• Пожаловаться

Margit Sandemo: W Śnieżnej Pułapce

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo: W Śnieżnej Pułapce» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современные любовные романы / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Margit Sandemo W Śnieżnej Pułapce

W Śnieżnej Pułapce: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «W Śnieżnej Pułapce»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Z dala od innych zabudowań stał samotny dom. Wkrótce ośmioro ludzi miało w nim znaleźć bezpieczne schronienie. Tak im się przynajmniej wydawało. Nie wiedzieli jeszcze, że życie większości z nich właśnie tu ulegnie całkowitej odmianie. Pobyt w przysypanym śniegiem domu kilkorgu zabłąkanym podróżnym przyniósł nieszczęście, innym zaś pozwolił poznać prawdziwą miłość – na dobre i złe…

Margit Sandemo: другие книги автора


Кто написал W Śnieżnej Pułapce? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

W Śnieżnej Pułapce — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «W Śnieżnej Pułapce», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Dość często słyszałam to człapanie, kiedy wspinał się po przegródkach na listy. Również wtedy, gdy nie robił żadnych szalonych rzeczy.

– Oczywiście potrzebował jedzenia. Zabierał je w tak sprytny sposób, że nikt nie zauważył jakichkolwiek braków. A poza tym musiał od czasu do czasu schodzić do łazienki. Wielokrotnie czaił się tam na Jarla, zanim udało mu się go napaść i ogłuszyć.

– Dobrze wiedzieć – stwierdził z przekąsem lektor. – A zatem to on przeszukał mój bagaż?

– Tak. Zacząłem podejrzewać Sveina dość wcześnie, ponieważ rozpoznałem jego twarz. Widziałem ją w policyjnym protokole. Nie mogłem go jednak dopasować do epizodu w piwnicy, a poza tym nie miałem pojęcia, gdzie w takim razie może się ukrywać. W końcu poprosiłem Jennifer, żeby mi pomogła go wykurzyć, bo jej pokój miał dogodne położenie. A ta scena miłosna, którą odegraliśmy, była, oczywiście, tylko blefem. Jesteśmy wyłącznie przyjaciółmi.

Zadałeś mi cios prosto w serce, pomyślała Jennifer i w tej chwili napotkała figlarne spojrzenie Louise. Wyrażało powątpiewanie w prawdziwość stwierdzenia Rikarda.

Czuła się podle. Okropnie!

– Ale Jennifer bardzo mnie przestraszyła – kontynuował Rikard. – Opowiedziała mi, że kiedy leżała w gorączce, wydawało się jej, iż widziała Børrego albo kogoś, kto powinien być martwy. Przestraszyłem się, że mógł to być Svein, bo przecież uważaliśmy go za zmarłego. I rzeczywiście to był on!

– O, nie! – wykrzyknęła Jennifer. – Wszedł do mojego pokoju?

– Na szczęście nie. Zajrzał tylko raz przez okno, kiedy nierozważnie wyszedł sprawdzić pogodę i śnieg. Wówczas napotkał twoje przerażone spojrzenie i bardzo się przestraszył, że zostanie zdemaskowany, ale szybko zrozumiał, że majaczyłaś, a słowa gorączkującej osoby nie są wiarygodne. Ale następnej nocy próbował do ciebie wejść. Właśnie wtedy widziałaś poruszającą się klamkę.

Jennifer zadrżała.

– Teraz, kiedy tego słucham, wydaje mi się bardzo prawdopodobne, że widziałam Sveina, bo, jak mówiłam, nie pamiętałam samej twarzy, tylko własną reakcję.

Kiedy Rikard przestał mówić, zapadła cisza. Wszyscy próbowali przetrawić dopiero co zasłyszane informacje. Jako pierwszy odezwał się Ivar.

– Ale teraz musimy się stąd wydostać – stwierdził energicznie. – Nie możemy trzymać Sveina w łazience w nieskończoność, a jeśli przyjdzie kolejna burza śnieżna, zostaniemy tu uwięzieni na całą zimę.

– Obawiam się, że istnieje takie ryzyko – wtrąciła Louise. – Widzieliście dzisiaj niebo? Jest jak wielka, ciężka poducha. Jeśli pęknie, spadnie tu cała masa śniegu.

– Tak, macie absolutną rację – westchnął Rikard. – Dziś jest najcieplej, tylko minus siedem stopni. Musimy spróbować.

– Buty śniegowe przygotowane – zapewnił Ivar. – Ale jak zabrać tych, którzy nie mogą iść?

Wszyscy się nad tym głowili.

– Pomyślałem sobie – zaproponował ostrożnie Ivar – że mógłbym pójść sam…

– Nie, nikt nie pójdzie sam – uciął Rikard.

– Wobec tego może pójdzie ze mną Jennifer?

– Znowu wróciliśmy do punktu wyjścia! Nie spuszczę Jennifer z oka, dlatego że nie jest jeszcze zdrowa i dlatego że jestem za nią odpowiedzialny. Gdyby coś jej się stało, nie wybaczyłbym sobie do końca życia.

Popatrzyli na niego uważnie, w oczach Jennifer rozbłysła nadzieja.

Szybko jednak pozbawił ją złudzeń.

– Była zbyt samotna w młodości, żeby umrzeć taka opuszczona – wyjaśnił.

