Ryszard Kapuściński - Chrystus z karabinem na ramieniu

Здесь есть возможность читать онлайн «Ryszard Kapuściński - Chrystus z karabinem na ramieniu» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Chrystus z karabinem na ramieniu: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Chrystus z karabinem na ramieniu»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Wznowienie legendarnej książki Ryszarda Kapuścińskiego (1932-2007) z 1975 roku. "Chrystus z karabinem na ramieniu" zaraz po wydaniu został okrzyknięty przez magazyn "Nowe Książki" tytułem książki roku. To zbiór reportaży z Bliskiego Wschodu, Afryki i Ameryki Łacińskiej. Bohaterami reportaży są Palestyńczycy, Syryjczycy, Libańczycy, Jordańczycy i Żydzi, partyzanci Mozambiku i Salwadoru, zamieszkujący jedną wyspę obywatele dwu państw Dominikany oraz Haiti, zmieniające się jak rękawiczki rządy Boliwii, porwany przez terrorystów ambasador RFN w Gwatemali Karl von Spreti, wreszcie prezydent Salvadore Allende i rewolucjonista Che Guevara, którego "Dziennik z Boliwii" Kapuściński opublikował w swoim tłumaczeniu w roku 1969.

Chrystus z karabinem na ramieniu — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Chrystus z karabinem na ramieniu», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Sześciu młodych guerrilleros uwiozło w nieznane Karla von Spreti i na kilka godzin w mieście zapadła cisza.

Ludzie, którzy piszą historię, zbyt dużo uwagi poświęcają tzw. głośnym momentom, a za mało badają okresy ciszy. Jest to brak intuicji tak niezawodnej u każdej matki, kiedy usłyszy, że w pokoju jej dziecka raptem zrobiło się ci-, cho. Matka wie, że ta cisza oznacza coś niedobrego. Że jest to cisza, za którą coś się kryje. Biegnie interweniować, ponieważ czuje, że zło wisi w powietrzu. Tę samą funkcję spełnia cisza w historii i w polityce. Cisza jest sygnałem nieszczęścia i często – przestępstwa. Jest takim samym narzędziem politycznym jak szczęk oręża czy przemówienie na wiecu. Cisza jest potrzebna tyranom i okupantom, którzy dbają, aby ich dziełu towarzyszyło milczenie. Zwróćmy uwagę, jak pielęgnował ciszę każdy kolonializm. Z jaką dyskrecją pracowała Święta Inkwizycja. Jak bardzo unikał reklamy Leonidas Trujillo.

Jakaż cisza emanuje z krajów przepełnionych więzień! O państwie Somozy – cisza, o państwie Duvaliera – cisza. Ile wysiłku poświęca każdy z tych dyktatorów, aby utrzymać idealny stan ciszy, którą coraz to ktoś próbuje naruszyć! Ile ofiar z tego powodu i jakie koszta! Cisza ma swoje prawa i wymagania. Cisza wymaga, żeby obozy koncentracyjne budować w miejscach odludnych. Cisza potrzebuje ogromnego aparatu policji. Potrzebuje armii donosicieli. Cisza żąda, aby wrogowie ciszy znikali nagle i bez śladu. Cisza chciałaby, żeby jej spokoju nie zakłócał żaden głos – skargi, protestu, oburzenia. Tam gdzie rozlegnie się taki głos, cisza uderza z całej siły i przywraca stan poprzedni – to znaczy stan ciszy.

Cisza ma zdolność rozprzestrzeniania się i dlatego używamy takich określeń, jak „wokół panowała cisza” albo „zalegała powszechna cisza”. Cisza ma również zdolność przybierania na wadze i dlatego mówimy o „ciężarze ciszy”, tak jak mówimy o ciężarze ciał stałych lub płynnych.

Słowo „cisza” łączy się najczęściej z takimi słowami, jak „cmentarz” (cisza cmentarna), „pobojowisko” (cisza na pobojowisku), „lochy” (lochy wypełniała cisza). Nie są to zestawienia przypadkowe.

Dzisiaj mówi się dużo o walce z hałasem, a, przecież walka z ciszą jest ważniejsza. W walce z hałasem chodzi o spokój nerwów, w walce z ciszą chodzi o ludzkie życie. Kogoś, kto robi dużo hałasu, nikt nie usprawiedliwia i nie broni, natomiast ten, kto zaprowadza ciszę w swoim państwie, jest chroniony przez aparat represji. Dlatego walka z ciszą jest tak trudna.

