Paul Auster - Lewiatan

Здесь есть возможность читать онлайн «Paul Auster - Lewiatan» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Lewiatan: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Lewiatan»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Niewiarygodne perypetie Benjamina Sachsa, opisane przez jego przyjaciela Petera Aarona (obydwaj są pisarzami), to, jak często u Austera, ciąg przypadków odzwierciedlających bogactwo, złożoność i wieloznaczność ludzkiego życia, tym razem splecionych z realną, historyczną rzeczywistością. Lewiatan to nie tylko państwo-potwór pożerające swych obywateli, lecz zarazem sumienie prowadzące do samounicestwienia: sumienie "Ducha Wolności" wysadzającego w powietrze repliki nowojorskiej Statue of Liberty. Ben Sachs to kolejny Austerowski antybohater o psychice zagubionej w labiryncie świata.

Lewiatan — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Lewiatan», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Myślisz, że bym to sobie wymyśliła?

– Ten facet był mordercą. Z zimną krwią zabił chłopaka.

– Wszystko mi jedno. Znałam go. Był mężem mojej przyjaciółki Lillian Stern. Gdyby nie ja, nigdy by się nie spotkali.

Już prawie świtało, ale oni nie zwracali na to uwagi. Rozmawiali do dziewiątej czy dziesiątej rano: on słuchał, a ona opowiadała mu historię swojej przyjaźni z Lillian Stern. Mimo że wcześniej Sachs dosłownie padał na nos ze zmęczenia, teraz jakby złapał drugi oddech i nie chciał pójść spać, dopóki Maria nie skończy mówić. Dowiedział się o szkolnych latach Marii i Lillian, o tym, jak po ukończeniu liceum obie postanowiły wyjechać z Massachusetts i zamieszkać w Nowym Jorku, potem na dłuższy czas straciły z sobą kontakt, a wreszcie spotkały się ponownie, zupełnie nieoczekiwanie, w holu budynku, w którym Lillian wynajmowała mieszkanie. Maria opowiedziała Benowi o znalezionym na ulicy notesie z adresami, rozłożyła na podłodze zdjęcia, które tamtego dnia robiła przyjaciółce, opowiedziała o ich doświadczeniu z zamianą tożsamości. Ten eksperyment, jak wyjaśniła, doprowadził do spotkania Lillian i Dimaggio oraz do ich szalonego romansu. Maria nie miała okazji poznać Reeda zbyt dobrze; podobał jej się, ale nie wiedziała, jakim był człowiekiem. Zapamiętała tylko kilka szczegółów, jak choćby to, że walczył w Wietnamie, ale wyleciało jej z głowy, czy zgłosił się na ochotnika, czy został powołany. W każdym razie zwolniono go z wojska na początku lat siedemdziesiątych, a wtedy – tego była pewna – skorzystał ze stypendium, które rząd przyznawał kombatantom, i poszedł na studia. W siedemdziesiątym szóstym roku, kiedy poznał Lillian, miał już bakalaureat i zamierzał studiować historię Ameryki na uniwersytecie w Berkeley. W sumie Maria widziała Reeda zaledwie sześć razy, z czego cztery na samym początku jego romansu z Lillian. Miesiąc później Lillian wyjechała z Reedem do Kalifornii. Maria spotkała Dimaggio jeszcze dwukrotnie: na ślubie jego i Lillian w 1977 roku i raz w 1981, wkrótce po narodzinach ich córeczki. Małżeństwo przyjaciółki rozpadło się w 1984 roku. W tym czasie Maria dość często rozmawiała z Lillian, jednakże później ich kontakty stały się rzadkie, a przerwy między telefonami coraz dłuższe.

Nie zauważyła u Dimaggio żadnych oznak okrucieństwa ani w ogóle nic, co by wskazywało, że potrafiłby skrzywdzić człowieka – nie mówiąc już o zabiciu kogoś z zimną krwią. Reed Dimaggio nie był przestępcą. Był naukowcem, intelektualistą, wykładowcą; razem z Lillian wiódł dość nudnawe życie w Berkeley. Prowadził zajęcia ze studentami, a jednocześnie pisał pracę doktorską, Lillian zaś studiowała aktorstwo, pracowała dorywczo tu i tam, występowała w lokalnym teatrzyku, grała w studenckich filmach. Pierwsze dwa lata w Kalifornii przeżyli głównie dzięki jej oszczędnościom, potem było bardzo krucho z pieniędzmi; często musieli mocno zaciskać pasa, aby dotrwać do pierwszego. Nie, powiedziała Maria, tak nie żyje człowiek, który jest przestępcą.

Nie sądziła też, że Lillian będzie odpowiadała taka szara, cicha egzystencja. Dziwiło ją, że po szalonych latach w Nowym Jorku jej przyjaciółka ustatkowała się z kimś takim jak Dimaggio. Ale Lillian już od jakiegoś czasu zastanawiała się nad wyjazdem z Nowego Jorku, a okoliczności, które doprowadziły do poznania Reeda Dimaggio, były tak niezwykłe („upojne”, jak to określiła Maria), że po prostu nie mogła się oprzeć pokusie, aby nie rzucić wszystkiego i nie wyjechać z nim do Kalifornii; nawet nie tyle był to przemyślany wybór, co podporządkowanie się losowi. Niby Berkeley daleko do Hollywood, ale Dimaggio nie był typowym molem książkowym o zapadłej klatce piersiowej i w okularach na nosie. Był młodym, przystojnym mężczyzną, który pociągał ją fizycznie. Poza tym przewyższał inteligencją wszystkich facetów, jakich dotąd znała: mówił mądrzej, wiedział więcej i miał ciekawe opinie na każdy temat. Musiało to wywrzeć ogromne wrażenie na Lillian, która przeczytała najwyżej ze trzy książki w życiu. Zapewne – jak Maria tłumaczyła Sachsowi – wyobrażała sobie, że samo przebywanie z Dimaggio ją zmieni, pomoże jej się rozwinąć, coś osiągnąć. Kiedyś marzyła o karierze aktorki, ale to były dziecinne marzenia. Wprawdzie na brak urody nie mogła narzekać, może też miała talent, ale – jak tłumaczyła dalej Maria – była za leniwa, aby się jej powiodło, zbyt impulsywna, aby dłużej się na czymś skupić, i w sumie za mało ambitna. Kiedy spytała Marię, co robić, Maria powiedziała jej wprost: wybij sobie filmy z głowy i trzymaj się Dimaggio. Jeśli facet chce się z tobą żenić, nawet się nie wahaj. Lillian posłuchała rady przyjaciółki.

