Mary Clark - Udawaj, Że Jej Nie Widzisz

Здесь есть возможность читать онлайн «Mary Clark - Udawaj, Że Jej Nie Widzisz» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Детектив, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Udawaj, Że Jej Nie Widzisz: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Udawaj, Że Jej Nie Widzisz»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Co się dzieję, gdy młoda kobieta zostaje uwikłana w niebezpieczne śledztwo w sprawie zabójstwa, tylko dlatego, że znalazła się w niewłaściwym miejscu w niewłaściwej chwili? Co się dzieje, kiedy musi korzystać z ochrony policyjnej, zerwać wszystkie nici wiążące ją z dotychczasowym życiem i przeprowadzić się w nowe miejsce do czasu aż sprawca zabójstwa zostanie wykryty i ujęty? Co się dzieje kiedy w nowym wcieleniu spotyka idealnego mężczyznę, ale boi się w nim zakochać, ponieważ nikt nie może wiedzieć, kim dziewczyna jest naprawdę.

Udawaj, Że Jej Nie Widzisz — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Udawaj, Że Jej Nie Widzisz», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Lacey…

– Pozwól mi skończyć. Jest tu jedno nazwisko, moim zdaniem ważne. Mniej więcej tydzień przed śmiercią Heather zjadła obiad z jakimś starszym mężczyzną, którego musiała znać od lat. Mam nadzieję, że miał coś wspólnego z restauracjami i że ty znasz jego nazwisko, albo czegoś się o nim dowiesz.

– O kogo chodzi?

– Trudno mi odczytać, ale wygląda to jak Mac albo Max Hufner.

Kiedy wymówiła nazwisko Hufnera usłyszała, że w plebanii zegar zaczął wybijać jedenastą.

– Słyszałeś mnie? Mac albo Max Huf…

– Max Hoffman? – spytał Jay. – Jasne, że go znałem. Wiele lat pracował u Jimmy’ego Landiego.

– Nie mówiłam Hoffman – poprawiła go Lacey. – Chociaż… Boże, tak!

Ostatnie słowa Izabelli… Przeczytaj… Pokaż mu… – potem długa przerwa na niepewny, chrapliwy wdech -…mań.

Umierając, Izabella próbowała wymówić jego nazwisko – zrozumiała Lacey. Próbowała oddzielić te kartki od pozostałych. Chciała, żeby Jimmy Landi je zobaczył.

Potem Lacey uświadomiła sobie, co przed chwilą powiedział Jay, i ogarnęło ją przerażenie.

– Dlaczego powiedziałeś, że go znałeś?

– Minął już ponad rok, jak Max został potrącony przez samochód w pobliżu swojego domu w Great Neck. Zginął na miejscu. Kierowcy udało się zbiec. Byłem na jego pogrzebie.

– Kiedy dokładnie to było? – spytała Lacey. – To może być bardzo ważne.

– Niech pomyślę… To było mniej więcej wtedy, kiedy podpisałem umowę o współpracy z „Gospodą Czerwony Dach” z Southampton, czyli jakieś czternaście miesięcy temu. W pierwszym tygodniu grudnia.

– W pierwszym tygodniu grudnia… Czternaście miesięcy temu! Wtedy, kiedy zginęła Heather Landi – krzyknęła Lacey. – Dwa wypadki samochodowe w ciągu trzech dni… – powiedziała i zamilkła.

– Czy myślisz, że… – zaczął Jay.

Domofon zadzwonił kilkakrotnie. Tim Powers dawał znać, że Lacey musi opuścić mieszkanie.

– Muszę już iść. Nie ruszajcie się stąd. Zadzwonię do was. Powiedz mi tylko, czy Max Hoffman był żonaty?

– Przez czterdzieści pięć lat.

– Jay, zdobądź dla mnie jego adres. Jest mi potrzebny.

Lacey schwyciła swoją torbę i czarny płaszcz z kapturem, znaleziony w szafie Izabelli. Podskakując na jednej nodze, wyszła z mieszkania i skierowała się ku windzie. Na wyświetlaczu zobaczyła, że winda znajduje się na dziewiątym piętrze i wjeżdża do góry. W ostatniej chwili zdążyła się skryć na schodach pożarowych.

Tim Powers spotkał się z nią na schodach na parterze. Wcisnął jej w garść trochę pieniędzy, a do kieszeni włożył telefon komórkowy.

– Zlokalizowanie tego telefonu zajmie im trochę czasu.

– Bardzo ci dziękuję – powiedziała Lacey; serce waliło jej jak młotem. Sieć zaczęła się zaciskać i Lacey doskonale to rozumiała.

– Przed wejściem czeka taksówka. Drzwi są otwarte – powiedział Tim. – Proszę włożyć kaptur. – Ścisnął jej dłoń. – W mieszkaniu 6g jest rodzinny zjazd. Mnóstwo gości przyjechało prawie w tym samym czasie. W tym zamieszaniu być może nikt pani nie zauważy. Proszę już iść.

Taksówkarz był zirytowany, że każe mu się czkać. Ruszył raptownie, ledwie Lacey zdążyła usiąść.

– Dokąd? – spytał.

– Do Great Neck na Long Island – powiedziała Lacey.

59

Mam nadzieję, że mama zdąży przyjechać, zanim zadzwoni Lacey – powiedziała nerwowo Kit. Siedzieli w gabinecie pastora i pili kawę. Telefon stał obok łokcia Kit.

