Catherine Coulter - Górska tajemnica

Здесь есть возможность читать онлайн «Catherine Coulter - Górska tajemnica» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Górska tajemnica: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Górska tajemnica»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Agent FBI, Jack Crowne leci rządowym samolotem nad Appalachami. Na pokładzie ma ważnego pasażera: znanego psychiatrę, doktora Timothy MacLeana. Celem ich podróży jest miasto Waszyngton. W czasie lotu samolot ulega wypadkowi, cudem ocaleni Jack Crowne i doktor Timothy trafiają do kliniki w Parlow.
Jakie tajemnice skrywa jedyny świadek katastrofy Rachael Abbot?
Kim okażą się wrogowie doktora Timothy MacLeana?

Górska tajemnica — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Górska tajemnica», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Mogłeś zginąć. Tak się bałam dziś popołudniu, kiedy ona próbowała cię zabić, Dillon. I czułam się tak bezradna, bo nie mogłam ci pomóc. Miałam ochotę cię zabić.

Pocałował jej włosy i ucho.

– A myślisz, że ja bałem się mniej, kiedy strzelała do ciebie? I patrzyła na mnie na chwilę przed tym, jak odwróciła się do ciebie z pistoletem.

– Kocham cię, Dillon, kochałam cię nawet w chwili, kiedy skopałam ci tyłek w sali śmierci.

– Będę o tym pamiętał – powiedział, całując ją. – Zajmiemy się tym jutro rano, Sherlock. Teraz śpij.

31

Waszyngton

Czwartek rano

Jack i Rachael zbliżali się do biurowca Hart, siedziby głównej Senatu przy Constitution Avenue, gdzie o dziewiątej umówieni byli na spotkanie z Gregiem Nicholsem, który objął już nową funkcję w biurze Jessie Jankela, senatora z Oregonu. Wtedy zadzwonił Ollie.

– Włącz radio, Jack, na pewno będziesz chciał to usłyszeć. Savich wypowiada się na konferencji prasowej FBI.

– Założę się, że padło na niego, bo ma dziś dyżur – powiedział Jack i podkręcił dźwięk w radiu. – Musi wytłumaczyć się z tego gówna, które stało się wczoraj w księgarni Barnes & Noble, ale w końcu to jego pięć minut.

Savich miał plan. Stał obok Jimmy'ego Maitlanda, rozglądając się po sali pełnej dziennikarzy z gazet, radia i telewizji, siedzących na plastikowych krzesłach, większość z nich mu znajomych. Ludzie z telewizji byli pięknie ubrani, kamery były w pogotowiu, reporterzy gazet ubrani w dżinsy bardziej przypominali zwykłych ludzi. Spojrzał na Sherlock, uśmiechnął się do niej i skinął głową. Kiedy pan Maitland go przedstawił, podszedł do mikrofonu i spojrzał na żądne informacji twarze, gotowe zasypywać go niezliczoną ilością pytań, czekające na sensację godną nadania w wieczornych wiadomościach.

– Przypuszczam, że większość z państwa słyszała o zajściach, jakie miały miejsce wczoraj po południu w księgarni Barnes & Noble w Georgetown.

Na sali rozległ się wybuch śmiechu, bo każdy z dziennikarzy kręcił się po Georgetown i wypytywał wszystkich w promieniu co najmniej dziesięciu przecznic od Barnes & Noble. Także Steve Olson, dyrektor, zamknął swoją księgarnię, stanął przed nią i odpowiadał na pytania dziennikarzy.

Był też specjalny, nieco dziwny raport wyemitowany wieczorem pomiędzy zwykłymi programami, niektóre podane w nim informacje były bliskie prawdy.

– Kobieta, którą aresztowaliśmy w Barnes & Noble, około północy umarła w szpitalu w Waszyngtonie – mówił Savich. – Sekcja zwłok planowana jest na dziś rano.

– Agencie Savich, po co sekcja zwłok? Czy ona nie umarła wskutek ran postrzałowych?

– Czy to pan ją zastrzelił?

– Jak dotąd z naszych wstępnych ustaleń wynika, że nie umarła wskutek odniesionych obrażeń. Jej rany nie były śmiertelne – powiedział Savich.

– Jednak nie żyje. Zaraz, zaraz, myśli pan, że została zamordowana?

– Ile kul dostała?

– Co zrobiła? Kim była?

– Dlaczego uciekła do księgarni?

– Jak się nazywała?

W końcu Savich podniósł rękę.

Sala ucichła.

– Nazywała się Pearl Elaine Compton. Była zabójczynią, z naszych wstępnych informacji wynika, że bardzo skuteczną i od bardzo dawna, biorąc pod uwagę, że w chwili śmierci miała czterdzieści jeden lat.

Miała trzech wspólników. Jeden z nich nie żyje, drugi leży w szpitalu, a trzeci jest ciągle na wolności. Powtarzam, dziś powinniśmy poznać przyczynę jej śmierci.

Jak zapewne państwo słyszeli, wybuchła panika, co jest zrozumiałe. Jeden z naszych agentów unieruchomił Compton zaraz po tym, jak nastolatka, której używała jako tarczy, ugryzła ją w rękę i uciekła.

