Antoni Malczewski
Maria. Powieść ukraińska
Do Jaśnie Wielmożnego Juliana Niemcewicza
Dawno już niedoznana pociecha ożywia serce moje w chwili, w której mi wolno, przypisując JWWPanu tę powieść, publicznie wyrazić uwielbienie dla Jego charakteru i tej niezmordowanej życiem, świetnej wyobraźni a pełnej wdzięków erudycji, jakich nie przestajecie używać na wzbogacanie literatury polskiej w coraz nowe i tak szacowne dzieła. Nie dziw, że mnie to bardzo podchlebia, iż mi pozwalacie ozdobić karty moje Waszym imieniem; kiedy dusza każdego rodaka lubi się karmić słodyczą Waszego pióra i nie tylko mój umysł rad się przegląda w biegu czystym i użytecznym Waszego życia: więcej powiem – i nikt mnie o przesadę nie oskarży – imię Wasze jest dla młodych Polaków noszonym przy sercu zabytkiem, bośmy się o Waszej sławie jeszcze od naszych ojców dowiedzieli, a Wy czarownym sposobem przypominacie się ciągle naszej wdzięczności 1 1 Nie dziw, że mnie to bardzo podchlebia, iż mi pozwalacie ozdobić karty moje Waszym imieniem – Wynika z tych słów, że Malczewski Niemcewicza o to pozwolenie prosił. Bardzo prawdopodobne, że jako dawnego znajomego. Nie ma jednak żadnych śladów zainteresowania się Marią i jej autorem ze strony Niemcewicza. K. W. Woycicki we wstępie do swego wydania pism Malczewskiego (Warszawa 1857, str. 27) zapewnia, że Niemcewicz poznał się na wysokiej wartości Marii , ale wówczas dopiero, kiedy ta wartość została już ustaloną przez Mochnackiego. Skąd Woycicki czerpie tę wiadomość, nie podaje. [przypis redakcyjny]
. Nie znajdziecie w moich wierszach tego powabu, który swoim nadawać umiecie; tęskne i jednostajne jak nasze pola i jak mój umysł, ciemną tylko farbą zakryślą Wam niewykończone obrazy: ale jeśli ten hołd słaby, oddany Waszej zasłudze, wznieci w Was jakie miłe uczucie, już ja wtedy hojnie zapłacony będę za moje posępne malowidło, kiedy się choć chwilę zastanowicie, jak to ziomkowie wysoko cenić umieją Wasze przymioty i prace.
Jaśnie Wielmożnego WPana Najniższy sługa
Malczeski 2 2 Malczeski – tak podpisuje się poeta i tutaj, i na różnych dokumentach z ostatniego okresu życia. Ale jeszcze na podaniu o dymisję z wojska (12 grudnia 1815) widnieje czytelny podpis: Antoni Malczewski; tak też pisane jest jego nazwisko na wszystkich aktach krzemienieckiego liceum, i taka właśnie pisownia jest prawidłowa. Dlatego wprowadziliśmy ją u nas, mimo tego podpisu pod listem do Niemcewicza, i mimo że na karcie tytułowej I wydania z r. 1825 czytamy również: Malczeski. [przypis redakcyjny]
Wszystko się dziwnie plecie/ Na tym tu biednym świecie:/ A kto by chciał rozumem wszystkiego dochodzić,/ I zginie, a nie będzie umiał w to ugodzić.
Jan Kochanowski
Ej! ty na szybkim koniu, gdzie pędzisz, kozacze 3 3 Ej! ty na szybkim konia, gdzie pędzisz… – podobnie jak w Giaurze Byrona początek opowiadania: « Who thundering comes on blackest steed with slackened bit and hoof of speed ». [przypis redakcyjny]
?
Czy zaoczył 4 4 Czy zaoczył – czy a nie czyś [!] jest zarówno w autografie, jak w wydaniu z r. 1825; zaoczył zam. zoczył prawdopodobnie dla rytmu, gdyż gdzie indziej, np. w. 1074 używa poeta zwykłej formy: zoczyć. [przypis redakcyjny]
zająca, co na stepie skacze?
Czy rozigrawszy myśli, chcesz użyć swobody
I z wiatrem ukraińskim puścić się w zawody?
Lub może do swej lubej, co czeka wśrzód 5 5 wśrzód – dziś popr.: wśród; pisownia charakterystyczna dla Malczewskiego. [przypis edytorski]
niwy,
Nucąc żałosną dumkę, lecisz niecierpliwy?
Bo i czapkęś nasunął, i rozpuścił wodze,
A długi tuman kurzu ciągnie się na drodze.
