Margit Sandemo - Zaklęty las

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo - Zaklęty las» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Zaklęty las: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Zaklęty las»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Tiril, Erling i Móri wyruszają w podróż, podczas której mają poznać szczegóły prawdziwego pochodzenia Tiril. Ślady prowadzą do Tiveden, głębokich leśnych ostępów ciągnących się między jeziorami Wener i Wetter. Towarzyszy im baronówna Catherine von Zuiden.
Niebezpieczna wyprawa… W mrocznych lasach pełnych drapieżników grasują niewidzialne istoty, a w dodatku zazdrosna Catherine z nienawiścią spogląda na Tiril…

Zaklęty las — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Zaklęty las», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать
Margit Sandemo Zaklęty las Saga o czarnoksiężniku tom 3 Przełożyła Iwona - фото 1

Margit Sandemo

Zaklęty las

Saga o czarnoksiężniku tom 3

Przełożyła Iwona Zimnicka

Księgi złych mocy

Przyczyna wszystkich dziwnych i przerażających wypadków, przez jakie musiała przejść pewna młoda dziewczyna z zachodniego wybrzeża Norwegii na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku, zawiera się w trzech księgach zła, dobrze znanych z najbardziej mrocznego rozdziału w historii Islandii.

Księgi pochodzą z czasów, gdy w Szkole Łacińskiej w Holar, na północy Islandii, rządził zły biskup Gottskalk, czyli z okresu pomiędzy latami 1498 a 1520. Biskup uprawiał prastarą i już wtedy surowo zakazaną czarną magię; Gottskalk Zły nauczył się wiele o magii w osławionej Czarnej Szkole na Sorbonie.

Szkoła Łacińska w Holar była za panowania Gottskalka tak niebezpieczna, że macki zła rozciągały się stamtąd zarówno w czasie, jak i w przestrzeni; żądza posiadania owych trzech ksiąg o piekielnej sztuce rozpalała się w każdym, kto o nich usłyszał. Ani jedna dusza nie pozostała wobec nich obojętna.

Zresztą… Aż do naszych dni przetrwała ich ponura, budząca lęk sława.

Rozdział 1

Baronówna Catherine van Zuiden…

W chwili gdy poznała Tiril Dahl i jej psa Nera, podróżujących w towarzystwie dwóch przyjaciół, bogatego Erlinga Müllera i tajemniczego Móriego (których natychmiast postanowiła uwieść), miała już za sobą bogatą przeszłość.

Przyszła na świat w szlacheckiej flamandzkiej rodzinie. Rodzina ta naprawdę znała swoją wartość.

Najbardziej liczyły się w niej konwenanse. Na drobne skandale zawsze patrzono przez palce, o ewentualnych skokach w bok nigdy nie wspominano, pod warunkiem, że nie rzucały się w oczy. Strój odpowiedni do sytuacji, umiejętność dobrania właściwego widelca do ryby i nie- dostrzeganie pospólstwa, kłaniającego się czapką do ziemi, miały większe znaczenie niż cierpienia samotnych panien szlochających w eleganckich komnatach czy zapomnianych starych ciotek, żyjących w wielkiej biedzie. Byle tylko nie pokazać, że każdy grosz trzeba wielokrotnie obracać w dłoni, byle tylko uśmiechać się do innych przedstawicieli tej samej warstwy społecznej, a wtedy przepłakane noce i zdarte pończochy przestawały się liczyć. Najistotniejsza w życiu była fasada, blichtr.

Mała Catherine bardzo wcześnie zaczęła się przeciw temu burzyć. Potrafiła na przykład z czystej złośliwości pozamieniać wszystkie szklanki na pięknie nakrytym stole babci, za co dostawało się pokojówce, albo w rozmowie z ogrodnikiem zarzucać mu, że lilie zwiędły, zanim ona im na to przyzwoliła. Takie zachowanie w jej rodzinie uważano za naganne. Owszem, można było zrzucać winę na podwładnych, lecz komuś należącemu do rodziny nie wypadało prowadzić rozmów z osobą niższego stanu. Catherine dopuszczała się jeszcze wielu innych skandalicznych wybryków – zjeżdżała po szerokiej poręczy schodów w swojej najlepszej sukience lub po prostu nie stawiała się na nudne spotkania. Gdy uważała, że kuzynka Charlotte mizdrzy się do panów, nie wahała się mówić o tym otwarcie. Głośno i wyraźnie.

Oczywiście przyswoiła sobie tę jakże ważną dla szlachty zasadę noblesse oblige , szlachectwo zobowiązuje, lecz interpretowała ją na swój własny sposób. Gdy zauważyła, że pospólstwo (do którego między innymi zaliczał się Bogu ducha winien ogrodnik), zanadto się spoufala, jeśli ktoś zwrócił się do niej na „ty” zamiast „jaśnie pani” lub „baronówno”, potrafiła stać się zimna jak lód i odejść ze wzgardą. Takiego biedaka od tej pory traktowała jak powietrze. Jeśli natomiast spodobało jej się towarzystwo szlacheckich i nieszlacheckich, lecz bardzo zamożnych dzieci, umiała się naprawdę dobrze bawić, zapominając o wszelkich zasadach taktu, dobrego tonu i etykiety.

