• Пожаловаться

Tess Gerritsen: Chirurg

Здесь есть возможность читать онлайн «Tess Gerritsen: Chirurg» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Триллер / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Tess Gerritsen Chirurg

Chirurg: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Chirurg»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Brutalny zabójca zabija młode samotne kobiety przeprowadzając na nich zabieg wycięcia macicy bez znieczulenia. Policja ustala, że podobna seria zabójstw miała miejsce dwa lata wcześniej, a ich sprawca został zastrzelony przez doktor Cordell – jedyną ofiarę, której udało się ujść z życiem. Teraz znów czuje się zagrożona. Jej sprzymierzeńcem jest detektyw prowadzący śledztwo. Czy obie sprawy i obu zabójców coś łączy?

Tess Gerritsen: другие книги автора


Кто написал Chirurg? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Chirurg — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Chirurg», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Panie Hobbs?

Odwrócił się.

– Pani znowu tutaj?

– Mam jeszcze jedno pytanie.

– To nie znaczy, że znam na nie odpowiedź.

– Czy w miasteczku mieszkają jakieś Azjatki?

Takiego pytania się nie spodziewał. Spojrzał na nią zaskoczony.

– Co?

– Chodzi o Chinkę lub Japonkę. Albo Indiankę.

– Mamy tu parę murzyńskich rodzin – stwierdził, jakby wychodziło na to samo.

– Być może zaginęła pewna dziewczyna. Ma długie czarne włosy, zupełnie proste, sięgające do ramion.

– Mówi pani, że jest Azjatką?

– Albo Indianką.

Zaśmiał się.

– Do diabła, to nie może być ona.

Rizzoli poczuła skok adrenaliny. Hobbs wrócił do półki z warzywami i zaczął układać stare cukinie na świeżych.

– Kogo pan ma na myśli?

– Na pewno nie jest Azjatką. Indianką też nie.

– Zna ją pan?

– Była tu ze dwa razy. Wynajmuje na lato Sturdee Farm. Wysoka dziewczyna. Niezbyt ładna.

Tak, to z pewnością zauważył.

– Kiedy widział ją pan po raz ostatni?

Odwrócił się i krzyknął:

– Hej, Margaret!

Otworzyły się drzwi prowadzące na zaplecze i do sklepu weszła pani Hobbs.

– Co?

– Czy w zeszłym tygodniu dostarczałaś towar do Sturdee Farm?

– Tak.

– I widziałaś tę dziewczynę?

– Zapłaciła mi.

– Spotkała ją pani potem, pani Hobbs? – spytała Rizzoli.

– Nie było okazji.

– Gdzie jest Sturdee Farm?

– Za zachodnim rozwidleniem. Ostatni dom przy drodze.

Rizzoli usłyszała brzęczy k pagera.

– Mogę skorzystać z telefonu? – zapytała. – Siadła mi bateria w komórce.

– Chodzi o rozmowę zamiejscową?

– Z Bostonem.

– Automat jest na zewnątrz – mruknął Hobbs i zaczął znów układać cukinie.

Klnąc pod nosem, Rizzoli wyszła na skwar, znalazła telefon i wrzuciła do niego monety.

– Detektyw Frost.

– Szukałeś mnie.

– Rizzoli? Co robisz w Massachusetts?

Zdała sobie sprawę, że zdradził ją numer aparatu, z którego dzwoniła.

– Zrobiłam sobie małą przejażdżkę.

– Nadal zajmujesz się tą sprawą?

– Trochę tylko węszę. Nic takiego.

– Cholera, jeżeli… – Frost zniżył nagle głos. – Jeżeli Marquette się dowie…

– Nie powiesz mu, prawda?

– Nie ma obawy, ale szybko wracaj. Szuka cię i jest wściekły.

– Muszę jeszcze sprawdzić jedno miejsce.

– Posłuchaj, Rizzoli. Daj sobie spokój, bo stracisz szansę na powrót do zespołu.

– Nie widzisz, że już ją straciłam? Wypieprzyli mnie! – Z trudem powstrzymując łzy, spojrzała z goryczą na pustą ulicę, nad którą unosiły się jak gorący popiół tumany kurzu. – Teraz pozostał mi tylko Chirurg. Muszę go dopaść.

– Policja stanowa już tam była. Nic nie znaleźli.

– Wiem.

– Więc co tam jeszcze robisz?

– Zadaję pytania, których nie zadali.

Odwiesiwszy słuchawkę, wsiadła do samochodu i ruszyła na poszukiwania czarnowłosej kobiety.

ROZDZIAŁ DWUDZIESTY SZÓSTY

Samotny budynek Sturdee Farm znajdował się przy końcu długiej polnej drogi. Był to stary dom z odpryskującą białą farbą i gankiem, który zapadał się na środku pod ciężarem sterty drew.

Rizzoli siedziała przez chwilę w samochodzie, zbyt zmęczona, by wysiąść. I zdeprymowana tym, do czego sprowadzała się jej obiecująca niegdyś kariera. Tkwiła samotnie na polnej drodze, zastanawiając się, po jaką cholerę ma wchodzić po tych schodach, pukać do drzwi i rozmawiać z jakąś zaskoczoną jej wizytą kobietą, która przypadkiem ma czarne włosy. Pomyślała o Edzie Geigerze, policjancie z Bostonu, który również pewnego dnia zaparkował samochód na polnej drodze i uznał – w wieku czterdziestu dziewięciu lat – że dojechał już do kresu swojej drogi. Rizzoli dotarła wtedy pierwsza na miejsce zdarzenia. Gdy inni policjanci stali wokół samochodu z obryzganą krwią przednią szybą, kiwając głowami i użalając się nad biednym Edem, ona nie miała współczucia dla policjanta, który był na tyle żałosny, by strzelić sobie w łeb.

