Jo Beverley - Diabelska intryga

Здесь есть возможность читать онлайн «Jo Beverley - Diabelska intryga» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Diabelska intryga: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Diabelska intryga»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Diana, księżna Arradale jest kobietą piekną i niekonwencjonalną – jeździ konno, strzela z pistoletu, fechtuje się, a co więcej – pisze do króla list z prośbą o przyznanie jej miejsca w Izbie Lordów,Monarcha postanawia położyć kres fanaberiom bogatej arystokratki. Za pośrednictwem markiza Rothgarda przekazuje książnej wezwanie do szybkiego powrotu na dwór. W czasie wspólnej podróży do Londynu markiz i książna odkrywają, że nie są sobie obojętni, choć żadne z nich nie zamierza wstępować w związki małżeńskie. Dopiero pewne dramatyczne wydarzenia sprawiają, że i książna i markiz muszą ponownie zastanowić się nad swoją przyszłością…

Diabelska intryga — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Diabelska intryga», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Somerton chwycił ją za tył sukni i poprowadził przed sobą. Weszli do sieni, a potem do niewielkiej kuchni, której od dawna chyba nie używano. Puścił ją dopiero w izbie, w której znajdowało się wielkie łóżko, zupełnie nie pasujące do wiejskiej zagrody. Czy sprowadzono je tutaj specjalnie, czy też było to miejsce schadzek? Jeszcze jedno pytanie, na które nie znała odpowiedzi.

– Rozwiąż mnie – poprosiła raz jeszcze.

Jednak lord Randolph pogłaskał najpierw Dianę po twarzy, chociaż oczy wciąż miał zimne, a następnie pchnął ją na łóżko.

– Mam nadzieję, że jesteś, moja droga, dziewicą. Nie znoszę puszczalskich.

Diana pomyślała, że czeka go wobec tego przykra niespodzianka.

– Ręce mnie bolą! – poskarżyła się. Somerton nie zważał na jej jęki.

– Przynajmniej się zabawimy – mruknął. – Dwór Jerzego III jest potwornie nudny. Para królewska to wcielenie wszelkich cnót.

Było oczywiste, że sam nie należał do cnotliwych.

– Proszę, nie, panie! Zdjął surdut.

– Ech, te dziewice! Robią tyle hałasu z powodu zupełnie prostej sprawy.

Diana powoli zaczynała tracić ducha. Wiedziała, co prawda, że Randolph będzie musiał ją rozwiązać, jeśli zechce ją rozebrać. Tylko czy zdoła wówczas skorzystać z pistoletu?

– Chcę ślubu! – krzyknęła. – I małżeńskiego łoża z płatkami róż!

Somerton wybuchnął śmiechem. Potem wyszedł gdzieś. Sprawdziła raz jeszcze, czy nie uda jej się wyswobodzić z więzów, ale sznur był mocno zaciągnięty. Po chwili usłyszała znowu skrzypienie drzwi. Randolph wrócił z dworu i rzucił na jej łóżko garść różanych płatków.

– Masz! Żebyś wiedziała, że potrafię dogodzić żonie! Gorące łzy polały się na jej policzki. Nie, nie może się

poddawać. Musi się trzymać do końca. Somerton zaczął rozwiązywać troczki swojej koszuli. Natychmiast przypomniała sobie Rothgara, ale to, co się teraz działo było nędzną karykaturą ich wspólnej nocy.

Mój Boże, taki wstyd! pomyślała.

– Nie bój się, różyczko. I tak się z tobą ożenię – powiedział lord Randolph, który chyba opacznie zrozumiał jej płacz.

Diana modliła się, żeby Bey ją znalazł, a jednocześnie bala się tej chwili. Wszystko sprzysięgło się przeciwko niej. A przecież rozwiązanie było tak blisko. Śmierć porywaczom i gwałcicielom!

Zaczęła drżeć na całym ciele.

– No, nie bój się! – Somerton spojrzał na nią z niepokojem i usiadł na łóżku. – Zaraz cię rozwiążę.

Diana natychmiast się uspokoiła. Poczuła, że nadchodzi wybawienie.

– O, dzięki, panie! – jęknęła.

Lord Randolph wyjął nóż i przez chwilę patrzył na nią. Następnie wziął leżące obok prześcieradło i przeciął je na cztery części. Diana ciągle nic nie rozumiała. Dopiero, kiedy przywiązał jej nogę do łóżka, zrozumiała, co chce zrobić.

– Co?! Dlaczego?! – bełkotała.

Po przywiązaniu drugiej nogi wstał i spojrzał na nią z góry.

– Teraz, moja droga, rozwiążę ci ręce – rzekł chłodno. -Mam nadzieję, że nie będziesz walczyć. To bezużyteczne. Z przywiązanymi nogami i tak nie mogłabyś wstać. Poza tym, pamiętaj, że jestem silniejszy.

28

Diana leżała na łóżku, patrząc z nienawiścią na Somerto-na. Na pewno nie przekona go już, że jest słaba i bezbronna.

– Możesz mnie zgwałcić, panie, ale i tak nie wyjdę za ciebie za mąż – rzuciła mu prosto w twarz. – I dopilnuję, żebyś za to wisiał.

Lord Randolph roześmiał się na te słowa.

– Szybko zmienisz zdanie.

Kiedy przeciął jej więzy, chciała od razu sięgnąć po pistolet, ale Somerton był szybszy. Chwycił jej prawą dłoń i przywiązał do oparcia łóżka. Próbowała go uderzyć lewą, ale na próżno.