Byłoby ciekawe, gdyby ktoś zbadał, w jakim stopniu światowe systemy masowego przekazu pracują w służbie informacji, a w jakim – w, służbie ciszy i milczenia. Czego jest więcej: tego, co się mówi, czy tego, czego się nie mówi? Można obliczyć liczbę ludzi pracujących w dziedzinie reklamy. A gdyby obliczyć liczbę ludzi pracujących w dziedzinie utrzymania ciszy? Których byłoby więcej?

Jeżeli w Gwatemali nastawiam lokalną radiostację i słyszę tylko piosenki, reklamę piwa oraz jedyną wiadomość ze świata, że w Indiach urodzili się bracia syjamscy, wiem, że ta radiostacja pracuje w służbie ciszy. W służbie ciszy pracują kolejni dyktatorzy tego kraju, ich protektorzy z Miami i Bostonu, lokalna armia i policja. Dlatego Eduardo Galeano zaczyna swoją książkę o Gwatemali („Guatemala – pais ocupado”) od zdania: „Gwatemala, podobnie jak cała Ameryka Łacińska, jest ofiarą spisku milczenia i kłamstwa”. W istocie w dziejach tego kraju raz po raz zapadają długie okresy ciszy.

Republika Gwatemali powstała w momencie wielkiego nieszczęścia: w Ameryce Środkowej panowała wtedy epidemia cholery. Swój szczyt epidemia osiągnęła w 1837 roku. Pustoszały miasta i wioski. W rowach przydrożnych leżeli martwi ludzie, których śmierć dopadła w czasie ucieczki. Ten motyw zwłok porzuconych przy drodze będzie towarzyszył aż do dzisiaj całej historii Gwatemali. Gubernatorem prowincji Gwatemali, wchodzącej wtedy w skład Federacji Środkowej Ameryki, był liberał i zwolennik reform – Mariano Galvez. Galvez tworzył brygady grabarzy, które chodziły od wioski do wioski grzebać zmarłych. Szefem jednej z takich brygad został młody Metys nazwiskiem Rafael Carrera. Carrera był pastuchem, a potem handlarzem świń. Naokoło szalała zaraza, Carrera widział wszędzie śmierć. Chodził do kościoła, w kościele księża mówili, że zarazę sieją liberałowie i demokraci, którzy trują wodę w studniach i rzekach, żeby wygubić Indian i Metysów. Księża nienawidzili liberałów, ponieważ liberał; Galvez chciał zakładać świeckie szkoły i próbował okroić majątki kościelne. Kościół w Gwatemali był fanatycznie reakcyjny, ciemnogrodzki.

Carrera przejęty tą propagandą postanowił urządzić świętą wojnę. W pierwszym okresie jego armia składała się z 14 grabarzy – bosych, półnagich Indian uzbrojonych w stare muszkiety. Armia ta poszła na stolicę, w trakcie tego marszu przyłączały się do miej nowe brygady grabarzy. Na czele pochodu trzech zakonników niosło drewniane krzyże. Taką kolumną, śpiewając pieśni nabożne i rabując, co się dało, po drodze, grabarze dotarli do celu i po krótkim boju zdobyli miasto. W pałacu Galveza Carrera znalazł jego mundur generalski, w który się zaraz przyodział. Przez długi czas nie mógł wszakże zdobyć butów. Już w mundurze, ale jeszcze na bosaka, ogłosił się prezydentem Gwatemali. W 1838 roku oderwał Gwatemalę od federacji i utworzył osobne państwo.

Został prezydentem mając 23 lata. Rządził. Gwatemalą przez 27 lat, aż do śmierci. Do końca życia nie nauczył się czytać i pisać. Był obsesyjnym bigotem i nałogowym pijakiem. Pijany kładł się w kościele krzyżem i w tej pozycji zasypiał. Podejrzliwy, ponury, ciągle skacowany, nie pozwalał uśmiechać się w swojej obecności. Uśmiechniętych wysyłał na egzekucję.

