Jane Austen - Emma

Здесь есть возможность читать онлайн «Jane Austen - Emma» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Классическая проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Emma: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Emma»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

„Emma” to świetnie napisana powieść o miłości, klasyczny romans rozgrywający się w scenerii XIX-wiecznej Anglii. I w zasadzie taka rekomendacja powinna wystarczyć, aby sięgnąć po tę książkę z prawdziwą przyjemnością. Powieść Jane Austen ma jednak głębszy wymiar – dostarcza nie tylko wzruszeń, ale także materiału do przemyśleń nad naturą ludzką. Warto ją również przeczytać jako szczególny zapis kobiecych oczekiwań w stosunku do mężczyzn. Wiele tu wypowiadanych wprost i nieco bardziej ukrytych przyczynków do portretu męskiego ideału. Czy tak bardzo zmienił się on w ciągu tych niemal dwustu lat, jakie upłynęły od wydania "Emmy"?

Emma — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Emma», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Była tak zdecydowana, jak zareaguje na zbyt śmiałe wystąpienie, i to na wiele tygodni, zanim się ono urzeczywistniło, że gdy wreszcie nadszedł ów kamień obrazy, poczuła się dotknięta w całkiem odmienny sposób. W Donwell i Randalls otrzymano już zaproszenia na wielki obiad, podczas gdy ona i ojciec zostali pominięci, zaś wytłumaczenie, jakie znalazła na to pani Weston:

„przypuszczam, że nie odważą się zaprosić państwa, wiedzą, że nie bywacie na proszonych obiadach” – nie wydało się jej wystarczające. Wolałaby mieć możność odmowy; kiedy zaś myśl o towarzystwie tam zebranym, na które składały się najmilsze dla niej osoby, zaczęła uparcie powracać, nie wiedziała, czy nie ogarnęłaby jej pokusa przyjęcia zaproszenia. Harriet i panie Bates miały również należeć tego wieczoru do kompanii. Rozmawiali o tym w przeddzień, spacerując po Highbury, i Frank Churchill z całą powagą wyrażał ubolewanie, że nie spotka tam Emmy. „Czy wieczorem nie nastąpią tańce?” – zapytał. Podobna możliwość rozdrażniła ją jeszcze bardziej, to zaś, że pozostawiono ją na uboczu, choćby nawet pominięcie było wyrazem uszanowania jej dumnej izolacji, dawało tylko słabą pociechę.

Nadejście tego właśnie zaproszenia w czasie bytności Westonów w Hartfield uczyniło ich obecność wielce pożądaną. Choć bowiem pierwsze słowa Emmy, gdy czytała list, były: „naturalnie, trzeba odmówić”, zaraz potem wszakże zapytała, co jej radzą, toteż skwapliwie przez nich udzielona rada, aby przyjęła zaproszenie, odniosła szybki i pomyślny skutek.

Wyznała, że, biorąc wszystko pod uwagę, nie jest całkiem przeciwna, by wziąć udział w przyjęciu. Państwo Cole sformułowali swoje zaproszenie tak właściwie, tyle w nim było prawdziwego szacunku dla jej ojca: „Byliby prosili wcześniej o ten zaszczyt, oczekiwali jednak, aż nadejdzie z Londynu składany parawan, który, mają nadzieję, zabezpieczy pana Woodhouse'a od wszelkich przeciągów, co mogłoby go skłonić do zaszczycenia ich swoim towarzystwem”. Emma na ogół dość łatwo ulegała wpływom i wkrótce ułożyli między sobą z państwem Weston, jak urządzić wszystko, aby pan Woodhouse także nie był pozbawiony rozrywki. Można liczyć z całą pewnością, że pani Goddard, w razie gdyby pani Bates zawiodła, dotrzyma mu towarzystwa. Postanowili, że namówią pana Woodhouse'a, aby pozwolił córce przyjąć zaproszenie na obiad za parę dni i spędzić cały wieczór z dala od niego. Jeżeli chodzi o jego udział w przyjęciu, Emma wolała, by uważał to za niemożliwe, godzina będzie za późna, a towarzystwo zbyt liczne. Pan Woodhouse zrezygnował szybko i bez trudu.

– Nie lubię proszonych obiadów – powiedział. – Nigdy tego nie lubiłem. Emma także. Nie służy nam późne chodzenie spać. Żałuję, że państwo Cole nas zaprosili. Moim zdaniem, byłoby znacznie lepiej, gdyby przyszli do nas na herbatę kiedyś w lecie; mogliby wstąpić do nas idąc na popołudniowy spacer, co nie byłoby trudne, bo pijamy herbatę o tak rozsądnej godzinie, że zdążyliby wrócić do domu przed wieczorną rosą. Nie chciałbym narażać nikogo na wieczorne rosy latem. Jednakże, skoro tak bardzo pragną mieć naszą drogą Emmę u siebie na obiedzie, gdy państwo oboje tam będą, a także pan Knightley, i zechcą się nią zaopiekować, nie myślę stawiać przeszkód, pod warunkiem, że pogoda będzie odpowiednia: ani wilgotna, ani zimna, ani wietrzna. – To powiedziawszy spojrzał na panią Weston z łagodną wymówką: – Ach, droga panno Taylor, gdyby pani nie wyszła za mąż, pani by mi dotrzymała towarzystwa!