– Silna z ciebie kocica – syknął.

Po chwili znowu leżała związana i bezsilna. Musiała zebrać wszystkie siły, żeby się nie rozkleić. Przypomniała sobie Ironhanda, bohatera z północy, od którego wywodził się jej ród. On na pewno by się nie poddał.

Mogła jeszcze spróbować oszukać Randolpha i wspomnieć o niedyspozycji, ale teraz miała już pewność, że zechciałby sprawdzić. Wolała więc milczeć z godnością. Już niemal pogodziła się z tym, że zostanie zgwałcona i tylko miała nadzieję, że uda jej się go później zabić. Jeśli nie król, to ona zadba, żeby sprawiedliwości stało się zadość.

Somerton usiadł na łóżku i spojrzał na nią z uśmiechem.

– Musiałem cię tak związać, pani, żebyś nie zrobiła sobie nic złego – powiedział.

Zacisnęła z pogardą usta.

Randolph wziął jeden z różanych płatków i dotknął nim jej warg. Zachował tyle zdrowego rozsądku, że nie próbował jej całować. Inaczej odgryzłaby mu język.

– Jeśli będziesz dla mnie miła, moja droga, potrafię się odwdzięczyć.

– Jesteś głupim zarozumialcem, któremu wydaje się, że jest najwspanialszy! – warknęła.

Uderzył ją w policzek na tyle mocno, że poczuła ból. Było jej już wszystko jedno.

– Jeśli usłyszę jeszcze raz coś podobnego, to stłukę cię na kwaśne jabłko – rzucił. – Takie słowa nie przy sto ją przyszłej żonie.

– Nigdy nie będę twoją żoną – powtórzyła.

– Tylko ci się tak wydaje.

Znowu wyjął nóż i zaczął się nim bawić. Po chwili dotknął nim jej szyi. Diana zastygła, myśląc, że chce się zemścić za zniewagę, ale on zaczął przecinać materiał jej stanika. Czuła tępą krawędź noża na swoim ciele.

– Zaraz sobie ciebie obejrzę – rzekł Randolph. – Zwykle bierze się żony w opakowaniu. Chociaż tutaj, muszę powiedzieć, uroda nie jest najważniejsza. Bardzo ładne, naprawdę bardzo ładne.

Odsunął nożem materiał, spod którego wytrysnęły jej piersi. Somerton przełożył nóż do lewej dłoni i dotknął jej sutka. Ciało Diany zareagowało natychmiast podnieceniem. Zamknęła oczy, starając się zablokować wszystkie uczucia, ale siły natury były potężniejsze.

– Naprawdę wspaniałe – dodał, odrzucając nóż.

Po chwili już trzymał jej piersi w dłoniach. Pieścił je coraz mocniej, a uczucie podniecenia było coraz silniejsze.

To nic, mówiła sobie Diana. Zabiję go, na pewno go zabiję. Zastrzelę jak psa. Albo nie, to będzie zbyt szybka śmierć. Podniosę nóż i go zasztyletuję. Tak jak uczył mnie Carr. Będzie wtedy umierał powoli, bardzo powoli.

Nagle znowu poczuła zimne ostrze. Tym razem na twarzy.

– Nie zamykaj oczu – zakomenderował Somerton. -Chcę, żebyś na mnie patrzyła. Masz prawo, jako żona.

Jej pierś wezbrała nienawiścią.

– Nie jesteś moim mężem!

Przesunął ręce niżej na jej nogi, a następnie rozdzielił je gwałtownym ruchem.

– Trzymaj je w ten sposób – rozkazał.

Tym razem poczuła swoją przewagę. Mimo więzów, w każdej chwili mogła zacisnąć nogi. Nic ich nie rozdzieli. Jeśli Somertonowi wydaje się, że…

Z przerażeniem dostrzegła, że zaczyna się rozbierać. Nie wiedząc, co robić, zaczęła krzyczeć.

– Zamknij się! – dobiegł do niej jego nabrzmiały wściekłością głos.

Jednak Diana krzyczała dalej. Czuła się tak, jakby odzyskała siły. Randolph rzucił się na swoją ofiarę i zatkał jej usta dłonią, ale próbowała ją ugryźć. Oderwał więc kawałek stanika i wsadził jej w usta. W izbie nagłe zapanowała cisza.

– Gdybyś nie miała tego całego majątku, poderżnąłbym ci gardło i zostawił robakom – rzucił z furią. – Wiesz co, chyba przyda ci się nauczka. Zostawię cię tak na jakiś czas. Jak wrócę, będziesz błagać o litość.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Diabelska intryga»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Diabelska intryga» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Bertrice Small - Królewska Intryga
Bertrice Small
Jessica Steele - Intruz z Werony
Jessica Steele
Robert Sheckley - Diabelska maszyna
Robert Sheckley
libcat.ru: книга без обложки
Ireneusz Kamiński
Martin Kat - Diabelska wygrana
Martin Kat
Stephanie James - Diabelska cena
Stephanie James
Marek Hemerling - Diabelska Maskarada
Marek Hemerling
Frederick Forsyth - Diabelska Alternatywa
Frederick Forsyth
Beverley Nichols - Der Garten ist geöffnet
Beverley Nichols
Beverley Naidoo - Journey to Jo’Burg
Beverley Naidoo
Beverley Nichols - The Tree that Sat Down
Beverley Nichols
Отзывы о книге «Diabelska intryga»

Обсуждение, отзывы о книге «Diabelska intryga» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x