• Пожаловаться

Amélie Nothomb: Z pokorą i uniżeniem

Здесь есть возможность читать онлайн «Amélie Nothomb: Z pokorą i uniżeniem» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современная проза / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Amélie Nothomb Z pokorą i uniżeniem

Z pokorą i uniżeniem: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Z pokorą i uniżeniem»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

"Pan Haneda był przełożonym pana Omochi, który był przełożonym pana Saito, który był przełożonym panny Mori, która była moją przełożoną. Ja nie byłam niczyją przełożoną…" – tak zaczyna swoją historię bohaterka powieści, zatrudniona jako tłumaczka w dużym przedsiębiorstwie japońskim. Gorzkie doświadczenie rocznej kariery opisuje z dystansem i humorem, przeplatając opowieść refleksjami na temat przepaści dzielącej mentalność japońską od europejskiej. Kolejna książka autorki "Higieny mordercy", uznana przez krytykę za najlepszą w dotychczasowym dorobku Amélie Nothomb. Przetłumaczona na wiele języków, we Francji osiągnęła nakład 450 000 egzemplarzy.

Amélie Nothomb: другие книги автора


Кто написал Z pokorą i uniżeniem? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Z pokorą i uniżeniem — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Z pokorą i uniżeniem», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Sporządziłam raport stulecia. Zaczynał się od badania rynku: spożycie masła przez Japończyków, zmiany od 1950 roku, równoległe zmiany zaburzeń zdrowotnych związanych z nadmiernym spożyciem tłuszczu maślanego. Potem opisałam dotychczasowe metody odtłuszczania masła oraz nową belgijską technologię, jej znaczne zalety itd. Ponieważ musiałam napisać to po angielsku, zabrałam pracę do domu: terminologia naukowa wymagała użycia słownika. Przez całą noc nie zmrużyłam oka.

Nazajutrz przybyłam do Yumimoto dwie godziny przed czasem, żeby przepisać raport na maszynie i doręczyć go panu Tenshi, a jednocześnie zjawić się punktualnie na swoim stanowisku w biurze pana Saito.

Ten natychmiast wezwał mnie do siebie:

– Przejrzałem kopie, które wczoraj zostawiła mi pani na stoliku. Stwierdziłem pewne postępy, ale praca wciąż jeszcze nie jest doskonała. Proszę to powtórzyć.

I wrzucił plik do kosza.

Schyliłam głowę i wyszłam. Z trudem powstrzymywałam się od śmiechu.

Pan Tenshi przyszedł do mnie, kiedy stałam przy powielaczu. Pogratulował mi z całą serdecznością, na jaką pozwalały mu jego pełna szacunku uprzejmość i rezerwa:

– Pani raport jest znakomity i napisała go pani w nadzwyczajnym tempie. Czy chciałaby pani, żebym na zebraniu wspomniał, kto jest jego autorem?

– W żadnym razie, panie Tenshi. Zaszkodziłoby to zarówno panu, jak i mnie.

– Ma pani rację. Mógłbym jednak, podczas najbliższych zebrań, zasugerować panom Saito i Omochi, że byłaby pani dla mnie użyteczna. Sądzi pani, że pan Saito miałby mi to za złe?

– Wręcz przeciwnie. Proszę spojrzeć na te stosy niepotrzebnych kopii, które każe mi wykonywać po to tylko, żebym mu zeszła z oczu: jasne jest, że chce się mnie pozbyć. Będzie zachwycony, że dostarcza mu pan okazji; nie może mnie ścierpieć.

– Więc nie poczuje się pani dotknięta, jeśli przypiszę sobie autorstwo pani raportu?

Byłam oszołomiona jego zachowaniem: nie musiał okazywać tylu względów nędznemu pionkowi, jakim byłam.

– Ależ panie Tenshi, to dla mnie wielki zaszczyt, że pragnie pan je sobie przypisać.

Rozstaliśmy się z najwyższym obopólnym szacunkiem. Z ufnością pomyślałam o przyszłości. Wkrótce skończą się absurdalne szykany pana Saito, praca przy powielaczu i zakaz używania mojego drugiego języka.

Dramat wybuchł kilka dni później. Zostałam wezwana do gabinetu pana Omochi: udałam się tam bez cienia lęku, nie wiedząc, czego ode mnie chce.

Kiedy weszłam do jaskini wiceprezesa, zobaczyłam siedzącego na krześle pana Tenshi. Zwrócił ku mnie twarz i uśmiechnął się: był to najbardziej przepojony człowieczeństwem uśmiech, jaki zdarzyło mi się widzieć. Zawierał w sobie przekaz: „Czeka nas straszna przeprawa, ale przeżyjemy ją razem”.

Myślałam, że wiem, co to jest opieprz. To, czego doświadczyłam, uświadomiło mi moją ignorancję. Razem z panem Tenshi wysłuchaliśmy bezsensownych wrzasków. Wciąż jeszcze zastanawiam się, co było gorsze: treść czy forma.

Treść była nieprawdopodobnie obraźliwa. Mój towarzysz niedoli i ja zostaliśmy obrzuceni najgorszymi wyzwiskami: byliśmy zdrajcami, ofermami, żmijami, łotrami i – szczyt obelgi – indywidualistami.

Forma tłumaczyła liczne aspekty japońskiej Historii: żeby ustały te ohydne wrzaski, gotowa byłam na najgorsze – napaść na Mandżurię, prześladować tysiące Chińczyków, popełnić samobójstwo w imieniu Cesarza, rzucić mój samolot na amerykański krążownik, może nawet pracować dla dwóch przedsiębiorstw Yumimoto.