– A więc, proszę pana! – wykrzyknął pan Weston. – Ponieważ to ja zabrałem państwu pannę Taylor, na mnie zatem ciąży obowiązek znalezienia, w miarę możności, kogoś, kto by ją zastąpił; skoro więc pan sobie życzy, pójdę w tej chwili do pani Goddard.

Ale sama myśl o czymkolwiek, co miałoby być zrobione w tej chwili, zdawała się wzmagać raczej, niż uśmierzać niepokój pana Woodhouse'a. Panie umiały skuteczniej go ułagodzić. Niech pan Weston lepiej się nie wtrąca, już one to jakoś załatwią.

Po ich łącznych zabiegach pan Woodhouse wkrótce odzyskał równowagę i mógł dalej brać udział w rozmowie we właściwy mu sposób. Rad będzie zobaczyć panią Goddard. Ma ogromny szacunek dla pani Goddard, niech Emma napisze parę słów z zaproszeniem, James zaniesie list. Ale przede wszystkim trzeba odpowiedzieć pani Cole.

– Wytłumacz mnie, moja droga, jak tylko możesz najgrzeczniej. Powiesz, że jestem zupełnym inwalidą, nigdzie nie bywam i dlatego muszę odmówić ich uprzejmemu zaproszeniu; naturalnie zacznij od przekazania im wyrazów szacunku. Ale ty wszystko dobrze robisz, nie trzeba ci wcale mówić, jak należy postąpić. Nie zapomnij także uprzedzić Jamesa, że kareta będzie potrzebna we wtorek. Będę spokojny, gdy to on cię powiezie. Jechaliśmy tamtędy raz tylko, odkąd zasadzono nową aleje, mimo to nie wątpię, że James dowiezie cię bezpiecznie; a gdy już znajdziesz się na miejscu, powiedz mu, o której ma po ciebie przyjechać, i oznacz lepiej wczesną godzinę. Wiem, że nie lubisz nigdzie długo się zasiadywać. Poczujesz zmęczenie zaraz po herbacie.

– Nie chciałbyś przecież, papo, żebym wracała, jeśli nie będę zmęczona.

– Ach, nie, duszko, ale z pewnością zmęczysz się prędko. Zbierze się bardzo dużo osób i wszyscy zaczną mówić naraz. Gwar ten będzie ci niemiły.

– Ależ, drogi panie! – zawołała pani Weston. – Jeżeli Emma wcześniej odjedzie, skończy się cała zabawa.

– Nie byłoby w tym nic złego – odparł pan Woodhouse. – Im prędzej się każda zabawa kończy, tym lepiej.

– Nie bierze pan jednak pod uwagę, jakie tak wczesny wyjazd zrobi wrażenie na państwu Cole. Mogliby to uważać za afront, gdyby Emma pożegnała ich zaraz po herbacie. Są to ludzie dobroduszni i bez wielkich pretensji, jednakże taki pośpiech nie jest bynajmniej pochlebny dla gospodarzy, gdyby zaś postąpiła tak panna Woodhouse, dałoby to więcej do myślenia, niż gdyby to uczynił ktokolwiek inny z obecnych gości. Nie chciałby pan z pewnością zrobić zawodu ani przykrości państwu Cole, jestem tego pewna; to najpoczciwsi ludzie w świecie, a przy tym są od dziesięciu lat pańskimi sąsiadami.

– Nie, za nic w świecie, niech mi pani wierzy, jestem pani bardzo wdzięczny, że mi pani o tym przypomniała. Byłoby mi ogromnie przykro, gdybym ich uraził. Wiem, jacy to zacni ludzie. Perry powiedział mi, że pan Cole z zasady nie bierze do ust piwa ani porteru. Nikt by tego nie powiedział patrząc na niego, ale pan Cole cierpi na wątrobę, o tak, poważnie cierpi na wątrobę. Nie, nie chciałbym nigdy w życiu zrobić im przykrości. Pamiętaj o tym, moja droga Emmo, lepiej zostań trochę dłużej, niż masz ochotę, a nie rób przykrości państwu Cole. Nie zważaj na zmęczenie, nic ci nie grozi w gronie przyjaciół.

– Ależ oczywiście, papo. Nie obawiam się wcale o siebie i nie wahałabym się pozostać tak długo jak państwo Weston, gdyby nie wzgląd na ciebie. Boję się tylko, że będziesz na mnie czekał. Jestem pewna wprawdzie, że spędzisz czas bardzo miło z panią Goddard; ona tak lubi pikietę. Ale kiedy już pójdzie do domu, obawiam się, że zechcesz na mnie zaczekać zamiast się położyć o zwykłej porze; ta myśl zepsułaby mi humor całkowicie. Musisz mi przyrzec, że nie będziesz czekał.

Pan Woodhouse przyrzekł, ale pod następującymi warunkami; jeżeli Emma wróci zziębnięta do domu, niech się dobrze rozgrzeje, jeżeli byłaby głodna, niech koniecznie coś zje, ponadto żądał, aby pokojówka na nią czekała, a Serie i służący dopilnowali, by wszystko w domu było jak zawsze w należytym porządku.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Emma»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Emma» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Emma»

Обсуждение, отзывы о книге «Emma» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x