Arthur Clarke - Kolebka

Здесь есть возможность читать онлайн «Arthur Clarke - Kolebka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Год выпуска: 1994, Издательство: Limbus, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Kolebka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Kolebka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Najpiękniejsza ksiażka Clarke’a od czasu słynnej 2001: Odysei kosmicznej. Z otchłani kosmosu w otchłań oceanu… Tajemnicza kapsuła, której lot zostaje przerwany w niewyjaśnionych okolicznościach… Dziwny złocisty trójząb zmieniający nieustannie kształt… Podwodna jaskinia strzeżona przez wieloryby… Łańcuch zdarzeń związanych z obecnością na dnie oceanu w obszarze Key West zagadkowego obiektu. Emanującego mocą, wzbudzającego przerażenie. Jego obecność grozi zniszczeniem naszej przyszłości… Czasu na rozwiązanie tej ostatecznej łamigłówki jest już niewiele. Pełna napięcia i olśniewających wizji powieść o zagrożeniu, które przybyło z oceanu gwiazd.

Kolebka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Kolebka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

— Naprawdę ucieszyłam się widząc pana ponownie — powiedziała Amanda ujmując jego rękę. — Wydaje mi się, że Ostatni upadek Goobera w pana wykonaniu był akuratny.

Winters grzecznie jej podziękował. Amanda zmieniła temat. — No i jak tam leci w bazie? Któregoś dnia czytałam artykuł w Miami Herald, że Marynarka otrzymała ostatnio nowoczesną broń, okręty podwodne bez załogi, samoloty pionowego startu i samonaprowadzające torpedy. Wygląda, że nasze możliwości budowania coraz straszniejszych i niebezpieczniejszych zabawek wojennych nie mają granic. Czy ma pan coś z tym wspólnego?

— Tylko w ograniczonym zakresie — odpowiedział uprzejmie komandor Winters. Spodziewając się rozmowy z dyrektorem wysunął się potem do przodu, by móc widzieć Melvina, Marka, a także Amandę. — Przepraszam, jeżeli byłem dzisiaj kiepski — zaczął. — Mamy tam w bazie parę poważnych problemów i może byłem trochę roztargniony. Ale na jutro będę gotów…

— Ależ nie — powiedział Melvin przerywając mu — to nie o tym chciałem z panem porozmawiać, ale o pana pierwszej scenie z Tiffani… O, właśnie nadchodzi. Wejdźmy na scenę.

Tiffani Thomas, uczennica młodszych klas szkoły średniej w Key West miała prawie siedemnaście lat. Z Marynarką była związana od najwcześniejszego dzieciństwa. Jej ojciec jako podoficer jakieś trzy miesiące wcześniej dostał przydział do Key West. Gdy okazało się, że Denise Wright po prostu nie może zagrać roli Charlotte Goodall, nauczyciel dramatu ze szkoły średniej polecił Melvinowi Burtonowi Tiffani.

— Z wyjątkiem prób nie grała u mnie jeszcze niczego — przyznał nauczyciel. — Ale tekstu uczy się szybko i ma charakter, a to ją odróżnia od innych. Najwyraźniej występowała już wcześniej w sztukach. Nie wiem, czy zdoła się przygotować w ciągu trzech tygodni, ale jeżeli o to idzie, to ona jest najlepsza.

Szkolne koleżanki Tiffani z Florydy pewnie nie powiedziałyby o niej, że jest piękna. Jej rysy zanadto odbiegały od tego, co pospolite, by większość kolegów ze szkoły potrafiła właściwie je ocenić. Jej zaletą były oliwkowe oczy, spokojne i zamyślone; jasne piegi na bladej cerze; długie, rude z odcieniem brązowym rzęsy i wspaniałe, grube kasztanowe włosy. Chodziła wyprostowana, a nie przygarbiona jak wielu nastolatków, dlatego pewnie jej rówieśnikom wydawało się, że trzyma się na uboczu. — Frapująca — powiedziała o niej Amanda, gdy po raz pierwszy ją ujrzała.

Stała samotnie na scenie w bluzce z krótkimi rękawami i w dżinsach. Włosy miała ściągnięte w koński ogon, tak jak lubił jej ojciec. Była bardzo podenerwowana. Martwiła się tym, co jej powie pan Burton. Przypadkiem usłyszała, jak sprzedawczyni, która grała Hannah Jelkes mówiła, że Melvin może całkiem skasuje rolę Charlotte, jeżeli nowa dziewczyna nie będzie potrafiła w nią wejść. Pracowałam nad tą rolą tak ciężko, pomyślała Tiffani. Och proszę, proszę, niech to nie będzie zła wiadomość.

Tiffani opuściła wzrok, gdy Melvin Burton i komandor Winters dołączyli do niej na scenie. — No cóż — zaczai Melvin — przystąpmy od razu do rzeczy. Pierwsza scena z wami w hotelowym pokoju nie gra; tak naprawdę to jest klęska. Musimy wprowadzić parę zmian.

Melvin zauważył, że Tiffani nie patrzyła na niego. Delikatnie ujął jej podbródek i podniósł głowę tak, aż ich oczy spotkały się. — Musisz na mnie spojrzeć, dziecko. Chciałbym powiedzieć ci parę ważnych rzeczy. — Zauważył, że jej oczy napełniają się łzami, a lata doświadczenia podpowiedziały mu, w czym rzecz. Pochylił się do niej i wyszeptał tak, by nikt nie usłyszał. — Powiedziałem, że musimy wprowadzić parę zmian, a nie że wyrzucić scenę. Teraz pozbieraj się i słuchaj.

