• Пожаловаться

Anne Rice: Wampir Lestat

Здесь есть возможность читать онлайн «Anne Rice: Wampir Lestat» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. Город: Poznań, год выпуска: 1995, ISBN: 83-86211-72-5, издательство: Zysk i S-ka, категория: Ужасы и Мистика / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Anne Rice Wampir Lestat
  • Название:
    Wampir Lestat
  • Автор:
  • Издательство:
    Zysk i S-ka
  • Жанр:
  • Год:
    1995
  • Город:
    Poznań
  • Язык:
    Польский
  • ISBN:
    83-86211-72-5
  • Рейтинг книги:
    3 / 5
  • Избранное:
    Добавить книгу в избранное
  • Ваша оценка:
    • 60
    • 1
    • 2
    • 3
    • 4
    • 5

Wampir Lestat: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Wampir Lestat»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Lestat, stwórca Louisa de Pointe du Lac i Claudii — dwojga bohaterów — opowiada własną historię. Przebudziwszy się po pięćdziesięciu pięciu latach zostaje gwiazdą rocka. Jego dzieje są jednak długie i mroczne sięgają osiemnastego wieku. Był wówczas autorem w Paryżu, został wampirem i podróżował po Europie w poszukiwaniu odpowiedzi na dręczące go pytania. Kiedy wreszcie odnalazł pierwsze wampiry, z poszukiwacza stał się ściganym.

Anne Rice: другие книги автора


Кто написал Wampir Lestat? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Wampir Lestat — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Wampir Lestat», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

— I to ma mnie uspokoić? — zapytała.

Zobaczyłem, że Louis potrząsnął głową.

— Nie mam takiej mocy jak wy — powiedział skromnie. — Mimo to i ja czułem coś. I powiem wam, że to było coś obcego, coś całkowicie niecywilizowanego.

— Dokładnie tak — przerwała mu Gabriela.

— To było coś całkowicie obcego, jakby pochodziło od kogoś oddalonego…

— A twój Mariusz jest zbyt cywilizowany — upierał się Louis. — Zbyt obciążony filozofią. Dlatego właśnie jesteś taki pewien, wiesz, że nie chce wcale zemsty.

— Obce? Niecywilizowane? — zerknąłem na nich. — Dlaczego ja nie odczuwałem tego zagrożenia? — zapytałem.

— Mon Dieu, to mogło być cokolwiek — powiedziała na koniec Gabriela. — Ta twoja muzyka mogłaby obudzić martwego.

Rozmyślałem nad tajemniczą wiadomością z ostatniej nocy — Lestat, niebezpieczeństwo. Zbyt jednak blisko byłem tego, aby martwić ich jeszcze tym. Poza tym to nic nie tłumaczyło. To był zaledwie jeden tylko fragment składanki, w dodatku być może taki, który do niczego nie pasował.

Teraz poszli razem, a ja stałem samotnie przed szklanymi drzwiami, przyglądając się coraz jaśniejszym błyskom światła nad górami Santa Lucia. Rozmyślałem.

— Gdzie jesteś Mariuszu? Dlaczego, u diabła, nie ujawniasz się nam? Być może to rzeczywiście prawda, co twierdzi Gabriela. Jaką prowadzisz grę?

Czy była to również część mojej gry, że nie wywołałem go? Mam na myśli to, że nie podniosłem wewnętrznego głosu do takiej mocy, aby go przywołać, choć pozwolił mi na to dwieście lat temu.

W czasie tej przepychanki sprawą dumy i honoru stało się dla mnie, aby nie wzywać go na pomoc, ale jakie znaczenie miała duma teraz? Może właśnie oczekiwał ode mnie wezwania. Może tego właśnie żądał. Cała dawna gorycz, nieustępliwość i zaciętość opuściły mnie. Dlaczego przynajmniej nie spróbować?

Zamknąłem oczy i zrobiłem to, czego nie robiłem od tamtych dawnych nocy w XIX wieku, kiedy rozmawiałem z nim głośno na ulicach Kairu i Rzymu. Bezgłośnie wezwałem go. Poczułem pozbawiony głosu krzyk wydobywający się ze mnie i oddalający się w zapomnienie. Niemal czułem, jak oddala się, stając się coraz słabszy, jak wypala się.

I znowu pojawiło mi się to nierozpoznawalne, odległe miejsce, które przez chwilę ujrzałem ostatniej nocy. Śnieg, nie kończący się śnieg i jakieś domostwo z kamienia, okna zasypane śniegiem. Na wysokim cyplu jakiś dziwaczny aparat, wielka, szara metalowa misa, obracająca się wokół osi i ściągająca ku sobie niewidoczne fale, które krzyżowały się na ziemskim niebie.