Wystarczyły dwa strzały, żeby obezwładnić podejrzaną, w bark i ramię. Potem przewieźliśmy ją do szpitala.

Nikt więcej nie został ranny – nikt z klientów, personelu ani funkcjonariuszy. – Pochylił się do przodu i objął dłońmi mikrofon. – Dyrektorem księgarni Barnes & Noble przy M Street jest Steve Olson, którego znam osobiście. Był bardzo pomocny w uspokajaniu wszystkich tam obecnych. Jednak poskarżył mi się, że dopiero skończyli ustawianie na półkach co najmniej pięciuset nowych książek.

Wybuch śmiechu. Wszyscy pchali się bliżej.

– Chodzi o to, że tym razem uniknęliśmy tragedii. Mam nadzieję, że przy następnej wizycie w księgarni tylko napiję się herbaty i przejrzę najnowsze bestsellery. Kto ma jeszcze jakieś pytania?

Wszyscy podnieśli ręce, w sali znowu zawrzało. Savich rozejrzał się. Skinął w stronę Mercer Jones, długoletniego dziennikarza działu kryminalnego Washington Post. Przez lata Mercer napisał na jego temat kilka historii.

– Agencie Savich – powiedział Mercer niskim, grubym głosem. – Dlaczego FBI bierze udział w strzelaninie w Georgetown? A nie waszyngtońska policja? Co się tutaj właściwie dzieje? Po co ścigaliście tę Pearl Compton?

Mercer był dobry, jak zwykle, i zrobił mu doskonałe wprowadzenie.

– Trafne pytania – odparł Savich. – Podam teraz państwu kilka istotnych informacji. – Spojrzał na Jimmy'ego Maitlanda, który skinął głową.

– Jak wiadomo, senator John James Abbott zginął ostatnio w wypadku samochodowym – przerwał na chwilę. – W tej chwili uważamy, że jest możliwe, że Pearl Compton, zabójczym, która umarła ubiegłej nocy, była zamieszana w jego śmierć. Wznowiliśmy śledztwo w tej sprawie.

Oczywiście Rachael i pan Maitland zgodzili się z tym. W końcu całe to przedstawienie było po to, żeby ją chronić.

Po co ją zabijać, jeżeli FBI już wie wszystko, co ona wiedziała? Media oszalałyby i zaczęłyby węszyć. Dotarłyby do Rachael, ale zajęłoby im to trochę czasu. Jeśli ktoś z rodziny senatora Abbotta za tym stoi, powinien zacząć się bać.

Ze strachu można popełnić błędy. Tak jak oczekiwał, najpierw nastąpiła chwila głuchej ciszy, a potem pandemonium.

Milly Cranshaw, gospodyni programu Night Lights w telewizji PB S, krzyknęła:

– Agencie Savich, oficjalne oświadczenie brzmiało, że senator Abbott jechał pod wpływem alkoholu i stracił panowanie nad samochodem. Pan twierdzi, że ktoś wynajął tę kobietę, żeby zamordował senatora Abbotta? Kto mógł to zrobić? I dlaczego?

Savich uśmiechnął się do niej. Na Milly można było zawsze liczyć: zasypała go pytaniami, spośród których mógł wybierać.

– Czy Pearl Compton została wynajęta, żeby to wyglądało na wypadek? – dodał Thomas Black z CBS, którego siwe, krzaczaste brwi sięgały niemal do linii włosów.

– Chcę tylko powiedzieć, że prowadzimy dochodzenie, czy Pearl Compton była w to zamieszana.

– Ale komu zależałoby na śmierci senatora Abbotta?

– Myśli pan, że to sprawka terrorystów?

– Ale nikt się nie przyznał – krzyknął Mercer.

Savicha znowu zasypano pytaniami. Rozpoznawał wiele głosów, ale wkrótce głosy zamieniły się w kakofonię, a ludzie zaczęli się kłócić między sobą.

Czas to przerwać. Savich uniósł rękę. Sala ucichła.

– Przesłuchujemy wszystkich związanych z senatorem Abbottem, zarówno służbowo, jak i prywatnie.

– Na jakiej podstawie podważa pan fakt, że jego śmierć była wypadkiem? – krzyknął Bert Mintz z telewizji Fox.

– Sądzimy, że senator Abbott nie brał do ust alkoholu przez przynajmniej osiemnaście miesięcy przed swoją śmiercią. Od tamtej pory nie prowadził też samochodu. Mamy dużo informacji w toczącym się śledztwie, ale w tej chwili nie jesteśmy gotowi na ich ujawnienie.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Górska tajemnica»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Górska tajemnica» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Catherine Coulter - Cel
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Zatoka cykuty
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Ulica Cykuty
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Backfire
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Los Gemelos Sherbrooke
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Arabella
Catherine Coulter
Catherine Coulter - The Edge
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Split Second
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Eleventh Hour
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Wizards Daughter
Catherine Coulter
libcat.ru: книга без обложки
Catherine Coulter
Catherine Coulter - Riptide
Catherine Coulter
Отзывы о книге «Górska tajemnica»

Обсуждение, отзывы о книге «Górska tajemnica» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x