Charlaine Harris - Czysta Jak Łza

Здесь есть возможность читать онлайн «Charlaine Harris - Czysta Jak Łza» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Czysta Jak Łza: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Czysta Jak Łza»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Chwyciłam nadgarstek w miejscu, w którym powinnam wyczuć tętno.
W środku chłodnej nocy w Shakespeare kucałam wśród drzew, trzymając za rękę martwego mężczyznę.
A teraz na plastikowych workach bezmyślnie zostawiłam odciski palców.
Lily Bard unika towarzystwa i strzeże mrocznej tajemnicy z przeszłości. Kiedy nie sprząta cudzych domów, trenuje karate. A odkąd znalazła zwłoki Pardona Albee, wszyscy kojarzą ją z brudną robotą każdego rodzaju.
Czy szuflady nocnych stolików i kosze na śmieci kryją w sobie wystarczająco informacji, by Lily odkryła, kto naprawdę sprzątnął Pardona?
Książki Charlaine Harris sprzedały się na świecie w kilkunastu milionach egzemplarzy. To pierwsza autorka, której siedem książek równocześnie znalazło się na liście bestsellerów „New York Timesa”. W nowej serii Harris przedstawia Lily Bard, młodą wielbicielkę siłowni i karate, która rozwiązuje zagadki kryminalne.

Czysta Jak Łza — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Czysta Jak Łza», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Uniosłam brwi.

– Tom O'Hagen zeznał, że w poniedziałek miał wolne. Około trzeciej skończył grać w golfa i wrócił do domu.

Czekał na moją reakcję, ale znów go rozczarowałam.

– Mówi, że później poszedł do mieszkania Pardona, żeby zapłacić czynsz, zastał drzwi uchylone, więc zajrzał do środka. Nikt nie odpowiadał na jego wołanie. Pan O'Hagen zobaczył pozwijany dywan i przesunięty tapczan. Zostawił pieniądze na biurku i wyszedł.

– Myśli pan, że o trzeciej Pardon mógł już nie żyć?

– Jeżeli Tom mówi prawdę. Tylko pani może potwierdzić jego słowa.

– Nie bardzo rozumiem.

– Mówi, że schodząc po schodach, zauważył panią. Stała pani przy drzwiach do mieszkania Yorków.

Cofnęłam się myślą w przeszłość, starając się przypomnieć sobie dzień, który zapowiadał się na najzwyklejszy pod słońcem. Dopiero gdy wróciłam do domu z nocnego spaceru, zorientowałam się, że właśnie ten dzień powinnam zapamiętać ze szczegółami.

Zamknęłam oczy, próbując odtworzyć krótki odcinek czasu z poniedziałkowego popołudnia. Niosłam torbę z zakupami, które Yorkowie zamówili na swój powrót. Nie, dwie torby. Musiałam je położyć na ziemi, żeby wyjąć właściwy klucz – źle sobie to zaplanowałam. Przypomniałam sobie, że w myślach skarciłam się za to.

– Nie widziałam nikogo w korytarzu, ale rzeczywiście słyszałam, jak ktoś schodzi po schodach. Mógł to być Tom – mówiłam powoli. – Miałam problem ze znalezieniem klucza do mieszkania Yorków w pęku na moim breloku. Weszłam do środka, odłożyłam torby z zakupami… Jedzenie włożyłam do lodówki, a resztę zostawiłam na blacie w kuchni. Nie musiałam podlewać asparagusa, bo miał jeszcze dość wody, a rolety w sypialni były już zwinięte, chociaż zwykle to ja je zwijam, więc wyszłam.

Powtórzyłam gest zamykania drzwi na klucz. Potem odwróciłam się do wyjścia…

– Widziałam go! Szedł od strony mieszkania Pardona do siebie. Śpieszył się! – wykrzyknęłam z dumą.

Nie darzę Toma O'Hagena szczególną sympatią, jednak cieszyłam się, że mogę potwierdzić jego wersję wydarzeń, przynajmniej do pewnego stopnia. Jeżeli słyszałam Toma schodzącego po schodach, a po dwóch, trzech minutach, które spędziłam w mieszkaniu Yorków, wychodzącego od Pardona, raczej nie miał czasu na popełnienie zbrodni. Tylko po co szedł na górę? Przecież mieszka na parterze. Do Deedry? Nie. Była w pracy.

– Słyszałem, że zna pani Marshalla Sedakę – powiedział niespodziewanie Friedrich.

Byłam tak zaskoczona, że spojrzałam mu prosto w oczy.

– Tak.

– Zgłosił się dzisiaj na komisariat. Rozmawiał z Dolphem Staffordem. Powiedział mu, że po śmierci Pardona dziedziczy cały interes. Widać denat miał sporo udziałów w różnych interesach.

Wzruszyłam ramionami. I co z tego?

– Nikt z miejscowych nie zna Marshalla zbyt dobrze – dodał Friedrich. – Pewnego dnia po prostu zjawił się w mieście i ożenił z Theą Armstrong. W sumie to dość dziwne, że nikt wcześniej nie zainteresował się tą dziewczyną. Przecież nie można jej odmówić urody ani inteligencji. Może chłopak po prostu miał szczęście? Teraz wyprowadził się z domu i wynajął mieszkanie przy Farradaya.

Nie miałam pojęcia, że właśnie tam zamieszkał. Ulica, o której wspomniał Friedrich, znajdowała się mniej więcej trzy przecznice ode mnie. Sięgnęłam do lodówki, wyjęłam garnek z zupą, którą ugotowałam w weekend, i włożyłam do kuchenki mikrofalowej.

