• Пожаловаться

Manuela Gretkowska: Polka

Здесь есть возможность читать онлайн «Manuela Gretkowska: Polka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современная проза / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Manuela Gretkowska Polka

Polka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Polka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Prowokacyjny dziennik szczęśliwej miłości, najbardziej intymna z książek pisarki. Za sprawą jej talentu, łączącego siłę wyrazu z wyrafinowaniem, osobiste wyznania nabierają wartości uniwersalnych. Polka zawiera, co w prozie Manueli Gretkowskiej najlepsze: celne obserwacje paradoksów współczesności, błyskotliwe eseje, zmysłowe relacje z podróży oraz pełne ironii i poezji opisy codzienności.

Manuela Gretkowska: другие книги автора


Кто написал Polka? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Polka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Polka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Bardziej od operacji boję się narkozy. Miałam kiedyś kłopoty z obudzeniem, co prawda obudziłam się, i to całkiem trzeźwo – tyle, że po drugiej stronie. Parę sekund dłużej i zaczęłabym widzieć słynny tunel, wychodzący na światłość wiekuistą.

Pietuszkin obserwuje milcząco moje samoudręczanie. Nie wtrąca się, by nie przeszkodzić „cudowi samouzdrowienia”. Zauważa jedynie, że zaczynam grzechotać kośćmi, chyba schudłam.

Lipiec. Warszawa

Lecę do Polski w sprawie Miasteczka. Szybko załatwiam filmowe historie z Produkcją. Noc w Holidayu i wreszcie wolność – hop do odwiecznej przyjacióły na Muranów do rozpadającego się postalinowskiego bloku. Beata – zazwyczaj umiarkowana racjonalistka – zachwycona słynną jasnowidzką. Wysyła mnie na seans. Może medium powie mi w końcu, czy to rak.

Wróżka, podobnie jak Igiełka, jest młoda, energiczna. Chyba dobra w swoim fachu. Opowiada szczegółowo moje sny i jawę. Podaje bardzo dokładne daty z przeszłości. Widzi wokół mnie bliskich zmarłych. Pociesza:

– To absolutnie nie rak, ale trzeba zoperować, obrasta macicę. Ta operacja bardzo zmieni twoje życie – przepowiada. Pytam:,Jak?” – chociaż już zmieniła. Przestałam się przejmować głupotami i wlazłam po uszy w Chiny. Jasnowidzką nie chce odpowiedzieć, dziwnie się uśmiecha.

– Będę mogła mieć dzieci?

– Oczywiście, za dwa lata, dziewczynkę – widzi koło mnie żeński element. – Wyraźny pierwiastek żeński, już powinna być – mówi to z takim przekonaniem, że odruchowo się rozglądam, ale wokół bezpłciowe powietrze, bez żadnych wypukłości.

Wychodzę w obłoczku euforii. Dzwonię natychmiast do Igiełki. Nie chce mnie jednak nakłuwać, póki nie dostanę stuprocentowej diagnozy: cysta czy mięśniak.

B. (szwajcarska bankierka), słysząc o operacji, zaciąga mnie do swoich mongolskich uzdrowicieli w Alejach Jerozolimskich. Nie mówią dobrze po polsku, za to mają setki torebeczek z lekarstwami, masują, kłują akupunkturą.

Obrzydliwe gomułkowskie bloki, gdzie jest „mongolski „gabinet”, zalatują azjatycką brzydotą. Popękane, brudnoszare. W gabinecie portret Dalaj Lamy przypięty do ściany pinezką i otulony białym jedwabiem, obtłuczone krzesła, biurko. Mongołka maca mi brzuch.

– Jajnik powiększony – orzeka.

Też to wiem, akurat jajeczkuję, aż cieknie mi po nogach. Co ja tu robię? Sprawiam przyjemność B., uwiedzionej egzotyką cuchnącej jurty. Płacę prawie dwieście złotych za ziołowe kuleczki i proszki. Dla Mongołki nawet kilkudziesięciocentymetrowa cysta jest do usunięcia igłami, tybetańską techniką. Ale najpierw dwa miesiące te ziołowe bobki spod Himalajów. Dopiero potem akupunktura. Niestety, operacja za tydzień. Muszę wyjechać z mongoloidalnej Polski.

Koniec lipca. Szwecja

Pietuszka wiezie mnie na badania do kliniki. Jest lato, pogoda jesienna, leje. Czyli opis przyrody oddaje wewnętrzny stan bohaterów. Ostatnie dni przed horrorem naświetlań, chemioterapii. Pietuszka do końca ma przeczucie: „Nic złego się nie stanie. Nie może, póki jesteśmy razem”.

W szpitalu bada mnie dwóch ginekologów, każdy z własnym superdokładnym telewizorkiem. Rozmawiamy po szwedzko – angielsko – francusku. W rozpaczy, szukając precyzyjnego sformułowania, ginekolog wrzeszczy po łacinie: – Kuna! – Macha mi przed oczyma ręką, pokazując zakrzywienie i się śmieje.

– Nie będę operowana?

– A po co? Taka twoja uroda. Co hem. Koppla av! (Do domu. Rozluźnij się!)

Po raz pierwszy podoba mi się szwedzki: Go hem, go hem, kurwa…

Idę do poczekalni w zielonym, szpitalnym fartuszku ledwo zakrywającym pupę. Najchętniej zadarłabym go jeszcze wyżej, pokazując:.Jestem zdrowa!”