– Powinna tu być w ciągu dziesięciu minut uspokajał żonę Jay. Wybierała się do Nowego Jorku na obiad z Aleksem. Kiedy do niej zadzwoniłem, była już gotowa do wyjścia.

– Mama odchodzi od zmysłów – powiedziała Kit do pastora. Wie, że prokurator stanowy obarcza ją odpowiedzialnością za wyjawienie miejsca pobytu Lacey, chociaż nie ma racji. Nawet ja nie wiedziałam, gdzie Lacey mieszkała. Gdybyśmy teraz nie dali mamie porozmawiać z Lacey, oszalałaby z rozpaczy.

– Jeśli Lacey w ogóle zadzwoni – ostrzegł żonę Jay. – Możliwe, że jej się nie uda.

Czy jestem śledzona? – zastanawiała się Lacey. Nie miała pewności. Wydawało jej się, że czarna toyota sedan trzyma się za nimi w stałej odległości.

Chyba jednak nie – pomyślała z westchnieniem ulgi. Kiedy wyjechali z Tunelu Śródmiejskiego, samochód skręcił ku pierwszemu zjazdowi z autostrady.

Tim przykleił numer kodu zabezpieczającego do aparatu telefonu komórkowego, który jej pożyczył. Lacey wiedziała, że Kit i Jay czekają na jej telefon w plebanii, ale wolała zdobyć potrzebne informacje w inny sposób, jeśli tylko okaże się to możliwe. Potrzebny był jej adres Maksa Hoffmana. Miała nadzieję, że wdowa po nim nie przeprowadziła się. Musiała do niej pojechać i dowiedzieć się wszystkiego o rozmowie męża pani Hoffman z Heather Landi.

Lacey postanowiła spytać operatora sieci telefonicznej o numer telefonu pani Hoffman. Połączyła się z informacją.

– Potrzebny mi jest adres Maksa Hoffmana z Great Neck.

Nastąpiła chwila ciszy.

Ruch samochodowy był niewielki. Niedługo dojadą do Little Neck. Następna będzie Great Neck. Co ma zrobić, jaki adres ma podać kierowcy? Już był niezadowolony, że musi jechać tak daleko od Manhattanu. Co zrobi Lacey, jeśli znajdzie dom pani Hoffman, ale gospodyni nie będzie w domu albo nie zechce otworzyć drzwi?

A, jeśli jest śledzona?

Zadzwoniła na plebanię. Kit natychmiast podniosła słuchawkę.

– Mama właśnie weszła. Koniecznie chce z tobą rozmawiać.

– Kit, proszę cię…

W słuchawce odezwała się matka Lacey.

– Lacey, nikomu nie powiedziałam, gdzie mieszkasz.

Jest bardzo zdenerwowana – pomyślała Lacey. – Rozumiem, że jest jej ciężko, ale nie mogę z nią teraz o tym rozmawiać. Na szczęście matka powiedziała:

– Jay chce ci coś powiedzieć.

Taksówka właśnie wjechała do Great Neck.

– Jaki adres? – spytał kierowca.

– Proszę się na chwilę zatrzymać – powiedziała Lacey.

– Proszę pani, nie zamierzam tutaj spędzić całej niedzieli!

Lacey czuła, że jej cierpliwość jest na wyczerpaniu. Czarna toyota zwolniła i skręciła na parking. Jednak ją śledzili. Jej skóra zrobiła się lepka od potu. Po chwili jednak odetchnęła, bo z samochodu wysiadł mężczyzna z dzieckiem.

– Lacey? – odezwał się Jay.

– Jay? Zdobyłeś adres Hoffmana w Great Neck?

– Nie mam pojęcia, gdzie miałbym go szukać. Musiałbym pójść do biura, podzwonić po ludziach. Może ktoś mógłby mi pomóc. Dzwoniłem do Aleksa. On dobrze znał Maksa. Powiedział, że ma gdzieś jego adres na kartce bożonarodzeniowej. Szuka go.

Po raz pierwszy w ciągu tych strasznych miesięcy Lacey popadła w najczarniejszą rozpacz. Była o krok od zdobycia potrzebnej informacji, ale utknęła w martwym punkcie. Usłyszała głos Jaya.

– Co ojciec może zrobić? Nie, nie wiem który dom pogrzebowy.

Sprawą zajął się ojciec Edwards. W czasie, kiedy Lacey rozmawiała z matką, ksiądz zadzwonił do dwóch domów pogrzebowych w Great Neck. Nie musiał wiele oszukiwać. Przedstawił się i powiedział, że ktoś z jego parafian chce wysłać kartkę z informacją, że zamówił mszę za Maksa Hoffmana, zmarłego w grudniu ubiegłego roku.

W drugim domu pogrzebowym dowiedział się, że właśnie tutaj załatwiano formalności związane z pogrzebem pana Hoffmana. Bez oporów podano ojcu Edwardsowi adres pani Hoffman.

Jay podyktował adres Lacey.

– Później wszystko wam wyjaśnię – powiedziała. – Na miłość boską, nie mówcie nikomu, dokąd jadę.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Udawaj, Że Jej Nie Widzisz»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Udawaj, Że Jej Nie Widzisz» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Udawaj, Że Jej Nie Widzisz»

Обсуждение, отзывы о книге «Udawaj, Że Jej Nie Widzisz» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x