Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II

Здесь есть возможность читать онлайн «Norman Davies - Boże Igrzysko. Tom II» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Kraków, Год выпуска: 1999, Издательство: Znak, Жанр: История, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Boże Igrzysko. Tom II: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Boże Igrzysko. Tom II»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Boże Igrzysko. Tom II — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Boże Igrzysko. Tom II», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Armii Czerwonej, następnie z rąk dowództwa Armii Czerwonej prosto do rąk kontrolowanego przez ZSRR Rządu Tymczasowego RP (1944—45), potem do rąk TRJN

(1945^7) i wreszcie — w okresie wyborów z 1947 roku — od TRJN do PPR. Dlatego też jest z gruntu niesłuszne mówić o „przechwytywaniu władzy” przez komunistów czy o „komunistycznym przewrocie”. Polskę podano komunistom na talerzu, a ci potem już tylko skutecznie uniemożliwiali wszelkie próby dzielenia się władzą. Nigdy też nie było żadnej potrzeby narzucania Polsce komunizmu siłą. Nie ma tu nic do rzeczy fakt, że Stalin był politykiem okrutnym i bezlitosnym, zupełnie pozbawionym poczucia wielkoduszności czy wspaniałomyślności.

Wydarzenia potoczyły się tak, że wszelkie elementy, które ewentualnie mogły okazać się zdolne do stworzenia w Polsce zorganizowanego oporu, zostały odpowiednio wcześnie i skutecznie wyeliminowane. Zdyskredytowały je klęski okresu przedwojennego lub czasu wojny, zostały porzucone przez państwa sprzymierzone lub wreszcie unicestwione w wyniku powstania warszawskiego. W latach 1944—48 nie pozostał nikt — poza Mikołajczykiem oraz nielicznymi, rozproszonymi i pozbawionymi dowództwa niedobitkami AK — kto mógłby się przeciwstawić komunistom. Stalinowi oddano bez walki to, czego chciał. Nieliczne akty przemocy, jakie mimo wszystko zdarzały się z poduszczenia NKGB, były w sensie politycznym zbędne. Błędem jest także mówić o „zorganizowanej konspiracji komunistycznej”. Mimo wszystkich demonstracji monolitycznej solidarności polski ruch komunistyczny różnił się od sowieckiego pod wieloma istotnymi względami i nękały go głębokie wewnętrzne rozłamy. Nie było jednomyślności co do tempa wprowadzania socjalistycznego programu, a tym bardziej w sprawie środków i metod postępowania; nie trzymano się ściśle żadnego planu ani ogólnego projektu.

Zarówno Polacy, jak i Rosjanie posuwali się do przodu po omacku, w bardzo niejasnej i niepewnej sytuacji. Można powiedzieć więcej: ostateczny skutek, czyli sytuacja, w której Stalin rządził Polską za pośrednictwem rezerwowej drużyny marionetek, stał się klęską w takiej samej mierze dla niego samego, jak i dla polskich komunistów.

Wszystko to wskazuje wyraźnie, jak bardzo droga, którą szła Polska, była odmienna od drogi innych krajów Europy Wschodniej. Polski nie można porównywać z sąsiednią Czechosłowacją, gdzie komuniści mogli sobie pozwolić na to, aby przez pewien okres uczestniczyć w otwartej walce, ale gdzie także później musieli przemocą stłumić opozycję. Nie można też porównywać jej z Jugosławią, gdzie komuniści rządzili, wykorzystując o rodzimą bazę, niezależnie od Armii Czerwonej. Tito nie podzielał poglądów Gomułki. Obu zaklasyfikowano jako „nacjonalistów o prawicowym odchyleniu” po prostu dlatego, że obaj przypadkiem popadli w konflikt z ZSRR, stając się ofiarami zmiany kursu, jaka nastąpiła nie w Polsce czy w Jugosławii, ale na Kremlu.

Sedno sprawy tkwi w tym, że o historii politycznej Polski nie decydował ani wyłącznie Związek Radziecki, ani wyłącznie polscy komuniści, ale subtelne współdziałanie obu tych czynników. Prawdą jest, że w tamtym wczesnym okresie polscy komuniści nie mogliby przetrwać bez poparcia Armii Czerwonej i tłumu sowieckich doradców. Ale jest również prawdą, że Rosjanie nie mogliby rządzić Polską według własnego widzimisię, gdyby polscy komuniści z nimi nie współpracowali. W tego rodzaju układzie partner słabszy może często dyktować warunki: może zagrozić, że się załamie albo zbuntuje. Wiedząc, że Stalin nie zyska wiele, traktując PPR w taki sam sposób, w jaki traktował KPP, oraz że bezpośrednie przejęcie przez Rosjan władzy w Polsce może się niekorzystnie odbić na pozycji ZSRR na arenie międzynarodowej, Gomułka lawirował między otwartym buntem a ślepym posłuszeństwem, nie tracąc całkowicie wpływu na przebieg wydarzeń.

