• Пожаловаться

Margit Sandemo: Wyprawa

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo: Wyprawa» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Margit Sandemo Wyprawa

Wyprawa: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Wyprawa»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Po unieszkodliwieniu wiedźmy Griseldy wyrusza w Ciemność wielka ekspedycja, której celem jest ocalenie olbrzymich jeleni. Podczas wyprawy okazuje się, że wielu jej młodych uczestników cierpi z powodu nieszczęśliwej miłości. W Królestwie Ciemności czają się złe istoty, o których nikt dotychczas nie słyszał. Nawet pomocnicy Móriego i Ludzi Lodu mają problemy z ich pokonaniem.

Margit Sandemo: другие книги автора


Кто написал Wyprawa? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Wyprawa — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Wyprawa», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Elja i druga kobieta krzyczały rozdzierająco, lecz nawet im nie mogli okazać łaski. Obie kolejno zmieniły się w kupki popiołu, Nauczyciel bez sprzeciwów przekazał je Dolgowi, żadna nie uszła.

Pozostawał Hannagar, trzymany w szachu przez Zwierzę.

– Lenore! – wrzasnął ten nieczłowiek. – Ty mi pomożesz, zawsze przecież mnie kochałaś! Każ temu idiocie Ramowi zaprzestać wygłupów. Będę dla ciebie…

– Odsuń się, Zwierzę – spokojnie poprosił Marco.

W momencie gdy tylko poczuł, że jest wolny, Hannagar przetoczył się w bezpieczne miejsce wśród jeleni, gdzie blask farangila nie mógł go dosięgnąć, nie wyrządzając przy tym krzywdy zwierzętom.

– Lenore! We dwoje podbijemy cały świat! Najpierw Królestwo Światła, a potem świat na powierzchni Ziemi – wrzeszczał straszny głos. – Ja mam władzę, rozumiesz? Moc zła jest większa od wszystkiego innego!

– Widzę – rzekł Dolg łagodnie, gdy niewidzialne ręce uniosły Hannagara w górę. Odsunęły go od stanowiących ochronę jeleni i z powrotem ułożyły w przejściu, gdzie farangil położył kres jego mocy.

Czerwona kula zgasła, zapadła cisza.

– Otwórzcie drzwi! – nakazał Ram.

Za pomocą zwykłej zmiotki i śmietniczki usunięto wszystkie najdrobniejsze nawet ziemskie szczątki potwornych bestii. Najpierw jednak Nauczyciel, Móri i Marco odmówili nad nieszczęsnymi zaklęcia i błogosławieństwa.

Wiatr porwał popioły na piaskową pustynię.

Juggernaut znów wziął kurs na dom, a mur cicho zamknął się za nimi.

24

Wrócili do domu. Jelenie przechodziły kwarantannę, oni również przez kilka dni musieli się jej poddać.

Właśnie tam Sol odbyła z Markiem kolejną rozmowę, tym razem w złocistym blasku Świętego Słońca.

– I jak, Sol, wciąż chciałabyś być zwyczajnym człowiekiem?

– Oczywiście zabawne jest niekiedy być duchem – odparła Sol ze śmiechem. – To dopiero była akcja na pokładzie Juggernauta! A czy nie mogłabym być i tym, i tym? Człowiekiem zdolnym kochać i być kochaną, i duchem w razie potrzeby?

– Twoją prośbę trudno nazwać skromną – śmiał się Marco.

Sol westchnęła:

– Ach, chciałabym mieszkać w porządnym domu w pobliżu wszystkich moich przyjaciół, którzy uczestniczyli w ekspedycji, ale chciałabym też móc w jednej chwili przenieść się do świata duchów i tam praktykować czarodziejskie sztuczki. I potem znów wrócić i być cnotliwą, przyzwoitą kobietą, w każdym razie umiarkowanie cnotliwą. Marco, rozmawialiśmy ostatnio o tobie, o tym, że ty i Dolg nie potraficie czuć ziemskiej miłości, czyli…

– Wiem, co to znaczy – prędko przerwał jej Marco. – Ale nie zawsze podobają mi się twoje określenia.

Sol uśmiechnęła się szeroko.

– Ale z Tiili ci się udało, jesteś więc zdolny do aktu miłosnego. Czy teraz dość ładnie się wyraziłam? To znaczy, że to potrafisz?

– Pewnie tak – odparł Marco z namysłem. – Ale to był szczególny przypadek, Sol, byłem do tego zmuszony, by uratować wszystkich i wszystko na świecie, lecz tak naprawdę wcale mnie to nie interesuje, nie miewam na to ochoty. Z wieloma kobietami i dziewczętami łączy mnie głęboka przyjaźń, również z tobą, lecz miłość…? Nie wiem, co to jest, Sol.

– A chciałbyś wiedzieć?

– Tak. Rozumiem, że czegoś mi brakuje, Dolg też mówi to samo.

Sol popatrzyła na niego z szelmowskim błyskiem w oku.

– W mieście nieprzystosowanych twierdzą, że macie się ku sobie.

– Wiem, ale to nieprawda, jesteśmy tylko nadzwyczaj dobrymi przyjaciółmi i nie należy mówić tak o czystej, pięknej przyjaźni.

– Ja też tak uważam. A gdybyś kiedykolwiek zmienił zdanie, gdyby cię to zainteresowało albo miałbyś ochotę, to wiesz, gdzie mnie szukać.