Do sali operacyjnej jedzie łóżko z zapłakaną kobietą. Wchodziłyśmy razem do szpitala. Wloką się za nią plastikowe wnętrzności kroplówek.

– Piotr, jedziemy do domu, pomyłka, jestem zdrowa!!! – krzyczę po polsku na całą poczekalnię.

Przed snem głaszczę lapis lazuli, złote żyłki, przez które absurdalnie przepływa szczęście.

Telefon z Polski, pytanie, czy zgodzimy się na wywiad do „Zwierciadła”, cykl: „Pytania do dwojga”. Cykorzymy… Nigdy nie mówiliśmy publicznie o nas. Gazetowe chuju – muju. Piotr jest przesądny: „Dobrze nam. Po kiego kusić diabła?”

Z drugiej strony, jeżeli już wywieszać prześcieradła,.Zwierciadło” ma swoją klasę, z kolorowych pism najbardziej psychologiczne, z felietonami Eichelbergera, porządnymi tekstami: mniej glamouru, więcej sensu. Zastanawiamy się, próbujemy. Redaktorka wyjątkowo kontaktowa, bez tych szpanów typowych dla (rzędu Naczelnych) prasy kobiecej: „My uczymy kultury i elegancji, produkując świecidełka”.

Pytania do dwojga

z Manuela Gretkowską i Piotrem Pietuchą

rozmawia Beata Dzięgielewska

Są razem. Tak chciało przeznaczenie. Ona pochodzi z Łodzi i z Merkurego, On z Warszawy i z Tybetu. Teraz mieszkają na wsi pod Sztokholmem. Nadwrażliwcy. Nie oddzielają ducha od materii. Oboje piszą, oboje malują, oboje mają skłonność do rzeczy osobliwych, do przekraczania konwencji i norm. Miewają takie same sny.

ONA: Manuela Gretkowska (Waga)

Wasza historia ma zapewne jakiś początek. Czy to prawda, że na początku było słowo?

Tak mówi Biblia i tak było również z nami, chociaż nasz świat zaczął się od słowa pisanego. Piotr napisał do mnie list. Bardzo niezwykły. On w tym liście nas stworzył. Nas razem. Oświadczył, że jesteśmy sobie przeznaczeni, choć nigdy go nie spotkałam. Mogłabym pomyśleć, że to wariat, bo często dostaję listy od wariatów, ale to było zbyt osobiste, zbyt prawdziwe. Poza tym dowiedziałam się od ludzi, którzy go dobrze znali, że jest człowiekiem niezwykle wrażliwym i że warto go poznać. Nawet ktoś, z kim wówczas byłam, po przeczytaniu listu Piotra powiedział: „On mi ciebie zabierze”. I tak się stało.

Czy my rozmawiamy o twoim życiu, czy o jakiejś metafizyczno – literackiej fikcji?

To jest najprawdziwsza prawda. Przyznaję, trochę dziwna, ale cóż mogę na to poradzić? Tak było. Odpisałam na list Piotra. Dość długo utrzymywaliśmy znajomość korespondencyjną, a także telefoniczną. Wreszcie umówiliśmy się na pierwsze spotkanie. Była już między nami pewna zażyłość, ale ja wciąż nie miałam pojęcia, jak on wygląda. Umówiliśmy się w Warszawie, w Qchni Artystycznej, która tego dnia akurat była zamknięta, tak więc krążyliśmy wokół, wypatrując… Dostrzegłam kogoś, o kim pomyślałam, że dobrze byłoby, żeby to był Piotr. I to właśnie był on.

Zawierzyłaś przeznaczeniu czy swojej intuicji i sercu?

Zawsze kieruję się intuicją, moje serce wybiera stan zakochania, a przeznaczenie się temu nie sprzeciwia. Chyba tak. Piotr wierzy w reinkarnację i jest przekonany, że już wielokrotnie spotykaliśmy się w przeszłych wcieleniach, ja jestem chrześcijanką i sądzę, że moja duszyczka jest jednorazowa, dana mi na to jedno życie, co wcale nie oznacza, że jestem mniej zaangażowana w nasz związek.

Jak bardzo jesteś zaangażowana?

Chyba za bardzo. W końcu dla Piotra rzuciłam wszystko – kraj, rodzinę, przyjaciół. Czy to nie wariactwo? Przecież nie mam dwudziestu lat, żeby po raz kolejny jechać za kimś na koniec świata. A zrobiłam to. Wyjechałam dla Piotra do Szwecji, na wieś, na wyspę. Dla mnie to jest koniec świata. Nie ta kultura, nie ten klimat, owszem, piękna przyroda, ale cała reszta to jak NRD, bez Weimaru i Lipska.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Polka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Polka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Manuela Gretkowska: Namiętnik
Namiętnik
Manuela Gretkowska
Manuela Gretkowska: Silikon
Silikon
Manuela Gretkowska
Manuela Gretkowska: Europejka
Europejka
Manuela Gretkowska
Мануэла Гретковская: Полька
Полька
Мануэла Гретковская
Manuela Gretkowska: My Zdies’ Emigranty
My Zdies’ Emigranty
Manuela Gretkowska
Frédéric Dard: San-Antonio polka
San-Antonio polka
Frédéric Dard
Отзывы о книге «Polka»

Обсуждение, отзывы о книге «Polka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.