Największą przykrość sprawiało mi patrzenie, jak mój dobroczyńca jest z mojej winy upokarzany. Pan Tenshi był człowiekiem inteligentnym i sumiennym: poważnie się dla mnie naraził, w pełni świadom tego, co robi. Nie kierował się żadnym osobistym interesem: powodował nim czysty altruizm. W zamian za jego dobroć mieszano go z błotem.

Próbowałam brać z niego przykład: spuszczał głowę i przepisowo pochylał ramiona. Jego twarz wyrażała uległość i wstyd. Naśladowałam go. Aż nadszedł moment, kiedy grubas zagrzmiał:

– Pana jedynym celem zawsze było sabotowanie firmy!

Przez głowę przeleciało mi błyskawicznie: nie można dopuścić, żeby ten incydent zaszkodził przyszłemu awansowi mojego anioła stróża. Rzuciłam się w grzmiący strumień krzyków wiceprezesa:

– Pan Tenshi nie chciał sabotować firmy. To ja go błagałam, żeby powierzył mi jakąś sprawę. Tylko ja jestem za to odpowiedzialna.

Zdążyłam jedynie zobaczyć, jak mój towarzysz niedoli posyła mi wystraszone spojrzenie. W jego oczach wyczytałam: „Niech pani milczy, na litość boską!” – niestety, było już za późno.

Pan Omochi stał chwilę z otwartymi ustami, po czym zbliżył się do mnie i ryknął mi prosto w twarz:

– Pani ośmiela się bronić!

– Przeciwnie, obciążam się, biorę na siebie całą winę. To mnie i tylko mnie należy ukarać.

– Pani ośmiela się bronić tej żmii!

– Pan Tenshi nie potrzebuje obrony. Pana zarzuty wobec niego są nieprawdziwe.

Zobaczyłam, jak mój dobroczyńca zamyka oczy i pojęłam, że to, co powiedziałam, jest nie do naprawienia.

– Pani ośmiela się twierdzić, że moje słowa są nieprawdziwe? Pani niegrzeczność przechodzi wszelkie granice!

– Nigdy nie ośmieliłabym się twierdzić czegoś podobnego. Myślę tylko, że pan Tenshi powiedział panu rzeczy niezgodne z prawdą, żeby mnie usprawiedliwić.

Z miną człowieka przekonanego, że nic gorszego nie może się już zdarzyć, mój towarzysz niedoli odezwał się. W jego głosie brzmiała najwyższa skrucha:

– Błagam, niech pan się na nią nie gniewa, ona nie wie, co mówi, jest Zachodnioeuropejką, jest młoda, nie ma żadnego doświadczenia. Popełniłem niewybaczalny błąd. Mój wstyd nie ma granic.

– Faktycznie, nic pana nie tłumaczy! – wydarł się grubas.

– Wielka jest moja wina, muszę jednak podkreślić doskonałość raportu Amélie-san i nadzwyczajną szybkość, z jaką go napisała.

– Nie w tym rzecz! Tę pracę powinien wykonać pan Saitama!

– Był w podróży służbowej.

– Należało poczekać, aż wróci.

– To nowe masło o obniżonej zawartości tłuszczu na pewno interesuje także innych. Zanim pan Saitama wróci z podróży i napisze raport, ktoś może nas wyprzedzić.

– Czy mam rozumieć, że kwestionuje pan jakość pracy pana Saitamy?

– W żadnym wypadku. Ale pan Saitama nie mówi po francusku i nie zna Belgii. Sprawiłoby mu to znacznie większą trudność niż Amélie-san.

– Niech pan zamilknie. Ten ohydny pragmatyzm godny jest człowieka Zachodu.

Uznałam za lekką przesadę, że mówi to bezczelnie tuż pod moim nosem.

– Proszę mi wybaczyć zachodni brak godności. Popełniliśmy błąd, niech będzie. Można by jednak z naszego występku wyciągnąć jakąś korzyść…

Pan Omochi ruszył ku mnie z miną tak przerażającą, że nie dokończyłam zdania.

– Panią natomiast uprzedzam: to był pani pierwszy i ostatni raport. Postawiła się pani w bardzo niekorzystnej sytuacji. A teraz proszę zejść mi z oczu!

Nie trzeba mi było krzyczeć tego dwa razy. W korytarzu doszły mnie jeszcze ryki góry mięsa i pełne skruchy milczenie ofiary. Potem drzwi otworzyły się i dołączył do mnie pan Tenshi. Razem poszliśmy do kuchni, zdruzgotani obelgami, których musieliśmy wysłuchać.

– Przepraszam, że wciągnąłem panią w tę aferę – powiedział wreszcie pan Tenshi.

– Błagam, panie Tenshi, niech mnie pan nie przeprasza! Do końca życia będę panu wdzięczna. Jest pan tutaj jedyną osobą, która dała mi szansę. Postąpił pan odważnie i wspaniałomyślnie. Wiedziałam to już na początku, wiem to jeszcze lepiej teraz, kiedy przekonałam się, ile to pana kosztowało. Przecenił ich pan: nie należało mówić, że raport jest mój.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Z pokorą i uniżeniem»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Z pokorą i uniżeniem» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Amélie Nothomb: Mercure
Mercure
Amélie Nothomb
Amélie Nothomb: Stupeur et tremblements
Stupeur et tremblements
Amélie Nothomb
Amélie Nothomb: Kosmetyka wroga
Kosmetyka wroga
Amélie Nothomb
Amélie Nothomb: Fear and Trembling
Fear and Trembling
Amélie Nothomb
Amélie Nothomb: Riquet à la houppe
Riquet à la houppe
Amélie Nothomb
Отзывы о книге «Z pokorą i uniżeniem»

Обсуждение, отзывы о книге «Z pokorą i uniżeniem» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.