Bardzo ładnie to powiedział, ale czy nie mógłby włożyć w te słowa choć trochę osobistego zaangażowania? pomyślała. Ale oczywiście oczekiwała za dużo. Jego osobiste zaangażowanie mieszkało w Vindeid i nazywało się…

Sama myśl o Marit przyprawiała Jennifer o złość. Po raz pierwszy w życiu odczuwała prawdziwą zazdrość.

Louise zerkała na Jennifer i Rikarda z zagadkowym uśmiechem.

– Pozwól mi pójść chociaż do drogi – poprosił Ivar. – Zobaczę tylko, czy jest przejezdna, i wypróbuję buty.

– Nie byłoby lepiej wziąć narty? – zasugerował Fretne. – Skoro mamy jedną parę.

– Svein nie chce wyjawić, gdzie je schował – powiedział Rikard. – Nie możemy ich przecież szukać po całym podwórzu pokrytym grubą warstwą śniegu. W porządku, Ivar. Zgadzam się na twoją propozycję. Pójdź do drogi, ale jak tylko stwierdzisz, że tracisz orientację, natychmiast zawracaj!

Tak więc około południa Ivar wyruszył w drogę, nałożywszy wszystkie ciepłe ubrania, jakie udało im się zgromadzić, łącznie z rękawiczkami Jennifer, które nie sięgały mu nawet do przegubów dłoni. Pomachali mu na pożegnanie. Teraz, kiedy Rikard wyjaśnił zagadkę dręczącą mieszkańców hotelu, wszystkim dopisywał humor. Niepokoiło ich oczywiście szarobiałe niebo, ale starali się o tym nie myśleć.

Stali przed budynkiem i spoglądali na oddalającego się Ivara. Powietrze było nieprzyjemnie zimne i ostre, a wiatr sprawił, że szczelniej otulili się ubraniami. Louise zmarzła i szybko wróciła do domu.

Ivar zniknął za wzniesieniem, a Rikard długo patrzył za nim z niepokojem.

Tego poniedziałkowego ranka, pierwszego listopada, w gazetach pojawiły się duże nagłówki:

„Dziesięć dni od zaginięcia autobusu”.

Potem odtworzono całą historię zniknięcia pojazdu gdzieś w drodze między Boren a Vindeid i poszukiwania na wielką skalę z udziałem odśnieżarki. Poinformowano, że maszyna przetarła drogę przez Kvitefjell, ale nie zauważono najmniejszego śladu autobusu ani siedmiorga pasażerów. Napisano też o tym, że ochotnicy z Czerwonego Krzyża zgromadzili się przy wodospadzie Kaldevatn, ponieważ obawiano się, że pojazd mógł tam runąć do wody. Na końcu podano nazwiska zaginionych osób.

Lista zawierała tylko siedem nazwisk. Nikt nie poszukiwał Jennifer Lid. W skrzynce na listy jej małego mieszkania czekały dwie widokówki. Pierwsza z Helsinek od matki, która opisywała, jak wspaniale spędza czas. Druga, wysłana z Włoch, od przebywającego na konferencji dla architektów ojca, święcącego ogromny zawodowy sukces.

Wiatr się nasilał, niebo jeszcze bardziej się zachmurzyło.

– Chyba nie unikniemy śniegu – rzekł z westchnieniem Rikard, wyglądając przez okno.

– Wraca Ivar! – krzyknęła Trine.

– Już? Widać nie udało mu się dojść do drogi.

Trine wybiegła Ivarowi na spotkanie. Bardzo się ostatnio zaprzyjaźnili. Twarz mu zdrętwiała z zimna, wykonany własnoręcznie śniegowy but miał tylko na jednej nodze.

– Wiązanie drugiego nie wytrzymało – wyjaśnił, kiedy wszedł. – Poza tym jest za zimno jak na moje ubranie.

– A więc nie dotarłeś do drogi?

– Nie, musiałem zawrócić. Nie miałem cienia szansy.

Pomimo doznanego rozczarowania Rikard przemówił ciepło:

– Dobrze, że zawróciłeś. Myślę, że może zacząć padać w każdej chwili.

Cała szóstka znowu pogrążyła się w apatii. Kiedy usiedli w kuchni do posiłku, niektórzy na ławeczce, inni na krzesłach, zaczęli się zastanawiać nad tym, co ich czeka.

– Na jak długo wystarczy jedzenia? – zapytał bezbarwnym głosem Rikard.

– Nie na całą zimę w każdym razie – odparła Louise z troską.

Nagle Jennifer zerwała się z miejsca.

– Cicho! Słuchajcie!

Nadstawili uszu.

– To helikopter! – krzyknął Ivar.

Wszyscy wybiegli przed dom, ale nie zdążyli dać żadnego znaku. Śmigłowiec już się oddalił, wkrótce zniknął im z oczu.

– Och, Rikardzie! – jęknęła zawiedziona Jennifer.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «W Śnieżnej Pułapce»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «W Śnieżnej Pułapce» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Margit Sandemo: Wiedźma
Wiedźma
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Strachy
Strachy
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Na Ratunek
Na Ratunek
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Samotny
Samotny
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Ostatni Rycerz
Ostatni Rycerz
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Przewoźnik
Przewoźnik
Margit Sandemo
Отзывы о книге «W Śnieżnej Pułapce»

Обсуждение, отзывы о книге «W Śnieżnej Pułapce» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.