James Herbert - Ciemność

Здесь есть возможность читать онлайн «James Herbert - Ciemność» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Ciemność: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Ciemność»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

W cichej, spokojnej okolicy Willow Road odżywają wspomnienia makabrycznych wydarzeń sprzed lat, kiedy to grozę i obrzydzenie budziły dokonywane tam praktyki okultystyczne. Tak jak niegdyś zatriumfuje szaleństwo, prowadzące do nagłych aktów przemocy.
Chris Bishop, specjalista od zjawisk paranormalnych, wznawia dochodzenie w tej sprawie. Nie ma wątpliwości, że na Willow Road wciąż jest coś, co doprowadza ludzi do utraty zmysłów, wyzwala w nich najgorsze instynkty, popycha do morderstw i samounicestwień…

Ciemność — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Ciemność», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

ROZDZIAŁ OSIEMNASTY

Zewnętrzny wygląd domu zaskoczył Pecka. Nie spodziewał się, że Jacob Kulek może mieszkać w czymś takim; nie wiedząc czemu, przypuszczał, że starszy pan będzie wolał dębowe bale, pnące się po ścianach róże, czy też coś w stylu lat trzydziestych, coś wysokiego i eleganckiego. Ale w przypadku takich ludzi trudno coś przewidzieć, w większości mają lekkiego bzika. Wydaje się być całkowicie zrównoważony, dopóki nie zacznie się słuchać, o czym mówi.

– Kawał chałupy, co, szefie? – powiedział inspektor Frank Roper, gdy Peck przyciskał dzwonek. – Tylko szkło i chrom. Nie chciałbym myć u nich okien.

Peck chrząknął, oderwał się od swoich myśli. Teraz zastanawiał się, dlaczego Kulek nalegał na spotkanie z nim o tak późnej porze. Szaleństwo poprzedniej nocy ciążyło – mówiąc najogólniej – wszystkim; co, do diabła, ma począć z przypadkami masowych morderstw, popełnianych przez tłumy morderców? I jakie było powiązanie między wydarzeniami na boisku piłkarskim a Willow Road? Czy też, mówiąc dokładniej, domem, który tam kiedyś stał: Beechwood. Ponieważ teraz istniał określony związek. Gdyby Kulek nie zaprosił go na spotkanie, wtedy Peck na pewno nie zwlekałby z przesłuchaniem starszego pana. Chyba był jedyną osobą, która mogła naprowadzić policję na jakiś trop.

Drzwi uchyliły się i spojrzała na niego blada i niespokojna twarz Jessiki Kulek.

– Proszę wejść – powiedziała, otwierając szeroko drzwi.

– Przykro mi, że się trochę spóźniliśmy – przeprosił Peck. – Jak się pani domyśla, mieliśmy dzisiaj urwanie głowy.

– Właśnie dlatego ojciec chciał zobaczyć się z panem, inspektorze. Chodzi o to, co się wydarzyło ostatniej nocy.

– Ma pani zamiar powiedzieć mi, że istnieje powiązanie. I będzie pani miała rację. Jessica ze zdziwieniem uniosła brwi.

– Pan też tak uważa?

– Powiedzmy, że przyjmuję taką ewentualność.

Kulek czekał na nich w dużym salonie w kształcie litery L, który, podobnie jak dom, był nowocześnie zaprojektowany, chociaż meble wydawały się stare – prawdopodobnie były to antyki; dziwne, ale to połączenie dawało doskonały efekt. Peck zauważył, że wszystko ustawione było w liniach prostych lub pod kątem prostym do siebie i zrozumiał, że niewidomy nie chciałby, żeby pojedyncze meble były rozrzucone po pokoju. Story były na noc opuszczone.

– Dobrze, że pan przyszedł, inspektorze – powiedział Kulek.

Stał obok fotela, z ręką na jego oparciu, i Peck nie był pewien, czy szukał podpory czy chciał się jedynie zorientować, gdzie się znajduje. Wyglądał starzej niż wtedy, gdy policjant widział go po raz pierwszy, ale zdecydowanie lepiej niż dwa dni temu, w szpitalu. Jego wysuszona skóra przybrała bladożółty odcień i jeszcze bardziej przygarbiły mu się plecy. Jedwabny szalik, wystający znad kołnierzyka koszuli, zakrywał posiniaczoną szyję.

– Inspektora Ropera już pan spotkał – powiedział Peck, nie patrząc na kolegę.

– Tak, rzeczywiście. A to jest Edith Metlock. Medium uśmiechnęło się przelotnie do dwóch policjantów.

– Proszę usiąść. Napiją się panowie? Może czegoś mocniejszego niż kawa czy herbata?

– Ciemne Peck rozsiadł się na kanapie, a Roper wybrał niewygodne krzesło z twardym oparciem.

– Dla mnie whisky z odrobiną wody – poprosił Peck. – Przypuszczam, że inspektor Roper napije się tego samego.

Roper potwierdził kiwnięciem głowy i Jessica przy barku zajęła się przygotowywaniem drinków.

– Wydawało mi się, że pan mówił, iż Chris Bishop będzie tu dziś wieczorem – powiedział Peck. Kulek usiadł w fotelu, przy którym dotąd stał.