Kiedy go usunięto, partia nadal prowadziła tę samą grę. Była wolna od balastu złudzeń, że cieszy się powszechnym poparciem, i mogła przetrwać bez wywoływania większych tarć. Polscy komuniści byliby w stanie szybko się przystosować do sowieckich wymagań, ale robili to niechętnie — z powodu własnej dumy, a także ze względu na interes narodowy. Do roku 1948 udało im się skutecznie osiodłać krowę, ale wciąż nie mieli ochoty ruszyć do galopu [528].

Stalinizm — typ komunizmu na modłę sowiecką, dominujący od końca lat dwudziestych do czasów obecnych — opisywano na różne sposoby: jako doktrynę, jako system lub jako postawę intelektualną. Był i pierwszym, i drugim, i trzecim.

W roku 1948, kiedy normalna paranoja Kremla wzrosła do nienormalnych rozmiarów, został on w pośpiechu narzucony wszystkim wschodnioeuropejskim sprzymierzeńcom ZSRR. Polska nie była wyjątkiem.

Wielu Polakom aż za dobrze znane są główne cechy stalinizmu, który zawdzięcza znacznie więcej dawnym rosyjskim tradycjom niż Marksowi czy Engelsowi. Ludzie w średnim wieku, urodzeni i wychowani w Warszawie lub w Wilnie za czasów cara, doznawali intensywnego uczucia deja vu . Psychologię stalinizmu poddano w polskiej literaturze gruntownej analizie — szczególnie dobrym przykładem mogą tu być dzieła Stanisława Ignacego Witkiewicza, którego powieść satyryczna zatytułowana Nienasycenie niespodziewanie okazała się niepokojąco prorocza. Witkiewicz przedstawił w niej wizję najazdu Europy przez hordę Murti—Binga, chińsko—mongolskiego wodza, który podporządkowuje sobie dekadencki Zachód dzięki dobrze zorganizowanej akcji sprzedaży „pigułek filozoficznych”, zapewniających człowiekowi przyszłe szczęście i radosne życie towarzyskie.

W ostatniej scenie powieści przywódca Zachodu kapituluje haniebnie, po czym zostaje ścięty z wielką pompą i paradą. W okresie powojennym wyraz podobnym uczuciom dawał także poeta i krytyk Czesław Miłosz (ur. 1911); jego zbiór refleksji, zatytułowany Zniewolony umysł , ukazał się w 1953 roku, wkrótce potem, jak Miłosz zdecydował się zostać na Zachodzie, opuszczając stanowisko polskiego attache kulturalnego w Paryżu. W jednym z wielu wnikliwych esejów zawartych w tym tomie Miłosz przyrównuje stalinowskie praktyki w Polsce do sztuki Ketmanu, uprawianej za czasów wschodniego despotyzmu szacha w feudalnej Persji.

Ketman był sztuką podwójnego myślenia, symulacji i oszustwa — sztuką uprawianą przez armię pochlebców i wazeliniarzy, którzy poddawali się kaprysom Wielkiego, z bezgranicznym cynizmem karmiąc go pochlebstwami tylko po to, aby zapewnić sobie karierę lub uratować własną skórę. Według markiza de Gobineau, który pierwszy przedstawił szerokiemu światu opis dworu perskiego, „w Persji nie było prawdziwych muzułmanów”. Według Miłosza, w Polsce było bardzo niewielu prawdziwych komunistów [529].

Argumenty ideologiczne zniknęły zalane powodzią kultu jednostki. Napisane przez Stalina prymitywne parodie leninowskich deformacji Marksa, streszczone w Krótkim kursie historii WKP(b) (1939) oraz w pracy Problemy leninizmu (1940), przetłumaczono na polski i przyjmowano jako Słowo Objawione. Wszystkie dyskusje kończono przytoczonym mniej lub bardziej a propos cytatem z „Wielkiego Wodza”. Prawdziwie utalentowani twórcy — na przykład Władysław Broniewski — zniżali się do pisania wierszowanych panegiryków:

Pięknie jest myśleć, że w Moskwie żyje Stalin.

Pięknie jest myśleć, że w Moskwie myśli Stalin, etc., etc. [530]

W dziedzinie polityki „państwo jednopartyjne” zostało podporządkowane bezpośredniej kontroli Związku Radzieckiego. W tym celu w listopadzie 1949 zainstalowano w Warszawie marszałka ZSRR, Konstantego Rokossowskiego (1896—1968) — Polaka, który całe życie spędził w służbie Rosjan — powierzając mu stanowiska wicepremiera, ministra obrony i członka Biura Politycznego.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Boże Igrzysko. Tom II» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom II»

Обсуждение, отзывы о книге «Boże Igrzysko. Tom II» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x