• Пожаловаться

Margit Sandemo: Otchłań

Здесь есть возможность читать онлайн «Margit Sandemo: Otchłań» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Margit Sandemo Otchłań

Otchłań: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Otchłań»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Dwudziestoletnia Sol Angelica wybierała się w wielki świat. Nareszcie była wolna, nareszcie mogła zrealizować swoje marzenia i odszukać Wzgórze Czarownic, mogła też do woli czcić Księcia Ciemności. Ale Sol nie pochłaniały wyłącznie czary i zło. Miała w sobie również wiele ciepła i miłości. Dla swoich bliskich była gotowa ryzykować życiem, a nawet je poświęcić…

Margit Sandemo: другие книги автора


Кто написал Otchłań? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Otchłań — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Otchłań», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Nosił długie buty, które Sol niezwykle przypadły do gustu. Był taki przystojny!

Wkrótce zaczęła reagować jak prawdziwa kobieta. Jej wzrok zatrzymywał się na strojach przechodzących dam.

– A więc to tak należy teraz wyglądać? Jaka się muszę wydawać niemodna! Chyba się gdzieś ukryję, Dagu!

Roześmiał się. On również był nią zachwycony pomimo jej prostego norweskiego odzienia.

– Nie ma ku temu żadnego powodu. Och, jakże ja sobie z tym poradzę?

– Z czym?

– Z utrzymaniem wielbicieli z daleka od ciebie!

– A dlaczego trzymać ich z daleka? – roześmiała się Sol i Dag wziął to za dowcip, choć w zamierzeniu Sol wcale tak nie było.

– Mieszkam niedaleko. Ten kawałeczek możemy przejść piechotą. Pozwól mi wziąć swój kuferek. O, wcale nie jest taki ciężki. Daj mi też węzełek!

– Nie, sama poniosę.

Dag spojrzał na nią z ukosa, ale nie nalegał.

– Jak się mają wszyscy w domu? – zapytał, kiedy opuścili tętniący życiem port i znaleźli się na ruchliwej ulicy.

Sol szeroko otwierała oczy, przyglądając się wszystkiemu co nowe – ciżbie ludzkiej, zwierzętom na ulicach, wdychała zapach ryb i wodorostów, dymu, odpadków, owoców i jarzyn. Co prawda była kilka razy z Tengelem w Oslo i Akershus, ale teraz to zupełnie coś innego. Tu był wielki świat!

– W domu? W porządku. Mam cię gorąco od wszystkich pozdrowić, naturalnie przede wszystkim od Charlotty. Są też listy, cała masa. I pieniądze.

– To wspaniale – ucieszył się Dag.

– Are zastanawiał się, czy mógłbyś zdobyć dla niego nowoczesną strzelbę. Och, Dagu, to takie interesujące! Popatrz na ten dom! Jaki ogromny!

Podekscytowana paplała bez ustanku.

– Mama Charlotta jest teraz z pewnością bardzo samotna?

– O, tak, z utęsknieniem wyczekuje, aż skończysz studia i znów wrócisz do domu. Ale dużo czasu spędza z Silje.

– A inni? Jak im się wiedzie?

– Tengel jak zwykle ciężko pracuje, opiekując się pacjentami. Wprawdzie próbował ograniczyć swe zajęcia do kilku dni w tygodniu, ale to nie takie proste. Ludzie i tak przychodzą po dotyk jego uzdrawiających dłoni. Przybywają z daleka, a przecież on nigdy nie umiał odmawiać. Zimą grasowała jakaś okropna zaraza, więc zabronił chorym przychodzić do nas do domu, żebyśmy się nie zarazili. Przybywali jednak jak roje much i Tengel był naprawdę zrozpaczony. Udało się nam jednak. Wiesz przecież, że Ludzie Lodu są silni. Tylko twoja babcia, baronowa wdowa, nie była w stanie oprzeć się chorobie.

– Tak, wiem. I ogromnie mi jej brakuje.

– Mnie też – powiedziała Sol cicho. – To wspaniała kobieta. Tengel był wówczas bliski załamania. Łączyły ich silne więzi. Ale w Tengelu jest coś dziwnego, wcale nie widać po nim wieku.

– Pamiętasz chyba Hannę? – zapytał Dag. – Ona też była niebywale stara.

– Czy pamiętam Hannę? – powtórzyła Sol z bólem w głosie. Od razu jednak wzięła się w garść i roześmiała głośno. – Dlatego ja też będę prastara, braciszku. Przeżyję was wszystkich!

– Zobaczymy – odparł Dag, czując się dziwnie nieswojo. – A Silje, jak ona się miewa?

– Silje jest taka jak przedtem. Wesoła i spokojna tak długo, jak długo ma Tengela. Dużo maluje, chyba się trochę zaokrągliła. Ale do twarzy jej z tym. I… Och, zapomniałam o czymś! Liv ma starającego.

Dag zatrzymał się nagle na samym środku ulicy. Jakiś powóz zahamował przed nimi gwałtownie, uskoczyli w bok.

– Co ty mówisz? – wykrzyknął. – Na miłość boską, przecież to jeszcze dziecko!

– Niedługo skończy szesnaście lat, będzie miała siedemnaście. Nie uwierzyłbyś, jest taka łagodna i śliczna. Silje nie była starsza, kiedy zakochała się w Tengelu.

