• Пожаловаться

Dean Koontz: Zwiadowca Piekieł

Здесь есть возможность читать онлайн «Dean Koontz: Zwiadowca Piekieł» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Ужасы и Мистика / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Dean Koontz Zwiadowca Piekieł

Zwiadowca Piekieł: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Zwiadowca Piekieł»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

"Zwiadowca piekieł" to pierwsza książka Koontza, która ukazała się na rynku polskim – dzięki wydawnictwu "Świat Fantasy". Pozycja ta została wydana do użytku wewnątrzklubowego w roku 1986. Na uwagę zasługuje fakt, że wydano ją w bardzo małym nakładzie stu sztuk! Oryginalne wydanie pod tytułem "The haunted earth" pochodzi z roku 1973 i zostało wydane przez "Lancer Books". Książka jest unikatowa ze względu na mały nakład oraz bardzo cenna, jako że jest najstarszą i zarazem pierwszą książką auto…

Dean Koontz: другие книги автора


Кто написал Zwiadowca Piekieł? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Zwiadowca Piekieł — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Zwiadowca Piekieł», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Już?! – zapytał, nie wiedzieć czemu szeptem, Tesserax.

– Nie traćmy lepiej ani chwili – powiedział Jessie.

– Wybaczcie mi, panowie – odezwał się NIESRA – ale czy nie zechcielibyście mi podpowiedzieć, czy ten ryk był tylko rykiem wściekłości, czy też dźwięczała w nim nuta obłędu? Coś mi się zdaje, że w transporcie uszkodzili mi także obwody foniczne…

23

Dwa wielkie księżyce ojczystej planety masenów zalewały swą poświatą wszystkich zgromadzonych na tylnym tarasie hotelu, a była ich wcale spora grupa: detektyw, Helena, piekielny, brytan, Tesserax, robot uniwersalny NIESRA, Hogar Truciciel i kilku ogromnych, odzianych jedynie w skąpe przepaski biodrowe, maseńskich bogów. Wszyscy zbili się w ciasną gromadkę i obserwowali z niepokojem mroczne lasy porastające wyższe zbocza Gilorelamans. To właśnie stamtąd dobiegaŁ ten nieludzki, dudniący głos. Jeszcze chwila i pojawi się istota, która go wydała.

– Może cukiereczka? – spytał Hogar posyłając wkoło barwne pudełko, pudełko wróciło do niego bardzo szybko, nadal pełne.

– Przepraszam pana, panie Hogar – odezwał się NIESRA, – Czy w pańskich oczach czai się smutek zawiedzionej nadziei, czy też cierpi pan na zatwardzenie?

– A żebyś się zatarł – warknął grubiańsko Hogar

– Nie musiałbym pytać – zaperzył się przysadzisty robot – gdyby mi w transporcie nie uszkodzili obwodów percepcyjnych.

– Odrobol się, dobrze ci radzę – rzucił Hogar głosem jeszcze mniej sympatycznym niż przedtem.

W tym momencie, z różnych zboczy, dobiegł odgłos walących się pokotem ogromnych drzew, łamanych przez bestię z taką łatwością, jakby były suchymi drewienkami na opał. Huk rozłupywanych pni, które ciskane następnie potworną siłą musiały wyrąbywać w lesie całe przecinki, był niemal nie do zniesienia. Przerażone zwierzęta leśne wybiegły stadem na otwartą łąkę dzielącą zalesiony stok od hotelu.

– Tam! – krzyknęła nagle Helena.

Coś gigantycznego zamajaczyło ponad pierwszymi rzędami sosen, które w następnej sekundzie runęły na boki, i w jasnej poświacie księżyców ukazała się bestia w całej swej postaci.

– Szkaradny sukinsyn, no nie? – mruknął Brutus.

Sam środek huraganowego wiatru młócił powietrze jak łopatki śruby gigantycznej motorówki, ścinał drzewa i wyrywał z łąki kępy darni, wielkości ludzkiej głowy, ciskając je tak wysoko w niebo, że znikały z oczu.

Zwierzęta, które wybiegły na łąkę, rzuciły się teraz z powrotem do lasu, wyjąc, piszcząc, kwiląc i zawodząc z przerażenia. Kiedy bestia dotarta do połowy łąki, oczom zgromadzonych na tarasie hotelu ukazało się oko tego monstrualnego cyklonu, a w nim bardziej konkretny aspekt bestii: jaszczur trzydziestu stóp, niezwykle podobny do swego ojca, tyle tylko, że dwa razy większy i tysiąc razy potworniejszy. Wlepiwszy w nich spojrzenie rozjarzonych wściekłą zielenią oczu, przeciągnął językiem po zębach wielkości sporych szabel i ruszył ociężale w ich kierunku. Każda z jego sześciu nóg zostawiała w ziemi wgłębienie, jak wykop pod fundamenty jednorodzinnego domku.

– Zupełnie nie potrafię zinterpretować wyrazu twarzy bestii – odezwał się z wyraźnym zakłopotaniem NIESRA. – A biorąc pod uwagę, że jej ryk nie zawiera żadnej treści, zupełnie nie wiem co mam umieścić w swoim zapisie, w dodatku nie przypuszczam, żeby któryś z panów był w nastroju do pośpieszenia mi z pomocą. A może jednak?

– Udław się rdzą – rzucił opryskliwie Hogar, nadal trzymając w pogotowiu swoje pudełko zatrutych słodyczy.