Catherine dawno już postanowiła, że posmakuje w życiu wszystkiego.

Nie byłoby właściwie w tym nic złego, gdyby do tej zasady dodać: „dopóki nie wyrządzi się krzywdy lub nie zrani innych”.

Tej jednak reguły Catherine się nie trzymała. Często zdarzało jej się sponiewierać bliźnich, bywała okrutna, a nawet bezwzględna. W takich momentach okazywała się szlachcianką po koniuszki palców, a osoba, która popadła w jej niełaskę, czuła się jak pisklę ścigane przez jastrzębia.

Niełaska ta dotykała zarówno dzieci, jak i dorosłych, rodzina także nie uchroniła się przed ciętymi niczym uderzenia batem komentarzami Catherine. Najczęściej spadały one na kuzynkę Charlotte, nieznośną nastolatkę, która nie umiała zachowywać się naturalnie. Przy każdej okazji wykonywała wiele idiotycznych, niby kobiecych gestów, które tylko w jej mniemaniu wyglądały wytwornie, inni uważali je za śmieszne. Mówiła wówczas udawanym dziecinnym piskliwym głosikiem, nieprzyjemnym dla ucha.

Mała Catherine natomiast z czasem stała się rodzinnym enfant terrible , okropnym dzieckiem, albo inaczej: czarną owcą. Nie da się jednak zaprzeczyć, że odznaczała się inteligencją. Prędko nauczyła się mówić po francusku, grać na szpinecie i pięknie haftować. Na tym powinna zakończyć edukację, lecz jej to nie wystarczało. Miała wrodzoną potrzebę napięcia i dramatycznych przygód, często dość szokującą otoczenie.

Była prześlicznym dzieckiem i może właśnie dlatego na ogół wybaczano jej przewinienia, jakich się dopuszczała. Doskonale potrafiła wykorzystywać swą urodę i rozbrajający wdzięk.

Bardzo wcześnie odkryła oszałamiającą moc zauroczenia i erotyzmu. Chętnie pozwalała się dotykać młodym chłopcom, których sama uznała za pociągających. Starsi mężczyźni być może zbyt nachalnie obłapywali dziewczynę, ale Catherine bawiło ich podniecenie. W dodatku kiedy wujaszkowie gładzili ją po piersiach, których jeszcze nie było widać, albo przypadkiem zawadzili o pewne miejsce poniżej, jej ciało przenikało rozkoszne drżenie. Gdy jednak stawali się zbyt natarczywi, panna szlachcianka umiała mocno trzepnąć ich po palcach, urażona odwracała się plecami i znikała w dalszych komnatach. Nikomu nawet przez myśl nie przeszło, że podniecona szła prosto do swojego pokoju i w uniesieniu dalej dotykała owego niezwykłego miejsca swego ciała.

Kiedyś ukryta za ciężkimi zasłonami obserwowała Charlotte i pewnego pana w średnim wieku, który złożył wizytę w jej pokoju. Przyglądała się pieszczotom kochanków i czuła, jak rozpala się w niej rozkoszny ogień, a kiedy schadzka dobiegła końca, nie mogła dłużej nad sobą panować.

Ale chociaż wielu starszych i młodszych hrabiów i baronów usiłowało zdobyć młodziutką Catherine, panna bardzo świadomie wyznaczyła granice. Catherine, w przeciwieństwie do Carli, była twarda i dokładnie wiedziała, czego chce.

Prędzej czy później jednak lekkomyślne flirtowanie z mężczyznami musiało skończyć się źle. Catherine w wieku dwunastu, prawie trzynastu lat, postanowiła, że tak jak kuzynka Charlotte musi „skosztować owoców miłości”. Ogromnie też ich była ciekawa.

W pewien letni wieczór zwabiła do labiryntu z żywopłotu trzech młodych, nieopierzonych szlachciców.

Dostała to, czego chciała. Tego wieczoru bezpowrotnie straciła wianek, a młodzieńcy, wszyscy trzej, mogli wreszcie naprawdę dać upust swoim żądzom.

Cala sprawa z pewnością rozeszłaby się po kościach, gdyby nie najmłodszy z chłopców, pobożny piętnastolatek, który za wszelką cenę pragnął się wyspowiadać.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Zaklęty las»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Zaklęty las» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Margit Sandemo - Las Ma Wiele Oczu
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Gdzie Jest Turbinella?
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Przeklęty Skarb
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Kobieta Na Brzegu
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Miasto Strachu
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Magiczne księgi
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Cisza Przed Burzą
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Zbłąkane Serca
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Lód I Ogień
Margit Sandemo
libcat.ru: книга без обложки
Margit Sandemo
Margit Sandemo - Milczące Kolosy
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Zaklęty las»

Обсуждение, отзывы о книге «Zaklęty las» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x