Jeffery Deaver - Śpiąca Laleczka

Здесь есть возможность читать онлайн «Jeffery Deaver - Śpiąca Laleczka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Śpiąca Laleczka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Śpiąca Laleczka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Z kalifornijskiego więzienia ucieka Daniel Pell, skazany na dożywocie za wymordowanie rodziny zamożnego biznesmena. Zbieg przystępuje do realizacji swojego planu, zabijając kolejne ofiary i manipulując ludźmi, z których czyni posłuszne sobie marionetki. Na czele pościgu staje Kathryn Dance, agentka Biura Śledczego Kalifornii. Aby odkryć zamiary psychopatycznego mordercy, zwraca się o pomoc do kobiet należących niegdyś do założonej przez Pella grupy fanatycznie oddanych mu wyznawców. Odpowiedź może także znać Śpiąca Laleczka, dziewczynka, która jako jedyna przeżyła zbrodnię popełnioną przez Pella przed siedmiu laty. Żeby wygrać pojedynek z bezwzględnym zbrodniarzem, Kathryn Dance musi przedrzeć się przez labirynt kłamstw i przemilczeń i dotrzeć do prawdy o przeszłości.

Śpiąca Laleczka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Śpiąca Laleczka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Amazing grace, how sweet the sound…

– Agentko Dance…

– Proszę mi mówić Kathryn.

. …that saveda wretch like me…

– Chciałam tylko powiedzieć, że jeżeli jeszcze pani chce, przyjadę jutro rano, żeby pani pomóc.

– Tak, będę wdzięczna za pomoc. Zadzwoni do pani ktoś ode mnie i ustali szczegóły. Bardzo, bardzo pani dziękuję.

.I once was lost, but now I amfound…

Po chwili wahania Linda odrzekła oficjalnym tonem:

– Proszę bardzo.

To już dwie, pomyślała Dance. Ciekawe, czy zjazd rodzinny w końcu dojdzie do skutku.

Rozdział 23

Siedząc przed otwartym oknem w motelu Sea View, Daniel Pell niewprawnie stukał w klawiaturę notebooka. Udało mu się skorzystać z komputerów w San Quentin i w Capitoli, ale nie miał czasu posiedzieć przy nich dłużej i poznać ich działania. Dziś cały ranek spędził przed laptopem Jennie. Ogłoszenia, wiadomości, porno… zdumiewające.

Atrakcyjniejsza od seksu była jednak możliwość uzyskania informacji o ludziach. Ignorując sprośności, Pell zabrał się do pracy. Najpierw zapoznał się ze wszystkim, co dotyczyło Jennie – przeczytał przepisy kulinarne (tony przepisów), e-maile, zakładki stron internetowych, upewniając się, czy naprawdę jest osobą, za jaką się podawała (okazało się, że tak). Następnie zaczął szukać w sieci ludzi z przeszłości – zależało mu, by ich znaleźć – ale nie miał zbyt wiele szczęścia. Spróbował wygrzebać coś z dokumentacji podatkowej, rejestrów aktów własności i urzędu stanu cywilnego, lecz przekonał się, że wszędzie trzeba mieć kartę kredytową. A karty kredytowe, podobnie jak telefony komórkowe, pozostawiają wyraźne ślady.

Nagle doznał olśnienia i przeszukał archiwa miejscowych gazet i stacji telewizyjnych. Okazały się znacznie przydatniejsze. Zanotował informacje, których było mnóstwo.

Na liście figurowało nazwisko Kathryn Dance.

Z satysfakcją obrysował je fantazyjną obwódką.

Nie dotarł do wszystkich potrzebnych faktów, ale to był dopiero początek.

Zawsze zwracając uwagę na otoczenie, zauważył czarną toyotę camry, która wjechała na parking i zatrzymała się przed oknem. Zacisnął dłoń na pistolecie. Po chwili uśmiechnął się, widząc, jak samochód parkuje dokładnie siedem stanowisk dalej.

Wysiadła.

Grzeczna dziewczynka.

Trzymała się… Weszła do pokoju.

– Udało ci się, najdroższa. – Pell rzucił okiem na toyotę. – Ładny wóz.

Jennie szybko go pocałowała. Drżały jej ręce. I nie mogła opanować podniecenia.

– Poszło cudownie! Naprawdę, ukochany. Z początku trochę panikowałam i myślałam, że nic z tego nie będzie. Nie spodobał mu się nu mer z tablicami rejestracyjnymi, ale zrobiłam wszystko tak, jak kazałeś i w końcu się zgodził.

– Brawo, najdroższa.

Za swoje pieniądze – Jennie podjęła z banku dziewięć tysięcy dwieście dolarów, żeby sfinansować ucieczkę i zapewnić im utrzymanie – kupiła samochód od człowieka mieszkającego w Marina. Zarejestrowanie wozu na jej prawdziwe nazwisko wiązałoby się z dużym ryzykiem, więc przekonała właściciela, żeby zostawił na aucie swoje numery. Poczęstowała go bajeczką, że jej samochód zepsuł się w Modesto i za dzień czy dwa odzyska swoje tablice, a wtedy zamieni je i odeśle mu jego tablice pocztą. Było to nielegalne i naprawdę głupie. Sprzedawca na pewno nie zrobiłby tego dla żadnego mężczyzny, nawet gdyby ten płacił gotówką. Ale Pell powierzył to zadanie Jennie – dziewczynie w opiętych dżinsach i niedopiętej bluzce, zza której wyzierał czerwony biustonosz. (Gdyby samochód sprzedawała kobieta, Pell kazałby Jennie ubrać się byle jak, zmyć makijaż, przypiąć różową wstążeczkę symbolizującą walkę z rakiem piersi i opowiedzieć o czwórce dzieci oraz mężu, który zginął na froncie. Zdążył się już przekonać, że nigdy nie należy przesadzać).

