James White - Lekarz Dnia Sądu

Здесь есть возможность читать онлайн «James White - Lekarz Dnia Sądu» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Год выпуска: 2005, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Lekarz Dnia Sądu: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Lekarz Dnia Sądu»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Kapitan-chirurg Lioren należał do najlepszych oficerów Korpusu Kontroli. Jednak gdy trafił na planetę Cromsag, na której nastały czasy barbarzyńskich wojen, jedna jego decyzja przyniosła zgubę wszystkim mieszkańcom. Został uznany za winnego, ale odstąpiono od wymierzenia najsurowszej kary. Zdegradowanego funkcjonariusza skierowano na staż do Szpitala Kosmicznego. Tym razem jako adepta psychologii. Ósmy tom klasycznego cyklu SF.

Lekarz Dnia Sądu — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Lekarz Dnia Sądu», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Najlepiej jedno i drugie, pomyślał Lioren.

Rasa Seldala wyewoluowała na wielkiej planecie, która jednak wirowała bardzo szybko i miała gęstą atmosferę. W żyznych rejonach równikowych panowała przez to stosunkowo słaba grawitacja sprzyjająca rozwojowi rozmaitych latających form życia. Z czasem pojawili się tam również skrzydlaci drapieżcy, którzy jednak okazali się tak masywni dzięki naturalnemu orężu i opancerzeniu, że własny ciężar przywiódł ich w końcu do zguby. Zanim to się dokonało, mniejsi LSVO musieli trzymać się ziemi, gniazda zaś zakładali na drzewach, w głębokich wąwozach i jaskiniach.

Szybko przystosowali się do naziemnego trybu życia i znaleźli swoją niszę pomiędzy małymi zwierzętami i owadami, które wcześniej były ich pożywieniem.

Stopniowo tracili potem zdolność latania, jednak do zmiany doszło zbyt późno, aby ewolucja zdołała zmienić ich skrzydła w chwytne kończyny albo dodać na nich chociaż jakieś wyrostki, dzięki którym mogliby produkować narzędzia. Niemniej presja ze strony wielkich drapieżców i rozmaitych owadów, które były niezwykle liczne, doprowadziła do zmian w budowie głowy i ostatecznie zaowocowała inteligencją.

Nadal bez rąk, lecz teraz już nie tak bezbronni, zaczęli korzystać z nowego daru, aby przetrwać.

Największym problemem były dla nich dotąd te owady, które zwykły składać jaja w ciałach śpiących ofiar. Można było je usunąć jedynie za pomocą delikatnych manewrów długiego, cienkiego i elastycznego dzioba.

Z czasem zaczął on jednak być wykorzystywany również do innych zadań. Stał się bronią do zabijania owadów, narzędziem budowy nowych, owadoodpornych siedzib, a następnie całych miast. Ostatecznie zaś — statków kosmicznych,

— Seldal jest naprawdę bardzo szybki — zauważył Lioren po jednym z bardziej precyzyjnych manewrów chirurga. — Poza tym wydaje zdumiewająco mało poleceń personelowi pomocniczemu.

— Przyjrzyj się — powiedziała Tarsedth. — Nie musi wiele mówić, bo personel i tak wie, jak dbać o pacjenta. Co do narzędzi, to w czasie potrzebnym na przekazanie instrukcji, który instrument wybrać, znalezienie go i wetknięcie w dziób chirurga, on sam weźmie je bez trudu z tacy, zrobi, co trzeba, i już będzie gotów do następnej czynności. W jego przypadku ważne jest zatem takie przygotowanie wszystkiego, aby narzędzia zawsze były w jego zasięgu. Nie ma też żadnych nieporozumień ani tłumaczenia, że podano nie to, co trzeba. Każdy byłby za powolny dla Nallajima. Chyba chciałabym z nim pracować.

Lioren odnotował, że rozmowa zbacza z wolna z zasadniczego tematu i w coraz większym stopniu dotyczy Seldala, co bardzo mu odpowiadało. Zanim jednak zdołał skorzystać z sytuacji, odezwał się Hudlarianin, który też był chyba pełen podziwu dla ptasiej chirurgii.

— To wszystko rzeczywiście dzieje się bardzo szybko i może wydawać ci się dziwne, szczególnie jeśli nie miałeś wcześniej żadnych doświadczeń z Melfianami — powiedział, uznając, że musi wyrazić swoją opinię. — Jak sam widzisz, pacjent należy do zewnętrznoszkieletowych. Wszystkie ważne organy mają oni osłonięte grubym pancerzem, przez co rzadko zdarzają się w tej rasie poważniejsze urazy. Interwencje chirurgiczne związane są raczej z dysfunkcjami narządów wewnętrznych…

— Zaczynasz przemawiać jak Cresk-Sar — przerwała mu zirytowana Kelgianka.

— Przepraszam. Nie chciałem sprawić nikomu przykrości, tylko wyjaśnić, co dokładnie robi Seldal.

— Nie przejmuj się — powiedział Lioren. Hudlarianie byli fizycznie najbardziej wytrzymałą rasą Federacji, jednak należeli do istot wrażliwych emocjonalnie. — Kontynuuj, proszę. Jeśli będę miał jakieś pytania, zadam je później.

