• Пожаловаться

Margit Sandemo: Droga Na Zachód

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo: Droga Na Zachód» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Margit Sandemo Droga Na Zachód

Droga Na Zachód: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Droga Na Zachód»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Dwunastoletniemu Dolgowi udaje się wyrwać ojca, islandzkiego czarnoksiężnika Móriego, ze szponów śmierci. Nadszedł czas, by pośpieszyć na ratunek Tiril, matce Dolga, a żonie Móriego, uprowadzonej przez rycerzy Zakonu Świętego Słońca. Ojciec i syn wyruszają na zachód, ku Pirenejom, gdzie – jak widzieli ostatnio – więziono Tiril. Nie przypuszczają, że zły kardynał von Graben już zastawił pułapkę…

Margit Sandemo: другие книги автора


Кто написал Droga Na Zachód? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Droga Na Zachód — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Droga Na Zachód», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать
Margit Sandemo Droga Na Zachód Saga o czarnoksiężniku 8 Ritted mot väster - фото 1

Margit Sandemo

Droga Na Zachód

Saga o czarnoksiężniku 8

Ritted mot väster

STRESZCZENIE

Dwunastoletni Dolg, bardziej elf niż człowiek, obdarzony został niezwykłymi, nadprzyrodzonymi zdolnościami. Jest synem Móriego, czarnoksiężnika z Islandii, i Norweżki Tiril, córki austriackiej księżnej Theresy. Dolg ma dwoje młodszego rodzeństwa, Taran i Villemanna. Najlepszym przyjacielem rodziny jest Erling Müller, kupiec z Bergen. Bardzo ważna postać to pies Nero. Rodzinie towarzyszy także grupa duchów i sił przyrody, które Móri przywiódł z Innego Świata, kiedy to ośmielił się przekroczyć granice tego, co człowiekowi zakazane.

Wszyscy oni przypadkiem stali się wrogami założonego przed wiekami tajemniczego i złego zakonu rycerskiego, którego wielkim mistrzem jest kardynał von Graben. Celem braci jest odnalezienie Świętego Słońca, złocistej kuli; jej pochodzenia rodzina Tiril z wolna zaczyna się domyślać.

Tiril więziona jest przez braci zakonnych w zamku w Pirenejach. Rycerze za pomocą wymyślnych tortur postanowili wydobyć wszelkie znane jej informacje związane ze Świętym Słońcem. Najbliżsi Tiril wyruszyli jej na ratunek.

Dolg wykorzystując moc niebieskiego kamienia zdołał przywrócić do życia swego ojca, Móriego, którego usiłowali zgładzić rycerze Zakonu Świętego Słońca. Przyjaciele wiedzą teraz, że na początku istniały trzy szlachetne kamienie: niebieski, czerwony i samo Święte Słońce.

Nie wiedzą jednak, że gwardziści kardynała zaczaili się w lesie w okolicy Sankt Gallen w Szwajcarii z postanowieniem zgładzenia całej ich grupy. Zmierzają wprost w zasadzkę.

Rozdział 1

Z powozu schowanego wśród drzew kardynał von Graben ze źle skrywaną radością przyglądał się swoim ludziom, wyczekującym na znienawidzonych wrogów.

Upływające lata nie obeszły się z von Grabenem zbyt łaskawie.

Dłonie o starczo bladych paznokciach i obrzmiałych stawach mocno zaciskały się na poręczy przy drzwiczkach karety. Oczy zapadły się głęboko w czaszkę, spod wpółprzymkniętych powiek prawie nie było ich widać. Zdawało się, że wystające kości policzkowe i szczęki z długimi pożółkłymi zębami przebiją skórę, jak u człowieka nie żyjącego już od dłuższego czasu. Właściwie nie było to dalekie od prawdy, Wielki Mistrz Zakonu przekroczył już bowiem naturalną długość życia. Nieznacznie wprawdzie, lecz nie da się ukryć, że znajomość magii pomogła mu w pewnym stopniu przezwyciężyć naturę.

Ważniejsze ponad wszystko było dla niego utrzymanie się przy życiu do czasu odszukania Świętego Słońca.

Teraz właśnie możliwość przedłużenia ziemskiej egzystencji znalazła się w zasięgu ręki, dlatego też zapadnięte oczy kardynała rozgorzały blaskiem.

Nareszcie raz na zawsze rozprawi się z tą irytującą rodziną, myślał triumfalnie. Błękitny kamień będzie należeć do niego. Dzięki szafirowi przeżyje jeszcze kilka lat, tyle, ile potrzeba na odnalezienie Świętego Słońca. To konieczne, absolutnie konieczne, bo przecież tylko on jest godzien je mieć. Wszyscy członkowie Zakonu o tym wiedzieli, choć nie chcieli się do tego przyznać. Oni także pożądają Słońca, myślał kardynał z pogardą, ale im, tej bandzie bezrozumnych głupców, to się nie uda. Przydali mu się jednak, pomogli w zebraniu pozostałych na świecie okruchów informacji na temat Słońca. Czyżby sądzili, że należy im się za to nagroda?