– Ładny. Mogę dostać kluczyki? – Podała mu.

– A tu masz to, co chciałeś. – Postawiła na łóżku dwie torby z zakupami. Pell zajrzał do nich i z aprobatą pokiwał głową.

Jennie wyjęła z lodówki gazowany napój.

– Kochanie, mogę cię o coś spytać?

Znów odezwała się w nim naturalna niechęć do udzielania odpowiedzi – przynajmniej szczerych. Mimo to uśmiechnął się do niej.

– Pytaj o wszystko.

– W nocy mówiłeś coś przez sen. O Bogu.

– O Bogu. Co powiedziałem?

– Nie zrozumiałam. Ale na pewno usłyszałam „Boże”.

Pell wolno odwrócił głowę w jej stronę. Zauważył, że serce zaczęło mu bić szybciej. I że lekko przytupuje. Opanował ten odruch.

– Naprawdę napędziłeś mi stracha. Chciałam cię obudzić, ale tak nie można. Gdzieś o tym czytałam. W „Reader’s Digest” albo w „Health”, nie wiem. Kiedy ktoś ma zły sen, nie wolno go budzić. I powiedziałeś jeszcze „kurwa”.

– Tak powiedziałem?

Jennie przytaknęła.

– Dziwne. Bo nigdy nie przeklinasz.

Rzeczywiście. Ludzie używający wulgarnego języka mają znacznie mniej władzy od ludzi unikających przekleństw.

– Co ci się śniło? – zapytała.

– Nie pamiętam.

– Ciekawe, czemu śnił ci się Bóg.

Przez chwilę miał ochotę opowiedzieć jej o ojcu. Zaraz się jednak opamiętał: cholera, co ci przychodzi do głowy?

– Nie mam pojęcia.

– Ja tak jakby interesuję się religią – powiedziała niepewnie. – Trochę. Bardziej duchowością niż Jezusem, wiesz?

– Jeżeli chodzi o Jezusa, nie wierzę, żeby był Synem Bożym i tak da lej, ale powiem ci, że Go szanuję. Każdego umiał nakłonić, żeby robił to, czego od niego chciał. Nawet teraz, wystarczy wspomnieć Jego imię, a ludzie od razu są wniebowzięci. To się nazywa władza. Ale każda religia, ta zorganizowana, każe ci rezygnować ze zbyt wielu rzeczy. Nie możesz myśleć jak chcesz. Religia ma nad tobą kontrolę.

Pell spojrzał na jej bluzkę i stanik. Balon znów zaczął pęcznieć, rozsadzając od środka jego brzuch.

Próbując nie zwracać na to uwagi, wrócił do notatek z internetowych poszukiwań i studiowania mapy. Jennie wyraźnie chciała zapytać, co robi, ale się nie odważyła. Miała nadzieję, że szuka tras wyjazdowych z miasta, dróg, które wreszcie zaprowadzą ich do okręgu Orange.

– Mam kilka spraw do załatwienia, skarbie. Będziesz musiała mnie podwieźć.

– Jasne, powiedz tylko kiedy.

Uważnie oglądał mapę, a gdy uniósł głowę, Jennie nie było.

Wróciła po chwili, niosąc kilka rzeczy wyciągniętych ze stojącej w szafie torby. Rozłożyła je przed nim na łóżku i uklękła na podłodze. Wyglądała jak piesek, który przyniósł panu piłeczkę, gotów do zabawy.

Pell zawahał się. Ale uznał, że od czasu do czasu można na moment zrezygnować z kontroli, zależnie od okoliczności.

Wyciągnął rękę, lecz Jennie sama położyła się na brzuchu.

Z Monterey do San Jose prowadzą dwie drogi. Można pojechać biegnącą wzdłuż wybrzeża autostradą numer 1, przez Santa Cruz, potem skręcić na wywołującą zawroty głowy siedemnastkę, minąć pretensjonalne Los Gatos, gdzie sprzedaje się rękodzieła, kryształy, kadzidełka i tęczowo farbowane sukienki w stylu Janis Joplin (zgoda, buty Roberta Cavalliego i Dolce & Gabbana też).

Można też po prostu pojechać na skróty autostradą 156 do sto pierwszej i jeżeli ma się wóz na służbowych tablicach, wcisnąć gaz do dechy i dotrzeć do San Jose w ciągu godziny.

Kathryn Dance wybrała drugą możliwość.

Skończyły się pieśni gospel i słuchała teraz muzyki latynoskiej – meksykańskiej piosenkarki Juliety Venegas. Z głośników płynęła jej pełna smutku interpretacja „Verdad”.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Śpiąca Laleczka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Śpiąca Laleczka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jeffery Deaver - The Burial Hour
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Steel Kiss
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Kill Room
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Kolekcjoner Kości
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Tańczący Trumniarz
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - XO
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Carte Blanche
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - Edge
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The burning wire
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - El Hombre Evanescente
Jeffery Deaver
Jeffery Deaver - The Twelfth Card
Jeffery Deaver
Отзывы о книге «Śpiąca Laleczka»

Обсуждение, отзывы о книге «Śpiąca Laleczka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x