To takie proste, pomyślała, uświadamiając sobie nagle, że ma na biodrze broń. Nie służbową, bo tamtą oddała Marquette’owi, ale własną, zabraną z domu. Broń mogła być najlepszym przyjacielem albo najgorszym wrogiem. Czasem i jednym, i drugim.

Rizzoli nie zamierzała wkładać sobie lufy do ust, tak jak to uczynił Ed Geiger. Wyłączyła silnik i wyszła niechętnie z samochodu, aby zrobić, co do niej należało.

Rizzoli mieszkała całe życie w mieście i cisza tego miejsca robiła na niej dziwne wrażenie. Weszła po schodach na ganek. Skrzypiały nienaturalnie głośno. Nad głową brzęczały jej muchy. Zapukała do drzwi, ale nikt nie odpowiadał. Próbowała przekręcić gałkę – były zamknięte. Zapukała ponownie, po czym krzyknęła: „Halo!”. Jej głos zabrzmiał zaskakująco donośnie.

Tymczasem dopadły ją już komary. Pacnęła się ręką w policzek i zobaczyła na dłoni ciemną plamę krwi. Do diabła z życiem na wsi! Miejskie wampiry chodziły przynajmniej na dwóch nogach i widziało się je z daleka.

Zapukała jeszcze głośno parę razy i zabiwszy kilka następnych komarów, dała za wygraną. W domu najwyraźniej nikogo nie było.

Obeszła go wokoło, szukając śladów włamania, ale wszystkie okna były zamknięte, a żaluzje nie wyglądały na uszkodzone. Nikt nie dostałby się do środka bez drabiny, gdyż dom został zbudowany na podwyższonym kamiennym fundamencie.

Rozejrzała się po dziedzińcu i zobaczyła starą stodołę i zarośnięty rzęsą staw. Pływała po nim samotna kaczka, zapewne odrzucona przez stado. Nigdzie nie było śladu ogrodu. Widziała tylko wysokie po kolana chwasty, trawę i całe chmary komarów.

Do stodoły prowadziły wyżłobione w trawie koleiny. Przejeżdżał tamtędy niedawno samochód.

Pozostało jej do sprawdzenia jeszcze jedno miejsce.

Podeszła po śladach opon do drzwi stodoły i zawahała się. Nie miała nakazu rewizji, ale kogo to obchodziło? Zajrzy tylko do środka, żeby zobaczyć, czy nie ma tam samochodu.

Złapała za uchwyt i otworzyła ciężkie drzwi.

Promienie słońca rozproszyły mrok stodoły, oświetlając wirujące w powietrzu tumany kurzu. Rizzoli zastygła w bezruchu, wpatrując się w zaparkowany w środku pojazd.

Był to żółty mercedes.

Poczuła na twarzy kropelki zimnego potu. Wokół panowała grobowa cisza. Słyszała tylko brzęczenie muchy.

Nie pamiętała, kiedy rozpięła kaburę i wyciągnęła broń. Nagle miała ją już w ręce, podchodząc do samochodu. Wystarczył rzut oka, by stwierdzić, że nikt nie siedzi za kierownicą. Potem zajrzała do wnętrza. Na fotelu obok kierowcy leżało coś ciemnego. Peruka.

Skąd pochodzą zwykle włosy do czarnych peruk? Ze wschodniej Azji.

Długowłosa brunetka.

Przypomniała sobie taśmy wideo, nagrane w szpitalu w dniu zabójstwa Niny Peyton. Na żadnej z nich nie zarejestrowano przybycia Warrena Hoyta na piąty poziom.

To dlatego, że zjawił się na oddziale chirurgicznym w przebraniu kobiety, a wyszedł jako mężczyzna, wydedukowała.

Usłyszała krzyk.

Odwróciła się z bijącym sercem. Cordell?

Wybiegła ze stodoły, pędząc przez wysoką do kolan trawę w kierunku tylnych drzwi domu.

Były zamknięte.

Dysząc ciężko, cofnęła się i zmierzyła je wzrokiem. Do wyłamywania drzwi kopniakiem potrzebna była bardziej adrenalina niż siła mięśni. Będąc początkującą policjantką, jedyną w zespole, dostała kiedyś rozkaz, żeby wyłamać drzwi w mieszkaniu podejrzanego. Poddano ją próbie i inni policjanci oczekiwali, może nawet mieli nadzieję, że sobie nie poradzi. Kiedy czekali, by zobaczyć jej upokorzenie, Rizzoli, pałając wściekłością, rozbiła dwoma kopniakami drzwi i wtargnęła do środka jak Diabeł Tasmański.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Chirurg»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Chirurg» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Tess Gerritsen: Skalpel
Skalpel
Tess Gerritsen
Elizabeth Adler: Teraz albo nigdy
Teraz albo nigdy
Elizabeth Adler
John Lescroart: Wyścig z czasem
Wyścig z czasem
John Lescroart
Tess Gerritsen: Czarna loteria
Czarna loteria
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen: Opary Szaleństwa
Opary Szaleństwa
Tess Gerritsen
Dean Koontz: Nieśmiertelny
Nieśmiertelny
Dean Koontz
Отзывы о книге «Chirurg»

Обсуждение, отзывы о книге «Chirurg» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.