Dag nie słuchał. Jego twarz przybrała kamienny wyraz.

– Moja mała siostrzyczka ma starającego! Co to za człowiek?

– Nie przejmuj się tym tak bardzo! Hm, co mam ci powiedzieć? Jest z dobrej rodziny. Naturalnie nie ze szlacheckiej, przecież Liv też nie jest szlachcianką, ale to bardzo bogata rodzina kupiecka. Ojciec nie żyje. Laurents przejął jego interesy.

– Podoba ci się?

Sol wzruszyła ramionami.

– Nie jest w moim typie – odparła wymijająco.

Ruszyli naprzód. Dag szedł długo w milczeniu. Przywiązywał dużą wagę do opinii Sol o ludziach, nikt bowiem nie umiał oceniać ich tak dobrze jak ona.

– A Liv? Co ona mówi? Nie podnoś sukni tak wysoko, Sol, tu nie jest aż tak brudno!

– Hm, Liv właściwie w ogóle nie mówi zbyt wiele. Tak naprawdę nie wiem, co ona myśli. Słyszeliśmy, że ty też masz zamiar się ożenić. Czy już wkrótce?

– Ja? Kto to powiedział?

– Charlotta. Zrozumieliśmy, że jest jakaś panna Trolle.

– Matka tak powiedziała? Do Liv?

– Do nas wszystkich. Była bardzo szczęśliwa.

– Ależ, moi drodzy – uśmiechnął się Dag zrezygnowany. – Wspomniałem tylko w kilku listach, że ona należy do grupy moich znajomych i że to ładna i miła dziewczyna. No tak, interesowałem się nią trochę, ale nie była moją wybranką. Nie widziałem jej od wielu tygodni! Mama to prawdziwa swatka.

Nie powiedział już nic więcej, Sol mówiła więc dalej.

– A Are to dobry chłopak. Spokojny i życzliwy, najbardziej z nas przywiązany do ziemi. Nie będzie z nim kłopotu.

– Na pewno! Wiesz, tak bardzo tęsknię za nimi wszystkimi. A ty, Sol? Masz jakichś zalotników?

– Ja? – roześmiała się głośno. Skręcili właśnie z głównej ulicy w niewielką, bogatą boczną uliczkę. – Nie. Skąd miałabym ich wziąć?

– Nie przesadzaj! Musisz mieć całe stado wielbicieli!

Spoważniała.

– Być może. Ale oni mnie nic nie obchodzą. Czasami się boję, Dagu. Wydaje mi się, że nie jestem w stanie w nikim się zakochać.

Przyglądał się jej długo, nic nie mówiąc. Potem powiedział lekko:

– Z pewnością nie spotkałaś jeszcze tego właściwego. Wiem przecież, że potrafisz kochać ludzi.

– Tak, moich najbliższych. Ale wiesz, wydaje mi się, że Tengel przysłania mi wszystkich mężczyzn. Nie zrozum mnie źle, nie jestem w nim zakochana, to nie o to chodzi. Ale nikt nie dorasta mu do pięt. Porównuję z nim różnych młodzieńców i żaden nie może się z nim mierzyć.

– To jasne. Tengel jest tylko jeden.

– Tak, i to właśnie jest takie straszne.

Dag się zamyślił.

– Można by powiedzieć, że poszukujesz mężczyzny – ojca, ponieważ nigdy go nie miałaś. Ale tak nie jest. Nie szukasz kogoś o dobroci Tengela, Sol. Szukasz mężczyzny, który miałby jego autorytet i demoniczną siłę!

– Masz rację – powiedziała zrezygnowana.

– Wobec tego powiem ci jedno, kochanie. Tengel wcale nie jest taki silny. Całą siłę czerpie od Silje!

Sol długo milczała.

– Tak – powiedziała w końcu. – Ale jej siła bierze się znów stąd, że ma jego miłość.

– To prawda.

– Po prostu żadne z nich nie mogłoby żyć bez drugiego.

– Tak. Ty i ja mieliśmy wielkie szczęście, że dorastaliśmy w tej rodzinie. Jesteśmy na miejscu. To ta brama.

– Naprawdę wspaniały dom! – powiedziała Sol, z podziwem patrząc na piękną fasadę i złoto-niebieską dekorację w kształcie wachlarza, umieszczoną nad bramą wejściową.

– Tak, i ludzie, u których mieszkam, są bardzo mili. Będziesz miała własny pokój na czas całego pobytu. Niestety, przybywasz w niezbyt odpowiednim momencie. Właśnie zginął ich maleńki synek.

– Umarł?

– Nie, zginął, jak powiedziałem. Zniknął przed trzema dniami.

– Och – westchnęła Sol. – To okropne. Gorsze niż wszystko inne.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Otchłań»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Otchłań» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Margit Sandemo: Strachy
Strachy
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Czarne Róże
Czarne Róże
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Trzy Orły
Trzy Orły
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Tęsknota
Tęsknota
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Złoty Ptak
Złoty Ptak
Margit Sandemo
Margit Sandemo: Las Ma Wiele Oczu
Las Ma Wiele Oczu
Margit Sandemo
Отзывы о книге «Otchłań»

Обсуждение, отзывы о книге «Otchłań» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.