– Córka przez ostatnie pół godziny próbowała się z nim skontaktować. Musiał wyjść z domu. Jessica podeszła z drinkami.

– Chris mógł zdecydować, że i tak przyjedzie. Powiedziałam mu, że do niego zadzwonię, gdy tylko uzgodnimy godzinę spotkania z panami. Ale trudno było dzisiaj panów złapać…

– Cóż, możemy szybko ustalić, gdzie się znajduje. Przez cały dzień pilnuje go dwóch ludzi. Frank, poproś Dave’a, żeby się z nimi połączył przez radio, dobrze?

Roper postawił szklankę na grubym, czerwonym dywanie i wyszedł z pokoju.

– Jessica powiedziała mi, że ktoś obserwuje dom z zaparkowanego w pobliżu samochodu – oznajmił Kulek.

– Dla pańskiego bezpieczeństwa, sir. Była jedna próba, nie ma sensu ryzykować następnej.

Po oświadczeniu Pecka zapadła kłopotliwa cisza, aż w końcu detektyw chrząknął i powiedział:

– Pierwsza rzecz, którą chciałem zrobić tego ranka, to spotkać się z panem, panie Kulek. Myślę, że mamy masę spraw do omówienia.

– Tak, inspektorze, to prawda. Ale wszystkie fakty, dotyczące Beechwood i Borisa Pryszlaka, podałem panu przy naszym pierwszym spotkaniu. Dzisiaj chciałbym omówić z panem pewną teorię.

– Interesują mnie wszelkie teorie. Pod warunkiem że mają ręce i nogi.

– Tego nie mogę panu obiecać. To, co dla mnie jest logiczne, panu może się wydać irracjonalne.

– Chętnie posłucham.

Peck zwrócił się do Edith Metlock.

– Pani Metlock, jeden z moich wywiadowców rozmawiał z panią, po tym jak znaleziono w Beechwood tę obłąkaną kobietę. Brała tam pani udział w seansie.

– To nie był seans, inspektorze – powiedziało medium. – W każdym razie nie zaplanowaliśmy go.

– Powiedziała pani, że nie miała żadnych wizji czy halucynacji, wszystko jedno jak to nazwiemy, w przeciwieństwie do Bishopa.

– Nie. Jako medium rzadko widzę lub pamiętam takie rzeczy. Świat ducha traktuje moje ciało jak odbiornik. Przeze mnie mówią do innych.

– I myśli pani, że to właśnie stało się w Beechwood? Duchy Pryszlaka i jego ludzi rozmawiały z Chrisem Bishopem? Tylko on jeden je widział, prawda?

Peck poruszył się niespokojnie, zadowolony, że Roper wyszedł z pokoju i nie mógł słyszeć jego pytań.

– Nie mówiły do niego – odpowiedziała Edith. – Pokazano mu, co się tam stało.

– Dlaczego nie panu, panie Kulek. Albo pańskiej córce. Jessice?

– Nie wierny – odpowiedział starszy pan. – Prawdopodobnie dlatego, że to Chris znalazł wtedy ich ciała. Może Pryszlak ukazując mu prawdziwy przebieg wydarzeń zadrwił sobie z mego.

– Pryszlak nie żyje.

Tym razem nie było odpowiedzi.

– Może być jeszcze inne, bardziej racjonalne wytłumaczenie – powiedział w końcu Peck. – Bishop prawie przez rok nie mógł sobie przypomnieć tego, na co się natknął w Beechwood. Może, gdy znalazł się znowu w tym domu, pod wpływem szoku odtworzył sobie to wszystko.

– Ale on znalazł ich wtedy, kiedy wszyscy już nie żyli – wtrąciła Jessica. – A tamtego dnia zobaczył, jak zabijali się nawzajem i popełniali samobójstwa.

– Tylko od niego wiemy, że tamci już nie żyli. Jessica spojrzała na ojca, który spytał:

– Czyż nie było świadka, który widział, jak wchodził do tego domu? Kobiety z dzieckiem, przechodzącej właśnie w tym czasie?

– Tak, czytałem protokół. Ale skąd możemy mieć pewność, iż wcześniej nie był w tym domu, że nie było go tam wtedy, kiedy miały miejsce samobójstwa i egzekucje? Z tego, co wiem o tym Bishopie, wynika, że on wierzy w bardziej naukowe podejście do zjawisk nadprzyrodzonych. Czy nie wspominał pan, że Boris Pryszlak także w naukowy sposób podchodził do tych zagadnień?

– Tak, ale… Peck mówił dalej:

– Widzi pan, może być tak, że nasz pan Bishop sam należy do sekty Pryszlaka. Może jako jej członek miał stać z boku i kontynuować te ich fanatyczne przedsięwzięcia, w które byli uwikłani.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Ciemność»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Ciemność» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


libcat.ru: книга без обложки
Herbert Wells
James Herbert - Fluke
James Herbert
Margit Sandemo - Droga W Ciemnościach
Margit Sandemo
James Herbert - La pietra della Luna
James Herbert
James Herbert - ‘48
James Herbert
James Herbert - Fuks
James Herbert
Stephanie James - Diabelska cena
Stephanie James
Herbert James Hall - The Untroubled Mind
Herbert James Hall
Отзывы о книге «Ciemność»

Обсуждение, отзывы о книге «Ciemność» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x