A dlaczego niby miałoby tak być? Na cóż Wielkiemu Mistrzowi bracia zakonni, kiedy już odnajdzie Słońce?

Nozdrza zadrżały mu z gniewu. Nos von Grabena zawsze był cienki i wydłużony, a ponieważ nos i uszy człowieka nie przestają rosnąć przez całe życie, twarz kardynała sprawiała wrażenie nieprawdopodobnie wprost długiej i wąskiej, a w jego mniemaniu odznaczała się niezwykłą szlachetnością. Uszu, wielkich jak wachlarze, nie zdołały przesłonić kępki stalowosiwych włosów.

Teraz jednak najważniejszy był szafir, ów cudowny niebieski kamień, który zdołał przywrócić życie czarnoksiężnikowi Móriemu. Wyciągnął też jednego z podwładnych Zakonu z bagniska i dokonał wielu innych cudów.

Już niedługo kamień należeć będzie do von Grabena…

Jego żołnierze otrzymali rozkaz zabicia grupy podróżników i przyprowadzenia do niego tylko chłopca. Kardynał nie mógł sobie przypomnieć, czy polecił im wziąć go żywcem, pamięć zaczęła mu szwankować, lecz marny los tego, kto ośmieliłby się to zauważyć! Najważniejsze, aby nie dotykali rzeczy dzieciaka, nie wolno wszak dopuścić, aby znaleźli szafir. Szafir należał przecież tylko i wyłącznie do niego, do Wielkiego Mistrza!

Dlaczego to nie on lub ktoś z jego Zakonu odnalazł bezcenny kamień? Dlaczego udało się to paskudnemu pomiotowi czarnoksiężnika? Twierdzono wszak, że chłopiec nie jest ludzką istotą.

I jak to się stało, że nikt wcześniej nie natrafił na szafir? Gdzie był przez wszystkie stulecia? Wszak to ludzkie ręce musiały go oszlifować, nadać idealny kształt kuli. Podobno kamień był olbrzymi, powiadano, że ledwie mieści się w dłoniach. Doskonały, bez żadnej skazy.

Kardynał musi go mieć!

Grymas oburzenia wykrzywił długą twarz. Biskup Engelbert wiedział o istnieniu dwóch innych kamieni, czerwonego i niebieskiego, w dzieciństwie usłyszał o nich od Habsburgów. Nie pamiętał o tym jednak, przypomniał sobie dopiero niedawno, zaledwie przed kilkoma dniami!

Cóż za dureń z tego Engelberta, kardynał stanowczo zbyt długo osłaniał bratanka. Na szczęście biskup przestał się już liczyć. Okrył się niesławą, doznał upokorzenia, cesarz odebrał mu tytuł. Kardynał von Graben nie mógł się przyznawać do bliskiej znajomości z takim człowiekiem, więc i on odciął się od zdegradowanego biskupa.

Wśród mężczyzn przy drodze zapanował niepokój.

Wróg się zbliżał. Kardynał usiadł wygodniej, sprawdził, czy pozostaje niewidoczny z drogi, i wytężył jastrzębie oczy.

Rozdział 2

Niepokój od pewnego czasu dręczący Móriego przybrał na sile.

Przemierzali lesiste pustkowia, w które nie zapuściłby się nikt przy zdrowych zmysłach, nawet by ich zaatakować. A jednak Dolg także odczuwał podenerwowanie, Móri poznał to po czarnych oczach syna czujnie badających okolicę.

Czarnoksiężnik z wielką ulgą przyjął fakt, że Taran i Villemann zawrócili razem z nieszczęśliwymi dziećmi von Virneburg, służącym i pokojówką Edith. Przynajmniej o nich nie musiał się martwić.

Przyjrzał się swoim towarzyszom. Theresa i Erling jechali oczywiście obok siebie. Dwóch żołnierzy cesarza otwierało pochód, dwóch zamykało. Bernd i Siegbert, wiejscy parobcy, zatopili się w rozmowie. Dolg starał się trzymać blisko Móriego, a Nero sprawiedliwie obdzielał łaskami wszystkich uczestników wyprawy, biegając po kolei od konia do konia. Najchętniej jednak, jak przystało prawdziwemu psu – przewodnikowi, trzymał się z przodu.

Grupa skurczyła się więc do dziesięciu osób, ale zawróciło czworo najsłabszych i pozostali tylko najsilniejsi. Bez wątpienia jednak Theresę i Dolga należało chronić, choć oboje bardzo chcieli uczestniczyć we wszystkim.

Cóż za okropnie ponury las! Światło dnia ledwie prześwitywało przez ciężkie, gęste korony drzew.

– Odnoszę wrażenie, że śledzą nas zmrużone oczy złych istot, ukrytych w głębi lasu – powiedział Dolg.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Droga Na Zachód»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Droga Na Zachód» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Margit Sandemo: Oblicze zła
Oblicze zła
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Zaklęty las
Zaklęty las
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Blask twoich oczu
Blask twoich oczu
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Światła Elfów
Światła Elfów
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Próba Ognia
Próba Ognia
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Wielkie Wrota
Wielkie Wrota
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Droga Na Zachód»

Обсуждение, отзывы о книге «Droga Na Zachód» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.