— Nie ma sprawy. Chciałem wyjaśnić, dlaczego w przypadku operacji wykonywanej na Melfianinie szybkość odgrywa tak wielką rolę. Jego narządy unoszą się w łagodzącym wstrząsy płynie, który trzeba usunąć przed operacją. Opadają one wtedy na ściany pancerza i na siebie nawzajem, co powoduje deformacje i zaburzenia przepływu krwi. Gdyby pozwolić im leżeć tak dłużej niż kilka minut, mogłoby dojść do nieodwracalnych uszkodzeń.

Lioren nagle pożałował, że jego życie nie potoczyło się inaczej i nie jest już pełnym entuzjazmu chirurgiem. Fakt, że spotkał go i tak lepszy los niż ten, na który zasłużył, był w tej chwili małą pociechą.

— Zwykle operacja na ELNT wymaga wielkiego pola operacyjnego i całej rzeszy pomocników — ciągnął Hudlarianin, — Ich głównym zadaniem jest podtrzymywanie organów specjalnymi narzędziami, podczas gdy chirurg przeprowadza zabieg. Wadą tej metody jest konieczność wykonania obszernego cięcia w pancerzu. Taka rana długo się goi i często zostaje po niej wyraźna blizna, co utrudnia życie pacjentowi. Wśród Melfian barwa pancerza i widoczny na nim wzór odgrywają istotną rolę przy ustalaniu hierarchii społecznej. Gdy operację przeprowadza Nallajim, tempo działania oraz stosunkowo mały otwór potrzebny takiemu chirurgowi znacznie zmniejszają ryzyko komplikacji pooperacyjnych.

— Trafne spostrzeżenie — zauważyła Tarsedth. U Kelgian wygląd sierści był nie mniej istotny. — Ale dziwnie to wygląda, gdy sięga czasem do rany operacyjnej gołym dziobem niczym sęp!

Taca z instrumentami wisiała pionowo tuż obok pola operacyjnego w zasięgu dzioba chirurga. Narzędzia tkwiły w naparstkowych uchwytach, dzięki czemu Nallajim mógł wyjąć każde z nich końcem, środkiem albo całym dziobem, a potem równie łatwo i szybko odłożyć. Czasem robił coś jedynie z pomocą przymocowanych do oczodołów dwóch cylindrycznych soczewek, które sięgały niemal tak samo daleko jak dziób. Miały one za zadanie korygować naturalne ptasie dalekowidzenie. Trzy nogi zacisnął mocno na żerdzi sterczącej z boku stołu operacyjnego, skrzydła poruszały się nieustannie, pomagając w utrzymaniu równowagi.

— W dawnych czasach, gdy dzioby służyły do usuwania jaj i larw owadów, uznawano za właściwe, aby lekarz konsumował to, co wydłubie. Nie było w tym nic dziwnego, bo chodziło o jadalną zdobycz. Tkanka Melfianina nie byłaby szkodliwa, ewentualne patogeny zaś nie mogłyby oczywiście spowodować żadnej choroby u istoty z obcego świata. Niemniej w Szpitalu przypadek konsumpcji nawet kawałka pacjenta przez lekarza wzbudziłby zapewne spore wzburzenie, cały usunięty materiał trafia więc do osobnej kuwety. Ta operacja polega na wycięciu…

— Zastanawia mnie — przerwał mu nagle Lioren, który chciał jednak skierować rozmowę na istotniejsze dla niego aspekty — dlaczego nie wyznaczono do tej operacji istoty tego samego gatunku, na przykład starszego lekarza Edanelta, który nie musiałby sięgać po melfiański hipnozapis…

— Bo to byłoby tak, jakby zakazać Diagnostykowi Conwayowi chirurgii obcych, bo ciągle trafiają do Szpitala jacyś jego chorzy pobratymcy — powiedziała Tarsedth. — Zacznij myśleć, Lioren. Operowanie przedstawicieli innych ras jest o wiele ciekawsze, im bardziej zaś są odmienne, tym większe stanowią wyzwanie dla lekarza. Ale to przecież wiesz. Na Cromsagu leczyłeś…

— Nie trzeba mi o tym przypominać — uciął Lioren w daremnej irytacji. — Chciałem zwrócić uwagę na fakt, że Seldal, który ma tylko dziób i nie ma rąk, nie okazuje jednak żadnego zagubienia, które byłoby zrozumiałe w przypadku przyjęcia hipnotaśmy istoty o tak odmiennej fizjologii. Musi chyba świetnie nad sobą panować.

— Owszem — powiedział Hudlarianin. — Bez wątpienia doskonale panuje nad obiema osobowościami. Bardziej ciekawiłoby mnie jednak, jak poczułaby się sześcionoga istota po przyjęciu zapisu Nallajima. Nie miałaby przecież dzioba. Ani nawet ust.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Lekarz Dnia Sądu»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Lekarz Dnia Sądu» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


James White - The Escape Orbit
James White
James White - Jenseits des Todes
James White
James White - Chef de Cuisine
James White
James White - Radikaloperation
James White
James White - Major Operation
James White
James White - Hospital Station
James White
James White - Zawód - Wojownik
James White
James White - Sektor dwunasty
James White
James White - Statek szpitalny
James White
Отзывы о книге «Lekarz Dnia Sądu»

Обсуждение, отзывы о книге «Lekarz Dnia Sądu» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x