Zapał jakiś rozżarza twojej twarzy śniadość,
I jak światełko w polu błyszczy na niej radość,
Gdy koń, co jak ty, dziki, lecz posłuszny żyje,
Porze 6 6 porze – pruje, rozpiera. [przypis edytorski]
szumiący wicher wyciągnąwszy szyję.
Umykaj, Czarnomorcu 7 7 Czarnomorcu – poprawny wołacz od Czarnomorzec: Czarnomorcze . (Słowacki w wierszu Poeta i natchnienie woła: Mój Ukraińcu!); [Czarnomorzec to zwyczajowa nazwa chłopów zamieszkujących okolice Morza Czarnego; transportowali oni towary rolnicze (gł. zboże) do portów, przywożąc stamtąd np. sól; Red. WL]. [przypis redakcyjny]
, z swą mażą 8 8 maża – gatunek wozu używany przez Kozaków. Linde przytacza z Sielanek Zimorowicza: «W mażach łubianych» wozili Kozacy połcie do Lwowa; [Do maży zwykle zaprzęgano woły, były więc to pojazdy powolne; Red. WL]. [przypis redakcyjny]
skrzypiącą,
Bo ci synowie stepu 9 9 synowie stepu… – tzn. kozak i koń. Toż samo w. 18: „oni ujść gotowi”. [przypis redakcyjny]
twoją sól roztrącą.
A ty, czarna ptaszyno, co każdego witasz,
I krążysz, i zaglądasz, i o coś się pytasz,
Spiesz się swą tajemnicę odkryć kozakowi —
Nim skończysz twoje koło, oni ujść gotowi.
Pędzą – a wśrzód promieni zniżonego słońca,
Podobni do jakiego od Niebianów gońca —
I długo, i daleko, słychać kopyt brzmienie:
Bo na obszernych polach rozległe milczenie;
Ani wesołej szlachty, ni rycerstwa głosy 10 10 Ani wesołej szlachty, ni rycerstwa głosy – domyślne: „nie dają się słyszeć”. [przypis redakcyjny]
,
Tylko wiatr szumi smutnie uginając kłosy 11 11 Tylko wiatr szumi smutnie, uginając kłosy – ten wiersz znajduje się także w utworze Malczewskiego zaczynającym się od słów: O jak przykro do swoich wracać bez nadziei! a ogłoszonym po raz pierwszy w Ateneum 1876, IV, 204. [przypis redakcyjny]
;
Tylko z mogił westchnienia i tych jęk spod trawy,
Co śpią na zwiędłych wieńcach swojej starej sławy.
Dzika muzyka – dziksze jeszcze do niej słowa,
Które Duch dawnej Polski potomności chowa —
A gdy cały ich zaszczyt 12 12 zaszczyt (daw.) – osłona, obrona. [przypis edytorski]
, krzaczek polnej róży,
Ah 13 13 ah – dziś: ach; pisownia charakterystyczna dla Malczewskiego. [przypis edytorski]
! czyjeż serce, czyje, w żalu się nie nuży?
Minął już kozak bezdnię 14 14 Minął już Kozak bezdnię i głębokie jary… – Na Rusi, ledwo nie w każdej wiosce, znajdują się źrzódła lub studnie, osądzone przez pospólstwo za tak głębokie, że im dna brakuje; ale za to każda z tych otchłani wsławiona jaką nadzwyczajną powieścią, a czasem od Duchów strzeżona [ Od Duchów strzeżona : por. przyp. do w. 1349; J. U. – w ten sposób oznaczono komentarze redaktora wydania krytycznego, Józefa Ujejskiego, do objaśnień autora.]. [przypis autorski]
i głębokie jary,
Gdzie się lubią ukrywać wilki i Tatary;
Przyleciał do figury (co jej wzgorek znany,
Bo pod nią już od dawna upior pochowany),
Uchylił przed nią czapki, żegnał się trzy razy
I jak wiatr świsnął stepem z pilnymi rozkazy.
I koń rzeski 15 15 rzeski – dziś: rześki (u Lindego tylko: rześki). [przypis redakcyjny]
, żadnym się urokiem nie miesza,
Tylko parschnął 16 16 parschnął – dziś: parsknął. [przypis redakcyjny]
, i wierzgnął, i dalej pospiesza.
Ciemny Boh 17 17 Boh – duża rzeka płynąca przez zachodnią i środkową Ukrainę i wpadająca do Morza Czarnego pomiędzy Dniestrem a Dnieprem. [przypis edytorski]
Читать дальше