Burton powrócił do reżyserskiego tonu i zwrócił się do Wintersa. — W tej scenie, komandorze, postać którą pan gra, Shannon i młoda panna Goodalł podejmują grę, która później, w nocy, kończy się stosunkiem. W następnej scenie zostają nakryci in flagranti przez pannę Fełlowes. I to prowadzi do rozpaczliwej sytuacji, która sprawia, że Shannon jedzie do Maxine i Freda w Costa Verde.

— Nasza scena jednak nie gra, ponieważ nikt kto będzie ją oglądał, nie zrozumie, że to co wy robicie to gra miłosna..

Teraz, żeby to ułatwić, muszę zmienić tę część. Niech Shannon będzie już w łóżku, kiedy odkrywa, że Charlotte jest za drzwiami. To będzie jedyne wyjście. I muszę zmienić charakteryzację Charlotte tak, żeby mniej przypominała małą dziewczynkę. Ale jest jedna rzecz, której zrobić nie mogę… — Melvin przerwał i spoglądał to na Tiffani, to na Wintersa. Oboje wpatrywali się w niego nic nie rozumiejąc.

— Podejdźcie, podejdźcie oboje — powiedział Melvin niecierpliwie machając ręką. Znowu zawiesił głos. Lewą ręką ujął Tiffani, prawą komandora Wintersa. — W tej sztuce jesteście oboje przez jedną noc kochankami. Istotne jest, by publiczność w to uwierzyła, tymczasem ona wcale nie rozumie, dlaczego Shannon, tak jak iguana, jest u kresu wytrzymałości. Shannona doprowadzało do rozpaczy, że to jego właśnie wyrzucono z kościoła za rozwiązłość…

Oboje słuchali go, ale reżyserska intuicja Melvina podpowiadała mu, że wciąż do nich nie dotarł. Miał inny pomysł. Połączył ręce Tiffani i komandora. Gest ten podkreślił zamykając ich ręce w swoich dłoniach. — Teraz przez chwilę patrzcie na siebie. O tak — zwrócił się do Wintersa. — Ona jest piękną młodą kobietą, prawda komandorze?

Ich oczy spotkały się. — On jest przystojnym mężczyzną, prawda Tiffani? Chcę, żebyś sobie wyobraziła, że nieodparcie pragniesz dotknąć go, pocałować, że pragniesz jego nagości. — Tiffani zarumieniła się. Winters wiercił się niespokojnie. Melwin był zupełnie pewien, że przez chwilę widział tę iskrę.

— Otóż chcę — ciągnął dalej patrząc na Tiffani i zdejmując swoją dłoń z ich rąk — żebyście jutro wieczorem uchwycili to uczucie, gdy ukryjecie się w pokoju Shannona.

Chcę, żeby ono wybuchło, kiedy on zauważy, że tam jesteś.

A pan, komandorze — spojrzał teraz na Wintersa — pan jest rozdarty między przemożnym pragnieniem fizycznego zawładnięcia tą młodą dziewczyną, a prawie całkowitą pewnością, że będzie to ostateczna ruina waszych dusz i życia każdego z was. Wpadasz w pułapkę bez wyjścia, pamiętaj, boisz się, bo Bóg odpuścił ci już twoje dawne grzechy. Ale mimo to, ty w końcu ulegasz swemu pożądaniu i popełniasz następny niewybaczalny grzech.

Tiffani i komandor prawie równocześnie zdali sobie sprawę, że ich dłonie nadal są splecione. Przez chwilę patrzyli na siebie, potem niezgrabnie rozłączyli je. Melvin Burton wszedł między dwoje swych aktorów i objął ich.

— No, teraz wracajcie do domów i pomyślcie o tym, co mówiłem, a jutro przychodźcie i połamania nóg.

Yernon Winters tuż przed jedenastą wjechał pontiakiem na podjazd swego domu na przedmieściu Key West. Dom był cichy; tylko w kuchni i w garażu paliły się światła.

Niezmiennie jak gwiazdy, pomyślał. Hap w łóżku o dziesiątej, Betty o dziesiątej trzydzieści. Oczyma wyobraźni widział, jak jego żona idzie do sypialni ich syna i jak co wieczór poświęca chwilę na zdjęcie narzuty z łóżka i rozłożenie mu pościeli. Czy zmówiłeś modlitwy? — Tak, mamo — odpowiadał zawsze Hap. Potem całuje syna na dobranoc w czoło, wyłącza światło w jego pokoju i idzie do swojej sypialni. W ciągu dziesięciu kolejnych minut przebiera się w swoją piżamę, czyści zęby i myje twarz. Potem klęka obok łóżka, łokcie opiera na jego brzegu, a dłonie splata przed twarzą. — Dobry Boże, mówi na głos, a potem modli się z przymkniętymi oczyma, bezgłośnie poruszając wargami, dokładnie do dziesiątej trzydzieści. Pięć minut później zasypia.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Kolebka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Kolebka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Arthur Clarke - S. O. S. Lune
Arthur Clarke
Arthur Clarke - Oko czasu
Arthur Clarke
Arthur Clarke - Gwiazda
Arthur Clarke
Arthur Clarke - Die letzte Generation
Arthur Clarke
Arthur Clarke - Culla
Arthur Clarke
Arthur Clarke - The Fires Within
Arthur Clarke
Arthur Clarke - Expedition to Earth
Arthur Clarke
Arthur Clarke - Earthlight
Arthur Clarke
libcat.ru: книга без обложки
Arthur Clarke
Arthur Clarke - Kladivo Boží
Arthur Clarke
Arthur Clarke - Le sabbie di Marte
Arthur Clarke
Отзывы о книге «Kolebka»

Обсуждение, отзывы о книге «Kolebka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x