Z tego, co się Maria orientowała, małżeństwo Lillian i Reeda Dimaggio było udane. W każdym razie Lillian nigdy się nie skarżyła. Wprawdzie coś Marię tknęło, kiedy w 1981 roku wybrała się z wizytą do Kalifornii (Dimaggio wydał się jej wtedy aroganckim ponurakiem bez poczucia humoru), ale nie rozmawiała na ten temat z przyjaciółką; uznała, że drobne nieporozumienia, których była świadkiem, wynikały stąd, że Lillian i Dimaggio nie przywykli jeszcze do roli rodziców. Zdziwiła się więc, kiedy dwa i pół roku później Lillian powiedziała jej przez telefon, że odchodzi od Dimaggio. Jako powód podała niewierność męża, a zaraz potem wspomniała, że jej własna przeszłość się na niej mści. Maria sądziła, że Lillian dawno temu przyznała się mężowi, jakie życie wiodła w Nowym Jorku, ale okazało się, że nie – na początku nie bardzo umiała się do tego zabrać, a po wyjeździe do Kalifornii pomyślała sobie, że dla dobra ich obojga lepiej wszystko przemilczeć. Któregoś wieczoru jedli kolację w restauracji w San Francisco, kiedy przy sąsiednim stoliku usiadł były klient Lillian. Facet, mocno pijany, gapił się na Lillian, uśmiechał do niej obleśnie i mrugał, a kiedy zobaczył, że ona nie reaguje, wstał i na cały głos, w obecności Dimaggio, zaczął robić obraźliwe aluzje do jej przeszłości. Z tego, co mówiła Marii przez telefon, wynikało, że po powrocie do domu Dimaggio wpadł w szał. Przewrócił Lillian na podłogę, kopał ją, wyzywał od kurew, walił garnkami o ścianę. Gdyby dziecko się nie obudziło, kto wie, czyby jej nie zabił. Nazajutrz Lillian ponownie zadzwoniła do Marii, lecz ani słowem nie wspomniała o tym incydencie. Tym razem twierdziła, że jej mężowi „szajba odbiła”, że zadaje się „z bandą głupich radykałów”, że „skretyniał”. Miała już tego po dziurki w nosie, więc kazała mu się wynosić z domu. A zatem – ciągnęła swą opowieść Maria – istniały trzy wersje rozpadu małżeństwa, rzecz bardzo typowa dla Lillian. Każda z tych wersji mogła być prawdziwa. Nawet wszystkie trzy mogły być prawdziwe. A z drugiej strony żadna nie musiała pokrywać się z prawdą. Z Lillian nigdy nic nie było wiadomo. Równie dobrze to ona mogła mieć kochanka i dlatego mąż ją rzucił. Może właśnie taka była przyczyna rozpadu ich małżeństwa. A może zupełnie inna. Nigdy się formalnie nie rozwiedli. Przez ostatnie dwa lata Dimaggio, który w 1982 roku obronił pracę doktorską, prowadził zajęcia na małej prywatnej uczelni w Oakland. Jesienią osiemdziesiątego czwartego roku, po rozstaniu z Lillian, przeniósł się do kawalerki w centrum Berkeley. Przez kolejnych dziewięć miesięcy w każdą sobotę pojawiał się w domu Lillian i zabierał małą Marię. Zawsze przychodził punktualnie o dziesiątej rano i zawsze odprowadzał dziecko o ósmej wieczorem. Aż którejś soboty w ogóle się nie pokazał. Bez uprzedzenia, bez słowa wyjaśnienia. Całe sobotnie popołudnie i w niedzielę Lillian próbowała się do męża dodzwonić – bez skutku. W poniedziałek zadzwoniła do niego do pracy, a kiedy w gabinecie Dimaggio nikt nie podniósł słuchawki, ponownie wykręciła numer uczelni i poprosiła, żeby połączono ją z wydziałem historii. Od sekretarki dowiedziała się, że w zeszłym tygodniu, po wystawieniu studentom ocen semestralnych, Dimaggio złożył wymówienie. Jak wyjaśnił dziekanowi, otrzymał ciekawą ofertę pracy z uniwersytetu Cornella, kiedy jednak Lillian zadzwoniła na tamtejszy wydział historii, okazało się, że nikt nie słyszał o żadnym Reedzie Dimaggio. Nigdy więcej nie widziała męża. To było tak, jakby się rozpłynął, jakby zniknął z powierzchni ziemi. Nie pisał, nie dzwonił, nie próbował skontaktować się z córką. Przez dwa lata, dopóki nie odnaleziono jego zwłok w lesie w Vermont, Lillian nie miała pojęcia, co się z nim dzieje.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Lewiatan»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Lewiatan» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Lewiatan»

Обсуждение, отзывы о книге «Lewiatan» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x