Jodi Picoult - Jesień Cudów

Здесь есть возможность читать онлайн «Jodi Picoult - Jesień Cudów» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Jesień Cudów: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Jesień Cudów»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Mariah przyłapuje męża z inną kobietą i wpada w depresję, a jej córka Faith – świadek zdarzenia – zaczyna zwierzać się wyimaginowanej przyjaciółce.
Początkowo Mariah lekceważy te rozmowy, jednak kiedy Faith dokonuje kolejnych cudownych uzdrowień, a na jej dłoniach pojawiają się stygmaty, zadaje sobie pytanie, czy córce istotnie nie objawia się Bóg. Wieść rozchodzi się błyskawicznie – Mariah i Faith wbrew własnej woli stają się bohaterkami medialnego cyrku. Rozwój sytuacji nieuchronnie prowadzi do destabilizacji rodziny dręczonej przez media, lekarzy oraz posiadaczy jedynych słusznych prawd.

Jesień Cudów — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Jesień Cudów», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Doktor Mary Margaret Keller sprawia wrażenie zdenerwowanej. Jej oczy biegają po sali sądowej, jakby podążały za myszą, której nikt poza nią nie widzi. Zakłada i prostuje nogi. A kiedy Joan prosi ją o podanie kwalifikacji zawodowych, głos jej drży.

– Od jak dawna jest pani psychologiem dziecięcym, doktor Keller?

– Od siedmiu lat.

– W czym się pani specjalizuje?

– Najczęściej pracuję z młodszymi dziećmi, które cierpią z powodu problemów rodzinnych.

– Dlaczego wybrano panią na lekarkę Faith?

– Zostałam polecona pani White przez jej psychiatrę, doktora Johansena. Zadzwonił do mnie i poprosił, bym wyświadczyła mu przysługę i zajęła się tym przypadkiem.

– Ile sesji odbyła pani z Faith? Doktor Keller splata dłonie na podołku.

– Czternaście.

– Na czym one polegały?

– Głównie obserwowałam ją podczas zabawy. To doskonały sposób na wychwycenie niepokojących zachowań.

– Jakiego rodzaju zachowania stwierdziła pani u Faith?

– Cóż, Faith wytworzyła sobie silny mechanizm obronny: wyimaginowaną przyjaciółkę, przy której była bezpieczna. Faith mówiła o niej, używając określenia „stróż”, tak przynajmniej mi się wydawało. Psychologicznie było to wspaniale uzasadnione: mała dziewczynka, na którą spadło kilka poważnych ciosów, znalazła kogoś, kto ją chroni. Uważałam, że to całkowicie zdrowe zachowanie.

– A potem co się wydarzyło?

– Pani White zaniepokoiła się, ponieważ Faith zaczęła się zachowywać sprzecznie ze swoim wychowaniem. Cytowała Biblię, chociaż nigdy w życiu Biblii nie widziała. A w kilku przypadkach po jej kontakcie z chorym człowiek ten odzyskiwał zdrowie.

– Jaki wniosek pani z tego wysnuła, pani doktor?

Doktor Keller uśmiecha się żałośnie.

– Na początku nie wyciągałam żadnych pochopnych wniosków, zaczęłam się jednak zastanawiać, czy może Faith swoją wyimaginowaną przyjaciółkę nazywa Bogiem, a nie stróżem. – Zdejmuje okulary i wyciera w rąbek spódnicy. – Widzenie Boga to zwykle objaw psychozy. To mnie nie przekonywało, ponieważ Faith była w stanie funkcjonować normalnie w każdym aspekcie swojego życia, wyjątkiem były tylko te halucynacje. Mimo to zaproponowałam pani White, że na próbę podamy Faith risperdal.

– Co się stało, kiedy Faith brała lekarstwo?

– Była oszołomiona i zmęczona, ale wizje nie ustąpiły. Podałam jej inny lek antypsychotyczny, ale rezultat był taki sam.

– Jaką ostatecznie decyzję pani podjęła, doktor Keller?

– Wezwałam kolegę, specjalistę od psychoz dziecięcych. Obserwował Faith i zgodził się, że nie widzi symptomów psychozy. To potwierdziło moją diagnozę. Jest wiele rzeczy na świecie, których nie rozumiem, ale z całą pewnością wiem, jak wygląda dziecko z psychozą, a Faith takim dzieckiem nie jest. Metz wstaje i podchodzi do lekarki.

– Doktor Keller, wie pani, co pani sugeruje?

– Tak – odpowiada lekarka, rumieniąc się.

– Czy to prawda, że przez dwanaście lat uczęszczała pani do szkoły parafialnej?

– Tak.

– I wychowywano panią w wierze katolickiej?

– Tak.

– Czy na sympozjum nie posunęła się pani do przyznania, że kiedyś podczas modlitwy poczuła pani obecność Boga?

Doktor Keller patrzy na swoje kolana.

– Byłam wtedy dzieckiem, ale nigdy tego nie zapomniałam.

– Nie sądzi pani, że predysponuje to panią do przekonania, iż Faith także widzi Boga?

Lekarka obrzuca go chłodnym, profesjonalnym spojrzeniem.

– Niezależnie od moich osobistych przekonań, panie Metz, przeprowadziłam wiele testów klinicznych…

– Tak lub nie, doktor Keller?

