Tess Gerritsen - Młodość dla wybranych

Здесь есть возможность читать онлайн «Tess Gerritsen - Młodość dla wybranych» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Młodość dla wybranych: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Młodość dla wybranych»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Na ostry dyżur do szpitala w Springer w Bostonie zostaje przyjęty staruszek z objawami choroby Alzheimera. Wstępne badanie nie ujawnia żadnych dolegliwości neurologicznych. Podejrzewając udar mózgu, doktor Toby Harper nakazuje wykonanie tomografii komputerowej. W czasie, gdy reanimuje kolejnego pacjenta, jej podopieczny dosłownie rozpływa się w powietrzu.
Kilkanaście dni później do szpitala trafia mężczyzna z takimi samymi objawami, jak u nadal nie odnalezionego Harry’ego Slotkina. Obu wcześniej leczył doktor Carl Wallenberg. Pacjent umiera, a Toby, wbrew woli Wallenberga, aranżuje sekcję zwłok. Diagnoza nie pozostawia wątpliwości co do przyczyny śmierci: zarażenie chorobą szalonych krów.
Kilka innych tajemniczych zgonów, których wyjaśnieniem zajmuje się Toby, wskazuje coraz wyraźniej, że to nie epidemia, lecz rezultat czyjegoś świadomego działania. Tropy prowadzą do luksusowego domu opieki, w których Wallenberg i jego współpracownicy przeprowadzają eksperymenty medyczne na starcach, wszczepiając im hormony…

Młodość dla wybranych — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Młodość dla wybranych», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Kierowca zamilkł. Romy zerknął w lusterko i dostrzegł wyraz paniki na jego twarzy. Napędziłaś im strachu, Molly Dolly…

– To się panu opłaci – rzucił blondyn.

– Chcecie ją w całości? Czy może być w kawałkach?

– Chcemy ją żywą. Ona musi żyć.

– To gorzej.

– Dziesięć. Przy dostawie.

– Dwadzieścia pięć albo kij wam w oko. Połowa teraz, połowa przy dostawie.

– Dobrze. Dwadzieścia pięć.

Romy miał ochotę ryknąć śmiechem. Ci faceci srali w gacie ze strachu, a wszystko przez małą Molly Dolly. Molly Dolly nie była warta dwudziestu pięciu patoli. Jego skromnym zdaniem nie była warta nawet dwudziestu pięciu centów.

– Dostarczy ją pan?

– Może.

– Jeśli pan zawiedzie, moi sponsorzy będą bardzo niezadowoleni. Lepiej więc niech pan ją znajdzie. – Wręczył mu kopertę. – Reszta potem.

Romy zajrzał do środka i zobaczył plik pięćdziesięciodolarówek. To już coś.

Limuzyna przystanęła na rogu Upton i Tremont, na terytorium Romy’ego. Nie chciało mu się rozstawać z pięknymi skórzanymi siedzeniami, nie chciało się wychodzić na ten porywisty wiatr. Pomachał kopertą.

– Potem, to znaczy kiedy?

– Przy dostawie. Znajdzie ją pan?

Kiwaj faceta. Niech myśli, że to kurewsko trudne. Może da więcej.

– Zobaczę, co się da zrobić. – Wysiadł i patrzył chwilę za odjeżdżającym autem. Boi się. Facet jest przerażony.

Koperta była gruba, miła w dotyku. Romy wsunął ją do kieszeni spodni.

Lepiej się schowaj, Molly Dolly. Lepiej dobrze się schowaj – pomyślał. – Jeszcze nie wiem, gdzie cię szukać, ale już po ciebie idę.

Bryan zaprosił ją do domu i poczęstował kieliszkiem wina. Toby była u niego po raz pierwszy. Czuła się nieswojo, ale bynajmniej nie z powodu niekonwencjonalnego układu, który łączył dwóch szczęśliwych i pasujących do siebie mężczyzn. Czuła się nieswojo, ponieważ siedząc na kozetce w saloniku, zdała sobie sprawę, że nigdy dotąd nie poświęciła mu czasu jako przyjacielowi. Przychodził do jej domu, żeby opiekować się matką, by ją karmić i kąpać. W zamian za to raz na dwa tygodnie Toby wypisywała mu czek. „Płatne na zlecenie”. O przyjaźni w umowie o pracę nie było ani słowa.

Dlaczego? – myślała, podczas gdy Bryan rozkładał na stoliku serwetkę, żeby postawić na niej kieliszek białego wina. Dlaczego prosta czynność wypisywania czeku uniemożliwiła zawarcie prawdziwej przyjaźni?

Sączyła napój w głębokim poczuciu winy, że nigdy nie postarała się nic zrobić w tym kierunku, zażenowana, że odwiedziła go dopiero wtedy, gdy grunt zaczął palić się jej pod nogami.

Usiadł naprzeciwko. Minęła chwila. Pili wino, mięli wilgotne serwetki. Lampa rzucała łukowate cienie na wysoki, strzelisty sufit. Na ścianie wisiało czarno-białe zdjęcie Bryana i Noela na plaży w głębokiej zatoce. Wyciągniętymi rękami objęci za ramiona, uśmiechali się do obiektywu uśmiechem ludzi, którzy wiedzą, jak używać życia. Toby nigdy tego nie umiała.

– Chyba już wiesz, że rozmawiała ze mną policja – powiedział.

– Podałam im twoje nazwisko. Pomyślałam sobie, że potwierdzisz moje zeznania. Uważają mnie za córkę z piekła rodem. – Odstawiła kieliszek. – Bryan, przecież wiesz, że nigdy jej nie skrzywdziłam.

– To właśnie im powiedziałem.