Antena telewizyjna! Dosięgająca z tego zaśnieżonego pustkowia satelity, to przecież to! A potłuczone szkło na podłodze pochodziło z ekranu telewizyjnego. Widziałem to. Kamienna ława… potłuczony ekran telewizora. Hałas. Wszystko rozmyło się.

MARIUSZ!

Niebezpieczeństwo, Lestat — Wszyscy jesteśmy w niebezpieczeństwie. Ona… nie mogę… Lód. Pochowani w lodzie. Blask roztrzaskanego szkła na kamiennej posadzce, ława pusta, dzwonienie i wibracja wampira Lestata pulsującego w głośnikach. Ona… Lestat, pomóż mi! My wszyscy… niebezpieczeństwo. Ona…

Cisza. Połączenie zostało przerwane.

MARIUSZ!

Coś, ale zbyt słabe. Mimo całej swej intensywności — zbyt słabe!

MARIUSZ!

Wychyliłem się przez okno, wpatrując się prosto w poranne światło, coraz bardziej jaśniejące na niebie. Moje oczy zaszły łzami. Czubki palców prawie zapaliły się od gorącego szkła.

Odpowiedz mi, czy to Akasza? Czy chcesz mi powiedzieć, że to Akasza, że to ona, że to była ona?

Słońce jednak wstawało już nad górami. Śmiertelne promienie rozlewały się po dolinie.

Wybiegłem z domu. Biegłem przez pole w kierunku wzgórz. Zgiętą ręką zasłaniałem oczy. W ciągu kilku chwil dotarłem do ukrytej podziemnej krypty, odwaliłem kamień i zeskoczyłem po surowo wyciosanych małych schodkach. Jeszcze jeden zakręt i jeszcze jeden, i już znalazłem się w chłodnej i bezpiecznej ciemności, w zapachu ziemi. Położyłem się na glinianej podłodze maleńkiej salki. Moje serce głucho waliło w piersiach, nogi i ręce drżały.

Akasza! Ta twoja muzyka obudziłaby umarłego.

Oczywiście, odbiornik telewizyjny w ich krypcie. Mariusz dał im go, a oni widzieli transmisję prosto z satelity. Widzieli video — clipy! Wiedziałem o tym, wiedziałem z całą pewnością, jakby mi to wszystko odcyfrował do ostatniego szczegółu. Zaniósł im do sanktuarium telewizor, tak jak wcześniej, lata temu, przyniósł projektor filmowy.

A ona przebudziła się, powstała.

Ta twoja muzyka obudziłaby umarłego.

Jeszcze raz mi się udało.

Och, gdybym tylko mógł mieć moje oczy nie zamknięte, gdybym tylko mógł myśleć, gdyby słońce jeszcze nie wschodziło.

Była tam, w San Francisco, była tak blisko nas, spaliła naszych wrogów.

Obca, całkowicie nie znana. Ale przecież nie niecywilizowana, nie dzika. Taka nie była. Po prostu właśnie się przebudziła, moja bogini, powstała, jak przecudnej urody wspaniały motyl ze swojego kokonu. Czym był dla niej świat? Jak dotarła do nas? Jak się czuła?

Niebezpieczeństwo wisi nad nami wszystkimi. Nie wierzę w to! Zabiła przecież naszych wrogów. Przyszła do nas.

Nie mogłem już dalej walczyć z sennością. Głowa ciążyła mi. Doznanie snu pozbawiło mnie wszelkich dociekań i podniecenia. Całe moje ciało leżące na ziemi wiotczało i stawało się beznadziejnie nieruchome.

I wtedy, nagle, poczułem czyjąś dłoń na sobie. Była zimna jak marmur i równie twarda.

Moje oczy natychmiast otwarły się szeroko w ciemności. Ręka zacisnęła się mocniej. Olbrzymia masa jedwabnych włosów musnęła moją twarz. Zimna dłoń przesunęła się po mojej piersi.

Och, proszę, kochanie, moja piękna, proszę! Chciałem to powiedzieć. Moje oczy jednak już zamykały się! Wargi nie chciały się poruszyć. Traciłem świadomość. Wysoko nad nami słońce powstało już nad ziemią.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Wampir Lestat»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Wampir Lestat» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Отзывы о книге «Wampir Lestat»

Обсуждение, отзывы о книге «Wampir Lestat» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.