„Ofiarą reżimu Carrery – pisze historyk Fred Rippy – padła nieskończona liczba ludzi”, i Nieskończona. Ale ilu dokładnie – nie wiemy. 10 tysięcy? 100 tysięcy? Gwatemala miała w| tych latach mniej niż milion mieszkańców. Czy Carrera zmniejszył stan ludności o połowę czy tylko o jedną czwartą? I Nie wiemy, bo Carrera, tworząc Gwatemalę, zaprowadził od razu obyczaj przestrzegania ciszy. Zamienił kraj w „wielki obóz koncentracyjny pracujący dla arystokracji i Kościoła” (Cardoza у Aragon). Carrera zmarł pijany, w konwulsjach. Jedni piszą, że z dyzenterii, a drudzy, że ze strachu, kiedy zobaczył diabła.

Następcą Carrery został Vincente Cerna. Też tyran, ale ponieważ mniej pił i starał się nauczyć czytać, historycy dają mu wysoką notę. Po sześciu latach rządów Cerny, w І871 roku, w roku Komuny Paryskiej, trzydziestosześcioletni generał Rufino Barrios dokonał przewrotu i objął władzę na lat czternaście. Nowy prezydent konfiskował biskupom ziemię i domy, które rozdawał swoim znajomym (w owych czasach połowa zabudowań i posesji na terenie stolicy Gwatemali była własnością zakonów).

Barrios uważał, że największym nieszczęściem Gwatemali są Indianie, stanowiący wówczas 90 procent społeczeństwa. Sołtysom indiańskim kazał się cywilizować i zmuszał ich do noszenia fraków. Sołtysi próbowali bojkotować zarządzenie, ale kto sprzeciwiał się rozkazom Barriosa, był ścinany. W końcu prezydent przestał interesować się Indianami. Uznał, że są „podłej i niskiej kondycji” i że tylko imigracja z Europy może uczynić z Gwatemali kraj nowoczesny. Barrios sprowadzał Włochów, Szwajcarów, Francuzów. Sprowadził 400 Niemców. Niemcy zaczęli stopniowo monopolizować główne bogactwo Gwatemali – kawę. Kawa była dotychczas jedynym źródłem utrzymania dużej części miejscowego chłopstwa. Teraz Niemcy wspierani przez wojsko Barriosa – w którym wielu oficerów też było Niemcami – zaczynają rugować chłopów i zakładają wielkie plantacje kawy. Ale kawa potrzebuje dużej ilości rąk do pracy, więc Barrios wydaje w 1880 roku ustawę o włóczęgostwie (Ley de Vagancia), która jest w praktyce ustawą wprowadzającą niewolnictwo: każdy policjant czy żołnierz ma prawo złapać idącego drogą Indianina (idzie drogą – więc włóczęga) i skierować go do przymusowej i darmowej pracy na plantacji. Dzięki tej praktycznej ustawie plantacje niemieckie zaczęły od razu doskonale prosperować. Barrios jest uznawany przez niektórych historyków za Wielkiego Odnowiciela, ale trudno jest ten entuzjazm podzielać. Generał zamienił kraj w obóz ciężkiej, przymusowej pracy. Przy budowie dróg i kolei zginęło dziesiątki tysięcy ludzi. Spędzano do tych prac tłumy chłopów związanych sznurami, żeby nie zbiegli. Oto kartka skierowana przez jednego z urzędników Barriosa do gubernatora prowincji: „Przesyłam panu 25 ochotników do pracy przy budowie drogi. Proszę o zwrot powrozów”.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Chrystus z karabinem na ramieniu»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Chrystus z karabinem na ramieniu» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Ryszard Kapuscinski - The Shadow of the Sun
Ryszard Kapuscinski
Ryszard Kapuściński - Another Day of Life
Ryszard Kapuściński
Ryszard Kapuscinski - The Soccer War
Ryszard Kapuscinski
Ryszard KAPUSCINSKI - Szachinszach
Ryszard KAPUSCINSKI
Richard Montanari - The skin Gods
Richard Montanari
Ryszard Kapuściński - Cesarz
Ryszard Kapuściński
Ryszard Kapuściński - Imperium
Ryszard Kapuściński
Ryszard Kapuściński - Busz po polsku
Ryszard Kapuściński
libcat.ru: книга без обложки
Ryszard Kapuściński
Ryszard Kapuściński - Heban
Ryszard Kapuściński
Ryszard Kapuściński - Podróże z Herodotem
Ryszard Kapuściński
libcat.ru: книга без обложки
Ryszard Kapuściński
Отзывы о книге «Chrystus z karabinem na ramieniu»

Обсуждение, отзывы о книге «Chrystus z karabinem na ramieniu» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x