Marco śmiał się już teraz pełnym głosem.

– Bardzo ci dziękuję, Sol, będę o tym pamiętać.

Sol poufale wzięła go pod rękę.

– No właśnie, Dolg. Dlaczego zawsze wszystkim tak go żal?

– Nie wiem – odparł Marco. – Przypuszczam, że brakuje mu czegoś bardzo istotnego.

– Może narzeczonej?

– Jesteś niemożliwa, czy ty nigdy o niczym innym nie myślisz? Chodź, wejdziemy do środka!

Wstrząsające przeżycia wciąż tkwiły w nich wszystkich bardzo mocno, nie dawało się o nich zapomnieć.

Ale nie przez cały czas.

Oriana i Thomas radowali się wspólną przyszłością. Oboje niezwykle cieszyli się na to, co ich czeka. Nic nie chcieli robić na siłę. Długotrwałe staroświeckie zaloty, proszone herbatki i obiady, kwiaty, czekoladki i krótkie wieczorne przechadzki, umizgi i nieśmiała odpowiedź, zdaniem Oriany to aż za dobre, by mogło być prawdą.

Miranda promieniała jak słońce, razem z Gondagilem planowali już urządzenie pokoju dziecinnego i zajmowali się wszystkimi sprawami, które interesują przyszłych rodziców. Gondagil z wielką troską myślał o zdrowiu żony.

Elena i Jaskari ciągnęli swą nie kończącą się historię, wyglądało na to, że nigdy nie będą tak naprawdę razem, oddalili się od siebie bardziej niż kiedykolwiek, choć oboje gorąco pragnęli, by było inaczej.

A matka Helgego w każdej napotkanej kobiecie widziała dziwkę.

Tsi-Tsungga i Siska spotkali się pewnego dnia w drodze na basen. Zatrzymali się.

– Księżniczko – powiedział Tsi wzruszony. – Jak miło znów cię widzieć!

Siska nie mogła odpowiedzieć, skinęła mu tylko głową. Bardzo dużo o nim myślała, zaskakująco dużo. Przeżywała w pamięci wszystko, co przydarzyło się na bagnach i w koronie drzewa. Nie nad wszystkim miała odwagę się zastanawiać, bo serce zaczynało jej mocno walić, a ciało znów przeszywał tamten rozkoszny dreszcz.

Ale on przecież był elfem ziemi, leśnym faunem.

Którego wszystkie dziewczęta pragnęły wziąć w objęcia.

Żadna jednak nie zbliżyła się do niego tak jak ona.

Stał teraz przed nią tylko w ręczniku wokół bioder. Ona owinęła się swoim jak sarongiem. Tsi sprawiał wrażenie nieszczęśliwego.

– Księżniczko, muszę z tobą porozmawiać.

– No cóż – rzekła obojętnie. – Możemy gdzieś pójść.

Na tarasie stało mnóstwo marmurowych skrzynek, w których rosły najpiękniejsze kwiaty, ich zapach wprost upajał, sprawiając, że Sisce było jeszcze trudniej. Stała tam ławeczka, w pobliżu nie było żadnych ludzi. Siska usiadła na niej, pilnując, by ręcznik jej się przy tym nie zsunął.

– Sisko, tak bardzo mi trudno.

– Naprawdę? – spytała cicho.

– Wiele o tobie myślałem.

Nie odpowiadała, czekała.

– Wydaje mi się, że jesteśmy sobie tacy bliscy – rzekł Tsi.

No tak, tak można powiedzieć.

– Widzisz, Sisko, nie mam innej osoby, której mógłbym zaufać. Czy ty możesz mi pomóc?

– W jaki sposób? – spytała, nie podnosząc oczu. Policzki jej się zapłoniły.

Tsi zaczął się wiercić, zaniepokoiła się o jego ręcznik przy tym ruchu odsłoniła się wewnętrzna strona muskularnego uda, musiała odwrócić wzrok.

– Och, nie wiem, jak mam to powiedzieć i proszę cię nie gniewaj się na mnie!

– Na pewno się nie pogniewam.

– Wiesz, że nigdy nie wyrządziłbym ci krzywdy.

– Wiem, Tsi.

Zebrał się na odwagę.

– Ale często jest mi bardzo trudno, zwłaszcza od tamtej pory, kiedy byłem z tobą, na drzewie. Potrzebuję… Jestem bardzo zmysłową istotą, wszyscy to powtarzają, i niekiedy potrzebuję uwolnić tkwiące we mnie napięcie, a przecież wiesz, że z nikim nie wolno mi się łączyć. Owszem, radzę sobie sam, kiedy jest mi zbyt ciężko, ale to nie jest ani trochę zabawne. Zastanawiałem się… byliśmy już tak blisko, mogę więc ci się zwierzyć i spytać, czy zechcesz mi pomóc?

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Wyprawa»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Wyprawa» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Margit Sandemo: Strachy
Strachy
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Czarne Róże
Czarne Róże
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Ciemność
Ciemność
Margit Sandemo
Sandemo Margit: Sol Z Ludzi Lodu
Sol Z Ludzi Lodu
Sandemo Margit
Margit Sandemo: Wiatr Od Wschodu
Wiatr Od Wschodu
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Cisza Przed Burzą
Cisza Przed Burzą
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Wyprawa»

Обсуждение, отзывы о книге «Wyprawa» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.