef zaś, widząc przed sobą błogo rozanielony wyraz twarzy i tkliwe spojrzenie, zaczyna się zastanawiać, co to ma znaczyć, i awantura w nim klęśnie.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Jak Wytrzymać Ze Sobą Nawzajem»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Jak Wytrzymać Ze Sobą Nawzajem» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Joanna Chmielewska - Wszystko Czerwone
Joanna Chmielewska
Joanna Chmielewska - Wyścigi
Joanna Chmielewska
Joanna Chmielewska - Zbieg Okoliczności
Joanna Chmielewska
Joanna Chmielewska - Babski Motyw
Joanna Chmielewska
Joanna Chmielewska - Kocie Worki
Joanna Chmielewska
Joanna Chmielewska - Jak wytrzymać z mężczyzną
Joanna Chmielewska
Joanna Chmielewska - Krowa Niebiańska
Joanna Chmielewska
Joanna Chmielewska - Trudny Trup
Joanna Chmielewska
Joanna Chmielewska - Rzeź bezkręgowców
Joanna Chmielewska
Joanna Chmielewska - Romans Wszechczasów
Joanna Chmielewska
Joanna Chmielewska - Złota mucha
Joanna Chmielewska
Отзывы о книге «Jak Wytrzymać Ze Sobą Nawzajem»

Обсуждение, отзывы о книге «Jak Wytrzymać Ze Sobą Nawzajem» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x