– Uwierzyli?

– Nie wiem.

– O co pytali?

Napił się wina – wyczuła, że chce w ten sposób zyskać na czasie.

– O lekarstwa – odrzekł w końcu. – Chcieli wiedzieć, czy Ellen brała coś na receptę. I o te oparzenia.

– Wyjaśniłeś im, jak to się stało?

– I to kilka razy. Odniosłem wrażenie, że moje odpowiedzi nie bardzo przypadły im do gustu. Co się dzieje, Toby?

Odchyliła się na kozetce i przesunęła rękami po włosach.

– To Jane Nolan. Nie wiem, dlaczego mi to robi…

– Co robi?

– Nie umiem tego inaczej wyjaśnić. Jane zjawia się u mnie niczym dar z niebios. Jest inteligentna, jest miła. Istna doskonałość. Przychodzi i ratuje mnie z opresji. Wkrótce wszystko zaczyna się walić. Dosłownie wszystko. A ona zrzuca winę na mnie. Wygląda to tak, jakby chciała zrujnować mi życie.

– Toby, to brzmi dość dziwacznie…

– Ludzie są dziwaczni. Potrafią robić przedziwne rzeczy, by zwrócić na siebie uwagę. Powtarzam policji, że powinni zainteresować się nie mną, lecz właśnie nią, że to ją powinni aresztować. A oni nic nie robią.

– Nie przypuszczam, żeby atakowanie tej Nolan leżało w twoim interesie.

– To ona atakuje mnie! Oskarża mnie o maltretowanie matki. Po co dzwoniła na policję? Oparzenia? Dlaczego nie zapytała o to mnie? Dlaczego wciągnęła w to Vickie? Nastawiła przeciwko mnie moją własną siostrę.

– Dlaczego miałaby to robić?

– Nie wiem dlaczego! To wariatka!

Bryan odwrócił wzrok; uświadomiła sobie, że to ona zachowuje się jak wariatka, jak osoba potrzebująca pomocy psychiatrycznej.

– Przemyślałam to na tysiące sposobów, próbując zrozumieć, jak to się stało. Jak mogłam do tego wszystkiego dopuścić. Powinnam była przyjrzeć się jej dokładniej.

– Nie bierz całej winy na siebie. To Vickie pomogła ci ją wybrać.

– Tak, ale Vickie jest powierzchowna. Za te sprawy ja odpowiadałam. Kiedy odszedłeś, wpadłam w panikę. Dałeś mi tak mało czasu na… – Nagle zaświtała jej pewna myśl. To dlatego Jane wkroczyła w moje życie: ponieważ Bryan zrezygnował.

– Uprzedziłbym cię wcześniej, ale chcieli, żebym natychmiast zaczął.

– Dlaczego wybrali akurat ciebie?

– Co?

– Przecież nie szukałeś pracy, tak mówiłeś. I nagle cię zatrudniają. Jakim cudem?

– Zadzwonili do mnie.

– Kto?

– Ci z domu opieki w Twin Pines. Szukali specjalisty od terapii artystyczno-rekreacyjnej. Wiedzieli, że jestem pielęgniarzem z prawem praktyki. Wiedzieli, że jestem artystą. Że sprzedaję obrazy w trzech galeriach.

– Ale skąd? Skąd o tym wiedzieli? Wzruszył ramionami.

– Pewnie ktoś podał im moje nazwisko.

– I natychmiast cię podkupili. A ja musiałam błyskawicznie kogoś znaleźć…

Żegnała się z nim jeszcze bardziej zagubiona niż przedtem.

Pojechała do szpitala zobaczyć, co z matką.

Dochodziła dziewiąta wieczorem, godziny odwiedzin już dawno minęły, ale nikt jej nie zatrzymywał.

Światła były przygaszone, Ellen leżała w półmroku. Toby usiadła przy łóżku, wsłuchując się w pojękiwanie respiratora. Jaskrawozielona linia na ekranie monitora wykreślała rytm pracy serca matki. W nogach łóżka wisiały na sztywnej podkładce kartki z notatkami pielęgniarek. Toby zaświeciła lampkę.

15:45 Skóra ciepła i sucha; brak reakcji na ból.

17:15 Córka Vickie.

19:30 Pacjentka stabilna. Nadal nie reaguje na bodźce.

Odwróciła kartkę i spojrzała na ostatni wpis.

20:30 Krew na obecność hydroksywarfaryny.

Natychmiast opuściła salę i poszła do stanowiska pielęgniarek.

– Kto zlecił to badanie? – spytała, podając notatki pielęgniarce dyżurnej. – Na hydroksywarfarynę.

– Chodzi o panią Harper, tak?

– Tak, o moją matkę.

Pielęgniarka zdjęła z półki kartę choroby Ellen i zajrzała do zestawienia zleceń.

– Doktor Steinglass.

Toby podniosła słuchawkę telefonu i wystukała numer. Steinglass odebrał po drugim sygnale i ledwo zdążył powiedzieć „halo”.

– Bob? – warknęła. – Ja w sprawie matki. Dlaczego zleciłeś badanie na warfarynę? Uważasz, że ktoś podał jej coumadin? Albo truciznę na szczury?

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Młodość dla wybranych»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Młodość dla wybranych» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


libcat.ru: книга без обложки
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - Keeper of the Bride
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - Harvest
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - The Keepsake
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - The Apprentice
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - El cirujano
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - Body Double
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - Vanish
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - Call After Midnight
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - Laikoma kalta
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen - Pažadėk, kad grįši
Tess Gerritsen
Отзывы о книге «Młodość dla wybranych»

Обсуждение, отзывы о книге «Młodość dla wybranych» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x