Zanim odezwał się dzwonek wyłącznika czasowego, upłynęły dwie długie minuty. Oparłam dłonie na kuchennym blacie i czekałam, jaką sensacją uraczy mnie jeszcze komendant policji.

– Śmierć Pardona Albee spowodował uraz szyi – powiedział po chwili. – Najpierw dostał w szczękę, a potem potężny cios w gardło.

Skojarzenie nasuwało się samo. Marshall był bardzo silny.

– Więc uznał pan – podsumowałam, nalewając zupę na talerz – że Marshall rzucił Theę dla mnie, a potem zabił pana Albee, żeby przejąć cały interes, bo bez tysiąca dolarów miesięcznie od Thei nie domknie mu się budżet?

Friedrich się zarumienił.

– Tego nie powiedziałem.

– Sugestia nasuwa się sama. Chyba że mi pan podpowie, co pan miał na myśli. A może coś mi umknęło? – Wpatrywałam się w niego pytająco przez dłuższą chwilę z uniesionymi brwiami. – No właśnie. Coś panu pokażę, może to pana zainteresuje.

Pokazałam mu białe zawiniątko – chusteczkę z brzegami zdobionymi białymi paskami różnej szerokości. Wypukłości zdradzały, że coś kryje się w środku.

– Zechce mi pani powiedzieć coś więcej? – spytał Friedrich.

Krótko i mam nadzieję bez emocji opisałam, co tamtego ranka zdarzyło się u Drinkwaterów.

– I nie wezwała nas pani? Ktoś niepowołany wszedł do domu, a pani nie zadzwoniła? Nawet jeżeli pani nic się nie stało, mógł coś ukraść.

– Jestem pewna, że nic nie zginęło. Znam ten dom jak własną kieszeń i mogę powiedzieć, że wszystko było w porządku. Niczego nie szukał, nie przesuwał ani nie zostawił otwartych szuflad.

– A więc zakłada pani, że te rzeczy podrzucił ktoś, kto wie, co przydarzyło się pani w Memphis?

– Czy to nie logiczne wytłumaczenie? Wiem, że pan już wie. Mówił pan o tym komuś?

– Nie. Po co? Kilka dni temu zatelefonowałem do komendy policji w Memphis. Jak już wspomniałem, po jakimś czasie przypomniałem sobie, gdzie wcześniej słyszałem pani nazwisko. Zdziwiłem się, że go pani nie zmieniła, muszę przyznać.

– To moje nazwisko. Dlaczego miałabym je zmieniać?

– Żeby nie poznał go nikt, kto chciałby z panią pogadać o tym, co się stało.

– Rzeczywiście, przez jakiś czas zastanawiałam się nad tym – przyznałam. – Ale ci bandyci zabrali mi już wystarczająco dużo. Chciałam zachować przynajmniej imię i nazwisko. Poza tym… Wyglądałoby to na przyznanie się, że zrobiłam coś złego.

Rzuciłam Friedrichowi pełne wściekłości spojrzenie, które powiedziało mu wyraźnie, żeby powstrzymał się od komentarza. W zadumie sączył herbatę.

Ciekawe, czy Pardon wiedział o mojej przeszłości – pomyślałam. Nigdy ani słowem o tym nie wspomniał, ale należał do ludzi, którzy lubili wiedzieć wszystko o wszystkich. Gdyby wiedział, na pewno zrobiłby jakąś aluzję. Nie mógłby się oprzeć.

– Czy policja w Memphis przysłała panu raport? A może jakieś dokumenty? – zapytałam.

– Tak – przyznał. – Przefaksowali mi akta sprawy. Położył rękę na kieszeni i zapytał mnie, czy może zapalić fajkę.

– Nie – odmówiłam. – Gdzie zostawił pan ten faks?

– Myśli pani, że ktoś z mojego biura go zauważył i wszystko rozpowiedział? A pani nikomu o tym nie mówiła?

Skłamałam.

– Ani słowa. Osoba, która to zostawiła na schodach u Drinkwaterów, wie, że zostałam zgwałcona i zna okoliczności zdarzenia. Moim zdaniem, informacja o tym musiała wyjść z pana biura.

Claude Friedrich spochmurniał. Wyglądał na wyższego, bardziej zdecydowanego i groźniejszego.

– Może ktoś panią rozpoznał, gdy się tu pani przeprowadziła? Tylko do tej pory coś go powstrzymywało i nie wspominał o tym?

– I to coś właśnie przestało go powstrzymywać – stwierdziłam. – Proszę już iść. Muszę poćwiczyć.

Zabrał chusteczkę, kajdanki i broń. Byłam zadowolona, że sobie poszedł.

Zwykle nie ćwiczę w czwartki wieczorem, zwłaszcza jeżeli rano byłam w siłowni. Ale ten dzień był jednym długim pasmem strachu i złości, przerwanym monotonią codziennej pracy. Musiałam coś zrobić, żeby się odprężyć, a trening z workiem jakoś mi się nie uśmiechał. Chciałam poćwiczyć z ciężarami.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Czysta Jak Łza»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Czysta Jak Łza» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Charlaine Harris - Czyste Intencje
Charlaine Harris
Charlaine Harris - The Julius House
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Dead Over Heels
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Shakespeare’s Christmas
Charlaine Harris
Charlaine Harris - U martwych w Dallas
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Shakespeare’s Counselor
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Shakespeare’s Landlord
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Poppy Done to Death
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Three Bedrooms, One Corpse
Charlaine Harris
Charlaine Harris - A Bone To Pick
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Must Love Hellhounds
Charlaine Harris
Отзывы о книге «Czysta Jak Łza»

Обсуждение, отзывы о книге «Czysta Jak Łza» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x