– Nie – odpowiada lekarka wojowniczo.

Metz przewraca oczami.

– Oj, niechże pani da spokój. Nie wierzy pani w Boga?

– Wierzę.

– Chodzi pani co niedziela na mszę?

– Tak.

– I wyciągnęła pani wniosek, że Faith widzi Boga. Nie sądzi pani, że odmienny wniosek mógłby wyciągnąć ktoś, kto… powiedzmy… jest ateistą? – Metz odwraca się, szukając Iana siedzącego w ławach dla publiczności.

– Gdybym była ateistką, wciąż byłabym wnikliwym i starannym psychiatrą. I wciąż bym twierdziła, że to dziecko nie ma psychozy.

Metz mruży oczy. Nie tak to planował. Ta kobietka o ptasim wyglądzie powinna była się załamać pięć pytań temu.

– Doktor Keller, czy przedstawiła pani przypadek Faith na sympozjum psychiatrycznym?

– Tak.

Metz rusza do ataku.

– Czy przedstawiając jej przypadek, nie miała pani zamiaru pokazać siebie jako dobrej lekarki?

– Nie. Wręcz przeciwnie, ryzykowałam własną reputację. – Uśmiecha się smutno. – Ilu psychiatrów chciałoby publicznie ogłosić, że dziecko widuje Boga?

– Jednakże zwróciła pani uwagę na własną osobę kosztem poufności danych pani pacjentki – mówi Metz. – Czy nie jest to cokolwiek nieetyczne?

Zaskakując go raz jeszcze, doktor Keller z notatnika na kolanach wyciąga jakiś dokument.

– Mam pisemną zgodę Mariah White na przedstawienie przypadku Faith na sympozjum, pod warunkiem że jej nazwisko nie zostanie wymienione.

– Doprawdy! Mamy więc dowód na to, że pani White próbowała prostytuować swoją córkę, by zdobyć widownię.

– Pani White i ja przedyskutowałyśmy tę kwestię dogłębnie – odpowiada doktor Keller. – Liczyłyśmy na to, że uda nam się zainteresować specjalistę z większym niż ja doświadczeniem, który pomoże nam dotrzeć do źródeł wizji Faith. Jak pan wie, dwudziestu lekarzy pracujących nad sprawą to o wiele lepiej niż jeden. Nie szukałyśmy widowni, panie Metz, szukałyśmy lekarstwa.

– Czy przeprowadziła pani wywiad psychiatryczny z panią White?

– Nie, byłam psychiatrą jej córki.

– W takim razie nie może pani stwierdzić z absolutnym przekonaniem, że matka w swym pokręconym umyśle nie próbowała wystawić córki na widok publiczny?

Doktor Keller patrzy na Mariah, potem na siedzącą kilka rzędów dalej Faith.

– Nie – mówi.

Jej cicha odpowiedź spada wprost na wyciągniętą dłoń Metza.

– Przywieziono ją na izbę przyjęć z krwawiącymi dłońmi – mówi Blumberg w odpowiedzi na pytanie Joan. – Zwykłe procedury, mające na celu zahamowanie krwotoku, nie przyniosły skutku i wezwano mnie na konsultację.

– Co pan zrobił, panie doktorze?

Blumberg odchyla się na oparcie.

– Prześwietliłem jej dłonie.

– Co pan stwierdził?

– Żadnych śladów urazu, tylko otwór, który przeszedł na wylot. Żadnej rozerwanej tkanki, żadnych zmiażdżonych kości, nic, co by wskazywało, że jest jakiś rodzaj rany kłutej, mimo że krew wciąż się sączyła.

– Czy kiedykolwiek widział pan coś podobnego, doktorze Blumberg?

– Nigdy. To mnie zdumiało. Wezwałem na konsultację kolegów, pediatrów, chirurgów i ortopedów. Po kolei wykluczyliśmy wszystkie znane medycynie możliwości. W końcu zająłem się samymi objawami, odesłałem dziewczynkę do domu i poszedłem do gabinetu zająć się lekturą czasopism medycznych.

– Czego się pan dowiedział?

– Że – jak wiele osób wie – zdarzało się to w przyszłości. Mam na myśli odległą przeszłość. Sam traktowałem te informacje z dużą rezerwą, ale u kilkorga katolickich świętych stwierdzono stygmaty, czyli samoistne krwawienia z dłoni, boku i stóp, niewytłumaczalne z punktu widzenia medycyny, ale równocześnie medycznie potwierdzone. I nie istniał żaden fizyczny powód takiego stanu.

– Z jakiego okresu pochodzi ostatni udokumentowany przypadek? – pyta Joan.

– Sprzeciw, doktor Blumberg nie jest ekspertem.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Jesień Cudów»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Jesień Cudów» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jodi Picoult - Small Great Things
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Shine
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Lone Wolf
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Harvesting the Heart
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Sing You Home
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Jak z Obrazka
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Between the lines
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Handle with Care
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Świadectwo Prawdy
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Bez mojej zgody
Jodi Picoult
Jodi Picoult - House Rules
Jodi Picoult
libcat.ru: книга без обложки
Jodi Picoult
Отзывы о книге «Jesień Cudów»

Обсуждение, отзывы о книге «Jesień Cudów» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x