Jarosław Grzędowicz - Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3

Здесь есть возможность читать онлайн «Jarosław Grzędowicz - Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

PAN Z WAMI. Jako i ogród jego. Wstąpiwszy, porzućcie nadzieję. Oślepną monitory, umilkną telefony. Tu włada magia.
WŁADZA… Wystarczyło zaledwie czworo obdarzonych jej pełnią Ziemian, by z planety Midgaard uczynić prawdziwe piekło.
VUKO DRAKKAINEN… Podąża śladami ich przerażającego szaleństwa. Z misją: Zlikwidować! Wsadzić do promu i odesłać na Ziemię, albo zabić. I pogrzebać na bagnach. Problem w tym, że oni stali się… Bogami.
FILAR, cesarski syn, w krótkim życiu zaznał już losu władcy i wygnańca, wodza i niewolnika. Podąża ku przeznaczeniu, szukając ratunku dla swego skazanego na zagładę świata. Podobnie jak Vuko, i jego próbowano już zabić na najprzeróżniejsze sposoby.
Wsiadasz? Lodowy drakkar topnieje…

Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3 — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Aha – powiedział Drakkainen, po czym podszedł do Benkeja i grzmotnął go czołem w twarz, gubiąc tandetną koronę. – To zróbcie dwie pary noszy. I jego też nakryjcie, bo czegoś goły łazi. I zbieramy się stąd, tylko dajcie mi pięć minut na osobności.

A potem odszedł na bok, na skraj lasu. Sięgnął po coś za pazuchę i siedział długo, patrząc na swoje ręce, na których nic nie było.

– Perkele pimppi… dlaczego? – wyszeptał.

I wtedy leżąca na jego rękach mała, bezwładna wróżka ze złożonymi skrzydełkami otworzyła oczy.

– Kod dostępu przyjęty – powiedziała słabo i poruszyła końcami skrzydeł. A potem usiadła ciężko na jego dłoni.

– Płakałeś nade mną – zauważyła. – Twoja łza spadła mi na usta.

– Nieprawda. Nigdy więcej mi tego nie rób.

– A dlaczego? – zapytała, splatając wdzięcznie nóżki.

– Bo jesteś projekcją mojego umysłu, perkelel Myślałem, że dostałem wylewu czy coś takiego. Zbierajmy się stąd. Do roboty, mała. Rozrzucam pojemniki, a ty drenujesz dolinę. Do zera. Tak żeby van Dyken nie zdołał tu zrobić nawet sztuczki z monetami.

Wrócił do swoich, kiedy Grunaldi perorował akurat asasynom:

– To, że ktoś rozmawia ze swoimi rękami, wcale nie znaczy, że jest niespełna rozumu. Wielu tak robi. Na przykład mój wuj…

– Ruszać się – powiedział Drakkaien. – Stłukłem kolejne kryształy, tak jak w tej jaskini. Ściągają pieśni bogów. Kiedy tylko się zamkną, zabierajcie je i zmywamy się stąd. Musimy ją wsadzić do skrzyni, zanim się obudzi, bo wszystko zacznie się od początku. I jeszcze jedno, tym razem dobra wiadomość, chyba znowu będę potrafił czynić.

Dalej był już tylko pospieszny marsz z obciążeniem. Dwoje noszy, trzy jajowate zasobniki ciężkie od pieśni bogów, zaśnieżony las i jaskinia. I plączący się po dolinie osłupiali, obdarci i wygłodzeni ludzie, patrzący wokół nieprzytomnym wzrokiem, jak ofiary bombardowania domu wariatów.

W wielkiej pieczarze nie było ani śladu wężowego cielska, ucichły szepty i nawoływania, żadne cienie nie przemykały w zakamarkach.

Drakkainen ześlizgnął się na dno jaskini, pomanipulował przy kontenerze, który zasyczał, wypuszczając kłęby pary, i otworzył się, ukazując galaretowate, pokryte śluzem wnętrze.

– Dawać ją!Odwinięto Passionarię z płaszcza, po czym Vuko chwycił ją za kostki, a Warfnir pod pachy i złożyli w podłużnym pojemniku jak w muszli wielkiego małża. Otaczająca kobietę tkanka poruszyła się, wijąca się wężowato macka wsunęła do jej ust, kolejne oplotły ciało i pokrywa się zamknęła.

– Ohyda – zawyrokował Spalle. – Zupełnie jakby ją to pożarło. Nie udusi się tam w środku?

– Nie – powiedział Vuko niepewnie. – To jest jak łono matki. Odżywi ją, napoi, da oddech i ukołysze. Jeśli jednak nie, to zaraz potem zamknę w tym Fjollsfinna.

– Ohyda – powtórzył Blekot. – Wolałem to nieść, kiedy były w tym tylko pieśni bogów.

– Każdy ma co nieść – oznajmił filozoficznie Drakkainen.

Potem znów przeciskali się przez jaskinię aż do ciasnego wyjścia.

Filar wygramolił się pierwszy, za nim szedł Vuko, później Tasznik i Blekot holujący zasobnik z Panią Bolesną.

Ledwo ustał chrobot żwiru pod podeszwami butów Filara, chłopak rzucił się z powrotem do tunelu i przez moment Drakkainen miał przed sobą jego pobladłą, przerażoną twarz.

– Do tyłu! – krzyknął i nagle zniknął. Dosłownie jakby wyssało go w próżnię.

Drakkainen rzucił się w otwór, ale Filara nie było.

Na zewnątrz leżały tylko pokrwawione ciała trzech asasynów, którzy odeszli do swojego Ogrodu, a dalej na zboczu stało kilkudziesięciu jeźdźców na koniach okrytych łuskowanymi pancerzami, które upodabniały ich do ryb głębinowych, oraz rząd kołyszących się i potrzaskujących ostrzami krabów.

Jeden z jeźdźców wracał właśnie do szeregu, wlokąc za sobą na arkanie bezwładne ciało Filara, syna Oszczepnika, które zostawiało na śniegu krwawy ślad.

– Ulfie! Z tyłu… – krzyknął ktoś. – Wąż się obudził!

Zamknięta w zbiorniku Passionaria Callo otworzyła czerwone oczy.

Koniec tomu trzeciego

Jarosław Grzędowicz - фото 56

Jarosław Grzędowicz

Pan Lodowego Ogrodu Tom 3 - фото 57
***
Pan Lodowego Ogrodu Tom 3 - фото 58
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3»

Обсуждение, отзывы о книге «Pan Lodowego Ogrodu. Tom 3» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x