– Podejrzewałem, że nikt nie będzie w nastroju – zmartwił się Niezawodny System.

Helena zaczęła wypowiadać zaklęcie voodoo, a Brutus czytał maseńską modlitwę, która miała pomóc w unicestwieniu dziedzictwa po ojcu.

Jessie trzymał fiolkę krwi i pistolet załadowany srebrnymi strzałkami.

– Krew – prychnął Hogar. – Wszyscy ze mnie szydzą, ale powiem wam jedno – przy truciu nie brudzi się przynajmniej rąk.

Potwór przebył już dwie trzecie szerokości łąki i nabierał coraz większej szybkości, waląc na swe ofiary z determinacją zranionego byka i impetem towarowego pociągu. Maseńscy bogowie zaczęli nonszalancko wycofywać się ze sceny z oczyma okrągłymi ze strachu, nie przerażeni jednak jeszcze do tego stopnia, by zbrukać swą boską reputację okazaniem tchórzostwa.

– Szybciej z tymi zaklęciami! – zawołał Tesserax.

– To był blady strach – oświadczył NIESRA z ogromnym zadowoleniem. – Tak wyraziście odmalowanego na twarzy panicznego przerażenia nie miałem jeszcze okazji oglądać, panie Galiotorze.

Tesserax nic nie odpowiedział. Prawdę mówiąc, nie usłyszał nawet uwagi robota, zagłuszywszy ją swoim własnym krzykiem.

Ziemia zadygotała pod ciężarem nadciągającej bestii. Huragan natarł na nich ze zdwojoną siłą, omal nie przewracając na ziemię i nie zdzierając opętanych wokół ciał ubrań; pomarańczowe szaty Tesseraxa zaczęły łopotać na masenie jak chorągiew na maszcie.

Kiedy Helena skończyła swoje zaklęcie, Jessie cisnął w powietrze swoją krew, po czym przykląkł na jednym kolanie i wystrzelił w brzuszysko smoka dwanaście srebrnych pocisków, które dosięgły celu dokładnie w tym samym momencie, gdy Brutus wypowiadał ostatnie słowo maseńskiej modlitwy. Szarżująca bestia drgnęła gwałtownie, zatoczyła się niezdarnie na swych sześciu łapach, padła, przewróciła na bok i stoczyła w dół zbocza na tylne zabudowania hotelu. Mityczne belki zatrzeszczały ciężko, mityczne deski prysnęły jak zapałki, mityczne szyby rozpękły się na tysiące mitycznych kawałków szkła.

– Działa! – wrzasnął Tesserax.

– Wyraźna ulga – skomentował NIESRA. – A może zaskoczenie. Nie, raczej niedowierzanie z domieszką ulgi…

Smok jęczał i dyszał ciężko, próbując odzyskać pełnię władzy nad swym potwornym cielskiem i stanąć na nogi. Ale próżne były jego wysiłki. Jego huraganowe wiatry ucichły już zupełnie, a ciało jaszczura zaczynało nabierać przejrzystości, upodabniając się w księżycowej poświacie do modernistycznego odlewu z mlecznego szkła.

Kilka minut później Tesserax powiedział:

Zniknął! Udało nam się! A raczej to panu się udało, drogi przyjacielu.

– To trzeba uczcić! – zawołał Hogar. – Proszę na kolację z winem, słodyczami i pysznymi egzotycznymi przyprawami! Oczywiście wszystko na koszt Gilorelamans Inn.

– Muszę przyznać, panie Blake – odezwał się Perlamon – że wielu z nas wiedziało o istnieniu bestii. Ale mieliśmy nadzieję, że sami zdołamy znaleźć jakiś sposób na jej unicestwienie i dlatego nie chcieliśmy, żeby tajemnica się wydała. – Gryzł właśnie jakieś orzeszki, które wyjął z mieszka przy swej przepasce biodrowej i stąd mówił dość niewyraźnie:

– Ale oto pan i pańscy dzielni przyjaciele… – Przerwał, potoczył dookoła osłupiałym wzrokiem i rzuciwszy na ziemię resztę orzeszków, złapał się za gardło. – AAAAch! – jęknął.

Hogar zachichotał.

– Ach, ach, ach – zarzęził Perlamon i runął bez czucia na ziemię. Jessie odwrócił się od boga i powiedział do Brutusa:

– Wiesz, miałeś rację, kiedy mówiłeś, że tkwi we mnie utajony strach przed zostaniem wstrząsowcem jak moi starzy. Teraz pozbyłem się już tego strachu. Jeśli udało mi się zachować zdrowe zmysły wśród tej zwariowanej bandy, to jestem pewien, że nie ma takiej rzeczy na świecie, do której nie umiałbym się przystosować.

– Nigdy nie bałam się zmian, niebezpiecznych przygód czy zwariowanych stworzeń orzekła Helena. – Chce mi się wtedy tylko więcej bzykać i tyle.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Zwiadowca Piekieł»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Zwiadowca Piekieł» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Katarzyna Grochola
Joanna Chmielewska: Jak wytrzymać z mężczyzną
Jak wytrzymać z mężczyzną
Joanna Chmielewska
Margit Sandemo: Zauroczenie
Zauroczenie
Margit Sandemo
Graham Masterton: Strach
Strach
Graham Masterton
Barbara Cartland: Córka Pirata
Córka Pirata
Barbara Cartland
Отзывы о книге «Zwiadowca Piekieł»

Обсуждение, отзывы о книге «Zwiadowca Piekieł» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.